Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KZ 44/13
POSTANOWIENIE
Dnia 21 sierpnia 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Krzysztof Cesarz
w sprawie Z. B.
skazanego z art. 297 § 1 k.k. i 270 § 1 k.k. w zw. z art. 11 § 2 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 21 sierpnia 2013 r.,
zażalenia skazanego
na zarządzenie prezesa
Sądu Okręgowego w B.
z dnia 15 kwietnia 2013 r.,
o odmowie przyjęcia kasacji złożonej przez skazanego od wyroku tego Sądu z dnia
15 października 2012 r.,
na podstawie art. 437 § 1 k.p.k.
p o s t a n o w i ł
utrzymać w mocy zaskarżone zarządzenie.
UZASADNIENIE
Obrońca z wyboru oskarżonego – adw. H. R. złożyła w dniu 16 października
2012 r. wniosek o sporządzenie uzasadnienia wyroku Sądu odwoławczego i
doręczenie ich odpisów (k. 764), które otrzymała w dniu 14 stycznia 2013 r. (k. 11
akt SN). W dniu 11 lutego 2013 r. osobistą kasację wniósł jedynie skazany Z. B. (k.
782). Prezes Sądu odwoławczego pismem dostarczonym w dniu 1 marca 2013 r.
wezwał go do usunięcia w terminie 7 dni braku kasacji przez sporządzenie i
podpisanie jej przez adwokata. Po bezskutecznym upływie tego terminu prezes
wydał zaskarżone zarządzenie. W dniu jego wydania wpłynął wniosek skazanego o
wyznaczenie mu obrońcy z urzędu w celu sporządzenia i wniesienia kasacji, wobec
2
tego że skazany nie jest w stanie ponieść kosztów ustanowienia adwokata. W
zażaleniu na to zarządzenie skazany podniósł, że wniosek ten nie został
rozpatrzony.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zażalenie nie może być uwzględnione. Wprawdzie osobista kasacja
skazanego wpłynęła w ustawowym terminie od dnia doręczenia obrońcy wyroku z
uzasadnieniem, to jest przed upływem 30 dni (art. 524 § 1 k.p.k.), lecz ani w tym
okresie ani też w czasie zakreślonym przez prezesa Sądu do usunięcia braków
kasacji skazany nie złożył wniosku o wyznaczenie obrońcy dla spełnienia wymogów
tego pisma procesowego. Dlatego nie może on obecnie skutecznie podnosić
zarzutu nierozpoznania tego wniosku. Uznanie, jak chce skarżący, że prezes Sądu
powinien rozpatrzyć ów wniosek, oznaczałoby akceptację uprawnienia strony do
przedłużenia ustawowych terminów: do składania środków zaskarżenia i do
usunięcia braków formalnych pism procesowych, co w świetle obowiązujących
przepisów jest wykluczone.
Dlatego postanowiono jak na wstępie.