Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 71/13
POSTANOWIENIE
Dnia 4 kwietnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Andrzej Ryński
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 4 kwietnia 2013r.,
sprawy A. K.
skazanego z art. 278 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w P.
z dnia 23 listopada 2012 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w B.
z dnia 2 lipca 2012 r.,
postanowił:
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. obciążyć skazanego A. K. kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 2 lipca 2012 r., uznał oskarżonego A. K. za
winnego tego że w dniu 18 października 2011 r. około godz. 11.30 w sklepie
jubilerskim (Firma Handlowa A.) działając wspólnie i w porozumieniu z inną osobą,
co do której materiały wyłączono do odrębnego prowadzenia, wykorzystując
chwilową nieuwagę sprzedawcy zabrał w celu przywłaszczenia paletę ze złotą
biżuterią w postaci nie mniej niż 140 sztuk pierścionków wartości nie mniejszej niż
41 328 złotych, czym działał na szkodę właścicielki w/w sklepu J. W., przy czym
czynu mu zarzucanego dopuścił się w ciągu 5 lat po odbyciu co najmniej 6 miesięcy
kary pozbawienia wolności orzeczonej za umyślne przestępstwo podobne tj.
przestępstwa z art. 278 § 1 k.k. w zw z art. 64 § 1 k.k. i za ten czyn na podstawie
2
art. 278 § 1 k.k. w zw z art. 33 § 2 k.k. wymierzył mu karę 2 lat pozbawienia
wolności i 150 stawek dziennych grzywny po 20 złotych każda. Na podstawie art.
63 § 1 k.k. na poczet orzeczonej kary pozbawienia wolności zaliczył oskarżonemu
okres jego tymczasowego aresztowania. Nadto na podstawie art. 46 § 1 k.k. orzekł
wobec oskarżonego środek karny w postaci obowiązku naprawienia szkody przez
zasądzenie od oskarżonego na rzecz pokrzywdzonej J. W. kwoty 41 328 zł, zaś w
oparciu o art. 231 § 1 k.p.k. złożył do depozytu sądowego dowód rzeczowy opisany
na karcie 415, a także obciążył oskarżonego kosztami sądowymi.
Powyższy wyrok zaskarżył apelacją Prokurator na niekorzyść oskarżonego w
części dotyczącej orzeczenia o karze oraz obrońca A. K. w całości.
W wywiedzionej apelacji obrońca oskarżonego zarzucił orzeczeniu Sądu I
instancji obrazę przepisów postępowania, która miała wpływ na treść wyroku, a w
szczególności art.5, 7, 167, 395, 410, 413 i 424 § 1 pkt. 1 k.p.k. polegająca na: a)
bezzasadnej odmowie wiarygodności konsekwentnym i spójnym wyjaśnieniom
oskarżonego A. K. nie przyznającego się do dokonania zarzucanego mu czynu
przestępnego,
b) niezasadnym oparciu ustaleń faktycznych o zeznania J. W., w zakresie,
jakoby świadek ten dostrzegł bezpośrednio sprawcę kradzieży złotej biżuterii
wsiadającego do ciemnego pojazdu zaparkowanego na wjeździe do sklepu „B./…/”,
c) niezasadnym oparciu ustaleń faktycznych o zeznania W. S., w
szczególności, w zakresie, jakoby ten świadek dostrzegł bezpośrednio sprawcę
kradzieży złotej biżuterii wsiadającego do ciemnego pojazdu zaparkowanego na
wjeździe do sklepu „B./…/”,
d) niezasadnym uznaniu za w pełni wiarygodne zeznań świadka H. C.
złożonych w postępowaniu przygotowawczym, a zarazem niezasadnym
potraktowaniu, jako niewiarygodnych zeznań tego świadka złożonych trzykrotnie w
postępowaniu sądowym w toku rozprawy głównej, w szczególności w tym
zasadniczym dla sprawy fragmencie, iż świadek ten nie widział bezpośrednio
mężczyzny wsiadającego do samochodu osobowego, którego numery rejestracyjne
spisała i przekazała J. W. i W. S.,
e) zaniechaniu przywołania do ustaleń faktycznych, jak i zaniechaniu
poddania oceny wiarygodności zeznań świadka C., który w sposób konsekwentny
potwierdził, iż w październiku 2011 r. mógł sprzedać A. K. złotą biżuterię w postaci
3
łańcuszka oraz pierścionka, a nadto oferował on do sprzedaży w swoim sklepie
jubilerskim taki sam pierścionek, jaki został zabezpieczony w samochodzie A. K.,
f) niezasadnym uznaniu, iż ujawniony w samochodzie A. K. pierścionek jest
pierścionkiem pochodzącym z przedmiotowej kradzieży,
g) rażącej wewnętrznej sprzeczności w sentencji wyroku w stosunku do jego
pisemnego uzasadnienia (k.10), polegającej na uznaniu przez Sąd, iż brak jest
100% pewności by tablica rejestracyjna widziana i zapamiętana przez H. C. była
oryginalna,
h) nieznanej polskiej procedurze karnej płaszczyźnie oceny dowodów w
postaci cyt. „nie jest to jednak amerykański film” i w oparciu o takie kryterium
odrzucenie jako niewiarygodnej tezy o podrobieniu tablicy rejestracyjnej,
i) niezasadnym przywołaniu do ustaleń faktycznych nieujawnionej
procesowo w trybie art. 395 k.p.k. płyty cd z karty 116 zawierającej zapis z
monitoringu przemysłowego,
j) zaniechanie dopuszczenia z urzędu w trybie art. 167 k.p.k. dowodu z
zeznań T. P. na okoliczność przekazania oskarżonemu kwoty 8000 złotych tytułem
wynagrodzenia za pracę, które to zeznania mogą w sposób jednoznaczny
potwierdzić wersję prezentowaną przez oskarżonego,
k) nienależytej ocenie zgromadzonego materiału dowodowego, w ujęciu
kompleksowym, co skutkowało rażąco błędnym przyjęciem tezy, iż w
przedmiotowej sprawie zaistniał nierozerwalny łańcuch poszlak wskazujących na
sprawstwo oskarżonego, w sytuacji gdy prawidłowa i bezstronna ocena materiału
dowodowego wskazuje, iż łańcuch ten został przerwany,
l) zaniechaniu precyzyjnego określenia w sentencji wyroku czynu
przypisanego oskarżonemu, co skutkuje nieusuwalną sprzecznością między
sentencją rozstrzygnięcia, a jego pisemnym uzasadnieniem (art. 413 k.p.k.).
Powołując się na powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku
i uniewinnienie oskarżonego od zarzucanego mu czynu, ewentualnie o uchylenie
tegoż wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi I instancji.
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 23 listopada 2012 r. po rozpoznaniu
apelacji prokuratora i obrońcy oskarżonego, zmienił zaskarżony wyrok w ten
sposób, że podwyższył orzeczoną oskarżonemu karę pozbawienia wolności w
stosunku do oskarżonego A. K. do 2 lat i 8 miesięcy, a w pozostałej części
zaskarżony wyrok utrzymał w mocy. Jednocześnie rozstrzygnął w przedmiocie
4
kosztów procesu obciążając oskarżonego kosztami sądowymi postępowania
odwoławczego.
Kasację od tego wyroku wniósł obrońca skazanego A. K. zarzucając
orzeczeniu Sądu odwoławczego rażące naruszenie prawa, które miało istotny
wpływ na jego treść, a to :
a) art. 433 § 2 w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. przez brak należytego rozważenia
przez Sąd odwoławczy istotnych zarzutów pisemnej apelacji obrońcy, w tym
zarzutu z pkt. „l” – dotyczącego obrazy art. 413 k.p.k. polegający na zaniechaniu
przez Sąd I instancji precyzyjnego określenia w sentencji wyroku czynu
przypisanego oskarżonemu, co skutkowało sprzecznością pomiędzy sentencją
rozstrzygnięcia a jego pisemnym uzasadnieniem;
b) art. 457 § 3 w zw. z art. 424 § 1 pkt. 1 k.p.k. przez lakoniczne i nie
spełniające kryteriów wymienionych przepisów uzasadnienie wyroku Sądu II
instancji w zakresie zarzutu „j” apelacji obrońcy – dotyczącego zaniechania przez
Sąd Rejonowy dopuszczenia z urzędu w trybie art. 167 k.p.k. dowodu z zeznań
świadka T. P. na okoliczność przekazania oskarżonemu kwoty 8000 złotych
tytułem wynagrodzenia za pracę, które to zeznania mogły w sposób jednoznaczny
potwierdzić wersję prezentowaną przez oskarżonego.
W związku z tymi zarzutami autor kasacji wniósł o uchylenie zaskarżonego
orzeczenia oraz wyroku Sądu Rejonowego i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi I instancji.
W odpowiedzi na kasację Prokurator Okręgowy wnosił o jej oddalenie jako
oczywiście bezzasadnej
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego A. K. okazała się bezzasadna i to w stopniu
oczywistym, uzasadniającym jej oddalenie w trybie określonym w art. 535 § 3 k.p.k.
Na wstępie należy zauważyć, że kasacja dotyka tych samych obszarów
zagadnień faktycznych i prawnych, które były podnoszone w apelacji. Jednocześnie
mimo faktu, że skarżący zarzuca sądowi odwoławczemu nienależyte rozważenie
zarzutów apelacji podniesionych w pkt. „l” i „j”, a tym samym rażące naruszenie
art. 433 § 2 w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. oraz art. 424 § 1 pkt. 1 k.p.k., to w istocie
zarzuty te skierowane są do orzeczenia Sądu I instancji, który zdaniem skarżącego
miał dopuścić się obrazy art. 413 § 2 pkt. 1 k.p.k. przez brak dokładnego opisu
czynu przypisanego, pozostającego w sprzeczności z treścią pisemnego
5
uzasadnienia oraz naruszenia art. 167 k.p.k. poprzez zaniechanie dopuszczenia z
urzędu dowodu z zeznań świadka T. P., celem weryfikacji linii obrony oskarżonego.
Warto zaakcentować, że rolą sądu kasacyjnego nie jest ponowne rozpoznawanie
zarzutów stawianych przez skarżącego orzeczeniu sądu I instancji. Stwierdzenie
zasadności tego rodzaju zarzutów kasacyjnych ma znaczenie wyłącznie w
kontekście ewentualnego zarzutu podniesionego do zaskarżonego kasacją
orzeczenia sądu odwoławczego (por. wyrok Sądu Najwyższego z 18 listopada 1996
r., III KKN 148/96, OSNKW 1997, z. 1-2, poz. 12).
Formułując zarzut nienależytego rozważenia przez Sąd odwoławczy
zawartego w apelacji zarzutu obrazy art. 413 § 1 k.p.k.(w istocie dotyczył on obrazy
art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k.) skarżący twierdził, że Sąd odwoławczy odniósł się jedynie
do części podniesionego zarzutu tj. realizacji znamion współsprawstwa, natomiast
pominął jego zasadniczą część, w której obrońca wyraził pogląd o konieczności
zamieszczenia w opisie czynu przypisanego, przy przyjętej konstrukcji
współsprawstwa, konkretnych czynności podjętych przez oskarżonego w ramach
przyjętego podziału ról zauważając, że zaakceptowany przez Sąd odwoławczy opis
czynu wskazuje, iż A. K. fizycznie dokonał zaboru mienia przypisanego w zarzucie,
tymczasem oskarżony był jedynie kierowcą samochodu, do którego miał wsiąść
sprawca po dokonaniu kradzieży, zaś przyjęty opis czynu nie zawiera określenia
na czym polegały czynności oskarżonego stanowiące element wspólnego działania.
Sąd odwoławczy odpowiadając na zarzut naruszenia art. 413 § 1 k.p.k.
przedstawił argumentację, która sprowadza się do tezy o zgodnej z regułami k.p.k.
redakcji czynu przypisanego oskarżonemu w wyroku Sądu I instancji, słusznie
opierając swoje stanowisko na wyjaśnieniu instytucji współsprawstwa w rozumieniu
art. 18 § 1 k.p.k. Wprawdzie analizie tego zarzut apelacyjnego Sąd odwoławczy
mógł poświęcić więcej uwagi, jednak konkluzja o jego niezasadności jest trafna.
Dlatego podniesiony w kasacji zarzut obrazy art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 §
3 k.p.k. odnoszący się do rozważanej kwestii ocenić należy jako oczywiście
bezzasadny, tym bardziej, że nawiązuje on pośrednio do niedopuszczalnego w
kasacji kwestionowania ustaleń faktycznych dokonanych przez Sąd I instancji w
zakresie odtworzenia zamiaru oskarżonego.
Trzeba przypomnieć, że wynikający z art. 413 § 2 pkt 1 k.p.k. obowiązek
dokładnego określenia przypisanego oskarżonemu czynu oznacza, że w jego opisie
należy zawrzeć te elementy, które należą do istoty czynu, a więc dotyczące
6
podmiotu czynu, rodzaju atakowanego dobra, czasu, miejsca i sposobu jego
popełnienia oraz skutków, zwłaszcza rodzaju i wysokości szkody. W szczególności
powinien on zawierać wszystkie znamiona przypisanego typu przestępstwa (por.
postanowienie SN z dnia 28 czerwca 2007 r. II KK 101/07, LEX nr 280739).
Natomiast zbędnym jest (także przy konstrukcji współsprawstwa), wprowadzanie
do opisu czynu mechanizmów, które doprowadziły do powstania skutków objętych
częścią dyspozytywną wyroku, w sytuacji gdy osoba współdziałająca nie realizuje
żadnego znamienia czasownikowego uzgodnionego czynu zabronionego, ale
wykonane przez nią wcześniej lub w trakcie trwania przestępstwa czynności
stanowią istotny wkład we wspólne przedsięwzięcie. Z istoty konstrukcji
współsprawstwa wynika, że każdy ze współsprawców ponosi odpowiedzialność za
całość popełnionego (wspólnie i w porozumieniu) przestępstwa, a więc także i w tej
części, w jakiej znamiona czynu zabronionego zostały wypełnione zachowaniem
innego ze współsprawców. W konsekwencji, przy poczynionych przez Sądy obu
instancji ustaleniach, współdziałający w dokonaniu kradzieży A. K. bezpośrednio
nie realizował żadnego znamienia czasownikowego uzgodnionego czynu
zabronionego, a jego działanie warunkowało realizację znamion czynu
zabronionego przez innego współsprawcę i polegało na wykorzystaniu przez A. K. i
współdziałającego z nim mężczyznę samochodu oskarżonego w ramach realizacji
wspólnego porozumienia przestępczego. Dlatego Sąd I instancji w opisie czynu
oskarżonego A. K. nie musiał wskazywać czynności podjętych przez oskarżonego,
a wystarczające było wprowadzenie do tego opisu odpowiedniej formy sprawstwa
przez użycie sformułowania „…wspólnie i w porozumieniu…”. Natomiast
odtworzenie w uzasadnieniu działania oskarżonego miało znaczenie dla wykazania,
że podejmowane przez niego czynności stanowiły istotny wkład we wspólne
przedsięwzięcie w ramach współsprawstwa. Oznacza to, że uzasadnienie Sądu
Rejonowego nie pozostaje w sprzeczności z sentencją wyroku tegoż Sądu.
Jako oczywiście bezzasadny jawi się również zarzut kasacji dotyczący
obrazy art. 457 § 3 k.p.k. w zw z art. 424 § 1 pkt. 1 k.p.k. polegającej na
nienależytym rozpoznaniu zarzutu apelacyjnego naruszenia przez Sąd I instancji
art. 167 k.p.k., przez zaniechanie dopuszczenia z urzędu dowodu z zeznań T. P. –
osoby która miała zatrudniać oskarżonego na stanowisku pracownika ochrony.
Wbrew twierdzeniom skarżącego Sąd odwoławczy poprawnie odpowiedział na ten
zarzut wskazując, że oskarżony oprócz imienia i nazwiska nie podał żadnych
7
danych swojego pracodawcy umożliwiających wezwanie go do sądu. Nadto
utrzymywał, iż była to praca nielegalna (k.77), a zatem zatrudnienie oskarżonego
nie mogło być zweryfikowane stosownymi dokumentami. Dlatego wnioskowanie
Sądu o braku wiarygodności wyjaśnień oskarżonego w tej części, w której twierdził,
że zabezpieczona kwota 8000 złotych stanowiła jego wynagrodzenie za pracę
należy uznać za poprawne (str. 10 uzasadnienia Sądu II instancji), tym bardziej, że
utrzymuje się on jedynie z renty socjalnej. Warto zaakcentować, że przy braku
inicjatywy dowodowej oskarżonego i jego obrońcy Sądy obu instancji mogły
samodzielnie ocenić czy przeprowadzenie z urzędu dowodu z zeznań świadka T.
P. na wskazane okoliczności było niezbędne do prawidłowego wyrokowania. Sąd
odwoławczy wykazał, że sposób procedowania Sądu I instancji nie naruszał
dyspozycji art. 167 k.p.k. Warto również podkreślić, że skarżący nie zarzucił Sądowi
odwoławczemu, aby dopuścił się rażącego naruszenia art. 452 § 2 k.p.k. w zw. z
art. 167 k.p.k. przez zaniechanie na etapie postępowania odwoławczego
przesłuchania w charakterze świadka T. P., chociaż sąd ad quem był nie tylko
uprawniony ale wręcz zobligowany do poszerzenia dostępnego materiału
dowodowego zgodnie z treścią art. 452 § 2 k.p.k., o ile wystąpiłaby taka
konieczność. Nie można się również zgodzić ze skarżącym, że zeznania świadka
T. P. mogły mieć istotne znaczenie dla rozstrzygnięcia sprawy. Z treści kasacji
wynika, że miały one dotyczyć źródła pochodzenia części pieniędzy
zabezpieczonych u oskarżonego, po kradzieży. Natomiast skarżący nie wykazał
aby T. P. miał jakiekolwiek wiadomości na temat okoliczności samej kradzieży. W
związku z tym zeznania potencjalnego świadka odnosiłyby się do jednej ze
słabszych poszlak, której hipotetyczne wyeliminowanie na podstawie tych zeznań z
opisanego przez Sąd odwoławczy łańcucha poszlak (str. 8 – 9 uzasadnienia) nie
uniemożliwiało czynienia jednoznacznych ustaleń, bowiem pozostałe poszlaki były
na tyle istotne i powiązane ze sobą, że w dalszym ciągu tworzyły łańcuch dowodów
pośrednich w pełni zamknięty, umożliwiający takie odtworzenie faktów ubocznych,
które przy ich konfiguracji wskazanej przez Sądy obu instancji pozwalało na
wyprowadzenie jedynego i koniecznego wniosku, że oskarżony w ramach
współsprawstwa brał udział w przypisanej mu przez Sąd I instancji kradzieży.
Z tych względów nie znajdując podstaw do uwzględnienia wniesionej kasacji,
Sąd Najwyższy orzekł o jej oddaleniu, jako oczywiście bezzasadnej i kosztami
8
sądowymi w postępowaniu kasacyjnym obciążył skazanego, w oparciu o przepis
art. 636 § 1 k.p.k.