Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KK 334/12
POSTANOWIENIE
Dnia 28 lutego 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Włodzimierz Wróbel
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 28 lutego 2013 r., sprawy T. K.
uniewinnionego od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 216 § 1 k.k. oraz 217 §
1 k.k., z powodu kasacji wniesionej przez pełnomocnika oskarżyciela prywatnego
od wyroku Sądu Okręgowego w O. z dnia 30 marca 2012 r. utrzymującego w mocy
wyrok Sądu Rejonowego w B. z dnia 30 listopada 2011 r.,
p o s t a n o w i ł:
1) oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2) obciążyć oskarżyciela prywatnego F. J. kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Wyrokiem Sądu Rejonowego w B. z dnia 30 listopada 2011 r. T. K. został
uniewinniony od zarzutu popełnienia czynów zabronionych z art. 216 § 1 k.k. oraz z
art. 217 § 1 k.k. Wyrok ten został utrzymany w mocy wyrokiem Sądu Okręgowego
w O. z dnia 30 marca 2012 r. Od tego wyroku kasację wniósł pełnomocnik
oskarżyciela prywatnego F. J. zarzucając wskazanemu orzeczeniu rażące
naruszenie prawa mające istotny wpływ na treść orzeczenia, tj.:
a) art. 433 § 2 k.p.k. przez brak rozważenia wszystkich zarzutów wskazanych w
środku odwoławczym,
b) art. 7 k.p.k. przez rażąco wadliwą, ocenę zeznań F. J., co doprowadzić miało
do uznania braku sprawstwa oskarżonego,
2
c) art. 7 k.p.k. przez rażąco wadliwą ocenę dowodów, co doprowadzić miało do
uznania braku sprawstwa oskarżonego.
Podnosząc powyższe zarzuty skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu
Okręgowego w O. z dnia 30 marca 2012 r. i przekazanie temu sądowi sprawy do
ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Wniesiona kasacja jest bezzasadna w stopniu oczywistym, co uzasadniało
jej rozpoznanie na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
Standard kontroli odwoławczej wyznaczony dyspozycją art. 433 § 2 k.p.k.
wymaga by sąd ad quem rozważył wszelkie zarzuty zawarte w zwyczajnym środku
odwoławczym, jakim była w niniejszej sprawie apelacja pełnomocnika oskarżyciela
prywatnego oraz apelacja (osobista) oskarżyciela. Ponadto sąd zobowiązany jest
do rzetelnej analizy tychże zarzutów, oraz przedstawienia swojej argumentacji
zawartej uzasadnieniu wyroku w sposób spójny i logiczny (por. m.in. wyrok SN z
dnia 18 października 2007 r., sygn. II KK 212/07, R-OSNKW z 2007 r., poz. 2251,
wyrok SN z dnia 28 maja 2008 r., II KK 332/07, LEX nr 435359). Jedynym zarzutem
wyeksponowanym w apelacji pełnomocnika oskarżyciela prywatnego było
naruszenie art. 7 k.p.k. przez dowolną, zdaniem apelującego, ocenę wyjaśnień
pokrzywdzonego. Do tak lakonicznie i ogólnikowo sformułowanego zarzutu
(rozwiniętego nieznacznie w uzasadnieniu środka odwoławczego), Sąd
Odwoławczy odniósł się w należyty sposób. Przedstawił wyczerpująco motywy
utrzymania wyroku uniewinniającego. Uzasadnienie wyroku zawiera dokładny opis
przeprowadzonego przez Sąd I instancji postępowania dowodowego i krytyczną
analizę wartości dowodowej poszczególnych depozycji świadków (m.in. B. M., T.
W.), a także prezentuje niekonsekwencję i zmienność treści zeznań samego
pokrzywdzonego. Z racji materiału dowodowego, na jakim orzeczenie swe oparł
Sąd I instancji (osobowe źródła dowodowe) najwięcej miejsca Sąd Odwoławczy
poświęcił ocenie wnioskowania z treści poszczególnych zeznań, uznając je za
zgodne z zasadą swobodnej oceny dowodów wyrażonej w art. 7 k.p.k.
Mylnie zatem skarżący zarzuca orzeczeniu Sądu Odwoławczemu, że w
przeciwieństwie do zarzutu z art. 217 § 1 k.k. brak w nim odniesienia do drugiego
czynu opisanego prywatnym aktem oskarżenia (art. 216 § 1 k.k.). Mając na
uwadze, że oba występki zarzucane oskarżonemu popełnione miały być w tym
samym czasie i miejscu, Sąd analizował je łącznie w perspektywie chociażby tego,
3
czy którykolwiek ze świadków widział zaistniałą sytuację (znieważenie i naruszenie
nietykalności cielesnej). Podkreślić należy w tym miejscu, że skarżący zdaje się
prezentować błędne przeświadczenie o roli sądów odwoławczych, gdyż zarzucił (s.
2 kasacji), że Sąd Odwoławczy nie odniósł się do zarzutu z art. 216 § 1 k.k. Sąd ten
wszakże, zgodnie z art. 433 k.p.k. odnieść ma się do zarzutów środka
odwoławczego, a nie zarzutów stawianych oskarżonemu w akcie oskarżenia.
Gdy zaś chodzi o zarzut braku reprezentowania oskarżyciela prywatnego
przez pełnomocnika w trakcie postępowania, Sąd Odwoławczy wyraźnie do zarzutu
tego stawianego w apelacji (osobistej) oskarżyciela prywatnego się odniósł,
wyrażając pogląd, iż następcza zmiana pełnomocnika z urzędu nie stanowiła
naruszenia procedury.
Na koniec podkreślić wypada, że kasacja jest nadzwyczajnym środkiem
odwoławczym, przesłanki wniesienia którego są dużo bardziej restrykcyjnie
ukształtowane, niż ma to miejsce w przypadku apelacji. Zgodnie, bowiem z
przepisem art. 523 § 1 k.p.k. kasacja może być wniesiona tylko z powodu uchybień
wymienionych w art. 439 k.p.k. lub innego rażącego naruszenia prawa, jeżeli mogło
ono mieć istotny wpływ na treść orzeczenia. O rażącym naruszeniu prawa w
znaczeniu tego przepisu można mówić tylko wówczas, gdy ma ono charakter
zbliżonego do bezwzględnej przyczyny odwoławczej. Te wymogi rażącego
naruszenia prawa oraz istotnego wpływu tego naruszenia na treść orzeczenia
muszą być spełnione kumulatywnie. Nie jest zatem wystarczające samo
stwierdzenie w kasacji, że Sąd odwoławczy dopuścił się rażącego naruszenia
prawa, jeżeli w realiach danej sprawy nie da się wykazać, że uchybienie to mogło
mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego kasacją orzeczenia. Autor kasacji w
żaden sposób nie uzasadnił, iż w niniejszej sprawie miały miejsce rażące (w
powyższym rozumieniu) naruszenia prawa, ani też, by miały one istotny wpływ na
treść orzeczenia.
Z tego też względu należało orzec jak w sentencji.