Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 80/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 30 stycznia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Marian Kocon (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Teresa Bielska-Sobkowicz
SSN Maria Szulc
Protokolant Izabella Janke
w sprawie z powództwa R.-I. Spółki z o.o.
przeciwko J. Z.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 30 stycznia 2013 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej od wyroku Sądu Apelacyjnego […]
z dnia 15 września 2011 r.,
oddala skargę kasacyjną.
2
Uzasadnienie
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 15 września 2011 r. oddalił apelację
powódki R.-l. spółki z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w W. od wyroku
Sądu Okręgowego w Ś., którym oddalono jej powództwo o zasądzenie od pozwanej
J. Z. kwoty 87000 zł z odsetkami tytułem zwrotu uiszczonej zaliczki. Sąd ustalił, że
strony w dniu 15 maja 2008 r. zawarły umowę przedwstępną sprzedaży 157 akcji
imiennych spółki Zakłady Zielarskie „H." SA. Uznał, że pozwana była uprawiona do
odstąpienia od tej umowy i zatrzymania zaliczki na podstawie § 1 ust. 6 umowy
przedwstępnej, w którym przewidziano, że zbywca może odstąpić od umowy i
zatrzymać zaliczkę w razie niewykonania umowy przez nabywcę. Wyraził pogląd,
że taka klauzula umowna jest dopuszczalna na podstawie art. 3531
k.c.
W skardze kasacyjnej od wyroku Sądu Apelacyjnego - opartej na podstawie
pierwszej z art. 3981
k.p.c. - powódka zarzuciła naruszenie art. 395 k.c. w zw. z art.
58 § 1 k.c.; art. 3531
k.c. w zw. z art. 395 k.c. i art. 58 § 1 k.c.; art. 492 k.c. w zw.
z art. 3531
k.c.; art. 390 k.c. w zw. z art. 65 § 2 k.c.; art. 390 k.c. w zw. z art. 457
k.c., 476 k.c. i art. 455 k.c., i wniosła o uchylenie tego wyroku, wyroku
poprzedzającego oraz przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania, bądź
uwzględnienie powództwa.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Na wstępie trzeba podkreślić, że oparcie konstrukcji skargi kasacyjnej
na przeciwstawieniu umowy przedwstępnej umowie wzajemnej okazało się
nieskuteczne. Niewątpliwie umowa przedwstępna nie jest umową wzajemną, gdyż
stanowiąc tylko instrument prawny prowadzący do zawarcia umowy przyrzeczonej
reguluje interesy stron na „przedpolu" zawarcia umowy przyrzeczonej.
Taka konstrukcja natomiast oznacza, że umowa przedwstępna nie ma własnej,
rozbudowanej charakterystyki prawnej, a właściwości i ocena prawna konkretnych
umów przedwstępnych zawartych w obrocie zależy od tego do jakiego typu umowy
przyrzeczonej prowadzą. Tym samym, jeśli umowa przedwstępna ma prowadzić do
zawarcia umowy wzajemnej, to zwykle już na etapie umowy przedwstępnej
3
występują interesy i potrzeby charakterystyczne dla umowy wzajemnej.
Stąd występująca w praktyce obrotu tendencja do wprowadzania do treści umowy
przedwstępnej klauzul przynajmniej częściowo zabezpieczających wymianę
świadczeń, która ma zostać przeprowadzona w ramach przyrzeczonej umowy
wzajemnej. Wyraża się to zwykle w zastrzeganiu zadatku na podstawie art. 394 k.c.
(por. zwłaszcza wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 grudnia 1999 r., II CKN 624/98,
OSNC 2000/6/120, w nowszym orzecznictwie: wyrok Sądu Najwyższego z dnia
10 lutego 2011 r., IV CSK 336/10, nie publ., postanowienie Sądu Najwyższego
z dnia 30 listopada 2006 r., I CSK 295/06, nie publ.). Taka kwalifikacja prawna
klauzuli umownej z § 1 ust. 6 umowy zawartej przez strony nie jest wykluczona,
jednak sądy przyjęły odmienny pogląd, zaś kwestia ta nie mieści się w granicach
zaskarżenia i nie ma wpływu na kierunek rozstrzygnięcia sprawy.
Z wąsko zakreślonym podstawowym celem, jakiemu służy i ma służyć
umowa przedwstępna wiąże się „instrumentarium" prawne przewidziane przez
ustawodawcę dla umowy przedwstępnej, mające dość ograniczony charakter. Taka
decyzja ustawodawcza umożliwia pełniejsze dostosowanie treści tej umowy do
konkretnych potrzeb, determinowanych charakterem prawnym umowy
przyrzeczonej. To jednak nie oznacza dowolności, gdyż zgodnie z art. 3531
k.c.
treść lub cel umowy przedwstępnej nie może sprzeciwiać się ustawie, właściwości
(naturze) stosunku ani zasadom współżycia społecznego.
W świetle powyższe uwag niepodobna podzielić zawartych w skardze
kasacyjnej zarzutów naruszenia art. 395 k.c., art. 3531
k.c., art. 492 k.c. oraz art. 58
§ 1 k.c. Sąd Apelacyjny trafnie przyjął, że zastrzeżone w § 1 ust. 6 umowy
przedwstępnej prawo odstąpienia od umowy nie stanowi umownego prawa
odstąpienia w rozumieniu art. 395 k.c., skoro jest ograniczone do sytuacji
niewykonania umowy przez nabywcę.
Trzeba jednak zauważyć, że wprowadzenie tego typu klauzul do umowy
przedwstępnej może być uzasadnione przynajmniej z kilku względów.
Zgodnie z art. 390 k.c. jeżeli strona zobowiązana do zawarcia umowy
przyrzeczonej uchyla się od jej zawarcia - drugiej stronie przysługuje roszczenie
odszkodowawcze (§ 1 zd. pierwsze - tzw. skutek słabszy umowy przedwstępnej).
Natomiast gdy dodatkowo, poza warunkami ważności umowy przedwstępnej,
4
spełnione będą również warunki ważności umowy przyrzeczonej - strona
uprawniona może dochodzić zawarcia umowy przyrzeczonej (§ 2 tzw. - skutek
silniejszy umowy przedwstępnej).
Takie unormowanie nie zawsze zabezpiecza słuszne interesy strony
uprawnionej. Musi się bowiem ona liczyć z obowiązkiem zawarcia umowy
przyrzeczonej aż do upływu terminu przedawnienia roszczeń z umowy
przedwstępnej. Poza tym, uchylenie się od zawarcia umowy przyrzeczonej
w umówionym terminie stawia pod znakiem zapytania lojalność jej kontrahenta,
co automatycznie podważa sens zawarcia z nim umowy przyrzeczonej. W tej
sytuacji strona uprawniona może być zainteresowana odstąpieniem od umowy
przedwstępnej i tym samym dezaktualizacją obowiązku zawarcia umowy
przyrzeczonej. Zatem zastrzeżenie prawa odstąpienia od umowy przedwstępnej
w razie uchylenie się przez kontrahenta od zawarcia umowy przyrzeczonej
w umówionym terminie jest co do zasady dopuszczalne na podstawie art. 3531
k.c.
Osobną kwestią jest brak zastrzeżenia terminu do wykonania prawa
odstąpienia na podstawie § 1 ust. 6 umowy przedwstępnej. Skarżąca trafnie
podnosi, że brak terminu do wykonania prawa odstąpienia może budzić
wątpliwości, zaś do takiego wniosku inspiruje treść art. 395 k.c. W pewnych bowiem
sytuacjach, możliwość odstąpienia od umowy w każdym czasie poważnie godziłaby
w stabilność stosunku prawnego wynikającego z umowy, oznaczając dla
kontrahenta stan permanentnej niepewności. Trzeba jednak zauważyć, że umowa
przedwstępna ma prowadzić do zawarcia umowy przyrzeczonej, zatem wynikający
z niej stosunek prawny jest z założenia ograniczony w czasie, co oznacza,
że postulat jego stabilizacji nie jest kluczowy. Ponadto, w sprawie prawo
odstąpienia od umowy na podstawie § 1 ust. 6 umowy przedwstępnej było
powiązane z wyraźnie określonym terminem wykonania umowy (§ 5 ust. 2 umowy),
traciło swoje znaczenie gospodarcze po upływie terminu przedawnienia roszczenia
z umowy przedwstępnej (art. 390 § 3 k.c.). Realizacja prawa odstąpienia była
zatem możliwa do oznaczenia w czasie, a tym samym omawiana klauzula umowna
nie prowadziła do niepożądanej destabilizacji relacji majątkowych łączących strony
umowy. Wreszcie, prawo do odstąpienia od umowy z § 1 ust. 6 umowy
przedwstępnej zostało zastrzeżone w razie niewykonania umowy przez nabywcę,
5
zaś termin wykonania został wskazany w umowie. Skutkiem tego taka konstrukcja
zastrzeżenia prawa odstąpienia przypominała odstąpienie od umowy na podstawie
art. 492 k.c., zaś w tym przepisie ustawodawca nie wymaga, aby prawo odstąpienia
zostało wykonane w określonym terminie.
Niepodobna podzielić również zarzutu naruszenia art. 390 k.c. w zw. z art.
65 § 2 k.c. przez przyjęcie, że to wyłącznie skarżąca była zobowiązana do
wystąpienia do rady nadzorczej ZZ „H." S.A. z wnioskiem o wyrażenie zgody na
zbycie akcji, gdyż z § 1 ust. 1 umowy przedwstępnej wprost wynika, iż wyłącznie
nabywca (czyli skarżąca) może wystąpić z tym wnioskiem. Podkreślić należy, że
skarżąca nie podjęła jakichkolwiek działań w celu uruchomienia tej procedury przez
okres niemal dwóch i pół roku. Natomiast innym zagadnieniem jest, czy ta
procedura byłaby skuteczna z uwagi na treść statutu spółki. Skarżąca jednakże
nie przedstawiła w skardze kasacyjnej odpowiednio sformułowanego zarzutu
pozwalającego na odniesienie się do tego zagadnienia.
Na koniec, skarżąca bezzasadnie zarzuciła naruszenie art. 390 k.c. w zw.
z art. 457 k.c., 476 k.c. i art. 455 k.c. przez pominięcie, że umowa przedwstępna nie
wskazywała terminu do wystąpienia o zgodę na zbycie akcji, a tym samym brak jest
podstaw do przyjęcia zwłoki po stronie skarżącej. Uszło uwagi skarżącej,
że w umowie przedwstępnej wskazano termin do zawarcia umowy przyrzeczonej,
a tym samym, co jest oczywiste, że do tej daty powinna zostać zrealizowana
procedura uzyskania przez skarżącą zgody na zbycie akcji. W świetle postanowień
statutowych już w dacie odstąpienia od umowy brak było możliwości przyjęcia,
iż zgoda zostanie uzyskana na dzień zawarcia umowy przyrzeczonej. Podkreślane
wyżej okoliczności, a więc zaniechanie podjęcia przez skarżąca jakichkolwiek
działań w celu uruchomienia procedury uzyskania zgody przez okres niemal dwóch
i pół roku wykluczają akceptację poglądu przedstawionego w skardze kasacyjnej,
że skarżąca nie była w zwłoce.
Z tych przyczyn orzeczono, jak w sentencji (art. 39814
k.p.c.).
jw