Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 445/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 7 lutego 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Roman Sądej (przewodniczący)
SSN Rafał Malarski
SSN Dariusz Świecki (sprawozdawca)
Protokolant Jolanta Włostowska
w sprawie J. M., S. B., S. K. i A. K.
skazanych z art. 278 § 1 kk w zw. z art. 13 § 1 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu w trybie art. 535 § 5 kpk
w dniu 7 lutego 2013 r.,
kasacji, wniesionej przez Rzecznika Praw Obywatelskich na korzyść skazanych
od wyroku Sądu Okręgowego w Ł.
z dnia 30 maja 2012 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w Ł.
z dnia 23 lutego 2012 r.,
1. uchyla zaskarżony wyrok i sprawę przekazuje Sądowi
Okręgowemu w Ł. do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym,
2. wydatkami postępowania kasacyjnego obciąża Skarb
Państwa.
UZASADNIENIE
2
Wyrokiem Sądu Rejonowego w Ł. oskarżeni J. M., S. B., S. K. i A. K. uznani
zostali za winnych popełnienia przestępstwa z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 13 § 1
k.k. i za to wymierzono im kary pozbawienia wolności, których wykonanie zostało
warunkowo zawieszone.
Od tego wyroku apelację wniósł obrońca oskarżonych. Sąd Okręgowy
wyrokiem z dnia 30 maja 2012 r., po rozpoznaniu apelacji, utrzymał w mocy
zaskarżony wyrok.
Kasację od tego wyroku na korzyść oskarżonych wniósł Rzecznik Praw
Obywatelskich zaskarżając go w całości i zarzucił rażące naruszenie prawa
procesowego, tj. art. 6 k.p.k. i art. 117 § 2 k.p.k. mogące mieć istotny wpływ na jego
treść przez przeprowadzenie rozprawy apelacyjnej bez udziału ustanowionego w
sprawie obrońcy w następstwie oddalenia jego wniosku o odroczenie terminu
rozprawy, udokumentowanego kserokopią zaświadczenia o leczeniu szpitalnym
adwokata, co ograniczyło prawo oskarżonych do obrony.
W konkluzji skarżący wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie
sprawy Sądowi Okręgowemu do ponownego rozpoznania w postępowaniu
odwoławczym.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja jest oczywiście zasadna, co umożliwia jej uwzględnienie na
posiedzeniu w trybie art. 535 § 5 k.p.k. Doszło bowiem do rażącego naruszenia
przepisu prawa procesowego, tj. art. 117 § 2 k.p.k., co mogło mieć istotny wpływ na
treść wyroku z uwagi na pozbawienia oskarżonych prawa do korzystania z pomocy
ustanowionego w sprawie obrońcy (art. 6 k.p.k.). Nieobecność obrońcy na
rozprawie apelacyjnej w dniu 30 maja 2012 r. została usprawiedliwiona przez
złożenie w dniu 28 maja 2012 r. zaświadczenia o przyjęciu do szpitala w dniu 27
maja 2012 r i przebywaniu tam nadal. Jednocześnie obrońca złożył wniosek o
odroczenie rozprawy apelacyjnej w wyznaczonym terminie wraz z oświadczeniem,
że nie był w stanie zapewnić zastępstwa substytucyjnego. Sąd Okręgowy na
rozprawie apelacyjnej w dniu 30 maja 2012 r. nie uwzględnił tego wniosku
powołując się na art. 37a ustawy z dnia 26 maja 1982 r. Prawo o adwokaturze,
tekst jedn. Dz. U. z 2009, nr 146, poz. 1188 ze zm. – dalej w skrócie pr. adw.).
Treść tego postanowienia wskazuje, że Sąd odwoławczy uznał niestawiennictwo
obrońcy na rozprawie apelacyjnej za należycie usprawiedliwione w świetle art. 117
§ 2 k.p.k. Jednak przyjął, że obrońca nie wywiązał się z obowiązku wynikającego z
3
art. 37a pr. adw. i dlatego nie uwzględnił jego wniosku o odroczenie rozprawy.
Przepis ten zobowiązuje adwokata do zapewnienia sobie zastępstwa w przypadku
urlopu lub innej przemijającej przeszkody tak, aby prowadzone przez niego sprawy
nie doznały uszczerbku.
W postanowieniu o nieuwzględnieniu wniosku o odroczenie rozprawy
apelacyjnej Sąd odwoławczy nie odniósł się do zawartego w nim oświadczenia
obrońcy, że nie był w stanie zapewnić zastępstwa substytucyjnego. Oświadczenie
to wskazuje, że występujący w sprawie adwokat miał świadomość ciążącego na
nim z mocy art. 37a pr. adw. obowiązku. Wykazał więc, że z przyczyn od siebie
niezależnych, tj. nagły pobyt w szpitalu, nie mógł się z niego wywiązać. Wobec tego
Sąd odwoławczy błędnie uznał, że obrońca naruszył obowiązek z art. 37a pr. adw.
Niezależenie od tego zauważyć trzeba, że art. 37a pr. adw. nakłada na
adwokatów wskazany obowiązek, natomiast nie przewiduje konsekwencji jego
niewykonania. Oczywiste jest bowiem, że naruszenie tego obowiązku może mieć
różne skutki w zależności od rodzaju i charakteru prowadzonej sprawy oraz organu,
przed którym adwokat występuje. W sprawach karnych adwokat jako obrońca
reprezentuje oskarżonego w ramach jego prawa do obrony (art. 6 k.p.k.).
Korzystając z tego prawa oskarżony może skutecznie żądać nieprzeprowadzania
czynności procesowej pod nieobecność obrońcy i to niezależnie od tego, czy
obrońca należycie usprawiedliwił swoje niestawiennictwo. W konsekwencji
nieobecność obrońcy na rozprawie nie może pozbawić oskarżonego prawa do
faktycznego korzystania z pomocy obrońcy.
Natomiast stanowisko Sądu Okręgowego zdaje się wskazywać, że art. 37a
pr. adw. jest przepisem szczególnym w stosunku do 117 § 2 k.p.k. Pogląd ten – w
zaistniałym układzie procesowym – jest oczywiście błędny. Zasada prawa do
obrony, w tym korzystania z pomocy obrońcy, jest zasadą rangi konstytucyjnej (art.
42 ust. 2 Konstytucji RP) i nie podlega ograniczeniu w sposób przyjęty przez Sąd
odwoławczy.
Dlatego też zaskarżony wyrok został uchylony, a sprawa przekazana do
ponownego rozpoznania. W tym postępowaniu Sąd odwoławczy jeszcze raz
przystąpi do jej rozpoznania, a w wypadku wydania wyroku ponownie
utrzymującego w mocy zaskarżony wyroku, Sąd ten powinien pamiętać, że w
zaistniałym układzie procesowym zastosowanie będzie miał art. 538 § 3 k.p.k.
Z tych wszystkich względów Sąd Najwyższy orzekł jak w sentencji.
4