Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III SK 26/11
POSTANOWIENIE
Dnia 18 października 2011 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Maciej Pacuda
w sprawie z powództwa Rafinerii T. Spółki Akcyjnej
przeciwko Prezesowi Urzędu Regulacji Energetyki
o nałożenie kary pieniężnej,
na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw
Publicznych w dniu 18 października 2011 r.,
na skutek skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego w
Warszawie
z dnia 27 stycznia 2011 r.,
1.odmawia przyjęcia skargi kasacyjnej do rozpoznania,
2. zasądza od pozwanego na rzecz powódki kwotę 270
(dwieście siedemdziesiąt) złotych tytułem kosztów zastępstwa
prawnego w postępowaniu kasacyjnym.
UZASADNIENIE
Sąd Apelacyjny w Warszawie wyrokiem z dnia 27 stycznia 2011 r., wydanym
na skutek apelacji wniesionej przez pozwanego Prezesa Urzędu Regulacji
Energetyki od wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie – Sądu Ochrony
Konkurencji i Konsumentów z dnia 7 czerwca 2010 r., zmienił zaskarżony wyrok w
punkcie I w ten sposób, że nadał mu następującą treść: „uchyla zaskarżoną
decyzję Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki z dnia 8 września 2008 roku nr
2
DPE/1202/2006/31”, a nadto oddalił apelację w pozostałym zakresie oraz zasądził
od pozwanego Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki na rzecz powódki Rafinerii T.
SA kwotę 270 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.
Pozwany Prezes Urzędu Regulacji Energetyki wywiódł skargę kasacyjną od
wymienionego wyroku i opierając ją na podstawie naruszenia prawa materialnego
poprzez niezastosowanie art. 56 ust. 1 pkt 12 i ust. 2 ustawy z dnia 10 kwietnia
1997 r. – Prawo energetyczne wniósł o uchylenie tego wyroku i przekazanie sprawy
sądowi drugiej instancji do ponownego rozpoznania, ewentualnie o uchylenie
zaskarżonego wyroku i orzeczenie co do istoty sprawy przez zmianę wyroku Sądu
Okręgowego i oddalenie odwołania powoda od decyzji Prezesa URE z dnia 8
września 2006 r.
W skardze kasacyjnej został zawarty wniosek o przyjęcie jej do rozpoznania
oparty na treści art. 3989
§ 1 pkt 4 k.p.c. i wskazujący, że „w świetle przytoczonej
podstawy kasacyjnej” skarga kasacyjna jest oczywiście uzasadniona.
Sąd Najwyższy zważył co następuje.
Stosownie do art. 3989
§ 1 k.p.c. Sąd Najwyższy przyjmuje skargę kasacyjną
do rozpoznania, jeżeli w sprawie występuje istotne zagadnienie prawne (pkt 1),
istnieje potrzeba wykładni przepisów prawnych budzących poważne wątpliwości lub
wywołujących rozbieżności w orzecznictwie sądów (pkt 2), zachodzi nieważność
postępowania (pkt 3) lub skarga jest oczywiście uzasadniona (pkt 4). Wypada
również dodać, iż zgodnie z art. 3984
§ 2 k.p.c., określającym wymogi formalne
skargi kasacyjnej, skarga kasacyjna powinna zawierać wniosek o przyjęcie do
rozpoznania i jego uzasadnienie. Należy zatem stwierdzić, że wniosek o przyjęcie
skargi kasacyjnej do rozpoznania powinien wskazywać, że zachodzi przynajmniej
jedna z okoliczności wymienionych w powołanym wcześniej art. 3989
§ 1 k.p.c., a
jego uzasadnienie winno zawierać argumenty świadczące o tym, że rzeczywiście,
biorąc pod uwagę sformułowane w ustawie kryteria, istnieje potrzeba rozpoznania
skargi przez Sąd Najwyższy. Skarga kasacyjna nie jest bowiem (kolejnym)
środkiem zaskarżenia przysługującym od każdego rozstrzygnięcia sądu drugiej
instancji kończącego postępowanie w sprawie, z uwagi na przeważający w jej
3
charakterze element interesu publicznego. Służy ona kontroli prawidłowości
stosowania prawa, nie będąc instrumentem weryfikacji trafności ustaleń
faktycznych stanowiących podstawę zaskarżonego orzeczenia.
Jeśli więc wniosek o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania, poprzez
odwołanie się do art. 3989
§ 1 pkt 4 k.p.c., jak w rozpoznawanej sprawie, wskazuje
na oczywistą zasadność skargi, to w jego uzasadnieniu powinny znaleźć
odpowiednie wywody potwierdzające tę okoliczność. Skarga jest bowiem
oczywiście uzasadniona wówczas, gdy zaskarżone tą skargą orzeczenie zapadło
wskutek oczywistego naruszenia prawa, zaś oczywiste naruszenie prawa powinno
być rozumiane jako widoczna, bez potrzeby dokonywania pogłębionej analizy
jurydycznej, sprzeczność wykładni lub stosowania prawa z jego brzmieniem albo
powszechnie przyjętymi regułami interpretacji (por. postanowienie Sądu
Najwyższego z dnia 26 lutego 2001 r., I PKN 15/01, OSNAPiUS 2002, nr 20, poz.
494 oraz z dnia 17 października 2001 r., I PKN 157/01, OSNAPiUS 2003, nr 18,
poz. 437), jest możliwe do przyjęcia tylko wtedy, gdy jest ono z góry widoczne dla
każdego prawnika, bez potrzeby głębszej analizy prawniczej, gdy jest zupełnie
pewne i nie może ulegać żadnej wątpliwości, gdy podniesione zarzuty naruszenia
wskazanych przepisów są zasadne prima facie, bez dokonywania głębszej analizy
tekstu tych przepisów i bez doszukiwania się ich znaczenia (por. postanowienie
Sądu Najwyższego z dnia 21 maja 2008 r., I UK 11/08, LEX nr 491 538), gdy
orzeczenie jest niewątpliwie sprzeczne z zasadniczymi i niepodlegającymi różnej
wykładni przepisami prawa (por. orzeczenie Sądu Najwyższego z dnia 30 stycznia
1963 r., II CZ 3/63, OSPiKA 1963, nr 11, poz. 286). Powołanie się przez autora
skargi kasacyjnej na przesłankę zawartą w art. 3989
§ 1 pkt 4 k.p.c. zobowiązuje go
zatem do przedstawienia wywodu prawnego zmierzającego do wykazania
kwalifikowanej postaci naruszenia przepisów prawa materialnego lub procesowego
polegającej na jego oczywistości, widocznej prima facie, przy wykorzystaniu
podstawowej wiedzy prawniczej, co daje podstawy do uznania skargi za oczywiście
uzasadnioną, tj. podlegającą uwzględnieniu (por. postanowienia Sądu
Najwyższego: z dnia 11 grudnia 2009 r., II PK 223/09, LEX nr 585777 oraz z dnia 3
lutego 2010 r., II PK 304/09, LEX nr 602695). Innymi słowy, jeżeli skarżący
powołuje się na oczywistą zasadność skargi, to powinien zawrzeć w niej wywód
4
prawny, z którego ta oczywista zasadność będzie wynikała. Ma to być przy tym
zasadność łatwo dostrzegalna już nawet przy pobieżnej lekturze skargi (por.
postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 7 maja 2010 r., V CSK 459/09, LEX nr
602638).
W ocenie Sądu Najwyższego przedstawione we wniosku pozwanego
Prezesa URE o przyjęcie jego skargi kasacyjnej do rozpoznania okoliczności nie
stanowią podstawy do uznania oczywistej zasadności skargi rozumianej w sposób
wyżej określony. Formułując wniosek o przyjęcie skargi kasacyjnej do rozpoznania i
odwołując się do regulacji zawartej w art. 3989
§ 1 pkt 4 k.p.c., pozwany wskazał, iż
jego zdaniem Sąd Apelacyjny „w sposób oczywisty naruszył przepisy prawa
materialnego, tj. art. 56 ust. 1 pkt 12 i ust. 2 ustawy – Prawo energetyczne poprzez
ich niezastosowanie, pomimo zaistnienia przesłanek”. Skarżący upatrywał przy tym
owego oczywistego naruszenia wskazanych przepisów prawa materialnego w
występowaniu sprzeczności pomiędzy treścią rozstrzygnięcia zawartego w
zaskarżonym wyroku a jego uzasadnieniem, która miała polegać na tym, iż sąd
drugiej instancji z jednej strony za niezasadne uznał umorzenie przez Sąd
Okręgowy postępowania administracyjnego oraz przyjęcie przez ten sąd
możliwości bezpośredniego zastosowania przepisów dyrektywy (2003/30/WE),
podzielając tym samym pogląd wyrażony w apelacji, natomiast z drugiej strony
podał jako uzasadnienie oddalenia apelacji brak wskazania przez pozwanego
jakichkolwiek norm prawnych, które powinny znaleźć zastosowanie do oceny
jakości biopaliwa, równocześnie przyznając, iż przepisy takie w prawie krajowym
nie obowiązywały w dniu wydania decyzji wymierzającej powodowi karę pieniężną.
W ocenie skarżącego Sąd Apelacyjny zanegował więc potrzebę ochronno-
prewencyjnych działań organu regulacyjnego. Wbrew tej sugestii nie można było
jednak mówić o sprzeczności między treścią rozstrzygnięcia zawartego w
zaskarżonym wyroku a jego uzasadnieniem, skoro sąd drugiej instancji nie podzielił
wprawdzie przyjętej przez Sąd Okręgowy oceny charakteru postanowień dyrektywy
2003/30/WE z dnia 8 maja 2003 r. Parlamentu Europejskiego i Rady, ale
równocześnie uznał analogicznie jak sąd pierwszej instancji, iż Prezes URE nie
miał podstaw do przyjęcia, że powódka, wprowadzając do obrotu produkt
stanowiący biopaliwo o nazwie ON BIO 10 naruszyła warunki koncesji, a tym
5
samym nie miał podstaw do nałożenia na nią kary pieniężnej. Wypadało dodać, że
stanowisko Sądu Apelacyjnego stanowiło konsekwencję przyjęcia poglądu Sądu
Najwyższego zawartego w uzasadnieniu wyroku z dnia 5 listopada 2008 r., III SK
7/08, który zapadł po rozpoznaniu skargi kasacyjnej wniesionej od wyroku Sądu
Apelacyjnego w Warszawie z dnia 15 listopada 2007 r. poprzednio wydanego w tej
samej sprawie. Sąd Najwyższy wyraźnie bowiem stwierdził wówczas, iż „nie można
zgodzić się z poglądem, że w okresie od dnia 1 stycznia 2006 r. do dnia wydania
zaskarżonej decyzji powódka nie mogła wytwarzać i wprowadzać do obrotu
biopaliw ciekłych, ponieważ nie obowiązywało w tym okresie rozporządzenie w
sprawie wymagań jakościowych dla biopaliw ciekłych, lecz mogła wytwarzać i
wprowadzać do obrotu jedynie paliwa ciekłe spełniające wymagania jakościowe
określone rozporządzeniem w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych.
W sytuacji, gdy obowiązujące w tym czasie ustawodawstwo nie tylko nie zakazuje
wytwarzania i wprowadzania do obrotu biopaliw ciekłych, lecz przeciwnie, „wspiera”
tego rodzaju działalność gospodarczą, nie można przyjąć, że z zaniechania
wydania stosownych rozporządzeń wykonawczych państwo może wywodzić
niekorzystne skutki dla przedsiębiorców posiadających koncesje na prowadzenie
działalności obejmującej wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu paliw ciekłych,
która obejmuje także biopaliwa ciekłe, polegające na zobowiązywaniu tych
przedsiębiorców do uzyskiwania dodatkowych koncesji na wytwarzanie i
wprowadzanie do obrotu biopaliw ciekłych lub na wytwarzaniu i wprowadzaniu do
obrotu wyłącznie paliw ciekłych spełniających wymagania jakościowe określone
rozporządzeniem w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych, co oznacza
de facto zakaz wytwarzania i wprowadzania do obrotu biopaliw ciekłych”. Zajmując
takie stanowisko, które zgodnie z treścią art. 39820
k.p.c. wiązało zresztą sądy w
toku ponownego rozpoznania sprawy, Sąd Najwyższy dodał też, że przepisy
rozporządzenia z 2005 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw ciekłych nie
określają wymagań jakościowych dla biopaliw ciekłych oraz, że „rozporządzenie to
nie ma zastosowania do wytwarzanego i wprowadzanego przez powódkę do obrotu
w 2006 r. biopaliwa ciekłego”. Nawet pobieżna lektura pisemnych motywów
zaskarżonego wyroku wskazywała z kolei, że sąd drugiej instancji w pełni
respektował te poglądy, a nawet przyjął je za podstawę swoich rozważań. Uznaniu
6
przez ten sąd, że działania ochronno-prewencyjne organu państwowego nie mogą
mieć charakteru dowolnego, uznaniowego, lecz powinny opierać się na określonej
podstawie prawnej (a nie – jak sugeruje skarżący – negującemu potrzebę
ochronno-prewencyjnych działań organu regulacyjnego), towarzyszyło natomiast
stwierdzenie, że „w niniejszej sprawie (…) Prezes URE nie wykazał, że
wprowadzone do obrotu przez powódkę biopaliwo ciekłe zawierające domieszkę
20% biokomponentów było niezgodne z jakimikolwiek przepisami prawnymi
normującymi wymogi jakościowe tego rodzaju paliwa” oraz, że „powódka
wykazywała odpowiednimi certyfikatami i wynikami badań laboratoryjnych, że jej
produkt nie narusza jakichkolwiek wymagań jakościowych”. Dlatego też sugestia
zawarta w końcowym fragmencie uzasadnienia wniosku o przyjęcie skargi
kasacyjnej do rozpoznania, jakoby „Sąd Apelacyjny nie wziął pod uwagę
sygnalizowanej w apelacji odrębności między kwestią wydania stosowanych
rozporządzeń wykonawczych a kwestią nadzoru i kontroli rynku sprawowanego
przez pozwanego w zakresie jego regulacyjnych uprawnień” oraz że „przyjęcie
argumentacji Sądu Apelacyjnego czyni ten nadzór praktycznie martwym w
okolicznościach zaistniałych w niniejszej sprawie”, w żadnym razie nie mogła
wskazywać na oczywiste, a więc widoczne prima facie, przy wykorzystaniu
podstawowej wiedzy prawniczej, naruszenie przez ten sąd przepisów
wymienionych w podstawie kasacyjnej. Co więcej, kwestionując to stanowisko i
będące jego konsekwencją rozstrzygnięcie zawarte w zaskarżonym wyroku,
skarżący w skardze kasacyjnej usiłował w istocie (wykorzystując w tym celu jedynie
zarzut naruszenia prawa materialnego) podważyć dokonane przez sąd drugiej
instancji ustalenia faktów i ocenę dowodów. Zarzuty dotyczące ustalenia faktów lub
oceny dowodów nie mogą być jednak podstawą skargi kasacyjnej (art. 3983
§ 3
k.p.c.), co oznacza, iż przy merytorycznym rozpoznaniu wniesionej skargi
kasacyjnej Sąd Najwyższy nie mógłby uwzględnić takich zarzutów, a tym samym
przy rozstrzyganiu zarzutów dotyczących naruszenia prawa materialnego byłby
związany dokonanymi przez Sąd Apelacyjny ustaleniami faktycznymi (art. 39813
§ 2
k.p.c.).
Kierując się przedstawionymi motywami, Sąd Najwyższy uznał, iż skarżący
nie wykazał potrzeby rozpoznania jego skargi kasacyjnej. Dlatego też, na
7
podstawie art. 3989
k.p.c., Sąd Najwyższy orzekł, jak w sentencji. O kosztach
zastępstwa prawnego w postępowaniu kasacyjnym orzeczono na podstawie art. 98
§ 1 i 3 k.p.c. w związku z art. 99 k.p.c. oraz § 12 ust. 4 w związku z § 14 ust. 3 pkt 3
rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie
opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa
kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z
urzędu.