Pełny tekst orzeczenia

Uchwała z dnia 30 listopada 2011 r., III CZP 73/11
Sędzia SN Jacek Gudowski (przewodniczący, sprawozdawca)
Sędzia SN Katarzyna Tyczka-Rote
Sędzia SA Roman Dziczek
Sąd Najwyższy w sprawie z powództwa Elżbiety M. przeciwko Skarbowi
Państwa reprezentowanemu przez Komendanta Głównego Policji i Prokuratora
Okręgowego w W. o odszkodowanie, po rozstrzygnięciu w Izbie Cywilnej na
posiedzeniu jawnym w dniu 30 listopada 2011 r. zagadnienia prawnego
przedstawionego przez Sąd Apelacyjny w Warszawie postanowieniem z dnia 28
lipca 2011 r.:
"Czy ustanowiony w art. 14 ust. 4 ustawy z dnia 25 czerwca 1997 r. o świadku
koronnym (jedn. tekst: Dz.U. z 2007 r. Nr 36, poz. 232 ze zm.) zakaz jakichkolwiek
czynności dowodowych zmierzających do ujawnienia okoliczności, o których mowa
w ust. 1, 1b i 2 tego przepisu dotyczy także postępowań sądowych innych, niż
postępowanie karne, w którym zapadło postanowienie w przedmiocie dopuszczenia
dowodu z zeznań świadka koronnego, a jeśli tak, czy zakaz ten wiąże sąd w innych
postępowaniach również po zakończeniu ochrony i pomocy, o których mowa w tym
przepisie?"
podjął uchwałę:
Zakaz dowodowy ustanowiony w art. 14 ust. 4 ustawy z dnia 25 czerwca
1997 r. o świadku koronnym (jedn. tekst: Dz.U. z 2007 r. Nr 36, poz. 232 ze zm.)
dotyczy postępowania cywilnego i obejmuje także okres po ustaniu ochrony i
pomocy, przewidzianej w tej ustawie.
Uzasadnienie
W toku śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Warszawie
przeciwko członkom zorganizowanej grupy przestępczej podejrzanemu
Sławomirowi H. przyznano status świadka koronnego, a jego konkubinę – powódkę
Elżbietę M. – objęto programem ochronnym przewidzianym w ustawie z dnia 25
czerwca 1997 r. o świadku koronnym (jedn. tekst: Dz.U. z 2007 r. Nr 36, poz. 232
ze zm. – dalej: „u.ś.k.”). Powódka pozostawała pod ochroną od 2000 r. do 2008 r.
Opuściła dotychczasowe mieszkanie, które zostało sprzedane, oraz oddała
dokumenty osobiste, zwrócone jej po kilku miesiącach. Nie była zatrudniona, w
związku czym dostała status osoby bezrobotnej bez prawa do zasiłku; otrzymywała
skromne wsparcie finansowe, wystarczające do zaspokajania podstawowych
potrzeb życiowych. Po złożeniu zeznań w charakterze świadka w sprawie karnej, w
której jej konkubent był świadkiem koronnym, popadła w depresję i stan
długotrwałego stresu. Podejmowała próby samobójcze i przeszła zawał serca, w
związku z czym w 2008 r. została uznana za osobę częściowo niezdolną do pracy;
przyznano jej rentę w wysokości 1087,72 zł miesięcznie.
W pozwie skierowanym przeciwko Skarbowi Państwa – Komendantowi
Głównemu Policji i Prokuratorowi Okręgowemu w W. powódka zażądała
odszkodowania, zadośćuczynienia i renty celem naprawienia szkody wynikającej z
nienależytego wywiązywania się przez stronę pozwaną z obowiązków wynikających
z ustawy. Twierdziła, że przyznana jej pomoc materialna i socjalna, a także ochrona
osobista, odbiegała od gwarancji, jakie otrzymała przed przystąpieniem do
programu ochrony świadka koronnego, przez co utraciła zarobki uzyskiwane
wcześniej, jak też zmniejszyły się należne jej świadczenia z zabezpieczenia
społecznego. Doznała także rozstroju zdrowia, co spowodowało zwiększenie
wydatków. Wniosła o przesłuchanie wskazanych świadków i stron, domagając się
zwolnienia ich z tajemnicy państwowej i służbowej oraz wystąpienia do Ministra
Spraw Wewnętrznych i Administracji o zniesienie klauzuli tajności dokumentów
związanych z jej udziałem w programie ochrony świadka koronnego.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 29 września 2010 r. oddalił powództwo, uznał
bowiem, że zawarty w art. 14 ust. 4 u.ś.k. zakaz dowodzenia dotyczący
okoliczności, o których mowa w ust. 1, 1b i 2 tego artykułu, obejmuje także
postępowanie cywilne i powoduje niedopuszczalność – a w konsekwencji oddalenie
– wniosków dowodowych zgłoszonych przez powódkę. Ponadto Sąd Okręgowy
stwierdził, że programowi ochrony świadka koronnego powódka poddała się
dobrowolnie, licząc się z określonymi rygorami i niedogodnościami, które mogły
negatywnie wpłynąć na jej stan zdrowia oraz sytuację życiową, w tym status
finansowy. Sąd pierwszej instancji podkreślił, że ani ustawa o świadku koronnym,
ani rozporządzenia wykonawcze nie uzasadniają przyjęcia przez organy ścigania
(Skarb Państwa) zobowiązania do zapewnienia świadkom koronnym i innym
uprawnionym osobom zatrudnienia na określonych, oczekiwanych przez te osoby
warunkach.
Rozpoznając apelację powódki, wytykającej m.in. naruszenie art. 14 ust. 4
u.ś.k., Sąd Apelacyjny – stwierdziwszy, że Sąd pierwszej instancji oddalił wszystkie
wnioski dowodowe powódki zmierzające do wykazania zakresu ochrony, do której
zobowiązała się strona pozwana oraz czy i w jakim zakresie wywiązała się ona z
tego zobowiązania, a także czy i w jaki sposób powódka starała się wyegzekwować
przyrzeczone środki ochrony – powziął poważne wątpliwości, którym dał wyraz w
zagadnieniu prawnym przedstawionym Sądowi Najwyższemu do rozstrzygnięcia na
podstawie art. 390 § 1 k.p.c.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Instytucja świadka koronnego została wprowadzona do systemu polskiego
prawa karnego w 1997 r. jako odpowiedź na szerzącą się przestępczość
zorganizowaną. Chodziło o podniesienie wykrywalności i skuteczności ścigania
karnego najpoważniejszych przestępstw i ich sprawców oraz wzmocnienie
materiału dowodowego, nierzadko jako narzędzie przeciwko tzw. przestępczej
zmowie milczenia. W ten sposób ustawodawca zmierzał do ujawnienia przestępstw
popełnionych w zorganizowanej grupie lub związku przestępczym, a także trudnych
do wykrycia przestępstw łapownictwa (zwłaszcza gospodarczego i sportowego),
płatnej protekcji, nadużycia funkcji przez funkcjonariusza państwowego oraz
„kupowania” głosów wyborczych.
Mówiąc najogólniej, świadkiem koronnym jest sprawca czynu (podejrzany),
który przyjął korzystną propozycję organu ścigania co do wyłączenia
odpowiedzialności karnej lub ukarania w zamian za zeznania obciążające innych
sprawców. Świadek koronny nie podlega karze za przestępstwa lub przestępstwa
skarbowe określone w ustawie, w których uczestniczył i które jako świadek koronny
ujawnił. Korzysta także z innych przewidzianych ustawą przywilejów, ale też
podlega jej surowemu reżimowi.
Zgodnie z art. 14 u.ś.k., w razie zagrożenia życia i zdrowia świadka koronnego
lub osoby dla niego najbliższej, mogą oni być objęci ochroną osobistą oraz uzyskać
pomoc w zakresie zmiany miejsca pobytu lub zatrudnienia, a w szczególnie
uzasadnionych wypadkach można wydać im dokumenty umożliwiające używanie
innych niż własne danych osobowych – także uprawniające do przekroczenia
granicy państwowej – jak również mogą uzyskać inną pomoc, w tym w
szczególności w przeprowadzeniu zabiegu chirurgicznego (także operacji
plastycznej) usuwającego charakterystyczne elementy wyglądu. Osoby objęte
programem ochrony osobistej i pomocy mogą również otrzymać wsparcie w
zakresie opieki zdrowotnej oraz świadczenia finansowe na pokrycie kosztów
utrzymania (por. rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 18 października 2006 r. w
sprawie udzielania ochrony i pomocy świadkom koronnym i innym uprawnionym
osobom, Dz.U. Nr 201, poz. 1480). Jednocześnie ustawodawca postanowił (art. 14
ust. 4 u.ś.k.), że niedopuszczalna jest czynność dowodowa zmierzająca do
ujawnienia okoliczności dotyczących ochrony osobistej i pomocy (art. 14 ust. 1, 1b i
2 u.ś.k.).
Nie wnikając w doktrynalne spory dotyczące terminologii używanej w nauce
sądowego prawa dowodowego, można stwierdzić, że niedopuszczalność czynności
dowodowych zmierzających do ujawnienia określonych w ustawie okoliczności
oznacza ustanowienie przez prawodawcę bezwzględnego – nieprzewidującego
wyjątków – zakazu dowodowego w tym zakresie. Celem tego zakazu jest ochrona
osób objętych ochroną i pomocą, a także zachowanie najwyższej poufności
stosowanych metod operacyjno-śledczych oraz innych działań służb dotyczących
świadka koronnego i jego najbliższych. Procesowym skutkiem tego zakazu jest
niemożność dopuszczania i przeprowadzania określonych dowodów, nawet
wówczas gdy mają one istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Czynność
dowodową w rozumieniu ustawy o świadku koronnym należy zresztą pojmować
szerzej, tj. jako każdą czynność z zakresu dowodów mogącą doprowadzić do
ustalenia (ujawnienia) okoliczności, o których mowa w art. 14 ust. 4, a więc np.
stosowanie przez sąd domniemań dowodowych (art. 231 k.p.c.) lub zwracanie
uwagi stron na fakty znane sądowi z urzędu (art. 228 § 2 k.p.c. i art. 168 zdanie
drugie k.p.k.). W ten sposób ustawodawca gwarantuje bezpieczeństwo
zainteresowanych osób oraz skuteczność dostarczanej im pomocy, a także
zapewnia funkcjonowanie instytucji świadka koronnego oraz pozwala optymalnie
wykorzystać jej procesowe i społeczne pożytki.
W tej sytuacji, zważywszy na doniosłą rolę ochronną omawianego zakazu
dowodowego oraz jego podstawowe znaczenie dla użyteczności świadka
koronnego oraz celów wiązanych z tą instytucją, należy przyjąć, że zakaz ten
dotyczy także postępowania cywilnego i stwarza kolejne ograniczenie dowodowe,
obok istniejących już w tym postępowaniu, uregulowanych w kodeksie
postępowania cywilnego, ograniczeń dowodowych o charakterze przedmiotowym
lub podmiotowym (por. art. 261 § 2, art. 259 pkt 2 i art. 247). Przeciwko temu
stanowisku nie przemawia treść art. 1 u.ś.k., z którego wynika, że przepisy ustawy o
świadku koronnym stosuje się w sprawach karnych o określone przestępstwa i
przestępstwa skarbowe, co może sugerować, że także art. 14 u.ś.k. ma
zastosowanie tylko w tych sprawach. Systematyka ustawy o świadku koronnym
wskazuje na jej dwie odrębne części; pierwsza (art. 1–13) reguluje pozycję oraz rolę
świadka koronnego w postępowaniu karnym, druga natomiast (art. 14-23) dotyczy
jego ochrony osobistej – i pomocy – poza procesem, z uwzględnieniem osób
najbliższych. W tej sytuacji dokonane w art. 1 zwężenie pola działania ustawy do
określonych spraw karnych nie może oddziaływać na unormowania zawarte w
części drugiej, dotyczące pozaprocesowej sytuacji świadka i jego najbliższych, a w
szczególności jego bezpieczeństwa osobistego i materialnego. Nie można przy tym
pomijać, że wyłączenie omawianego zakazu dowodowego w postępowaniu
cywilnym mogłoby doprowadzić do obezwładnienia instytucji świadka koronnego, a
w skrajnych wypadkach zachęcać do podejmowania przez środowiska przestępcze
skutecznych prób ustalenia tożsamości świadka koronnego i miejsca jego
zamieszkania (pobytu) w celu wzięcia odwetu za ujawnienie przestępstwa i złożenie
obciążających zeznań. Tak więc wszystkie argumenty przemawiają za
stanowiskiem, że zakaz dowodowy przewidziany w art. 14 ust. 4 u.ś.k. dotyczy
także postępowania cywilnego.
Podejmując postawioną w przedstawionym do rozstrzygnięcia kwestię, czy
omawiany zakaz dowodowy obowiązuje także po ustaniu ochrony i pomocy, należy
podkreślić, że ustawa nie czyni w tym zakresie jakichkolwiek rozróżnień, a racje i
argumenty przemawiające za działaniem zakazu w czasie trwania ochrony i
świadczenia pomocy pozostają aktualne również po upływie tego czasu. Należy
przy tym pamiętać, że niektóre formy ochrony i pomocy nie mogą być „cofnięte”,
wywołują bowiem trwałe skutki, np. zmiana tożsamości albo zmiana wyglądu
dokonana w wyniku zabiegu chirurgicznego. Umożliwienie w takim przypadku
prowadzenia dowodów na okoliczności przewidziane w art. 14 ust. 1 u.ś.k.
podważałoby cel instytucji świadka koronnego, niezależnie od tego, czy ochrona i
pomoc ustały.
Za przyjęciem, że omawiany zakaz dowodowy obowiązuje po upływie okresu
ochrony i pomocy przemawia także art. 23 pkt 2 u.ś.k., w którym informacje
dotyczące ochrony świadka koronnego i osób mu najbliższych oraz dostarczanej im
pomocy zakwalifikowano jako tajemnicę państwową, a obecnie – zgodnie z art. 5
ust. 1 pkt 7 ustawy z dnia 5 sierpnia 2010 r. o ochronie informacji niejawnych (Dz.U.
Nr 182, poz. 1228) – jako informacje niejawne objęte klauzulą „ściśle tajne”.
Ochrona tych informacji na równi z informacjami dotyczącymi niepodległości,
suwerenności lub integralności terytorium państwa, bezpieczeństwa wewnętrznego
i porządku konstytucyjnego, gotowości obronnej, a także bezpieczeństwa
funkcjonariuszy, żołnierzy oraz pracowników wywiadu i kontrwywiadu (art. 5 ust. 1
pkt 1–6 wymienionej ustawy) świadczy o dużej wadze, jaką ustawodawca
przywiązuje do bezpieczeństwa świadka koronnego i osób mu najbliższych – także
świadka, o którym mowa w art. 184 k.p.k. – oraz programu ochrony i pomocy.
Okoliczność ta nie może być pomijana przy ocenie czasowego zakresu zakazu
dowodowego, który jest przedmiotem analizy w niniejszej sprawie.
Oczywiście, nie uszło uwagi Sądu Najwyższego, że działanie analizowanego
zakazu dowodowego może doprowadzić do ograniczenia, a niekiedy do odjęcia
określonemu kręgowi osób prawa do sądu, należy jednak uznać to obciążenie za
immanentnie związane z funkcjonowaniem instytucji świadka koronnego. Przyjmuje
się, że w razie kolizji różnych wartości konstytucyjnych, niezbędne jest ich
wszechstronne wyważenie; ochrona bezpieczeństwa publicznego przed
szczególnie groźną przestępczością zorganizowaną uzasadnia w pewnych
przypadkach odstąpienie od uznawanych i stosowanych w demokratycznym
państwie prawnym zasad procesowych. W związku z tym omawiany zakaz
dowodowy nie może być de lege lata kwestionowany, choć stan normatywny w
aspekcie ochrony cywilnoprawnej na osi świadek koronny (osoba bliska objęta
ochroną) – Skarb Państwa – osoba trzecia należy ocenić krytycznie. Nie może to
jednak wypływać na treść uchwały.
Z tych względów orzeczono, jak na wstępie.