Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 125/11
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 października 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Józef Iwulski (przewodniczący)
SSN Katarzyna Gonera
SSN Zbigniew Korzeniowski (sprawozdawca)
w sprawie z odwołania Zygmunta K.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o prawo do emerytury,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 4 października 2011 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 20 grudnia 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
Zakład Ubezpieczeń Społecznych decyzją z 19 lipca 2010 r. odmówił
wnioskodawcy Zygmuntowi K. prawa do emerytury z braku wymaganych 15 lat
pracy w szczególnych warunkach.
2
W odwołaniu wnioskodawca wniósł o zaliczenie do pracy w szczególnych
warunkach następujących okresów zatrudnienia: 1) od 1 lipca 1970 r. do 27
października 1970 r. w Państwowym Ośrodku Maszynowym w B.; 2) od 8 listopada
1972 r. do 28 maja 1974 r. w Przedsiębiorstwie Transportowo – Sprzętowym
Budownictwa „T.”; 3) od 1 czerwca 1974 r. do 1 stycznia 1985 r. Przedsiębiorstwie
Mechanizacji Rolnictwa w B.
Sąd Okręgowy uwzględnił odwołanie i wyrokiem z 12 października 2010 r.
zmienił decyzję pozwanego i przyznał wnioskodawcy prawo do emerytury. Przyjął,
że wnioskodawca udowodnił wymagany okres ubezpieczenia, w tym okres pracy w
szczególnych warunkach. W Państwowym Ośrodku Maszynowym pracował od 15
stycznia 1965 r. do 7 listopada 1972 r. Od 1 lipca 1967 r. był zatrudniony na
stanowisku elektromontera, a w okresie od 27 października 1970 r. do 14
października 1972 r. odbywał służbę wojskową. Według akt osobowych był
zatrudniony na stanowiskach elektryka, elektryka samochodowego i
elektromontera. Za okres od 1 lipca 1967 r. do 7 listopada 1972 r. otrzymał
świadectwo pracy w szczególnych warunkach z tytułu zatrudnienia w
akumulatorowniach (opróżnianie, oczyszczanie i wymiana stężonego kwasu
siarkowego oraz płyt ołowianych). Sąd Okręgowy – pomimo określenia w angażach
zajmowanego stanowiska jako elektryk, elektromonter, elektryk instalacji
samochodowych – mając na uwadze zeznania świadków przyjął, że wnioskodawca
wykonywał pracę w akumulatorowni przy ładowaniu akumulatorów i ich regeneracji.
W zakładzie remontowano wówczas ciągniki co wymagało regeneracji dużej ilości
akumulatorów poprzez wymianę płyt ołowianych i separatorów. Dodatkowym
obowiązkiem wnioskodawcy było ładowane wózków akumulatorowych i ich
obsługa. Zakład pracy remontował około 100 ciągników miesięcznie. W okresie
drugim, czyli w przedsiębiorstwie T., ze świadectwa pracy wynika, że
wnioskodawca zajmował stanowisko elektryka. Zakres obowiązków miał taki sam
jak w POM. Było to między innymi: ładowanie akumulatorów, wymiana płyt
ołowianych, wymiana elektrolitu, obsługa elektrycznych wózków widłowych. W
przedsiębiorstwie było około 300 samochodów ciężarowych, co określało
zapotrzebowanie na akumulatory. W trzecim okresie wnioskodawca był zatrudniony
(ponownie) w Przedsiębiorstwie Mechanizacji Rolnictwa w grupie instalacyjno –
3
montażowej na stanowisku konserwatora urządzeń mechanicznych. Od 2 stycznia
1985 r. powierzono wnioskodawcy stanowisko mistrza do spraw małej mechanizacji
i konserwacji w zakładzie instalacyjno – konserwacyjnym. Wnioskodawca świadczył
usługi na rzecz państwowych gospodarstw rolnych. Jego praca polegała na
spawaniu gazowym i elektrycznym elementów remontowanych magazynów
zbożowych (silosów), suszarni, podnośników, przenośników, rur zsypowych. W
porze letniej i jesiennej usuwano awarie, dokonywano napraw bieżących, natomiast
w okresie zimowym odbywały się remonty tych wszystkich urządzeń.
Wnioskodawca ma wystawione świadectwo pracy w szczególnych warunkach,
obejmujące okresy: od 1 lipca 1967 r. do 30 czerwca 1970 r. oraz od 1 października
1992 r. do 31 stycznia 1999 r. Pozwany uznał wnioskodawcy 8 lat, 2 miesiące i 8
dni zatrudnienia za pracę w szczególnych warunkach. Sąd Okręgowy dodatkowo
za udowodnione uznał okresy objęte odwołaniem – łącznie 11 lat, 3 miesiące i 27
dni. Wnioskodawca wykazał zatem ponad 15 lat pracy w szczególnych warunkach.
W pierwszym i w drugim spornym okresie, czyli od 1 lipca 1970 r. do 27
października 1970 r. oraz od 8 listopada 1972 r. do 28 maja 1974 r. wnioskodawca
wykonywał prace związane z obsługą akumulatorów, a więc wskazane w dziale
XIV, poz. 13 załącznika A do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku
emerytalnego pracowników zatrudnionych w warunkach szczególnych lub w
szczególnym charakterze. Natomiast w trzecim spornym okresie, czyli od 1
czerwca 1974 r. do 1 stycznia 1985 r. wykonywał pracę spawacza.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z 20 grudnia 2010 r. uwzględnił apelację
pozwanego i zmienił wyrok Sądu Okręgowego i oddalił odwołanie. Sąd odwołał się
do pisma zakładu pracy (następcy prawnego poprzedniego pracodawcy) z 24
czerwca 2010 r., w którym wskazano, że znajdujące się w archiwum dokumenty
(akta osobowe) dotyczące przebiegu pracy zawodowej nie dają możliwości
zakwalifikowania zatrudnienia wnioskodawcy jako pracy w szczególnych
warunkach wskazanej w wydanych mu uprzednio świadectwach pracy w
szczególnych warunkach z 29 stycznia 1999 r. Jednocześnie zakład pracy
potwierdził, że wnioskodawca był zatrudniony w szczególnych warunkach od 1 lipca
1967 r. do 30 czerwca 1970 r., wykonując pracę polegającą na opróżnianiu,
oczyszczaniu i wymianie stężonego kwasu siarkowego i płyt ołowianych (wykaz A,
4
dział XIV, poz. 13 załącznika do rozporządzenia) oraz od 1 października 1992 r. do
31 stycznia 1999 r. przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym i
atomowowodorowym (wykaz A, dział XIV, poz. 12 załącznika do rozporządzenia).
Te okresy zatrudnienia w warunkach szczególnych, potwierdzone pismem z 24
czerwca 2010 r. zostały zaliczone przez pozwany organ rentowy do stażu pracy w
warunkach szczególnych. W ocenie Sądu Apelacyjnego ze zgromadzonej w
sprawie dokumentacji, jak też z zeznań świadków, wbrew stanowisku Sądu
Okręgowego, nie wynikało, aby wnioskodawca w spornych okresach zatrudnienia
wykonywał stale i w pełnym wymiarze czasu pracy pracę w szczególnych
warunkach. W pierwszym spornym okresie, z akt osobowych wnioskodawcy
wynika, iż był on zatrudniony na stanowisku elektromontera maszyn rolniczych.
Zeznania świadka nie wskazują na szczegółowe obowiązki wykonywane wówczas
przez wnioskodawcę. Dowody nie pozwalają na przyjęcie pracy w akumulatorowni
(dział XIV, poz. 13). Odnośnie zaś drugiego spornego okresu z dokumentów
(świadectwa pracy, angażu, podania o pracę) wynika, że wnioskodawca był
zatrudniony na stanowisku elektryka samochodowego. Również z zeznań
świadków nie wynika, że wnioskodawca zajmował się stale i w pełnym wymiarze
czasu pracy wszystkimi czynnościami związanymi wyłącznie z obsługą
akumulatorów (dział XIV, poz. 13). Także trzeci okres nie może być uznany za
pracę w szczególnych warunkach, gdyż od 1 lipca 1974 r. wnioskodawca otrzymał
angaż na stanowisko pracy konserwatora urządzeń mechanicznych a nie jako
spawacz. Wykonywał konserwacje urządzeń magazynowych, która polegała nie
tylko na spawaniu, ale także na wykonywaniu innych obowiązków, a więc pracy
przy naprawie suszarni, magazynów zbożowych, remontowaniu bazy paliw,
dojarek, chłodni, zbiorników paliwowych. Praca w pogotowiu technicznym nie
polegała tylko na spawaniu. W zakresie obowiązków wnioskodawcy było
utrzymanie ruchu magazynów zbożowych, naprawianie suszarni, oczyszczanie,
naprawa chłodni i dojarni. Na takie prace wskazują zeznania świadków, z których
wynika, że wnioskodawca wykonywał nie tylko pracę polegającą na spawaniu, ale
także inne prace, które nie mogą zostać zaliczone do pracy w warunkach
szczególnych wymienionych w rozporządzeniu. Wnioskodawca w trzech spornych
okresach nie wykonywał zatem pracy uprawniającej do wcześniejszej emerytury za
5
pracę w szczególnych warunkach. Stanowiło to podstawę orzeczenia na podstawie
art. 386 § 1 k.p.c.
Skarga kasacyjna zarzuciła naruszenie: 1) art. 32 ust. 1 i 2 ustawy z 17
grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z FUS oraz § 2 ust. 1 i 4 rozporządzenia z
7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w
szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze przez błędną wykładnię,
polegającą na uznaniu, że wnioskodawca nie posiada co najmniej 15-letniego
okresu pracy w warunkach szczególnych lub w szczególnym charakterze z uwagi
na brak wykonywania tej pracy w sposób stały i w pełnym wymiarze czasu pracy
warunkującego nabycie prawa do emerytury w wieku obniżonym; 2) art. 328 § 2
k.p.c. przez brak wyczerpującego wyjaśnienia podstaw przyjęcia przez Sąd drugiej
instancji całkowicie odmiennej oceny materiału dowodowego w stosunku do Sądu
pierwszej instancji, a nadto brak odniesienia się w uzasadnieniu wyroku do
wszystkich dowodów zgromadzonych w sprawie, jak również brak podania
podstawy prawnej wyroku przez co niemożliwym jest dokonanie oceny toku
wywodu Sądu, który doprowadził do wydania zaskarżonego orzeczenia; 3) art. 316
§ k.p.c. przez pominięcie okoliczności faktycznych sprawy istniejących w chwili
orzekania, a mianowicie faktu przyznania wnioskodawcy zasiłku
przedemerytalnego przez Powiatowy Urząd Pracy, do przyznania którego
kwalifikują się jedynie osoby posiadające okres uprawniający do zasiłku, tj. 30 lat w
przypadku mężczyzn, a w tym co najmniej 15 lat wykonywania pracy w
szczególnych warunkach, jak również nieuwzględnienie świadectw pracy z 1999 r.
wydanych przez KPMR sp. z o.o., na mocy których sporne okresy pracy zaliczono
do pracy w szczególnych warunkach; 4) art. 244 § 1 i 2 k.p.c. wobec pominięcia
przez Sąd drugiej instancji przeprowadzenia oceny dowodów w postaci wszystkich
świadectw pracy wnioskodawcy wystawionych 29 stycznia 1999 r., które
przedstawiają zapisy co do czasu i charakteru pracy skarżącego Przedsiębiorstwie
Mechanizacji Rolnictwa sp. z o.o., poprzednio POM; 5) art. 229 k.p.c. wobec
zmiany wyroku Sądu pierwszej instancji w całości mimo przyznania przez organ
rentowy w wywiedzionej apelacji od wyroku Sądu pierwszej instancji, iż jeden z
trzech spornych w sprawie okresów pracy wnioskodawcy, tj. od 8 listopada 1972 r.
do 28 maja 1974 r. należy uznać za okres pracy w szczególnych warunkach, gdyż
6
zostało to dostatecznie udowodnione. We wniosku o przyjęcie skargi wskazano na
istotne zagadnienia prawne: czy przed uznaniem, że pracownik nie wykonywał
pracy w warunkach szczególnych w pełnym wymiarze czasu pracy (z uwagi na fakt,
iż przez 8 godzin dziennie wykonywał nie tylko prace polegające na spawaniu, ale
też inne prace, które nie mogą zostać zaliczone do prac w warunkach szczególnych
wymienionych w wykazie A załącznika do rozporządzenia Rady Ministrów z 7
lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w
szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze) Sąd winien najpierw
ustalić, jaką część czasu pracy obowiązującego danego pracownika zajmowały
czynności wykonywane w szczególnych warunkach? A w związku z tym, jaki
stosunek czasu wykonywania czynności pracowniczych w szczególnych warunkach
do czasu wykonywania pozostałych czynności pracownika pozwala na uznanie
tego okresu jako okresu pracy w szczególnych warunkach, uzasadniającego prawo
do wcześniejszej emerytury. Czy w sytuacji, gdy organ rentowy w apelacji przyznał
fakt pracy wnioskodawcy od 8 listopada 1972 r. do 28 maja 1974 r. w szczególnych
warunkach, to Sąd drugiej instancji był uprawniony badać tę okoliczność w toku
postępowania odwoławczego i zająć odmienne stanowisko w tej kwestii. Skarżący
wniósł o uchylenie wyroków i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Skarga kasacyjna nie ma uzasadnionych podstaw i dlatego została
oddalona.
I. Zarzuty procesowe nie mają wpływu na wynik sprawy z następujących
względów.
1. Przepis art. 229 k.p.c. – mógłby być naruszony, gdyby przyznanie przez
pozwanego w apelacji, iż skarżący pracował w okresie od 8 listopada
1972 r. do 28 maja 1974 r. w szczególnych warunkach miało wpływ na
prawo do emerytury. Zgodnie z § 4 ust.1 pkt 3 rozporządzenia Rady
Ministrów z 7 lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników
zatrudnionych w szczególnych warunkach lub w szczególnym
charakterze (Dz.U. Nr 8, poz. 43 ze zm.; dalej jako „rozporządzenie”)
7
prawo to warunkuje 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Dodanie
zatem okresu przyznanego w apelacji do okresu już uprzednio
uznawanego przez pozwanego – czyli 8 lat, 2 m-ce i 20 dni – nie
dawałoby 15 lat takiej pracy. Nadal sporne jako praca w szczególnych
warunkach było zatrudnienie od 1 lipca 1970 r. do 27 października 1970
r. i od 1 czerwca 1974 r. do 1 stycznia 1985 r. Okres zatrudnienia od 8
listopada 1972 r. do 28 maja 1974 r. nie był wystarczający do
wymaganych 15 lat pracy w szczególnych warunkach. Przedmiotem
sprawy (samodzielnego rozstrzygania) nie był sam okres zatrudnienia
jako praca w szczególnych warunkach, skoro nie był wystarczający do
przyznania emerytury. Rozstrzyganie o takim okresie sprowadzałoby się
do ustalania faktów, natomiast sąd ustala fakty, gdy na ich podstawie
może rozstrzygnąć o prawie. Ponadto z art. 229 k.p.c. wynika jedynie, że
nie wymagają dowodu fakty przyznane w toku postępowania przez stronę
przeciwną, jeżeli przyznanie nie budzi wątpliwości. Z przepisu tego nie
wynika więc związanie przyznaniem faktu, gdyż sąd może ustalić inny
stan faktyczny stanowiący podstawę rozstrzygania, niż wynikający z
przyznania faktu. Nie ma tu problemu prawnego, gdyż przyznanie
podlega kontroli sądu, czy nie budzi wątpliwości co do swej zgodności z
rzeczywistym stanem rzeczy. Sąd drugiej instancji samodzielnie ustala
stan faktyczny i rozstrzyga sprawę merytorycznie na podstawie materiału
zebranego w postępowaniu w pierwszej instancji oraz w postępowaniu
apelacyjnym (art. 382 k.p.c.).
2. Przepis art. 316 § 1 k.p.c. nie został naruszony, gdyż nie było sporne
(kwestionowane przez pozwanego), że skarżący miał zasiłek
przedemerytalny, którego przyznanie zależało od co najmniej 15 lat
wykonywania prac uznanych w przepisach emerytalnych za zatrudnienie
w szczególnych warunkach. W aktach rentowych znajduje się decyzja
Powiatowego Urzędu Pracy z 10 lutego 1999 r. przyznająca skarżącemu
taki zasiłek od 2 lutego 1999 r., którą wydano - między innymi - na
podstawie art. 37j ustawy z 14 grudnia 1994 r. o zatrudnieniu i
przeciwdziałaniu bezrobociu (Dz.U. z 1997 r. Nr 25, poz. 128). Z przepisu
8
tego wynika, że zasiłek przysługuje osobie, która – prócz innych
warunków – co najmniej 15 lat wykonywała prace uznane w przepisach
emerytalnych za zatrudnienie w szczególnych warunkach lub w
szczególnym charakterze. Kwestia ta nie była rozważana przez Sąd w
zaskarżonym wyroku (także przez Sąd pierwszej instancji), co nie
znaczy, że doszło do naruszenia art. 316 § 1 k.p.c. (w związku z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.), gdyż z decyzji o przyznaniu zasiłku przedemerytalnego
nie wynika związanie faktyczne lub prawne sądu ubezpieczeń
społecznych co do zakwalifikowania tego samego okresu do emerytury
jako pracy w szczególnych warunkach. Skarżący nie wskazuje przepisu
na podstawie którego, takie związanie by zachodziło – przykładowo tak
jak na podstawie przepisów art. 365 § 1 k.p.c. czy art. 11 k.p.c. Skarga
podlega rozpoznaniu tylko w granicach zarzutów jej podstaw – art. 39813
§ 1 k.p.c.
3. Przepis art. 244 § 1 i 2 k.p.c. - skarżący błędnie zakłada, że ma
zastosowanie do świadectw pracy wydanych pracownikowi przez
pracodawcę, w tym dotyczących pracy w szczególnych warunkach,
albowiem są to dokumenty prywatne, do których stosuje się przepis art.
245 k.p.c. (a nie dokumenty urzędowe, do których stosuje się art. 244
k.p.c.). Świadectwa pracy w szczególnych warunkach w przypadku sporu
podlegają więc kontroli z urzędu lub na zarzut co do podawanych w nich
faktów (zdarzeń). Taka sytuacja wystąpiła w sprawie skarżącego po
wniosku o przyznanie emerytury. Pozwany zakwestionował podane w
świadectwach z 1999 r. okresy pracy w szczególnych warunkach, co
wymagało prowadzenia postępowania dowodowego na podstawie innych
dowodów (akt osobowych, świadków). Przede wszystkim jednak
następca prawny pracodawcy skarżącego (firma P.-M.) podał, że okresy
pracy w szczególnych warunkach podane pierwotnie w świadectwach z
1999 r. były w istocie krótsze. Rozważenie tej kwestii wykracza jednak
poza potrzebę argumentacji, gdyż skargę rozpoznaje się tylko w
granicach jej zarzutu, który mylnie przyjmuje, że świadectwa te stanowiły
9
dokumenty urzędowe, zatem przepis art. 244 k.p.c. nie miał
zastosowania i nie mógł być naruszony.
4. Przepis art. 328 § 2 k.p.c. Uzasadnienie wyroku sporządza się po jego
wydaniu, zatem nie można przyjąć, iż jego naruszenie mogło mieć istotny
wpływ na wynik sprawy (art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.). Niemniej w
orzecznictwie przyjmuje się, że zarzut naruszenia tego przepisu może
być zasadny, gdy uzasadnienie nie zawiera wymaganych elementów i
przez to skarżony wyrok nie poddaje się kontroli kasacyjnej. Taka
sytuacja nie zachodzi w tej sprawie. Uzasadnienie zawiera wskazanie
podstawy faktycznej rozstrzygnięcia, czyli ustalenie faktów, które Sąd
uznał za udowodnione, dowodów, na których się oparł, i przyczyn, dla
których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, oraz
wyjaśnienie podstawy prawnej wyroku z przytoczeniem przepisów prawa.
Wszak wynika z uzasadnienia, że Sąd wskazał prawo materialne i
określił zasadniczą normę prawną wymagającą pracy wykonywanej stale
i w pełnym wymiarze pracy w szczególnych warunkach. Taka norma
wyznaczała zakres ustaleń faktycznych. Tutaj Sąd skupił się w pierwszej
kolejności na rozbieżności świadectw pracy w szczególnych warunkach z
29 stycznia 1999 r. oraz innej treści pisma następcy prawnego
pracodawcy z 24 czerwca 2010 r. Wobec sprzeczności tych dokumentów
Sąd wskazał na konieczność ich zweryfikowania. W efekcie
uwzględniając zebrany materiał – dowody z dokumentów i zeznań
świadków - stwierdził brak podstaw do ustalenia, iżby skarżący pracował
stałe (codziennie) i w pełnym wymiarze (8 godzin) na stanowiskach
określonych jak praca w warunkach szczególnych w wykazie A, dział XIV
poz. 12 i 13. Z odwołaniem do treści zeznań poszczególnych świadków i
dokumentów Sąd wskazał, dlaczego nie ustalił pracy wykonywanej stale i
w pełnym wymiarze przy spawaniu i w akumulatorowniach. Nie można
więc stwierdzić naruszenia art. 328 § 2 k.p.c.
II. Nie jest zasadny zarzut naruszenia prawa materialnego. Z jego treści
wynika, że nie chodziłoby o błędną wykładnię przepisów art. 32 ust. 1 i 2
10
ustawy oraz § 2 ust. 1 i § 4 rozporządzenia, lecz o niewłaściwe ich
zastosowanie przez uznanie, że skarżący „nie posiada co najmniej 15-
letniego okresu pracy w warunkach szczególnych lub w szczególnym
charakterze z uwagi na brak wykonywania tej pracy w sposób stały lub w
pełnym wymiarze czasu pracy warunkującego nabycie prawa do emerytury
w wieku obniżonym”. W uzasadnieniu skargi przedstawiono jednak
stanowisko dotyczące wykładni, tj. że z tych przepisów nie wynika norma,
według której od ubezpieczonego należy wymagać tylko pracy bezpośrednio
przy spawaniu i przez 8 godzin dziennie, gdyż nie jest to możliwe choćby ze
względów bezpieczeństwa lub konieczności przygotowania pracy przy
spawaniu. Takie wątpliwości przy wykładni nie zachodzą, gdyż z załącznika
do rozporządzenia - wykaz A, dział XIV, poz. 12, wynika, że nie chodzi tylko
o pracę spawacza, lecz o prace przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym,
gazowym i atomowowodorowym, co niewątpliwie może dotyczyć też innych
czynności, jednak tylko tych, które funkcjonalnie (przedmiotowo) łączą się z
pracą przy spawaniu (por. wyroki Sądu Najwyższego z 29 stycznia 2008 r., I
UK 192/07, OSNP 2009 nr 5-6, poz. 79 i z 8 czerwca 2011 r., I UK 393/10,
niepublikowany). Prace wykonywane na innych stanowiskach lub rodzajowo
inne nie mogą być uznane za prace przy spawaniu. Zarzut naruszenia prawa
materialnego nie jest zasadny, albowiem w rozpoznaniu skargi kasacyjnej
wiążą ustalenia faktyczne stanowiące podstawę zaskarżonego orzeczenia
(art. 39813
§ 2 k.p.c.). Sąd Apelacyjny ustalił, że skarżący nie wykonywał
stale i w pełnym wymiarze pracy przy spawaniu i w akumulatorowniach. W
zakresie pierwszego warunku, czyli pracy wykonywanej stale, ustalono, że
skarżący wykonywał różne prace na stanowisku konserwatora, co wyklucza
stałą pracę (czyli codziennie) przy spawaniu. Ustalono wszak, że skarżący w
spornym okresie od 1 lipca 1974 r. do 1 stycznia 1985 r. wykonywał
konserwację urządzeń, która nie polegała tylko na spawaniu, ale także na
wykonywaniu innych obowiązków. Były to prace przy naprawie urządzeń
suszarni, magazynów zbożowych, remontowaniu bazy paliw, dojarek i
chłodni, litrażowaniu zbiorników paliwowych, prace w pogotowiu
technicznym. To, że w czasie tych prac skarżący mógł spawać nie oznacza,
11
że stale pracował przy spawaniu. Nazwa jego stanowiska pracy
„konserwator małej mechanizacji” nie była nieadekwatna. Wszak gdyby
skarżący zajmował się tylko pracami przy spawaniu, to zapewne nie
zostałoby to pominięte w niemałej dokumentacji w jego aktach osobowych,
zwłaszcza że sam okres jest niekrótki. Prócz przepisu § 2.1. rozporządzenia
znaczenie pierwszoplanowe miały więc również normy z załącznika do
rozporządzenia - wykaz A, dział XIV poz. 12 i 13, gdyż to one określały jakie
prace musiały być wykonywane stale, aby praca była wykonywana w
szczególnych warunkach. Skarżący nie zarzuca naruszenia prawa
materialnego z działu XIV, poz. 12 i 13. Chodziło więc o prace przy spawaniu
i wycinaniu elektrycznym, gazowym, atomowowodorowym (poz. 12),
wykonywane stale (a więc codzienne) i w pełnym wymiarze pracy (§ 2.1.
rozporządzenia) oraz o prace w akumulatorowniach (poz. 13). Za prace przy
spawaniu nie mogą więc być uznane różne inne prace wykonywane na
stanowisku konserwatora urządzeń mechanicznych. Nie inne reguły mają
znaczenie w ocenie okresu od 1 lipca 1970 r. do 27 października 1970 r.,
czyli że również w tym przypadku nie ustalono iżby skarżący wykonywał
stale pracę w akumulatorowni i która polegałaby na opróżnianiu,
oczyszczaniu i wymianie stężonego kwasu siarkowego i płyt ołowianych. W
rozporządzeniu (wykaz A, dział XIV, poz. 13) chodzi bowiem o stałą pracę w
specjalistycznym pomieszczeniu jakim jest akumulatorownia, przy czym
czynności mają polegać na opróżnianiu, oczyszczaniu i wymianie stężonego
kwasu siarkowego i płyt ołowiowych. Z faktu naprawy ciągników w
państwowym ośrodku maszynowym nie wynika, że w przedsiębiorstwie tym
była akumulatorownia, a jeżeli była to Sąd Apelacyjny przyjął, że skarżący
nie udowodnił pracy w akumulatorowni. Skarżący miał bowiem angaż na
stanowisku elektromontera maszyn rolniczych. Powinien więc wykazać, że
mimo takiego angaż na stanowisku elektromontera maszyn rolniczych w
spornym okresie wykonywał jedynie prace w akumulatorowni (poz. 13).
Czym innym jest bowiem regeneracja czy obsługa akumulatorów wynikająca
z technologii naprawy (remontu) ciągników i czym innym stała praca w
akumulatorowni, a więc w funkcjonalnie oznaczonym pomieszczeniu, przy
12
ściśle określonych pracach polegających na opróżnianiu, oczyszczaniu i
wymianie stężonego kwasu siarkowego i płyt ołowianych, wykonywanych
również stale i w pełnym wymiarze. Traci więc na znaczeniu kwestia czy Sąd
powinien wpierw ustalić, jaką część czasu pracy skarżącego zajmowały
czynności wykonywane w szczególnych warunkach. Byłaby aktualna, gdy
wpierw ustalono, że skarżący stale (czyli codzienne) wykonywał prace w
szczególnych warunkach. Innymi słowy praca w szczególnych warunkach
musi być jedyną pracą ubezpieczonego, wykonywaną przezeń stale, czyli
ciągle i wyłącznie (dzień po dniu). W przepisie § 2.1. rozporządzenia chodzi
o koniunkcję cech pracy wykonywanej stale i w pełnym wymiarze. Taka
kumulacja cech pracy w szczególnych warunkach, oznacza, że rodzajowo
stanowi ona jedyną pracę jaką pracownik wykonuje w zatrudnieniu. W tej
sprawie warunek stałej pracy w szczególnych warunkach nie był spełniony.
Konsekwentnie, oceny tej nie zmienia odwołanie się w skardze do wyroku
Sądu Najwyższego z 6 grudnia 2007 r., III UK 66/07, LEX nr 483283,
wskazującego na możliwość badania proporcji czasu pacy szczególnej i
innej, gdyż wpierw należałoby spełniać warunek stałej pracy; poza tym
orzeczenie to odnosi się do pracowników dozoru i nadzoru (czyli z poz. 24,
działu XIV wykazu A), którym skarżący nie był.
Z tych motywów orzeczono jak w sentencji, stosownie do art. 39814
k.p.c.