Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 299/12
POSTANOWIENIE
Dnia 18 grudnia 2012 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Piotr Hofmański
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 18 grudnia 2012 r.
sprawy I. K.,
skazanego z art. 156 § 3 w zw. z art. 64 § 2 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego z dnia 27 marca 2012 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w B. z dnia 7 grudnia 2011 r.,
p o s t a n o w i ł :
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. zasądzić od Skarbu Państwa na rzecz adwokata J. T. D.,
Kancelaria Adwokacka, kwotę 738 zł (słownie siedemset trzydzieści
osiem złotych), w tym 23 % podatku VAT za sporządzenie i
wniesienie kasacji na rzecz skazanego I. K.,
3. obciążyć kosztami postępowania kasacyjnego skazanego I. K.
UZASADNIENIE
Kasacja obrońcy skazanego okazała się bezzasadna w stopniu oczywistym.
Zgodnie z art. 519 k.p.k. kasacja może zostać wniesiona od prawomocnego
wyroku sądu odwoławczego kończącego postępowanie, jej powodem mogą zaś
być wyłącznie uchybienia wymienione w art. 439 k.p.k. lub inne rażące naruszenie
prawa, jeżeli mogło ono mieć istotny wpływ na treść orzeczenia (art. 523 § 1 k.p.k.).
Tym samym przedmiotem zaskarżenia kasacją nie może być orzeczenie sądu
pierwszej instancji, zarzuty podniesione w kasacji pod adresem orzeczenia tego
2
sądu podlegają zaś rozważeniu przez sąd kasacyjny tylko w takim zakresie, w
jakim jest to nieodzowne do należytego rozpoznania zarzutów stawianych
zaskarżonemu w tym trybie orzeczeniu sądu odwoławczego. W rezultacie nie
można ich rozpatrywać w oderwaniu od zarzutów stawianych orzeczeniu sądu ad
quem, bowiem nie jest funkcją kontroli kasacyjnej ponowne - "dublujące" kontrolę
apelacyjną - rozpoznawanie zarzutów stawianych przez skarżącego orzeczeniu
sądu meriti. Analiza zarzutów kasacyjnych i ich uzasadnienia wskazuje, że
skarżący nie dostrzega wskazanych wyżej różnic, jakie istnieją pomiędzy kontrolą
apelacyjną a kontrolą kasacyjną.
Powyższe odnieść należy w szczególności do stawianych w pkt. I kasacji
zarzutów obrazy art. 4, art. 7 i art. 410 k.p.k. Analiza ich treści, a także
uzasadnienia kasacji prowadzi do przekonania, że w istocie skarżącemu chodziło o
ponowną próbę podważenia wiarygodności poszczególnych źródeł dowodowych i
zakwestionowania ustaleń faktycznych poczynionych na tej podstawie jeszcze
przez Sąd pierwszej instancji. Argumentacja zaprezentowana w kasacji sprowadza
się w istocie do tworzenia własnego obrazu wydarzeń, bądź odwoływania się
wyłącznie do dowodów, które miałyby wspierać tak stworzoną wersję przebiegu
zajścia i przeciwstawienia jej ustaleniom poczynionym przez sąd (subiektywna
ocena dowodów, zwłaszcza zaś opinii biegłej M. R.-D., oparta na wybiórczej i
korzystnej jedynie dla oskarżonego analizie). Tymczasem, w świetle obowiązującej
regulacji prawnej taki zabieg w postępowaniu kasacyjnym nie może być skuteczny.
Jak już wielokrotnie podkreślano w orzecznictwie Sądu Najwyższego, podstawą
zarzutów kasacyjnych nie może być samo negowanie wiarygodności istniejących
dowodów, będących oparciem dla dokonanych ustaleń faktycznych, tylko dlatego,
że są niekorzystne dla oskarżonego oraz przeciwstawianie im innych dowodów,
bardziej dla niego korzystnych. Podejmowanie prób takich zabiegów jest jawnym
naruszeniem ograniczeń zawartych w art. 523 k.p.k. i stanowi niczym nie
uprawnione dążenie do przekształcenia kontroli kasacyjnej w kolejną kontrolę
apelacyjną. Na marginesie można jedynie zaznaczyć, że przedmiotem uchybień,
zarzucanych w skardze kasacyjnej, mogą być tylko konkretne normy nakazujące
(lub zakazujące) dokonywania określonych czynności w określonej sytuacji
procesowej. Tak więc zarzut obrazy art. 4 k.p.k., tak zresztą, jak i zarzut obrazy
innej normy o charakterze ogólnym, nie może sam przez się stanowić podstawy
kasacji. Z kolei zarzut obrazy art. 410 k.p.k. ewidentnie może dotyczyć tylko
3
rozstrzygnięcia Sądu pierwszej instancji, skoro Sąd odwoławczy nie czynił żadnych
nowych ustaleń faktycznych utrzymując orzeczenie Sądu meriti w mocy.
Analiza okoliczności sprawy oraz treść uzasadnienia zaskarżonego wyroku
dają podstawę do stanowczego stwierdzenia, że Sąd odwoławczy uzasadnił swoje
rozstrzygnięcie w sposób odpowiadający wymaganiom ustawy, rzeczowo i
konkretnie wskazał racje uznania zarzutów i wniosków apelacji za niezasadne.
Nieprawdziwy okazał się zarzut pkt II.1 kasacji, gdyż Sąd odwoławczy z
należytą starannością ustosunkował się do stawianych w apelacji zarzutów obrazy
prawa procesowego, dotyczącej oceny dowodu w postaci opinii biegłej M. R.-D. (s.
9-11 oraz s. 13 uzasadnienia wyroku Sądu Apelacyjnego; por również, s. 3-5
uzasadnienia wyroku Sądu Okręgowego). Sąd Apelacyjny, w uzasadnieniu
orzeczenia, poświęcił tej kwestii zdecydowanie najwięcej uwagi. Podobnie Sąd
Najwyższy ocenia zarzut z pkt II.4 kasacji, gdyż możliwość spowodowania
stwierdzonych o pokrzywdzonej obrażeń poprzez kopanie obutą stopą, sąd
odwoławczy wyraźnie omówił na s. 12 uzasadnienia wyroku.
Sąd Odwoławczy podzielił również stanowisko Sądu I instancji o braku
potrzeby ustalania portretu psychologicznego skazanego (s. 14-15 uzasadnienia
wyroku Sądu Apelacyjnego). Zgodzić się trzeba z argumentacją prokuratora,
zawartą w odpowiedzi na kasację, że okoliczności podnoszone przez skarżącego
na poparcie zarzutu objętego pkt. II.2 kasacji nie świadczą o braku zamiaru po
stronie I. K. Podobnie rzecz przedstawia się z podnoszoną ponownie w kasacji
kwestią sposobów zadawania ciosów ofierze (por. s. 12 uzasadnienia wyroku Sądu
odwoławczego).
Za całkowicie chybiony należy również uznać zarzut z pkt. II.3 kasacji. Warto
odnotować, że zarówno skazany, jak i jego obrońca na żadnym etapie
postępowania nie kwestionowali przebiegu eksperymentu procesowego, nie wnieśli
też żadnych uwag do sporządzonego w trakcie tej czynności protokołu. W tym
świetle twierdzenie skarżącego, jakoby skazany w trakcie wizji lokalnej był pod
wpływem prowadzącego ją prokuratora, jawi się jako całkowicie nieuprawnione.
Co do zarzutu pkt. II 5 kasacji, tj. nieustosunkowanie się do podniesionego w
apelacji zarzutu, że biegli D. i Z. opierali się na materiale pośrednim, stworzonym
przez biegłą R.-D., zauważyć należy, że sam fakt dokonania przez ostatnią z
biegłych obdukcji nie pozwala przyjmować pierwszeństwa ustaleń jej opinii przed
ustaleniami dwóch pozostałych biegłych, zwłaszcza wobec istotnych sprzeczności
4
tej opinii z zasadami doświadczenia życiowego (pokrzywdzona nie byłaby w stanie
normalnie funkcjonować przez kilkanaście czy więcej godzin z obrażeniami, które
stwierdzono na jej ciele). W tej sytuacji, wobec siły argumentów skłaniających do
oparcia się na dwóch opiniach alternatywnych (przedstawionych bardzo obszernie
na s. 10-14 uzasadnienia wyroku Sądu odwoławczego), omawiany zarzut nie może
być uznany za zasadny.
Biorąc powyższe pod uwagę wskazać należy, że Sąd Apelacyjny
przeprowadził kontrolę instancyjną zgodnie z wymogami art. 457 § 3 k.p.k. i art. 433
§ 2 k.p.k. Mając powyższe okoliczności na uwadze kasację oceniono jako
oczywiście bezzasadną.
W powyższych względów orzeczono jak w sentencji.