Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KO 66/12
POSTANOWIENIE
Dnia 22 listopada 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Kazimierz Klugiewicz (przewodniczący)
SSN Dariusz Świecki (sprawozdawca)
SSN Włodzimierz Wróbel
w sprawie J. K.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 22 listopada 2012 r.,
wniosku Sądu Rejonowego w W. w przedmiocie przekazania sprawy do
rozpoznania innemu sądowi równorzędnemu
na podstawie art. 37 k.p.k.
Postanawia:
przekazać sprawę do rozpoznania Sądowi Rejonowemu w C.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy w W. we wniosku o przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu
w C. wskazał, że na wyznaczone terminy rozpraw oskarżony nie stawiał się,
usprawiedliwiając swoją nieobecność z uwagi na zły stan zdrowia spowodowany
chorobą wieńcową. Na tę okoliczność Sąd z urzędu dopuścił dowód z opinii
biegłego lekarza sądowego. W wydanej przez biegłego opinii stwierdzono, że
oskarżony nie może brać udziału w postępowaniu sądowym. W związku z tym,
postanowieniem z dnia 1 grudnia 2008 r. zawieszono postępowanie. Jednak z
ostatniej przedłożonej opinii wynika, że stan zdrowia oskarżonego uległ poprawie,
ale oskarżony powinien zostać przesłuchany w miejscu swojego zamieszkania, tj. w
C. W tym stanie rzeczy Sąd Rejonowy wystąpił do Sądu Najwyższego o
przekazanie sprawy w trybie art. 37 k.p.k. do Sądu Rejonowego w C.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
2
Wystąpienie Sądu Rejonowego jest zasadne. Trafnie wskazano, że z uwagi
na dobro wymiaru sprawiedliwości sprawa powinna zostać rozpoznana przez inny
sąd równorzędny. Podzielić należy pogląd Sądu Rejonowego, że stan zdrowia
oskarżonego stanowi przeszkodę do rozpoczęcia przewodu sądowego przed tym
Sądem, gdyż w świetle opinii biegłego nie powinien on podróżować, a więc
dojeżdżać z miejsca zamieszkania w C. do W. W takiej sytuacji nieobecność
oskarżonego na rozprawach przed Sądem właściwym do rozpoznania sprawy, co
można założyć, będzie zawsze usprawiedliwiona. Natomiast, pomimo
stwierdzonego schorzenia, większe możliwości w spowodowaniu stawiennictwa
oskarżonego na rozprawę główną będzie miał sąd właściwy dla miejsca jego
zamieszkania, chociażby przez sprawdzanie na bieżąco sytuacji zdrowotnej
oskarżonego.
Dlatego też, mając na względzie konieczność rozpoznania sprawy w
rozsądnym terminie, Sąd Najwyższy orzekł jak w postanowieniu.