Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I CSK 456/12
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 10 maja 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Pietrzykowski (przewodniczący)
SSN Józef Frąckowiak (sprawozdawca)
SSN Marta Romańska
Protokolant Beata Rogalska
w sprawie z powództwa Banku […] S.A. w W.
przeciwko Centrum Leasingu i Finansów […] S.A. w W.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej w dniu 10 maja 2013 r.,
skargi kasacyjnej strony pozwanej od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 19 kwietnia 2012 r.,
1) uchyla zaskarżony wyrok co do roszczenia powoda
o zasądzenie kwoty 6.282.636,72 zł (sześć milionów dwieście
osiemdziesiąt dwa tysiące sześćset trzydzieści sześć złotych
siedemdziesiąt dwa grosze) i w tym zakresie przekazuje sprawę
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia
o kosztach postępowania kasacyjnego,
2) w pozostałym zakresie oddala skargę kasacyjną.
Uzasadnienie
2
Zaskarżonym przez pozwanego „Centrum Leasingu i Finansów […]” S.A.
w W. wyrokiem z dnia 19 kwietnia 2012 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację
pozwanej od wyroku Sądu Okręgowego. z dnia 13 października 2010 r. W sprawie
tej poczyniono następujące ustalenia:
W latach 1999 - 2000 pozwany „Centrum Leasingu i Finansów […]” S.A. oraz
powód Bank […] S.A. w W. zawarły dziewięć umów kredytowych, na podstawie
których pozwany uzyskał środki finansowe na zakup przedmiotów przeznaczonych
do oddania w leasing, na łączną kwotę 27.573.446,16 zł. Zabezpieczeniem spłaty
należności z umów kredytowych były umowy przewłaszczenia przedmiotów
leasingu, cesji wierzytelności z tytułu umów leasingu, cesji wierzytelności z tytułu
polis ubezpieczeniowych przedmiotów leasingu, weksli in blanco leasingobiorców
indosowanych na bank, weksla in blanco pozwanego oraz pełnomocnictwa
upoważniającego powoda do pobierania nie spłaconych w terminie zobowiązań z
rachunku bieżącego pozwanego prowadzonego przez powoda.
W umowach kredytowych strony zastrzegły możliwość ich wypowiedzenia,
nie przewidując możliwości odstąpienia od tych umów. Kredyt podlegał
oprocentowaniu według zmiennej stopy procentowej.
Do 2000 r. wykonywanie umów odbywało się bez przeszkód. Po dokonaniu
przez Bank analizy dokumentów finansowych kredytobiorcy za pierwszy kwartał
2001 r., w dniu 25 maja 2001 r. powód skierował do pozwanego pismo w którym
wskazał na potrzebę dodatkowego zabezpieczenia transakcji kredytowych,
ze względu na występujące opóźnienia w regulowaniu spłaty kredytów, a także
zwrócił pozwanemu uwagę na obowiązek terminowego dostarczania powodowi
informacji o kondycji finansowej spółki. Pozwany listem z dnia 21 czerwca 2001 r.
przyznał, że ma przejściowe trudności z płynnością finansową i uchylił się od
przedstawienia propozycji dodatkowych zabezpieczeń.
W drugim kwartale 2001 r. na rachunku bieżącym pozwanego, z którego
zaspokajał się powód, zaczęły występować braki środków finansowych. Ponieważ
sytuacja finansowa pozwanego pogarszała się, powód zaproponował zmianę
warunków umów kredytowych, na co pozwany nie wyraził zgody. W tym czasie
3
opóźnienia w spłacie rat kredytowych zaczęły przekraczać 30 dni, zaś pozwany
rozpoczął proceder przekierowywania środków pochodzących z opłat leasingowych
do innych banków, co uniemożliwiało spłatę rat kredytowych na rzecz powoda.
Pojawiły się też problemy z otrzymywaniem przez powoda dokumentacji dla
potrzeb monitoringu kredytowego.
W dniu 15 października 2001 r. pozwany, nie informując o tym powoda,
złożył podanie o otwarcie postępowania układowego. Zgodnie natomiast z pkt 17
ust. 4 umów kredytowych, pozwany miał obowiązek informowania powoda
o wszelkich zamierzeniach prowadzących do zmian organizacyjno-prawnych,
własnościowych i innych mających wpływ na sytuację finansową i ekonomiczną
kredytobiorcy.
W dniu 15 października 2001 r. pozwany złożył też powodowi oświadczenie
o odstąpieniu od umów kredytowych, umów przewłaszczenia na zabezpieczenie,
umów przelewu wierzytelności na zabezpieczenie i umów cesji odszkodowania
z polis ubezpieczeniowych, nie wskazując jakich umów kredytowych odstąpienia
dotyczy i nie podając powodu odstąpienia, podstawy prawnej ani żadnego
uzasadnienia.
W dniu 23 października 2001 r. powód dokonał wypowiedzenia dziewięciu
umów kredytowych, z zachowaniem 7 - dniowego terminu wypowiedzenia,
stawiając zadłużenie wynikające z umów w stan natychmiastowej wymagalności
i żądając spłaty całości kredytów wraz z odsetkami; łączne zadłużenie
pozwanego z tego tytułu na dzień wypowiedzenia wynosiło 8 963 194,45 zł, co
wynika z wyciągu z ksiąg Banku z 19 października 2006 r. stanowiącego
dokument urzędowy.
Listem z dnia 2 listopada 2001 r. skierowanym do leasingobiorców pozwany
poinformował o zmianie banku i numeru rachunku przeznaczonego do
dokonywania opłat rat leasingowych zaznaczając, że wpłaty na dotychczasowy
rachunek powadzony przez powoda będą traktowane jako niewykonanie
zobowiązań.
Postanowieniem z dnia 12 grudnia 2001 r. Sąd Rejonowy ogłosił upadłość
pozwanego. Na skutek skargi kasacyjnej postanowienie to zostało uchylone i
4
ostatecznie postanowieniem z dnia 8 grudnia 2003 r. Sąd Rejonowy wniosek o
ogłoszenie upadłości oddalił.
W dniach 19, 20 i 26 maja 2003 r. powód złożył pozwanemu oświadczenie
o potrąceniu przysługującej mu wierzytelności z tytułu należności z umów
kredytowych wraz z odsetkami w kwotach 4 488 000 zł, 121 066,76 zł i 14 947,23
zł z wierzytelnościami pozwanego z tytułu posiadanej lokaty terminowej
nr N/442291/2 i z tytułu rachunku bieżącego pomocniczego. W dniach 6 i 12
czerwca 2003 r. oraz 8 września 2003 r. powód złożył oświadczenie o potrąceniu
wierzytelności z umów kredytowych w kwotach 17 247,05 zł i 39 658,16 zł oraz
6.770,01 zł z wierzytelnościami pozwanego z tytułu rachunku bieżącego
pomocniczego.
Wyciągiem z ksiąg Banku […] S.A. z dnia 19 października 2006 r.
stwierdzono, że w dniu 15 września 2003 r. w księgach bankowych powoda
figurowało zadłużenie pozwanego w kwocie 6 175 990,21 zł.
W dniu 28 października 2008 r. powód złożył do Sądu Rejonowego wniosek
o zawezwanie pozwanego do próby ugodowej, obejmujący należności wynikające
z umów kredytowych, określając wartość przedmiotu sporu na kwotę 3 620
878,70 zł. Z treści wniosku wynika, że powód poddał próbie ugodowej całą
należność wynikającą z 9 objętych sporem umów kredytowych, ustaloną na dzień
30 września 2004 r. na kwotę 6 671 130,67 zł, z czego niespłacony kapitał wynosi
3 620 878,70 zł, a należne odsetki umowne 3 050 251,97 zł, zastrzegając że
przysługują mu dalsze odsetki umowne od dnia 1 października 2004 r. Do
zawarcia ugody nie doszło, gdyż pozwany nie uznał roszczenia Banku.
W dniu 19 maja 2003 r. pozwany wystąpił przeciwko powodowi z żądaniem
zapłaty kwoty 9 786 130,97 zł z tytułu rozliczenia środków finansowych
uzyskanych przez Bank w związku z przejęciem przedmiotów leasingu
i otrzymywaniem rat leasingowych, które miały przewyższać zadłużenie
wynikające ze spornych umów kredytowych oraz o zasądzenie kwoty
1.957.226,20 zł tytułem odszkodowania za utracone korzyści spowodowane
niemożnością dysponowania wskazaną kwotą rozszerzając następnie powództwo
do kwoty 27 141 951,28 zł.
5
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 30 listopada 2005 r. oddalił powództwo, zaś
Sąd Apelacyjny wyrokiem z 13 października 2006 r. zmienił zaskarżony wyrok
zasądzając od Banku […] SA na rzecz Centrum Leasingu i Finansów […] SA
kwotę 4 680 919,20 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 19 lutego 2004 r. do dnia
zapłaty, oddalając apelację w pozostałym zakresie. Podstawą tego
rozstrzygnięcia było uznanie za bezskuteczne oświadczeń o potrąceniu złożonych
przez powoda w dniach 19, 20 i 26 maja 2003 r. oraz 6 i 12 czerwca 2003 r. W
toku powyższego postępowania, pismem procesowym złożonym w dniu 18 lutego
2004 r. pozwany przyznał, że powód ma w stosunku do niego wierzytelności z
umów kredytowych w wysokości 8 942 485,44 zł ustalonej na dzień 8 listopada
2001 r. o którą to kwotę zmniejsza swoje roszczenie.
W dniu 18 października 2006 r. powód skierował do pozwanego
oświadczenie o potrąceniu wierzytelności wynikającej z wyroku Sądu
Apelacyjnego z własną wierzytelnością wynikającą z umów kredytowych - powód
ustalił stan należności każdego z 9 kredytów na dzień 17 października 2006 r.
w łącznej kwocie 13 766 432,02 zł obejmującej kapitał i odsetki oraz należności
objętej wyrokiem Sądu Apelacyjnego z odsetkami od dnia 19 lutego 2004 r.
w łącznej kwocie 6 217 094,30 zł, wskazał jakie kwoty zalicza na poczet
należności z kapitału każdego z kredytów i wezwał pozwanego do zapłaty
w terminie 7 dni pozostałej kwoty 7 549 337,72 zł wskazując, iż po potrąceniu
pozostaje do spłaty tytułem kapitału z umowy kredytu nr S/599/I-33/B/K/99 kwota
1 980 621,79 zł oraz tytułem odsetek z wszystkich umów kredytowych kwota
5.568.715,93 zł.
W dniu 19 października 2006 r. pozwany odpowiedział listownie na
powyższe oświadczenie wskazując, iż nie uznaje wierzytelności zgłoszonych do
potrącenia, a ponadto, że wierzytelności te uległy przedawnieniu. Tego samego
dnia pozwany złożył wniosek o wszczęcie egzekucji, składając Komornikowi
Sądowemu Rewiru III przy Sądzie Rejonowym tytuł wykonawczy w postaci wyroku
Sądu Apelacyjnego z dnia 13 października 2006 r., opatrzonego nadaną w dniu
19 października 2006 r. klauzulą wykonalności, należność objęta tytułem została
niezwłocznie wyegzekwowana z rachunku bankowego powoda i postanowieniem
6
z 21 października 2006 r. Komornik ustalił koszty postępowania egzekucyjnego
wobec jego zakończenia.
W dniu 23 października 2006 r. powód zwrócił się do Komornika
o wstrzymanie czynności egzekucyjnych z uwagi na dokonane potrącenie,
a postanowieniem z 25 października 2006 r. Sąd Okręgowy na wniosek powoda
udzielił zabezpieczenia powództwa przeciwegzekucyjnego przez zawieszenie
postępowania egzekucyjnego.
W dniu 14 marca 2007 r. zadłużenie pozwanego obejmowało kwotę
1.954.124,03 zł z tytułu niespłacenia kapitału z umowy kredytowej nr S/599/I-
33/B/K oraz kwotę 5 568 715,93 zł z tytułu odsetek od 9 umów kredytowych,
a także kwotę 6 282 636,72 zł jako nienależnie wyegzekwowaną przez
pozwanego z rachunku bankowego powoda - łączne zadłużenie stwierdzone
wyciągiem z ksiąg banku z dnia 14 marca 2007 r. wynosiło 13 879 942,56 zł.
Powód dnia 23 marca 2007 r. wniósł pozew przeciwko pozwanemu i po
ostatecznym sprecyzowaniu roszczenia powód wniósł o zasądzenie od
pozwanego kwoty 14 259 217,97 zł wraz z odsetkami umownymi jak w pozwie od
kwoty 1 700 606,09 zł za okres od dnia 28 sierpnia 2010 r. do dnia zapłaty
i odsetkami ustawowymi od kwoty 5 643 181,81 zł za okres od 23 marca 2007 r.
do dnia 14 grudnia 2007 r., od kwoty 5 637 974,18 zł za okres od 15 grudnia 2007
r. do dnia 9 września 2008 r., od kwoty 5 632 803,81 zł za okres od 10 września
2008 r. do 29 września 2008 r., od kwoty 5 629 721,01 zł za okres od 30 września
2008 r. do dnia zapłaty i od kwoty 6 282 636,72 zł za okres od 20 października
2006 r. do dnia zapłaty.
Wyrokiem z dnia 7 października 2008 r. Sąd Okręgowy oddalił powództwo.
Wyrok ten został następnie uchylony wyrokiem Sądu Apelacyjnego z dnia 21
stycznia 2010 r. Po ponownym rozpoznaniu sprawy, wyrokiem z dnia 13
października 2010 r. Sąd Okręgowy zasądził od pozwanego na rzecz powoda
kwotę 14 259 217,97 zł oraz: 1. odsetki umowne od kwoty 1 700 606,09 zł za
okres od dnia 28 sierpnia 2010 r. do dnia zapłaty według zmiennej stopy
procentowej w wysokości określonej umową kredytową nr S/599/1-33/B/K/99
7
obliczone według wskaźnika WIBOR 3 M+2 punkty procentowe x 1,5. Ponadto w
tym wyroku zasądzono odsetki ustawowe zgodnie z żądaniem powoda.
Wyrokiem z dnia 19 kwietnia 2012 r. Sąd Apelacyjny oddalił apelację
pozwanego. Sąd II instancji stwierdził, że Sąd Okręgowy dokonał prawidłowych
ustaleń faktycznych, które Sąd Apelacyjny w pełni przyjmuje za własne i których
prawidłowości skarżący skutecznie nie podważył.
Za bezzasadny Sąd Apelacyjny uznał zarzut naruszenia art. 47912
§ 1 k.p.c.
odnoszony zarówno do wykazania umocowani osób, które podpisały załączony do
pozwu wyciąg z ksiąg banku, jak też do wyciągów z ksiąg banku składanych na
dalszych etapach postępowania przed Sądem Okręgowym. Z przepisów art. 47912
k.p.c. a także 47914
k.p.c. nie wynika absolutny obowiązek przedstawienia
wszelkich możliwych twierdzeń i dowodów w pozwie czy odpowiedzi na pozew,
wyjątkowo bowiem może to nastąpić później w toku procesu, o ile strony wykażą
że dopiero później taka potrzeba powstała. Art. 47912
§ 1 k.p.c. nie nakłada
bowiem na powoda obowiązku zgłoszenia w pozwie wszelkich możliwych
twierdzeń i dowodów, mogących np. wskazać pozwanemu sposób obrony,
którego sam by nie podjął. Chodzi zatem o takie twierdzenia i dowody, które
bezpośrednio dotyczą zgłoszonego w pozwie roszczenia, a potrzeba powołania
innych może powstać np. w związku z treścią odpowiedzi na pozew.
Nie ma więc podstaw do uznania, że już na etapie wnoszenia pozwu powód
powinien przewidzieć podniesienie przez pozwanego zarzutu braku umocowania
osób, które podpisały wyciąg z ksiąg banku stwierdzający wysokość zadłużenia
pozwanego, a tym samym dołączenie stosownych pełnomocnictw do pisma
ustosunkowującego się do twierdzeń i zarzutów zawartych w odpowiedzi na
pozew nie może być uznane za naruszenie zasad prekluzji. Tym bardziej zaś za
sprekludowane nie mogą być uznane dowody w postaci aktualnych wyciągów
z ksiąg banku składanych na dalszych etapach postępowania, bowiem zarówno
konieczność ich przedłożenia, jak i możliwość skorzystania z tych dowodów
zaistniała wobec zmiany wysokości zadłużenia pozwanego wynikającej
z podejmowania przez Bank prób uzyskania zaspokojenia z przedmiotów
zabezpieczenia.
8
Sąd Apelacyjny nie znalazł też podstaw do zakwestionowania stanowiska
Sądu Okręgowego co do wykazania przez powoda wysokości wierzytelności
i ostatecznie sprecyzowanej pismem procesowym z 8 września 2010 r. Powód
wykazał bowiem wysokość wierzytelności załączonymi do akt wyciągami z ksiąg
banku, które zgodnie z art. 95 ust. 1 prawa bankowego mają moc dokumentów
urzędowych - co oznacza, że zgodnie z art. 252 k.p.c. na pozwanym spoczywał
ciężar obalenia określonego art. 244 § 1 k.p.c. domniemania prawdziwości tego,
co dokumentem zostało stwierdzone. Zakres mocy dowodowej tych dokumentów
określa art. 95 ust. 1 prawa bankowego w brzmieniu obowiązującym w dacie ich
wystawienia, a więc przed zmianami obowiązującymi od 20 lutego 2011 r.
Bezzasadny jest zarzut podpisania wyciągu z 17 marca 2007 r. przez osoby
nieupoważnione, gdyż umocowanie osób które podpisały wyciąg powód wykazał
dokumentami, w stosunku do których nie ma zastosowania prekluzja z art. 47912
§ 1 k.p.c. — konieczność złożenia tych dokumentów powstała bowiem dopiero na
skutek zakwestionowania przez pozwanego faktu podpisania wyciągu przez
osoby umocowane do dokonania takiej czynności.
Nie ma też zdaniem Sądu Apelacyjnego podstaw do uwzględnienia
zarzutów skarżącego dotyczących oceny zgłoszonego przez pozwanego zarzutu
przedawnienia. W ocenie Sądu Apelacyjnego wierzytelność powoda wynikająca
z wypowiedzenia umów kredytowych stała się wymagalna z dniem
31 października 2001 r. i od tej daty biegł trzyletni termin przedawnienia
wierzytelności Banku jako wynikającej z prowadzonej działalności gospodarczej.
Uzasadnione jest uznanie, iż skutek w postaci przerwy biegu przedawnienia
wywołało pismo procesowe pozwanego z dnia 18 lutego 2004 r. złożone
w sprawie XX GC 661/03 - treść tego pisma, w którym pełnomocnik pozwanego
występującego w sprawie XX GC 661/03 jako powód określa wysokość
dochodzonych od Banku należności na kwotę 27 256 047,21 zł i wskazuje,
iż kwota ta została pomniejszona o kwotę 8 942 485,44 zł odpowiadającą
wartości zadłużenia Spółki z tytułu rozliczenia umów kredytowych stanowi
w ocenie Sądu Apelacyjnego co najmniej uznanie niewłaściwe - nie ma podstaw
do stwierdzenia, że pozwany występując jako powód ograniczył wysokość
swojego roszczenia dokonując potrącenia czy kompensaty wzajemnych
9
wierzytelności „z ostrożności procesowej", fakt złożenia takiego pisma w toku
procesu był znany obu stronom i był powoływany przez powoda, zaś Sąd
Okręgowy dołączył akta sprawy XX GC 661/03 co umożliwiło obu stronom
zapoznanie się z treścią pisma procesowego.
Trafnie przy tym skarżący podnosi, że przedawnienie roszczeń powoda
nastąpiłoby nawet przy uznaniu, iż złożenie pisma z 18 lutego 2004 r.
doręczonego bezpośrednio stronie przeciwnej wywołało skutek w postaci przerwy
biegu przedawnienia. Zgodnie bowiem z art. 124 k.c. po przerwie przedawnienie
biegnie na nowo, zatem ponownie rozpoczęte w dniu 18 lutego 2004 r.
przedawnienie upłynęłoby przed dniem wniesienia pozwu, tj. 22 marca 2007 r.
Tym niemniej w ocenie Sądu Apelacyjnego kolejną przerwę przedawnienia
spowodowało złożenie przez powoda w dniu 28 października 2004 r. wniosku
o zawezwanie do próby ugodowej.
Z akt postępowania w sprawie XIV GCo 607/04 wynika, że we wniosku
o zawezwanie do próby ugodowej złożonym przez powodowy Bank w dniu
28 października 2004 r. wymieniono 9 umów kredytowych zawartych
z pozwanym ze wskazaniem, że umowy te zostały wypowiedziane i że łączną
kwota zadłużenia uczestnika wynosiła na dzień 30 września 2004 r. 6 671 130,67
zł, w tym kapitał w kwocie 3 620 878,70 zł oraz odsetki umowne naliczone
zgodnie z treścią umów kredytowych w kwocie 3 050 251,97 zł oraz dalsze
odsetki umowne od 1 października 2004 r. Do tak określonego wniosku dołączone
zostały odpisy umów wraz z wezwaniem do spłaty należności wynikającej
z każdej z umów określającym wysokość zadłużenia.
W ocenie Sądu Apelacyjnego tak skonstruowany wniosek o zawezwanie do
próby ugodowej jednoznacznie określa jakie wierzytelności, wynikające z jakich
umów i w jakiej wysokości są objęte próbą ugodową, co w pełni pozwala
dłużnikowi na odniesienie się do wniosku i podjęcie próby zawarcia ugody.
Wniosek ten wywołał więc skutek w postaci przerwy biegu przedawnienia co do
kwoty nim objętej stanowiącej sumę wymagalnych należności wynikających ze
wszystkich umów kredytowych, wniosek jednoznacznie bowiem określał jakie
wierzytelności są nim objęte.
10
Sąd Apelacyjny stoi przy tym na stanowisku, że wniosek ten nie objął kwoty,
co do której powód złożył oświadczenie o potrąceniu w 2003 r., zatem w zakresie
tej kwoty nie mógł wywołać skutku w postaci przerwy biegu przedawnienia.
Kwestia ta nie ma jednak istotnego znaczenia z punktu widzenia zasadności
podniesienia zarzutu przedawnienia, powód nie dochodzi bowiem zasądzenia
kwoty objętej oświadczeniem o potrąceniu, jako należnego mu świadczenia
wynikającego z zawartej umowy stojąc na stanowisku, że złożone przez niego
świadczenie wywołało skutek prawny w postaci umorzenia wzajemnych
wierzytelności, zaś swoje roszczenia wobec pozwanego w tym zakresie określa,
jako roszczenia odszkodowawcze żądając zwrotu kwoty bezpodstawnie
wyegzekwowanej na podstawie art. 415 k.c.
Kwestię przedawnienia roszczeń wynikających z umów kredytowych
a objętych oświadczeniem o potrąceniu złożonym przez powoda w dniu
18 października 2006 r. należy więc rozważyć jedynie w kontekście skuteczności
oświadczenia o potrąceniu, a tym samym zasadności roszczeń
odszkodowawczych.
Trafne jest także stanowisko Sądu Okręgowego co do bezzasadności
zgłoszonego przez pozwanego zarzutu potrącenia. Zarzut ten, zgłoszony
„z ostrożności procesowej", obejmował wierzytelność pozwanego w kwocie
13.673.639,15 zł stanowiącą odszkodowanie z tytułu nienależytego wykonania
umów zabezpieczających zwrot finansowania udzielonego pozwanemu w ramach
umów kredytowych. Pozwany wskazał, że zabezpieczeniem były umowy
przewłaszczenia przedmiotów umów leasingu, zaś powód mimo złożenia
oświadczenia, że przystępuje do zaspokajania swoich wierzytelności
z ustanowionych zabezpieczeń, przez kilka lat zaniechał takiego zaspokojenia,
doprowadzając do deprecjacji majątku objętego przewłaszczeniem. W ocenie
pozwanego szkodę stanowią:
3 990 419,59 zł - kwoty nieuregulowanych i przedawnionych na skutek
zaniechania ich dochodzenia przez Bank opłat leasingowych 9 683 219,56 zł -
wartość, jaką utraciły przewłaszczone na rzecz Banku ruchomości na skutek
zaniechania ich sprzedaży, dzierżawy lub najmu. Niewątpliwie zarzut ten nie jest
11
objęty prekluzją, gdyż został podniesiony w odpowiedzi na pozew, ale prekluzją
objęte są wnioski dowodowe pozwanego zgłaszane na dalszych etapach
postępowania celem wykazania istnienia wierzytelności wzajemnej objętej
potrąceniem. Sąd Okręgowy nie uwzględnił bowiem zarzutu potrącenia właśnie
z uwagi na niewykazanie, że pozwanemu przysługuje wskazana wierzytelność,
w szczególności stwierdzając, że brak podstaw do uznania, że powód nie
wykonał lub w sposób nienależyty wykonał swoje zobowiązania wynikające
z umów kredytowych i umów dotyczących zabezpieczenia wierzytelności Banku.
Nie ma też w ocenie Sądu Apelacyjnego podstaw do zakwestionowania
trafności dokonanej przez Sąd Okręgowy oceny skuteczności dokonanego przez
powoda potrącenia należności wynikającej z wyroku Sądu Apelacyjnego z
wierzytelnością powoda wynikającą z umowy rachunku bakowego. Skutkiem
uznania przez Sąd Apelacyjny w sprawie XX GC 661/03 nieskuteczności
potrącenia dokonanego przez powoda oświadczeniami z dnia 19, 20 i 26 maja
2003 r., a także 6 i 12 czerwca 2003 r. było to, że nie doszło do wzajemnego
umorzenia wierzytelności stron, a więc nadal istniało niespłacone zadłużenie
pozwanego wynikające z zawartych umów kredytowych obejmujące także kwoty
wskazane w oświadczeniu o potrąceniu.
Wierzytelność w zakresie kwot wskazanych w oświadczeniu o potrąceniu
uległa przedawnieniu z dniem 31 października 2004 r., gdyż tej wierzytelności nie
obejmował wniosek o zawezwanie do próby ugodowej złożony przez powoda
w dniu 28 października 2004 r. Potrącenie wierzytelności przedawnionej jest
jednak możliwe, o ile wierzytelność ta nie była przedawnienia w dniu, w którym
zaistniały przesłanki dopuszczalności potrącenia określone w art. 498 k.c.,
co wynika z treści art. 502 k.c. i wstecznych skutków oświadczenia o potrąceniu
wskazanych w art. 499 k.c. Istotne jest zatem określenie kiedy stała się
wymagalna wierzytelność pozwanego zasądzona wyrokiem Sądu Apelacyjnego.
Wierzytelność ta związana jest z zawarciem umowy rachunku bankowego
i wynika z zażądania przez pozwanego wypłaty środków zgromadzonych na
rachunku bankowym. Z żądaniem zwrotu tych środków pozwany wystąpił
w stosunku do powoda najpóźniej w toku postępowania w sprawie XX GC
12
661/03, pismem z dnia 18 lutego 2004 r, którego odpis powód otrzymał w dniu
19 lutego 2004 r. Najpóźniej zatem w tym dniu - wskazanym także przez Sąd
Apelacyjny w wyroku zasądzającym należność jako początkowa data naliczania
odsetek za opóźnienie - istniały wzajemne wierzytelności stron, będące
wierzytelnościami pieniężnymi, wymagalnymi i zaskarżalnymi. Nie ma zaś
żadnych podstaw do uznania, że wierzytelność pozwanego stwierdzona wyrokiem
Sądu Apelacyjnego z dnia 13 października 2006 r. powstała lub stała się
wymagalna dopiero z dniem wydania tego wyroku. Wobec powyższego złożone
przez powoda w dniu 18 października 2006 r. oświadczenie o potrąceniu,
precyzyjnie określające wierzytelności zgłoszone do potrącenia, które pozwany
otrzymał w dniu 19 października 2006 r, było skuteczne i doprowadziło do
wzajemnego umorzenia wierzytelności zgodnie z art. 498 § 2 k.c. z dniem
19 lutego 2004 r.
Zatem w dacie otrzymania przez pozwanego tytułu wykonawczego
i skierowania wniosku o wszczęcie egzekucji na podstawie tego tytułu pozwany
miał świadomość, że doszło do potrącenia wierzytelności, a więc, że egzekwuje
świadczenie nienależne z uwagi na umorzenie wierzytelności. W tej sytuacji
złożenie wniosku o wszczęcie egzekucji stanowiło czyn niedozwolony
w rozumieniu art. 415 k.c., przy czym wina pozwanego polegała na świadomym
ignorowaniu skutków wynikających z dokonanego przez powoda potrącenia
i złożeniu wniosku o wyegzekwowanie świadczenia, które już wygasło na skutek
umorzenia z wierzytelnością wzajemną powoda.
W orzecznictwie Sądu Najwyższego utrwalony jest pogląd dopuszczający
możliwość uznania za delikt zawinionego złożenia i popierania przez wierzyciela
wniosku o wszczęcie egzekucji dotyczącej świadczenia nie istniejącego, nawet
wówczas gdy podstawą prowadzenia egzekucji jest prawomocne orzeczenie sądu
opatrzone klauzulą wykonalności.
W ocenie Sądu Apelacyjnego świadome zignorowanie przez wierzyciela
złożonego przez dłużnika oświadczenia o potrąceniu wzajemnej wierzytelności
i wyegzekwowanie nie istniejącego świadczenia w ciągu 3 dni, co uniemożliwiło
wystąpienie z powództwem przeciwegzekucyjnym z powołaniem się na
13
oświadczenie o potrąceniu, stanowi delikt w rozumieniu art. 415 k.c.,
uzasadniający odszkodowawczą odpowiedzialność pozwanego, zaś wysokość
poniesionej przez powoda szkody nie jest kwestionowana.
W skardze kasacyjnej pozwana zarzuciła naruszenie prawa materialnego, tj.:
1) art. 1098
§ 1 i 2 k.c. w zw. z art. 39 pkt 3 ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r.
o Krajowym Rejestrze Sądowym w zw. z § 152 ust. 1 rozporządzenia Ministra
Sprawiedliwości z dnia 21 grudnia 2000 r. w sprawie szczegółowego sposobu
prowadzenia rejestrów wchodzących w skład Krajowego Rejestru Sądowego oraz
szczegółowej treści wpisów w tych rejestrach przez ich niezastosowanie, a tym
samym całkowite pominięcie twierdzeń powoda, iż podpisanie przez dwóch z trzech
ujawnionych w rejestrze prokurentów łącznych pełnomocnictwa procesowego
udzielonego radcy prawnemu Z. K. i adwokatowi P. K. z dnia 22 marca 2007 r. jest
nieprawidłowe podczas gdy zastosowanie wskazanych przepisów ustaw prowadzi
do wniosku, iż Powód winien udowodnić prawidłowość reprezentacji, a więc sposób
wykonywania prokury łącznej;
2) art. 95 ust. 1 ustawy z dnia 29.08.1997 r. prawo bankowe w brzmieniu
ustawy na dzień wystawienia wyciągu z ksiąg banku tj. 14.03.2007 r. w zw. z art.
244 k.p.c. i art. 6 k.c. przez jego błędną wykładnię i uznanie, że dokument
wystawiony przez bank i nazwany "wyciągiem z ksiąg banku" podpisany przez
osoby, których umocowanie do działania w imieniu banku nie wynika z odpisu
z rejestru przedsiębiorców KRS, a umocowanie do działania w imieniu banku nie
zostało wykazane wraz z jego przedłożeniem ma moc dokumentu urzędowego
i tym samym uznanie, iż już w pozwie powodowy Bank udowodnił wysokość
dochodzonego roszczenia, oraz uznanie, że pełnomocnictwo „do składania
oświadczeń woli dotyczących praw i obowiązków majątkowych i niemajątkowych,
w zakresie działania Centrum Restrukturyzacji i Windykacji Centrali B. SA" stanowi
podstawę do podpisania wyciągu z ksiąg banku i umożliwia tym samym
wystawienie dokumentu urzędowego, podczas gdy prawidłowa wykładnia
wskazanego przepisu prawa prowadzi do wniosku, iż Powód winien udowodnić
także iż dokument załączony do pozwu spełnia wymogi dokumentu urzędowego,
14
przez załączenie stosownych pełnomocnictw szczególnych wskazujących,
że osoba umocowana uprawniona jest do podpisania wyciągu z ksiąg banku;
3) art. 123 § 1 pkt 1 i 2 k.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie,
że zawezwanie do próby ugodowej przerwało bieg przedawnienia wszystkich
roszczeń powoda, podczas gdy prawidłowa subsumcja prowadzi do wniosku,
iż w niniejszej sprawie nie doszło do przerwania biegu przedawnienia, a także
uznanie, że przerwanie biegu przedawnienia roszczenia nastąpiło przez uznanie
niewłaściwe roszczenia w postaci oświadczenia pełnomocnika procesowe
złożonego w innym procesie;
4) art. 117 § 2 k.c. w zw. z art. 118 k.c. przez ich niezastosowanie i uznanie
iż w stanie faktycznym sprawy nie doszło do przedawnienia roszczenia
dochodzonego przez stronę powodową;
5) art. 98 k.c. przez jego niezastosowanie i uznanie, iż na podstawie
pełnomocnictwa procesowego udzielonego w innym procesie pełnomocnik
skutecznie przerwał bieg przedawnienia dochodzonego przez powoda roszczenia
przez złożenie oświadczenia o niewłaściwym uznaniu długu, podczas gdy
zastosowanie wskazanego przepisu prowadzić musi do wniosku, iż do złożenia
oświadczenia o uznaniu długu niezbędne jest udzielenie szczególnego
pełnomocnictwa materialnoprawnego.
6) art. 415 k.c. przez jego błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie
polegające na przyjęciu, iż w niniejszej sprawie doszło do zawinionego przez stronę
pozwaną wyegzekwowania należności uprzednio potrąconej, a tym samym doszło
do popełnienia deliktu cywilnoprawnego przez stronę pozwaną, podczas gdy
prawidłowa zastosowanie wskazuje, iż w zaistniałym stanie faktycznym nie doszło
do zaistnienia szkody w wyniku bezprawnego działania pozwanej spółki.
Ponadto pozwana zarzuciła także naruszenie przepisów prawa procesowego
mającego wpływ na wynik sprawy tj.:
1) art. 391 k.p.c. w zw. art. 328 § 2 k.p.c. przez jego niewłaściwe
zastosowanie polegające na nieustosunkowaniu się do podnoszonego przez
pozwaną zarzutu nieważności postępowania, polegającego na braku należytego
umocowania pełnomocników powoda, podczas gdy dyspozycja wskazanych
15
przepisów nakłada na sąd orzekający obowiązek ustosunkowania się do wszystkich
zarzutów i wskazanie, dlaczego sąd nie dał wiary danym faktom bądź odmówił
mocy dowodowej przeprowadzonym dowodom;
2) art. 378 § 1 w zw. z art. 379 ust. 2 przez ich niezastosowanie i uznanie,
iż nie zachodzi nieważność postępowania, podczas gdy analiza stanu faktycznego
sprawy do wskazanych przepisów prawa prowadzi do wniosku, iż w sprawie
zaistniała przesłanka nieważności postępowania z uwagi na brak prawidłowego
umocowania pełnomocników procesowych powodowej spółki, którą to przesłankę
Sąd winien wziąć pod uwagę z urzędu.
3) art. 89 § 1 w zw. z art. 67 § 1 w zw. z art. 316 k.p.c. przez ich
niezastosowanie w sprawie i przyjęcie, iż czynność prawna (udzielenie
pełnomocnictwa procesowego) dokonana przez dwóch z trzech ujawnionych
w rejestrze przedsiębiorców prokurentów jest ważna, mimo iż przy pierwszej
czynności procesowej nie zostało dwóch prokurentów łącznych, w sytuacji gdy brak
ten nie został uzupełniony, a czynności pełnomocników nie zostały konwalidowane.
4) 47912
k.p.c. przez jego niewłaściwe zastosowanie i uznanie, iż powód
udowadniając wysokość roszczenia przez załączenie do pozwu „wyciągu z ksiąg
banku" (na którym opiera wysokość roszczenia), nie jest zobowiązany już w pozwie
do wykazania, że osoby podpisujące wyciąg są do tego umocowane i uznanie,
iż mógł uzupełnić powyższy brak po podniesieniu przedmiotowego zarzutu przez
pozwanego, podczas gdy prawidłowe zastosowanie wskazanego przepisu prowadzi
do wniosku, iż w sytuacji w której Powód udowadniając wysokość roszczenia za
pomocą dokumentu urzędowego winien zarazem już w pozwie udowodnić,
iż przedmiotowy dokument spełnia wszelkie wymogi dokumentu urzędowego;
5) art. 184 w zw. 185 § 1 k.p.c. przez uznanie, że złożone przez powoda
w dniu 28.10.2004 r. zawezwanie do próby ugodowej, precyzowało dostatecznie
wysokość dochodzonego roszczenia, a tym samym uznanie, że zawezwaniem tym
powód przerwał skutecznie bieg przedawnienia roszczenia;
6) art. 252 w zw. z art. 244 k.p.c. przez uznanie, że pozwana nie
kwestionowała i nie wykazała, że załączony do pozwu dokument nazwany
"wyciągiem z ksiąg banku" nie stanowi dokumentu urzędowego, podczas gdy
16
pozwana już w odpowiedzi na pozew wskazała, że zaprzecza prawdziwości tego
dokumentu, ze względu na brak wykazania umocowania osób go podpisujących,
a tym samym iż powód nie może poprzez ten dokument udowodnić wysokości
dochodzonego roszczenia.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zasługuje na uwzględnienie zarzut naruszenia art. 415 k.c. przez jego
błędną wykładnię i niewłaściwe zastosowanie polegające na przyjęciu,
że w niniejszej sprawie doszło do zawinionego przez stronę pozwaną
wyegzekwowania należności uprzednio potrąconej. Z ustaleń dokonanych w trakcie
procesu wynika, że Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 13 października 2006 r.
zasadził na rzecz pozwanego kwotę 4 680 919,20 zł z ustawowymi odsetkami od
dnia 19 lutego 2004 r. do dnia zapłaty, a następnie pozwany, na podstawie tego
wyroku w dniu 19 października 2006 r. złożył wniosek do komornika, który ściągnął
z konta powoda w dniu 20 października 2006 r. kwotę 6.282.636,72 zł. Nie ulega
więc wątpliwości, że kwota ta została pobrana zgodnie z prawem. Czynu
niedozwolonego pozwanego, który uzasadniał jej zwrot wraz z odsetkami jako
odszkodowania należnego powodowi, dopatrzył się Sąd Apelacyjny w tym, że
pozwany został powiadomiony przez powoda w dniu 18 października 2006 r., o
tym że powód potrąca objętą wyrokiem kwotę, ze swoją wierzytelnością, która ma
względem powoda. Pozwany, zdaniem Sądu Apelacyjnego, mając świadomość, że
objęta wyrokiem należność uległa umorzeniu prowadził egzekucję, narażając tym
powoda na szkodę. Gdyby to, że pozwany prowadził egzekucję mając pełne
przekonanie, że objęta wyrokiem wierzytelność wygasła przez umorzenie jej
wskutek potracenia dokonanego przez powoda było bezsporne, rozstrzygnięcie
Sądu Apelacyjnego nie budziłoby wątpliwości. Sąd Apelacyjny nie wziął jednak pod
uwagę, że powód już w 2003 r. zgłosił zarzut potrącenia swojej wierzytelności,
którego to zarzutu nie uznał Sąd Apelacyjny i dlatego zasądził na rzecz
pozwanego kwotę objętą wyrokiem z dnia 19 października 2006 r. W tej sytuacji
oświadczenie powoda z dnia 18 października 2006 r., że dokonuje on potrącenia
swojej wierzytelności przysługującej mu wobec pozwanego z należnością objętą
wyrokiem, nie może być uznane za wywołujące skutek w postaci wygaśnięcia
należności pozwanego objętej wyrokiem sądu. Pozwany, w piśmie z dnia 19
17
października 2006 r., wyraźnie oświadczył, że nie uznaje on potrącenia za
skuteczne. Co więcej spór pomiędzy stronami, w którym pozwany kwestionuje
wierzytelności powoda, w tym także wierzytelności przedstawione do potracenia
przez powoda w dniu 18 października 2006 r. toczył się aż do wydania wyroku
przez Sąd Apelacyjny. W takiej sytuacji, przypisanie pozwanemu tego, że umyślnie
szybko prowadził egzekucję swojej należności objętej prawomocnym wyrokiem
Sądu Apelacyjnego z dnia 13 października 2006 r. będąc przekonany, że
należność objęta wyrokiem nie istnieje, nie znajduje uzasadnienia w materiale
dowodowym. Pozwany cały czas, od momentu powstania wierzytelności po stronie
powoda, kwestionował jej istnienie. Brak podstaw do potracenia wierzytelności
przez powoda stwierdził Sąd Apelacyjny. Pozwany po przedstawieniu kolejny raz
przez powoda wierzytelności do potracenia jej z należnością pozwanego objętą
wspomnianym wyrokiem Sądu Apelacyjnego, niezwłocznie stwierdził, że nie uznaje
tego potrącenia. Nie ma w tej sytuacji podstaw do uznania, że pozwany świadomie
doprowadził do egzekucji należności stwierdzonej w wyroku sądu. Pozwanemu,
który konsekwentnie kwestionował istnienie wierzytelności powoda, mając ku temu
także oparcie w wyroku sądu, nie można postawić zarzutu wyrządzenia powodowi
szkody przez to, że prowadził egzekucję na podstawie prawomocnego wyroku,
tylko z tego względu, że powód zgłosił kolejny raz zarzut potrącenia. W sytuacji gdy
uprawniony prowadzi egzekucję swojej wierzytelności na podstawie
prawomocnego wyroku można postawić mu zarzut narażenia jego wierzyciela na
szkodę, gdy wie, że wierzytelność ta wygasał na skutek potrącenia. Musi to być
wiedza nie budząca wątpliwości i świadome ignorowanie faktu wygaśnięcia
wierzytelności przez potrącenie. W rozpoznawanej sprawie brak podstaw, aby taki
stan wiedzy i woli przypisać pozwanemu, a tym samym obarczyć go
odpowiedzialność z art. 415 k.c. Oczywiście uchylenie wyroku co do kwoty
zasadniczej 6 282 636,72 zł pozbawia także zaskarżony wyrok wykonalności w
zakresie odsetek zasądzonych od tej kwoty, gdyż odsetki jako należność
akcesoryjna dzielą los należności głównej.
Nie zasługują natomiast na uwzględnienie pozostałe zarzuty podniesione
w skardze kasacyjnej. Zarzut naruszenia art. 1098
§ 1 i 2 k.c. w zw. z art. 39 pkt 3
ustawy z dnia 20 sierpnia 1997 r. o Krajowym Rejestrze Sądowym, który łączy się
18
także z zarzutami naruszenia prawa procesowego art. 328 § 2 i art. 379 ust. 2
k.p.c. oraz art. 89 § 1 w zw. z art. 67 § 1 w zw. z art. 316 k.p.c., sprowadza się do
tego, że zdaniem skarżącego, z powołanych przepisów wynika obowiązek
wskazania umocowania prokurentów w przypadku, gdy pełnomocnictwa
procesowego udzieliło w imieniu powoda tylko dwóch prokurentów, a z rejestru
przedsiębiorców w KRS wynika, że prokura jest łączna, a ujawniono w rejestrze
trzech prokurentów. Skarżący przy tym nie wykazuje, że biorąc pod uwagę
oświadczenie o ustanowieniu prokury podpisanie pełnomocnictwa przez dwóch
prokurentów nie wywarło skutku prawnego. Wpis do rejestru prokury jest
obowiązkowy, ale nie ma on skutku konstytutywnego gdy chodzi o ustanowienie
prokury. Jeżeli prokurent, w przypadku rozpoznawanej sprawy dwaj prokurenci
łączni, działali zgodnie z oświadczeniem woli o ustanowieniu prokury, to bark
ujawnienia tego ilu prokurentów ma działać, aby oświadczenie woli powoda było
prawnie skuteczne, nie stanowi podstawy do uznania, że pełnomocnictwo
udzielone przez dwóch z trzech ujawnionych w rejestrze prokurentów było
nieważne. Skoro powód do pozwu dołączył pełnomocnictwo podpisane zgodnie
z oświadczeniem woli o ustanowieniu prokury, a następnie w związku z zarzutem
pozwanego wykazał, że działanie prokurentów było zgodne z aktem
o ustanowieniu prokury, to bark jakichkolwiek podstaw do twierdzenia,
że pełnomocnicy procesowi powoda zostali ustanowieni niezgodnie z prawem.
Bezpodstawne są w tej sytuacji zarzuty na ruszenia art. 328 § 2 k.p.c., bo nawet
jeżeli Sąd Apelacyjny nie odniósł się do tego zarzutu to nie miało to żadnego
wpływu na wynik sprawy, a zarzuty naruszenia art. 479 pkt 2 k.p.c. oraz art. 89 § 1
w zw. z art. 67 § 1 w zw. z art. 316 k.p.c., mając na uwadze, że pełnomocnicy
procesowi powoda zostali ustanowieni prawidłowo, tracą swój sens.
Podnoszony, także w apelacji, zarzut naruszenia art. 95 ust. 1 ustawy z dnia
29 sierpnia 1997 r. prawo bankowe w brzmieniu ustawy na dzień wystawienia
wyciągu z ksiąg banku tj. 14 marca 2007 r., poprzez podpisania wyciągów
bankowych dołączonych do pozwu, które stanowiły dowód wysokości zadłużenia
pozwanego, przez osoby nie mające do tego należytego umocowania oraz
związany z tym zarzut naruszenia art. 47912
k.p.c. obarczony jest tym samym
błędem, co omówiony wcześniej zarzut nienależytego umocowania prokurentów.
19
Pozwany łączy te zarzuty z faktem nieujawnienia w rejestrze przedsiębiorców KRS
sposobu wykonywania prokury łączne przez prokurentów działających w imieniu
powoda. Skoro jednak nie ulega wątpliwości, że osoby te zostały ustanowione
prawidłowo, i powód wykazał to w związku z zarzutami pozwanego w trakcie
procesu, związane z tym zarzuty nie zasługują na uwzględnienie.
Prawidłowo także ocenił Sąd Apelacyjny sprawę przedawnienia roszczeń
powoda. Roszczenia, związane w wypowiedzeniem umów kredytowych,
dochodzone w pozwie nie ulegały przedawnieniu, gdyż powód w dniu
28 października 2004 r. złożył wniosek o zawezwaniu pozwanego do próby
ugodowej. Mając na uwadze, że bieg przedawnienia roszczeń powoda rozpoczął
się 31 października 2001 r. oraz to, że we wniosku zostały dostatecznie
sprecyzowane zarówno wysokość roszczeń, jak i podstawy prawne ich powstania,
trafnie Sąd Apelacyjny uznał, że nastąpiła przerwa biegu przedawnienia. Skoro zaś
powód wystąpił z pozwem 23 marca 2007 r., czyli przed upływem kolejnego
trzyletniego terminu przedawnienia, które biegło po przerwie, to jego roszczenia
nie uległy przedawnieniu.
Mając na uwadze powyższe względy Sąd Najwyższy, na podstawie art. 39814
i 39815
k.p.c., orzekł jak w sentencji.