Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: WA 3/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 4 marca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Marian Buliński (przewodniczący)
SSN Edward Matwijów (sprawozdawca)
SSN Jerzy Steckiewicz
Protokolant : Anna Krawiec
przy udziale prokuratora Naczelnej Prokuratury Wojskowej płk. Zbigniewa
Badelskiego
w sprawie ppłk. rez. R. M. K. oskarżonego z art. 231 § 2 k.k. w zb. z art. 271 § 3
k.k. w zb. z art. 286 § 1 k.k., po rozpoznaniu w Izbie Wojskowej na rozprawie w
dniu 25 lutego 2013 r., apelacji wniesionej przez prokuratora na niekorzyść
oskarżonego od wyroku Wojskowego Sądu Okręgowego w W. z dnia 5
października 2012 r.
1. uchyla zaskarżony wyrok w pkt. 1 i na podstawie art. 17 § 1
pkt 3 i 6 k.p.k. umarza postępowanie karne o to, że w dniu 19
lipca 1999 r. w W. jako funkcjonariusz publiczny z tytułu pełnienia
czynnej służby wojskowej na stanowisku Starszego Oficera
Wydziału Kontroli Oddziału Zabezpieczenia Topograficznego w
W., nie dopełnił swoich obowiązków przy dokonywaniu odbioru
prac kartograficzno-reprodukcyjnych wykonywanych przez
Okręgowe Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne Sp. z
o.o. w ramach umowy nr 7/99 zawartej w dniu 19 kwietnia 1999 r.
pomiędzy Zarządem Ogólnym Sztabu Generalnego Wojska
Polskiego, w imieniu którego działał Oddział Topograficzny
Sztabu Generalnego a przedmiotową Spółką, postępując w ten
2
sposób, że bez sprawdzenia kwestii rzetelnego wykonania prac w
tym zakresie, w sporządzonym w tym dniu protokole odbioru
prac kartograficzno-reprodukcyjnych odnośnie godeł M-34-77/78,
M-34-89-90, M-34-101/102 i M-34-103/104 poświadczył nieprawdę
co do okoliczności mającej znaczenie prawne poprzez zawarcie
w jego pkt. 1 stwierdzenia, że "OPGK", tj. Okręgowe
Przedsiębiorstwo Geodezyjno-Kartograficzne Sp. z o.o.
"dotrzymało warunków umowy" oraz poprzez stwierdzenie, iż
w/w arkusze kwalifikują się do przyjęcia i opłacenia", podczas
gdy w rzeczywistości zrealizowanie umowy w tej części poprzez
przekazanie do Oddziału Zabezpieczenia Topograficznego w W.,
po dokonaniu poprawek, nastąpiło nie wcześniej niż w dniu 30
listopada 1999 r., to jest o czyn z art. 231 § 1 k.k. w zb. z art. 271 §
1 k.k. - z uwagi na przedawnienie karalności przestępstwa z art.
231 § 1 k.k. oraz znikomą społeczną szkodliwość czynu z art. 271
§ 1 k.k.,
2. w pozostałej części zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy,
3. na podstawie art. 632 pkt 2 k.p.k. koszty procesu w
niniejszej sprawie ponosi Skarb Państwa z wyjątkami
określonymi w tymże przepisie.
UZASADNIENIE
Wojskowy Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 5 października 2012 r., uniewinnił
ppłk. rez. R. K. od zarzutu popełnienia przestępstwa z art. 231 § 2 k.k. w zb. z art.
271 § 3 k.k. w zb. z art. 286 § 1 k.k., polegającego na tym, że: „w dniu 19. 07.1999r.
w W., będąc funkcjonariuszem publicznym z tytułu pełnienia czynnej służby
wojskowej, działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez Okręgowe
Przedsiębiorstwo Geodezyjno – Kartograficzne Spółka z o.o., zajmując stanowisko
starszego oficera Wydziału Kontroli Oddziału Zabezpieczenia Topograficznego w
W., nie dopełnił swoich obowiązków przy dokonywaniu odbioru prac kartograficzno
– reprodukcyjnych opracowanych przez wyżej wymienioną Spółkę w ramach
umowy nr 7/99, zawartej w dniu 19.04.1999 r. pomiędzy Szefem Oddziału
Topograficznego Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w W. a Prezesem
Okręgowego Przedsiębiorstwa Geodezyjno – Kartograficznego Spółka z o.o. na
wykonanie diapozytów wydawniczych oraz po jednym komplecie zbiorczych odbitek
kolorowych dla 14 arkuszy map topograficznych w skali 1: 100000 w pełnym
standardzie NATO, o wartości 203000 zł, w terminie do dnia 30.10.1999 r., przez
stwierdzenie, że wspomniane Przedsiębiorstwo dotrzymało warunków umowy i
arkusze godeł: M-34-77/78, M-34-89/90, M-34-101/102 i M-34-103/104 kwalifikują
3
się do przyjęcia i opłacenia, podczas gdy w rzeczywistości zrealizowanie umowy w
tej części poprzez przekazanie do Oddziału Zabezpieczenia Topograficznego w W.
materiałów po poprawach nastąpiło w nieustalonym dniu, nie wcześniej jednak niż
w dniu 30.11.1999 r., przez co wprowadził w błąd Szefa Wydziału Finansowego
Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, któremu potem przedstawiono ten
dokument, doprowadzając do niekorzystnego rozporządzenia przez niego mieniem
wyżej wymienionego Oddziału Topograficznego poprzez wypłacenie wspomnianej
Spółce na podstawie wystawionej przez jej Viceprezesa faktury nr 17/04/F/99,
datowanej na dzień „30.07.1999 r.” przelewem w dniu 27.07/1999 r. nienależnej
kwoty 58000 zł oraz powodując niedochodzenie od tej firmy zapłaty przewidzianej
w § 7 pkt 2 zawartej z nią umowy kary umownej w wysokości 0.2 % ceny umownej
za każdy dzień zwłoki w wykonywaniu całości roboty, wartości netto każdego
obiektu, nie większej niż 20 % ogólnej wartości umowy, przez co działał na szkodę
interesu publicznego, wyrządzając szkodę majątkową w mieniu wyżej
wymienionego Oddziału Topograficznego w wysokości 11383,17 zł, które to środki
pieniężne powinny być zapłacone na rzecz tego Oddziału przez wspomnianą firmę
z tytułu wyżej wskazanej kary umownej”.
Apelację od tego wyroku wniósł na niekorzyść oskarżonego prokurator, który
zarzucił błędy w ustaleniach faktycznych przyjętych za podstawę orzeczenia,
mające wpływ na jego treść, polegające na uznaniu, iż oskarżony swoim działaniem
nie wyczerpał znamion czynu określonego w art. 231 § 2 k.k. w zb. z art. 271 § 3
k.k. w zb. z art. 286 § 1 k.k., ponieważ działając na polecenie przełożonego nie miał
świadomości poświadczenia nieprawdy w dokumencie w postaci protokołu z
odbioru prac kartograficzno – reprodukcyjnych, a jego działanie nie stanowiło
niedopełnienia obowiązków służbowych i nie wyrządził nim żadnej szkody, co w
konsekwencji spowodowało uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu,
podczas gdy w rzeczywistości zebrany w tej sprawie materiał dowodowy, uprawnia
do stwierdzenia, że podpisanie kwestionowanego protokołu przez oskarżonego
nastąpiło przy wystąpieniu zamiaru bezpośredniego, na co wskazują okoliczności w
jakich doszło do sygnowania przez niego dokumentu oraz polegało na
niedopełnieniu ciążących na nim wówczas obowiązków, wynikających z pełnienia
funkcji starszego oficera Wydziału Kontroli Oddziału Zabezpieczenia
Topograficznego w W. oraz tymczasowego zastępowania Szefa tego Wydziału na
4
jego stanowisku służbowym, co skutkowało powstaniem sytuacji determinującej
konieczność niezasadnej wypłaty kwoty 58.000 zł za wykonanie 4 arkuszy map,
pomimo faktycznego niezrealizowania w tej części umowy nr 7/99, zawartej w dniu
19.04.1999 r. pomiędzy Szefem Oddziału Topograficznego Sztabu Generalnego
Wojska Polskiego w W. a Prezesem Okręgowego Przedsiębiorstwa Geodezyjno –
Kartograficznego Spółka z o.o. ze szkodą dla interesów ekonomicznych resortu
Obrony Narodowej, co uprawnia do przyjęcia, że ppłk. rez. R. K. popełnił zarzucane
mu w akcie oskarżenia przestępstwo z art. 231 § 2 k.k w zb. z art. 271 § 3 k.k. w zb.
z art. 286 § 1 k.k.
W związku z powyższym prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego
wyroku w całości i przekazanie sprawy Wojskowemu Sądowi Okręgowemu do
ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Nie można podzielić poglądu autora apelacji, iż Sąd pierwszej instancji
dopuścił się szeregu błędów w ustaleniach faktycznych, dotyczących okoliczności
podpisania przez oskarżonego protokołu odbioru prac kartograficznych.
Jak wynika z uzasadnienia zaskarżonego wyroku Sąd pierwszej instancji w
głównej mierze oparł się na relacji oskarżonego, która w sposób istotny nie została
podważona innymi dowodami. W ocenie przebiegu tego fragmentu zdarzenia, Sąd
nie przekroczył granic swobodnej oceny dowodów. Nadając walor wiarygodności
wyjaśnieniom oskarżonego K., Sąd pierwszej instancji miał podstawy do dokonania
takich ustaleń faktycznych, że w dniu 19 lipca 1999 r. w gabinecie dowódcy
Oddziału Zabezpieczenia Topograficznego ppłk. K. oskarżony K. na jego polecenie
podpisał wcześniej przygotowany protokół odbioru prac kartograficzno –
reprodukcyjnych wykonanych przez Okręgowe Przedsiębiorstwo Geodezyjno –
Kartograficzne zgodnie z umową nr 7/99 z dnia 19.04.99 r. Protokół ten w pkt. 1
potwierdzał, że OPGK dotrzymało warunków umowy, a w pkt 2, że arkusze
kwalifikują się do przyjęcia i opłacenia. W protokole tym w miejscu przeznaczonym
dla wystawcy dokumentu, naniesione były już techniką komputerową „pieczątki” z
formalnym stanowiskiem, stopniem, imieniem i nazwiskiem oskarżonego, pomimo
że faktycznie wykonywał on wówczas obowiązki w Wydziale Zaopatrzenia OZT.
Oskarżony K. działał w zaufaniu do swojego przełożonego i nie znał procedur
5
związanych z odbiorem prac kartograficznych. Oskarżony K. nie wiedział, że
nowoopracowany materiał nie został jeszcze poddany kontroli merytorycznej.
Prawidłowe również są te ustalenia faktyczne Sądu meriti, iż protokoły odbioru
prac kartograficznych, które nadsyłały firmy cywilne były wystawiane przed ich
merytoryczną kontrolą. Była to powszednie stosowana praktyka w Wydziale
Kontroli Oddziału Zabezpieczenia Topograficznego stosowana przez ppłk. P. K.
oraz szefa Wydziału – mjr. Z. G. Nie budzą również wątpliwości takie okoliczności,
iż przed podpisaniem protokołów odbioru dokonywana była jedynie kontrola
ilościowego sprawdzenia nadsyłanych materiałów.
Zgromadzony materiał dowodowy w sprawie, a w szczególności zeznania i
wyjaśnienia Z. G., zeznania świadków P. K., C. K., H. S. i E. S., potwierdziły, że w
zakresie współpracy z firmami cywilnym stosowaną praktyką było wystawianie
przez firmy faktur za wykonaną pracę po dostarczeniu materiałów do Wydziału
Kontroli OZT, a przed ich merytorycznym sprawdzeniem czy też przed
naniesieniem poprawek.
Odmienna ocena dowodów dokonana przez prokuraturę w apelacji,
podważająca ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji, w ocenie Sądu
Najwyższego ma charakter wyłącznie polemiczny i na tle całokształtu okoliczności
sprawy jest zbyt daleko idąca.
Mając na uwadze przytoczone wyżej ustalenia faktyczne należało zatem,
zdaniem Sądu Najwyższego, odpowiedzieć na pytanie czy i jakie przypisy ustawy
karnej naruszył oskarżony ppłk rez. R. K. podpisując przygotowany przez jego
przełożonego protokół odbioru prac w okolicznościach ustalonych przez Sąd
pierwszej instancji, o których była mowa wyżej.
Prokurator w akcie oskarżenia zarzucił oskarżonemu popełnienie czynu,
którym naruszył on dobra prawnokarnie chronione a określone w art. 286 § 1 k.k.,
art. 231 § 2 k.k. i art. 271 § 3 k.k.
Zdaniem Sądu odwoławczego z taką oceną prawnokarną czynu
oskarżonego nie można się zgodzić z następujących względów.
Za sztuczny zabieg należało uznać prawną ocenę zachowania oskarżonego
na płaszczyźnie art. 286 § 1 k.k.
6
Bez potrzeby ponownego jej przytaczania, należy zaaprobować
argumentację Sądu pierwszej instancji, którą Sąd odwoławczy w pełni podziela,
zawartą na s. 29 uzasadnienia zaskarżonego wyroku, uzasadniającą brak podstaw
do przypisania oskarżonemu K. w czynie znamion z art. 286 § 1 k.k. Z tych też
względów należało dokonać modyfikacji opisu przypisanego mu czynu poprzez
wyeliminowanie tej jego części, która zawierała błędnie przypisane mu znamiona
występku z art. 286 § 1 k.k.
W świetle dokonanych ustaleń faktycznych nie można natomiast
zaaprobować stanowiska sądu meriti, iż oskarżony ppłk R. K. zachowaniem swoim
nie zrealizował nie tylko znamion kwalifikowanego typu przestępstwa określonego
w art. 231 § 2 k.k. w zb. z art. 271 § 3 k.k. ale również znamion tych przestępstw w
ich podstawowym typie określonym w art. 231 § 1 k.k. i art. 271 § 1 k.k.
Wbrew odmiennym ustaleniom faktycznym dokonanym w tym zakresie przez
Sąd pierwszej instancji i wadliwie poczynionej na ich podstawie ocenie prawnej,
stwierdzić należy, iż w świetle całokształtu okoliczności sprawy istniały podstawy
do uznania, że oskarżony R. K. jako funkcjonariusz publiczny z tytułu pełnienia
służby wojskowej, zajmując stanowisko starszego oficera Wydziału Kontroli
Oddziału Zabezpieczenia Topograficznego w W. nie dopełnił swoich obowiązków
przy dokonywaniu odbioru prac kartograficzno – reprodukcyjnych wykonywanych
przez Okręgowe Przedsiębiorstwo Geodezyjno- Kartograficzne, w ten sposób, że
bez sprawdzenia kwestii rzetelnego wykonania prac w tym zakresie, w
sporządzonym protokole odbioru tych prac kartograficzno – reprodukcyjnych
poświadczył nieprawdę co do okoliczności mających znaczenie prawne poprzez
zaakceptowanie swoim podpisem w jego pkt 1 stwierdzenia, że Okręgowe
Przedsiębiorstwo Geodezyjno – Kartograficzne Sp. z o. o. dotrzymało warunków
umowy oraz stwierdzenia, iż ww. arkusze kwalifikują się do przyjęcia i opłacenia
podczas gdy w rzeczywistości zrealizowanie umowy w tej części poprzez
przekazanie do Oddziału Zabezpieczenia Topograficznego w W. po dokonanych
poprawkach nastąpiło nie wcześniej niż w dniu 30 listopada 1999 r.
Zawarta na k. 24-27 zaskarżonego wyroku Sądu pierwszej instancji
argumentacja, która w ocenie tego Sądu miałaby oskarżonego ekskulpować od
7
winy w zakresie popełnienie czynu z art. 231 § 1 k.k. i art. 271 § 1 k.k. na tle realiów
sprawy jest zbyt daleko idąca.
Oskarżony podpisując wspomniany wyżej protokół bez uprzedniego
sprawdzenie okoliczności wynikających z jego treści, w sposób świadomy nie
dopełnił ciążących na nim obowiązków przez co działał również świadomie na
szkodę interesu publicznego. Takim działaniem wyczerpał on znamiona
przestępstwa z art. 231 § 1 k.k.
Podobnie jeśli chodzi o przestępstwo poświadczenia nieprawdy, to
obejmował oskarżony swoją świadomością wszystkie znamiona tego czynu.
W ocenie Sądu Najwyższego, przytoczone w uzasadnieniu zaskarżonego
wyroku Sądu pierwszej instancji okoliczności o charakterze przedmiotowym i
podmiotowym mające na celu wykazanie brak podstaw do przypisania
oskarżonemu znamion z art. 231 § 1 k.k. i art. 271 § 1 k.k. należało uznać za
chybione.
Do przeprowadzenia odbioru prac kartograficznych nie były potrzebne żadne
szczególne umiejętności zawodowe.
Zupełnie inną kwestią jest czy na tle całokształtu okoliczności sprawy można
oskarżonemu czynić zarzut, iż w obu przypadkach tj. niedopełniając obowiązków
oraz poświadczając w protokole odbioru nieprawdę co do okoliczności mającej
znaczenie prawne działał on w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej.
Takiego poglądu, który zaprezentował autor apelacji nie da się zasadnie
wywieść ze zgromadzonych w tej sprawie dowodów.
Określony w art. 231 § 2 k.k. typ kwalifikowany tego przestępstwa
charakteryzuje się szczególnym nastawieniem psychicznym przesądzającym o tym,
że przestępstwo to może być popełnione tylko z zamiarem bezpośrednim. Celem
dopuszczenia się przez funkcjonariusza publicznego czynu polegającego na
niedopełnieniu obowiązków i działaniu na szkodę interesu publicznego lub
prywatnego, jest osiągnięcie korzyści majątkowej lub osobistej.
Podobnie jeśli chodzi o przestępstwo określone w art. 271 § 3 k.k., to
sprawcy takiego czynu należy wykazać, że poświadczył on nieprawdę w
8
dokumencie co do okoliczności mającej znaczenie prawne w celu osiągnięcia
korzyści majątkowej lub osobistej.
Takiego celu działania oskarżonego K. na tle realiów sprawy nie da się
ustalić. Wyrażony w apelacji pogląd, że działanie oskarżonego w celu osiągnięcia
korzyści majątkowej polegało na tym, iż podpisując na polecenie przełożonego
protokół, chciał uniknąć konfliktów z przełożonym oraz zaskarbić jego przychylność
– jest zbyt daleko idący.
Resumując przytoczone wyżej rozważania, w ocenie Sądu odwoławczego
na zachowanie oskarżonego R. K. należało spojrzeć li tylko przez pryzmat art. 231
k.k. i art. 271 § 1 k.k., eliminując z kwalifikacji prawnej przypisanego mu czynu art.
286 § 1 k.k. oraz § 2 z art. 231 k.k. i § 3 z art. 271 k.k.
Zmiana oceny prawnej skutkowała modyfikacją opisu czynu zarzucanego mu
w akcie oskarżenia.
Oceniając stopień społecznej szkodliwości czynu oskarżonego z art. 271 § 1
k.k. przez pryzmat kryteriów określonych w art. 115 § 2 k.k. należało uznać, iż jest
on znikomy co obligowało Sąd odwoławczy do umorzenia postępowania karnego
(art. 17 § 1 pkt 3 k.p.k.). Oskarżony K. poświadczając nieprawdę w protokole,
uczynił to na polecenie swojego przełożonego, który zapewniał go, iż zachowane
zostały wszelkie obowiązujące procedury dotyczące odbioru prac kartograficznych
zgodnie z zawartą umową. Nie bez znaczenia dla stwierdzenia, że społeczna
szkodliwość czynu nie przekroczyła stopnia znikomości pozostaje również i ten fakt,
iż powszechnie stosowana była praktyka podpisywania protokołów pomimo
dokonywania późniejszych ich poprawek.
Oskarżony R. K. zagrożonego karą pozbawienia wolności do lat 3 czynu z
art. 231 § 1 k.k. dopuścił się w dniu 19 lipca 1999 r.
Postępowanie karne przeciwko oskarżonemu wszczęte zostało w dniu 17
lipca 2003 r.
Stosownie do treści art. 101 § 1 pkt 4 k.p.k. i art. 102 k.k. postępowanie
karne w tym zakresie należało umorzyć z powodu przedawnienia karalności tego
przestępstwa (art. 17 § 1 pkt 6 k.p.k.).
9
Mając na uwadze powyższe, Sąd Najwyższy orzekł jak na wstępie.