Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I UK 490/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 6 lutego 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie :
SSN Bogusław Cudowski (przewodniczący)
SSN Zbigniew Myszka (sprawozdawca)
SSN Romualda Spyt
w sprawie z odwołania S. S.
przeciwko Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych
o emeryturę,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych w dniu 6 lutego 2013 r.,
skargi kasacyjnej ubezpieczonego od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 8 lutego 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem z dnia 8 lutego 2012 r. Sąd Apelacyjny - Sąd Pracy i Ubezpieczeń
Społecznych w K. – Wydział III Pracy i Ubezpieczeń Społecznych oddalił apelację
2
wnioskodawcy S. S. od wyroku Sądu Okręgowego w K. - Sądu Ubezpieczeń
Społecznych z dnia 4 sierpnia 2011 r., oddającego jego odwołanie od decyzji Zakładu
Ubezpieczeń Społecznych z dnia 8 lutego 2010 r., odmawiającej mu prawa do
emerytury, ponieważ nie wykazał 15 lat pracy w warunkach szczególnych.
W sprawie tej ustalono, że wnioskodawca, ur. w 1949 r., w okresie od 1 sierpnia
1988 r. do 31 lipca 1990 r. pracował w Przedsiębiorstwie Montażu i Dostaw Pieców
Tunelowych „B.” na stanowisku montera-spawacza. Razem z wnioskodawcą w tej
samej brygadzie pracowali: S. D. oraz Z. B., zatrudniony na stanowisku spawacza
elektrycznego i gazowego, któremu likwidator tego zakładu pracy wystawił w dniu 25
września 2002 r. świadectwo pracy w szczególnych warunkach, będące podstawą
przyznania mu prawa do wcześniejszej emerytury. W brygadzie wnioskodawcy było
dwóch spawaczy. W razie nieobecności jednego wnioskodawca zastępował go
zespalając elementy, a następnie je spawając. Z uwagi na rodzaj wykonywanych
usług zakład pracy podlegał pod resort budownictwa. Praca wnioskodawcy polegała
najpierw na wykonywaniu montażu stosownych elementów na podstawie rysunku, a
następnie wykonywaniu prac spawalniczych. Wszystkie czynności były wykonywane
na jednej hali produkcyjnej, gdzie było wiele stanowisk. Jednocześnie na hali używano
sześciu spawarek. Monterzy-spawacze otrzymywali dodatki za pracę w warunkach
szkodliwych. Praca wykonywana przez wnioskodawcę w hali produkcyjnej przy
montażu pieców tunelowych, polegająca na montowaniu i spawaniu elementów nie
była pracą na oddziale będącym w ruchu. Na dzień 1 stycznia 1999 r. wnioskodawca
udowodnił ogólny staż ubezpieczenia wynoszący łącznie: 29 lat, 3 miesiące i 4 dni,
spośród których za pracę w szczególnych warunkach organ rentowy uznał: 13 lat i 8
dni. Na poczet okresu pracy w warunkach szczególnych organ rentowy nie uwzględnił
zatrudnienia wnioskodawcy w Przedsiębiorstwie „B.” we wskazanym okresie.
Wnioskodawca nie przystąpił do otwartego funduszu emerytalnego.
W tak ustalonym stanie faktycznym Sąd Okręgowy uznał, że odwołanie
wnioskodawcy od tej decyzji nie zasługuje na uwzględnienie, ponieważ nie wykonywał
on wyłącznie pracy spawacza, a jego praca montera-spawacza nie polegała na
montowaniu i spawaniu elementów lub urządzeń będących w ruchu, przeto nie
udowodnił on wymaganego okresu pracy w warunkach szczególnych wymaganego do
przyznania mu prawa do emerytury w wieku obniżonym.
3
Sąd Apelacyjny oddalił apelację wnioskodawcy, w pełni podzielając i przyjmując
za własne ustalenia faktyczne Sądu Okręgowego. Sąd pierwszej instancji trafnie
wskazał, że zajmując w spornym okresie stanowisko montera-spawacza w wymiarze
pełnego etatu wnioskodawca wykonywał nie tylko obowiązki spawacza, ale również
obowiązki montera. W konsekwencji tego prace spawalnicze określone w pkt 12, dział
XIV wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7
lutego 1983 r. w sprawie wieku emerytalnego pracowników zatrudnionych w
szczególnych warunkach i szczególnym charakterze (Dz. U. Nr 8 poz. 43 ze zm.,
zwanego dalej rozporządzeniem z dnia 7 lutego 1983 r.) nie były przez niego
wykonywane stale i w pełnym wymiarze czasu pracy stosownie do wymagań
przewidzianych w § 2 tego rozporządzenia. Jednocześnie brak było podstaw do
przyjęcia, że wykonywanie przez wnioskodawcę obowiązków montera-spawacza
mieściło się w pojęciu pracy wskazanej w pkt 25, działu XIV wykazu A, stanowiącego
załącznik do powołanego rozporządzenia, tj. bieżącej konserwacji agregatów i
urządzeń oraz prac budowlano-montażowych i budowlano-remontowych na
oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe wykonywane są prace
wymienione w wykazie. Praca wykonywana w hali produkcyjnej przy montażu pieców
tunelowych, polegająca na montowaniu i spawaniu elementów nie była pracą na
oddziale będącym w ruchu. Sąd Apelacyjny podkreślił przy tym, że „zarówno w
obecnym, jak i ówczesnym stanie prawnym, w tym zwłaszcza na gruncie kodeksu
pracy funkcjonowało i funkcjonuje jedynie pojęcie pracy w ruchu ciągłym, odnoszącym
się do sytuacji, w której mamy do czynienia ze stosowaniem takiej organizacji czasu
pracy, która zapewnia nieprzerwany przebieg procesu pracy przez 24 godziny na dobę
i 7 dni w tygodniu, także w niedziele i święta. Chodzi tu zatem o prace, które ze
względu na technologię produkcji czy konieczność ciągłego zaspokajania potrzeb
ludności nie mogą być wstrzymane.” Dlatego „prace wykonywane w hali produkcyjnej
przy montażu pieców tunelowych, polegające na montowaniu i spawaniu elementów
nie były pracą na oddziale będącym ‘w ruchu’ (ciągłym)”. O uznaniu takiej pracy za
pracę „na oddziale będącym w ruchu" nie mogła bowiem przesądzić podnoszona
przez wnioskodawcę okoliczność jednoczesnego używania na niej sześciu spawarek,
ponieważ prowadziłby to do „absurdalnego przyjęcia, że każdy zakład pracy (...), w
którym używane jest jakiekolwiek urządzenie, które tak jak spawarka w każdej chwili
4
bez jakiegokolwiek uszczerbku dla procesu produkcji może być wyłączone, jest
zakładem czy oddziałem będącym w ‘ruchu’".
Z zebranego materiału dowodowego nie wynikało, aby Przedsiębiorstwo „B.”
było zakładem pracy, w którym wykonywane są prace, które ze względu na
technologię produkcji nie mogły być wstrzymane. Takim zakładem pracy bez wątpienia
było zatrudniające świadka (spawacza elektrycznego i gazowego) Z. B. w okresie od 6
listopada 1972 r. do 2 listopada 1982 r. Hutnicze Przedsiębiorstwo Remontowe w K.,
które (w przeciwieństwie do Przedsiębiorstwa „B.") podlegało pod resort hutnictwa.
Ostatecznie Sąd stwierdził, że nie wykazano by wnioskodawca zatrudniony w spornym
okresie na stanowisku montera-spawacza wykonywał pracę stale i w pełnym wymiarze
czasu pracy na stanowisku wymienionym w rozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7
lutego 1983 r. W konsekwencji nie udowodnił on co najmniej 15 lat pracy w warunkach
szczególnych, lecz wyłącznie 13 miesięcy i 8 dni. Tym samym nie spełnił przesłanek
niezbędnych do nabycia prawa do emerytury w wieku obniżonym (art. 32 i art. 184
ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń
Społecznych, jednolity tekst: Dz. U. z 2009 r. Nr 153 poz. 1227 ze zm. w związku z § 2
i 4 rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r.
W skardze kasacyjnej wnioskodawca zarzucił naruszenie przepisów prawa
materialnego, a to § 1 ust. 1 rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r., w
związku z pkt 25 działu XIV wykazu A stanowiącego załącznik do tego
rozporządzenia, przez ich błędną wykładnię i przyjęcie, że do kategorii prac
kwalifikowanych jako „bieżąca konserwacja agregatów i urządzeń oraz prace
budowlano-montażowe i budowlano-remontowe na oddziałach będących w ruchu, w
których jako podstawowe wykonywane są prace wymienione w wykazie", zaliczane
być mogą jedynie prace wykonywane w zakładach, w których odbywa się praca w
ruchu ciągłym, w rozumieniu przepisów kodeksu pracy. W skardze zarzucono też
naruszenie przepisów prawa procesowego, mające wpływ na rozstrzygnięcie, a to
art. 378 § 1 k.p.c. w związku z art. 379 pkt 2 k.p.c. oraz art. 89 § 1 k.p.c. i art. 129
k.p.c. przez „niedostrzeżenie z urzędu przez sąd drugiej instancji nieważności
postępowania przed sądem pierwszej instancji, wynikającej z faktu braku właściwego
umocowania działających w sprawie pełnomocników” organu rentowego.
5
Okolicznością uzasadniającą przyjęcie skargi do rozpoznania jest wskazana w
jej podstawach nieważność postępowania, ponieważ „żaden z pełnomocników strony
pozwanej nie przedłożył do akt sprawy oryginału pełnomocnictwa, zaś zalegający na
karcie 10 a.s. odpis pełnomocnictwa nie został poświadczony za zgodność z
oryginałem przez radcę prawnego, adwokata lub też notariusza” (art. 89 i art. 129
k.p.c.), tymczasem zbadanie należytego umocowania „stanowi przedmiot kontroli
apelacyjnej z urzędu - w granicach zaskarżenia”. Ponadto w sprawie wyłonił się
„interesujący problem prawny dotyczący wykładni pojęcia ‘oddziału będącego w
ruchu’, użytego w ramach opisu jednej z kategorii prac w warunkach szczególnych, a
konkretnie kategorii prac opisanych w pkt 25 Działu XIV wykazu A”, stanowiącego
załącznik do rozporządzenia z dnia 7 lutego 1983 r. Skarżący twierdził, że Sąd
Apelacyjny zastosował błędną wykładnię pojęcia „oddziału będącego w ruchu" użytego
w pkt 25 działu XIV wykazu A stanowiącego załącznik do rozporządzenia z dnia 7
lutego 1983 r., przyjmując, że za prace tego rodzaju można uznać jedynie prace
wykonywane w ruchu ciągłym w rozumieniu przepisów Kodeksu pracy, tj. w takich
warunkach, w których względy technologiczne wymagają nieprzerwanego ruchu
zakładu przez całą dobę w ciągu 7 dni w tygodniu. O wyborze tego rodzaju wykładni
zadecydował fakt, że nigdzie w polskim systemie prawnym, poza pojęciem ruchu
ciągłego stosowanym w Kodeksie pracy, pojęcie zakładu „w ruchu" nie znalazło
unormowania. Tymczasem taka wykładnia „nie znajduje uzasadnienia, z racji
całkowicie różnego kontekstu i funkcji, w jakiej zjawisko ‘ruchu zakładu’ wykorzystane
zostało w ramach przepisów emerytalnych i przepisów o czasie pracy”. Zdaniem
skarżącego, w tym zakresie należało zastosować wykładnię funkcjonalną,
nawiązującą do tego, czy zakład pracy, w którym świadczona była praca polegająca
na czynnościach budowlano-montażowych i budowlano-remontowych, był na czas
tych czynności zatrzymywany, czy też prace te odbywały się w trakcie funkcjonowania
zakładu, bez względu na to, w jakim systemie czasu pracy pracowali tam pracownicy i
bez względu na to, czy przerwa w procesie produkcji była w ciągu doby lub tygodnia
technologicznie możliwa. Skarżący podkreślił, że zatrudniające go w spornym okresie
Przedsiębiorstwo „B." podlegało pod resort budownictwa, istota jego funkcjonowania
polegała na montażu z użyciem stale wykorzystywanej technologii spawania pieców
tunelowych dla potrzeb budownictwa. Według skarżącego, nie należy zatem z góry
6
wykluczać, „posługując się argumentami systemowymi nawiązującymi do pojęcia
pracy w ruchu ciągłym, że normatywnie zakwalifikowane czynniki szkodliwe
wynikające ze stałego wykorzystania w zakładzie technologii spawania” (pkt 12 działu
XIV wykazu A), nadawały jego pracy charakter pracy w warunkach szczególnych,
opisanej w pkt 25 działu XIV wykazu A.
W konsekwencji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i
poprzedzającego go wyroku Sądu Okręgowego i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania i orzeczenia o kosztach Sądowi Okręgowemu, względnie o uchylenie
zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania i orzeczenia o
kosztach Sądowi Apelacyjnemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Zarzuty i uzasadnienie skargi kasacyjnej wymagały uchylenia zaskarżonego
wyroku do ponownego rozpoznania, tyle że Sąd Najwyższy nie podzielił zarzutu
nieważności postępowania, ponieważ znajdujące się w aktach sprawy „stale i ogólne
pełnomocnictwo procesowe w rozumieniu przepisu art. 88, 91 pkt 1 i 92” k.p.c. zostało
prawidłowo udzielone wskazanym w jego treści pracownikom organu rentowego i
potwierdzone „za zgodność z oryginałem” w sprawie p. S. S.
Kasacyjny zarzut niewłaściwego rozumienia pojęcia pracy, o której mowa w pkt
25 Działu XIV Wykazu A, który za pracę w warunkach szczególnych, których
wykonywanie uprawniało do niższego wieku emerytalnego, uznawał bieżącą
konserwację agregatów i urządzeń oraz prac budowlano-montażowych i budowlano-
remontowych na oddziałach będących w ruchu, w których jako podstawowe
wykonywane były prace wymienione w tym wykazie, okazał się częściowo trafny,
ponieważ Sąd Apelacyjny oczywiście błędnie zinterpretował tę pozycję, uznając, że
wymagała ona wykonywania prac, które ze względu na technologię produkcji nie
mogły być wstrzymane, bo wymagały nieprzerwanego procesu pracy przez 24 godziny
na dobę i 7 dni w tygodniu, także w niedzielę i święta. Tymczasem opisaną pracą w
warunkach szczególnych była bieżąca konserwacja agregatów będących w ruchu,
które nie były zatrzymywane na czas (podczas) wykonywania ich bieżącej
konserwacji. Równocześnie jednak wnioskodawca w spornym okresie był monterem-
7
spawaczem zatrudnionym przy montowaniu pieców tunelowych, które w czasie ich
montażu nie pozostawały w ruchu, bowiem były w fazie montowania, przeto jego
praca nie stanowiła bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń będących w ruchu.
Oznaczało to, że uznanie bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń będących w
ruchu za pracę w szczególnych warunkach lub w szczególnym charakterze nie
wymagało (nie było uzależnione) od nieprzerwanego przebiegu takiego zatrudnienia
ze względu na technologię produkcji przez 24 godziny na dobę i 7 dni w tygodniu, tj.
świadczenia takiej pracy w nieprzerwanym ruchu ciągłym w rozumieniu art. 138 k.p.,
ale wykonywania konserwacji bez przerywania ruchu pracujących i poddawanych
bieżącej konserwacji agregatów i urządzeń będących w ruchu (pkt 25 Działu XIV
wykazu A do rozporządzenia z 7 lutego 1983 r.).
Prawidłowe orzekanie w sprawie wymaga ustalenia tego, czy praca montera-
spawacza zatrudnionego przy montażu pieców tunelowych może być uznana za pracę
przy spawaniu i wycinaniu elektrycznym, gazowym lub atomowodorowym,
wykonywanym stale i w pełnym wymiarze czasu pracy w takich szczególnych
warunkach. Niezbędna jest zatem ocena tego, czy sporne zatrudnienie wymagało od
wnioskodawcy wykonywania jako dominującej pracy spawacza, który uprzednio
przygotowywał (wycinał) metodą elektryczną, gazową lub atomowodorową elementy
potrzebne do montażu pieców tunelowych, które następnie wymagały ich
zmontowania przez zespawanie przygotowanych, tj. wyciętych części składowych. W
ocenie Sądu Najwyższego, praca montera-spawacza zatrudnionego przy montażu
pieców tunelowych w hali spawalniczej miała charakter pracy w szczególnych
warunkach, wymaganych do nabycia prawa od emerytury w niższym wieku
emerytalnym, jeżeli obejmowała dominujące czynności spawania, które wymagały
uprzedniego przygotowania (wycięcia) elementów przeznaczonych do spawania
metodą elektryczną, gazową lub atomowodorową w celu zmontowania całości
konstrukcji pieca tunelowego. Wydanie prawidłowego wyroku bez szczegółowego
zbadania tego normatywnego aspektu sprawy było przedwczesne. Dlatego Sąd
Najwyższy orzekł jak w sentencji na podstawie art. 39815
k.p.c.