Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 426/10
POSTANOWIENIE
Dnia 6 października 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący)
SSN Mirosław Bączyk (sprawozdawca)
SSA Marek Machnij
w sprawie z wniosku Wolfa K.
przy uczestnictwie Piotra W., Pawła W. i Kajetana W.
o stwierdzenie wykonalności aktu notarialnego,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 6 października 2011 r.,
skargi kasacyjnej uczestników postępowania
od postanowienia Sądu Apelacyjnego
z dnia 31 marca 2010 r.,
oddala skargę kasacyjną.
2
Uzasadnienie
Sąd Okręgowy postanowieniem z dnia 28 stycznia 2010 r. stwierdził
wykonalność na obszarze Rzeczypospolitej Polskiej aktu notarialnego
sporządzonego w Republice Federalnej Niemiec w dniu 29 marca 2009 r., w którym
uczestnicy postępowania P. W., K. W. i P. W. solidarnie uznali swój dług i poddali
się egzekucji należności w kwocie 634.001,39 euro. W ocenie tego Sądu, w prawie
ma zastosowanie konwencja o jurysdykcji i wykonywaniu orzeczeń sądowych w
sprawach cywilnych i handlowych sporządzona dnia 16 września 1988 r. w Lugano
(dalej: „Konwencja z Lugano”) Postanowienia tej konwencji regulują bezpośrednio
procedurę stwierdzania wykonalności orzeczenia zagranicznego; ma ono być
proste, szybkie i nie zawierać elementu kontradyktoryjnego. Wniosek o
stwierdzenie wykonalności dokumentu urzędowego (w tym – aktu notarialnego)
może być oddalony tylko wówczas, gdy wykonania postanowień tego dokumentu
sprzeczne byłoby z porządkiem publicznym państwa wykonania (art. 50 konwencji
z Lugano). Wykonanie przedstawionego aktu notarialnego w Polsce,
sporządzonego przez notariusza niemieckiego, nie sprzeciwiało się, zdaniem Sądu
Okręgowego, porządkowi publicznemu obowiązującemu w Polsce. Nie stanowiło
przeszkody uznania wykonalności niemieckiego aktu notarialnego to, że w akcie
tym brak było określenia terminu, w ciągu którego wierzyciel może wystąpić o
nadanie klauzuli wykonalności (art. 777 § 1 pkt 4 k.p.c.).
Zażalenie uczestników postępowania (dłużników z akt notarialnego) zostało
oddalone jako nieuzasadnione. Sąd Apelacyjny uznał, że wystąpiły wymagane
przesłanki uznania wykonalności aktu notarialnego z dnia 29 marca 2002 r.,
przewidziane w art. 31 i n. konwencji w Lugano. Brak w tym akcie niektórych
elementów przewidzianych w art. 777 § 4-5 k.p.c. nie powoduje, wbrew sugestii
skarżących, tego, że dokument ten nie odpowiada wymaganiom art. 50 konwencji
w Lugano. Akt notarialny jako tytuł egzekucyjny jest bowiem wykonalny w państwie,
w którym został sporządzony, a wykonalność tego aktu w Polsce nie naruszałoby
polskiego porządku prawnego.
3
W skardze kasacyjnej uczestników postępowania podnoszono zarzuty
naruszenia art. 777 § 1 pkt 4 i 5 k.p.c., art. 386 § 6 k.p.c. i art. 50 konwencji
w Lugano .Skarżący wnosili o uchylenie zaskarżonego postanowienia w całości
i przekazanie sprawy Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania,
ewentualnie – zmianę tego postanowienia i oddalenie wniosku wnioskodawcy.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje :
Zarzut naruszenia art. 386 § 6 k.p.c., podnoszony już wcześniej w zażaleniu,
jest nieuzasadniony. Postanowieniem z dnia 23 grudnia 2009 r. Sąd Apelacyjny
uchylił postanowienie Sądu Okręgowego z dnia 7 września 2009 r. i stwierdził m. in.
to, że Sąd pierwszej instancji „dokonana oceny zasadności wniosku o stwierdzenie
wykonalności (…) aktu notarialnego, sporządzonego przez niemieckiego notariusza
(…) z porządkiem publicznym państwa wykonania” (k. 48-53 akt). Sąd Apelacyjny
w uzasadnieniu zaskarżonego rozstrzygnięcia trafnie zauważył, że z pierwszego
postanowienia tego Sądu nie wynika jednak to, że uwzględnienie wniosku
uzależnione było od ustalenia, czy niemiecki akt notarialny spełnia „wszelkie cechy
ustanowione w art. 777 § 1 pkt 4 i 5 k.p.c.”. Okoliczności te miały znaczenie jedynie
przy ogólnej ocenie, czy wykonania niemieckiego, notarialnego tytułu
egzekucyjnego byłoby sprzeczne z porządkiem publicznym RP.
Złożony przez wnioskodawcę wniosek o stwierdzenie wykonalności
notarialnego tytułu egzekucyjnego z dnia 2 marca 2002 r. powinien być oceniany
z punktu widzenia postanowień konwencji z Lugano a nie – postanowień
rozporządzenia Rady Europy (WE) nr 44/2001 z dnia 22 grudnia 2000 r.
o jurysdykcji oraz uznawaniu i wykonywaniu orzeczeń w sprawach cywilnych
i handlowych(Dz. Urz. WE 2001 L.12 /1 ze zm.). W art. 27 pkt 1 konwencji
przewidziano możliwość odmowy uznania orzeczenia m.in. wówczas, gdy uznanie
takie byłoby sprzeczne z porządkiem publicznym państwa, w którym wystąpiono
o uznanie. Przesłanki stwierdzania wykonywania dokumentów urzędowych (w tym
aktów notarialnych stanowiących tytuł egzekucyjny) przewidziano w art. 50
konwencji z Lugano. Chodzi o dokumenty urzędowe wykonalne w państwie ich
sporządzenia. Dokumenty takie powinny spełnić warunki wymagane do uznania ich
za posiadające moc dowodową w państwie, w którym zostały sporządzone (cecha
4
autentyczności dokumentu), wykonanie tego dokumentu (tytułu egzekucyjnego) nie
byłoby sprzeczne z porządkiem prawnym państwa wykonania.
Sporządzony w dniu 29 marca 2002 r. w B. akt notarialny zawierający tytuł
egzekucyjny podlega niewątpliwie wykonaniu w Republice Federalnej Niemiec.
Taka postać tytułu egzekucyjnego (die Zwangsvollsreckung) została przewidziana
w niemieckim kodeksie postępowania cywilnego (art. 794 pkt 5 ZPO; przepis ten
zalicza do tytułów wykonawczych m.in. akt notarialny, gdy spełnia on wymagania
bliżej wskazane w tym przepisie). Sąd Apelacyjny trafnie stwierdził, że akt
notarialny z dnia 29 marca 2002 r. – w świetle ustaleń faktycznych – należy uznać
za autentyczny i podlega on (jako tytuł egzekucyjny) wykonaniu w Republice
Federalnej Niemiec (k. 47 i n. akt).
Uczestnicy postępowania skardze kasacyjnej koncentrują się na wykazaniu
tego, że wykonanie wspomnianego, notarialnego tytułu egzekucyjnego naruszałoby
porządek publiczny państwa wykonania, starając się jednocześnie wskazać na
zasadnicze różnice konstrukcyjne tego tytułu i notarialnego tytułu egzekucyjnego
przewidzianego w przepisach art. 777 § 1 pkt 4 i 5 k.p.c. Tymczasem akcentowane
przez uczestników postępowania różnice konstrukcyjne niemieckiego, notarialnego
tytułu egzekucyjnego oraz przewidziane w przepisach k.p.c. nie oznaczają tego, że
wykonanie w Polsce niemieckiego aktu notarialnego byłoby sprzeczne z polskim
porządkiem publicznym. Chodzi tu bowiem o instytucję prawa procesowego znaną
obu porządkom prawnym, mającą podobne funkcje prawne, tj. umożliwienie
wierzycielowi odpowiednio szybsze uzyskanie tytułu egzekucyjnego w razie
niewykonania zobowiązania objętego takim tytułem. Trafnie też stwierdził Sąd
Apelacyjny, że w świetle prawa polskiego dłużnicy objęci kwestionowanym tytułem
zachowują możliwość obrony swych praw zgodnie z przepisami k.p.c. Zarzut
naruszenia art. 50 konwencji w Lugano uznać należy zatem za nieuzasadniony.
Z przestawionych względów Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną
(art. 39814
k.p.c.).