Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt: WO 4/13
POSTANOWIENIE
Dnia 7 marca 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jerzy Steckiewicz (przewodniczący, sprawozdawca)
SSN Edward Matwijów
SSN Andrzej Tomczyk
po rozpoznaniu w Izbie Wojskowej na posiedzeniu w dniu 7 marca 2013 r., wniosku
Wojskowego Sądu Okręgowego w P. zawartego w postanowieniu z dnia 5 lutego
2013 r. o przekazanie zażalenia sędziego w stanie spoczynku ppłk. M. L. do
rozpoznania innemu Sądowi równorzędnemu - Wojskowemu Sądowi Okręgowemu
w W.
na podstawie art. 37 k.p.k.
p o s t a n o w i ł
wniosku nie uwzględnić.
UZASADNIENIE
Prokurator Wojskowej Prokuratury Okręgowej w W. postanowieniem z dnia
21 grudnia 2012 r., odmówił wszczęcia śledztwa – z powodu braku znamion czynu
zabronionego - zainicjowanego przez sędziego w stanie spoczynku ppłk. M. L., w
przedmiocie niedopełnienia obowiązków służbowych przez prokuratora Wojskowej
Prokuratury Okręgowej ppłk. T. N.
2
Na to postanowienie sędzia w st. sp. ppłk M. L. złożył zażalenie do
Wojskowej Prokuratury Okręgowej w P. Zarzucając dokonanie przez oskarżyciela
publicznego błędnych ustaleń faktycznych i pominięcie dowodów istotnych dla
rozstrzygnięcia sprawy, wniósł o uchylenie wskazanego postanowienia i
skierowanie sprawy do prokuratury, celem kontynuowania śledztwa.
Zażalenie to, postanowieniem prokuratora Wojskowej Prokuratury
Okręgowej w P. z dnia 24 stycznia 2013 r., nie zostało uwzględnione i
sprawę przekazano do rozpoznania Wojskowemu Sądowi Okręgowemu w P.
Wojskowy Sąd Okręgowy w P. – mając na uwadze dobro wymiaru
sprawiedliwości – postanowieniem z dnia 5 lutego 2013 r. wystąpił do Sądu
Najwyższego z inicjatywą przekazania sprawy innemu sądowi równorzędnemu –
Wojskowemu Sądowi Okręgowemu w W.
W uzasadnieniu postanowienia Sąd wskazał, że zażalenie dotyczy działań
prokuratora Wojskowej Prokuratury Okręgowej w P., który z racji swoich
obowiązków służbowych ma częste kontakty z sędziami tamtejszego Sądu i fakt ten
może budzić zastrzeżenia dotyczące bezstronności sędziów.
Takie same zastrzeżenia może też wywoływać okoliczność, że wskazany
prokurator w postanowieniu z dnia 31 maja 2007 r., umorzył śledztwo, zainicjowane
również przez sędziego w st. sp. ppłk. M. K., w sprawie pomówienia go przez
sędziów Wojskowego Sądu Okręgowego w W., pułkowników M. J. i J. K., przy
czym drugi z wymienionych sędziów aktualnie jest Prezesem Wojskowego Sądu
Okręgowego, a tym samym służbowym przełożonym sędziów, którzy mieliby
rozpoznawać zażalenie złożone przez ppłk. M. L.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Odstąpienie od zasady rozpoznawania sprawy przez sąd miejscowo
właściwy może nastąpić tylko w sytuacjach wyjątkowych, które mogą wywierać
wpływ na swobodę orzekania, lub rodzić uzasadnione wątpliwości, że sprawa może
zostać rozpoznana nieobiektywnie.
3
Wskazane w postanowieniu Wojskowego Sądu Okręgowego w P.
okoliczności w żaden sposób obaw takich nie wzbudzają; przede wszystkim dlatego,
że zażalenie związane jest z postępowaniem prokuratora, a nie sędziów.
Okoliczność, że prokurator ma służbowe kontakty z sądem nie jest niczym
wyjątkowym, a codziennością. Sugerowanie, że z tego powodu sąd mógłby być
nieobiektywny rozpoznając zażalenie na podjętą przez prokuratora czynność
procesową nie jest w najmniejszym nawet stopniu uzasadnione, a nawet
uprawdopodobnione.
Druga podana w postanowieniu okoliczność nie ma żadnego związku z
meritum zagadnienia. Nawet, gdyby założyć inaczej, to przecież sędzia M. J. nadal
wykonuje swoje obowiązki w Wojskowym Sądzie Okręgowym w W. (o czym w
inicjatywie nie wspomniano), a zatem idąc tokiem rozumowania tam
zaprezentowanym, identyczne „argumenty” za przekazaniem sprawy innemu
sądowi miałby również Wojskowy Sąd Okręgowy w W.
Mając powyższe na uwadze postanowiono, jak na wstępie.