Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V KZ 55/13
POSTANOWIENIE
Dnia 18 września 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Rafał Malarski
na posiedzeniu w trybie art. 530 § 3 k.p.k.,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 18 września 2013r.
w sprawie M. Z.,
zażalenia wniesionego przez skazanego,
na zarządzenie sędziego Sądu Okręgowego w P. z dnia 12 czerwca 2013r., o
odmowie przyjęcia kasacji od wyroku Sądu Okręgowego w P. z dnia 19 grudnia
2012r.,
p o s t a n o w i ł
utrzymać w mocy zaskarżone zarządzenie.
UZASADNIENIE
Zaskarżonym zarządzeniem odmówiono skazanemu przyjęcia jego osobistej
kasacji z uwagi na nieuzupełnienie braku formalnego w postaci sporządzenia i
podpisania jej przez adwokata. Zażalenie na to zarządzenie wywiódł skazany,
formułując w nim cztery zarzuty.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zażalenie skazanego należało uznać za bezzasadne. W swoim obszernym
zażaleniu, po raz kolejny, korzystając oczywiście ze swoich uprawnień
procesowych, lansuje on stanowisko o błędnym wyznaczeniu składu sędziowskiego
do rozpoznania swojej sprawy, co było już przedmiotem rozstrzygnięć Sądu
Najwyższego w wyrokach o sygn. V KK 235/09 oraz V KK 322/11. W orzeczeniach
tych w sposób obszerny i zasługujący na pełną aprobatę odniesiono się do
2
bezzasadności zarzutów stawianych przez obrońców skazanego, dotyczących
wyznaczonych składów sędziowskich. Tymczasem skazany po raz kolejny
kwestionuje postępowanie organów sądu w tym zakresie, podnosząc de facto te
same zarzuty, w stosunku tylko do kolejnych czynności dokonywanych w sprawie.
1. W pierwszym zarzucie skarżący kwestionuje możliwość wydania
zarządzeń o odmowie przyznania mu obrońcy z urzędu przez SSO H. B., która jego
zdaniem była wyłączona z mocy prawa od orzekania w postępowaniu
okołokasacyjnym, albowiem zasiadała w składzie sądzącym wydającym w dniu 21
grudnia 2005r. postanowienie o nieuwzględnieniu apelacji oskarżyciela
posiłkowego, a także zarządzeniem z dnia 2 lipca 2009r. nadała wyrokowi z dnia 12
lutego 2009r., wydanemu w niniejszej sprawie, klauzulę wykonalności. W
rzeczywistości SSO H. B. zasiadała w składzie, który wydał postanowienie o
oddaleniu wniosku oskarżyciela posiłkowego o zasądzenie na rzecz Skarbu
Państwa kosztów postępowania wobec uchylenia zaskarżonego wyroku i
przekazania sprawy do ponownego rozpoznania. Stąd określenie przez skazanego
tego postanowienia, jako oddalającego apelację oskarżyciela posiłkowego, jawi się
jako nadużycie. Zgodzić należy się natomiast ze skarżącym, że całość czynności
związanych z nadaniem wyrokowi klauzuli wykonalności jest postępowaniem
sądowym. Podobnie odnieść należy się także do orzeczeń o kosztach
postępowania czy orzeczeń o tymczasowym aresztowaniu, które wydane zostają
również w wyniku postępowań sądowych. Niemniej nie są to orzeczenia co do
istoty sprawy i traktować je należy jako orzeczenia incydentalne, rozstrzygające
kwestie związane z postępowaniem, ale niemające wpływu na rozstrzygnięcie co
do odpowiedzialności karnej osoby oskarżonej. Zgodzić należy się z poglądem
zawartym w wyroku Sądu Najwyższego w sprawie V KK 235/09, według którego nie
zachodzi potrzeba wyłączania sędziów od orzekania w głównym nurcie procesu w
przypadku wcześniejszego rozpoznania przez nich kwestii tymczasowego
aresztowania. Co więcej, zapatrywanie to odnieść trzeba także do orzeczeń o
kosztach postępowania oraz nadaniu klauzuli wykonalności. W związku z tym nie
sposób jest uznać, że w niniejszej sprawie SSO H. B. była wyłączona od orzekania
w postępowaniu okołokasacyjnym z mocy prawa i że wystąpiło uchybienie z art.
439 § 1 pkt 1 k.p.k. Skazany nie podał ponadto żadnych innych okoliczności
3
dających podstawy do rozważania możliwości wyłączenia SSO H. B. od
rozpoznania sprawy, co stanowić mogłoby względną przyczynę odwoławczą.
Niezasadnym był także zarzut niedoręczenia skazanemu w sposób prawnie
skuteczny wezwania do usunięcia braku formalnego sporządzenia i podpisania jego
osobistej kasacji przez adwokata. Wezwanie do usunięcia tychże braków zostało
mu skutecznie doręczone po wydaniu pierwszego zarządzenia o odmowie
wyznaczenia obrońcy z urzędu (k. 11202-11205, k. 11210). Zgodnie z art. 528 § 1
pkt 2 k.p.k., środek odwoławczy nie przysługuje na odmowę wyznaczenia adwokata
bądź radcy prawnego w celu sporządzenia kasacji. Stąd organ, odmawiając po raz
pierwszy przyznania adwokata z urzędu, skierował do skazanego w sposób
skuteczny wezwanie do usunięcia braków formalnych. Nie było obowiązkiem
organu powtórne wypowiadanie się odnośnie ponowionego wniosku o wyznaczenie
adwokata celem sporządzenia kasacji, a termin do uzupełnienia braków formalnych
liczyć należało od skutecznego doręczenia pierwszej decyzji w tym zakresie wraz z
wezwaniem do ich usunięcia. W przeciwnym wypadku dojść mogłoby do sytuacji, w
której skazany sparaliżowałby całkowicie postępowanie okołokasacyjne, kierując w
przypadku wcześniejszych decyzji odmownych coraz to nowe polemiczne wnioski o
wyznaczenie adwokata z urzędu i będąc za każdym razem ponownie wzywany do
usunięcia braków formalnych. Stąd drugie zarządzenie o odmowie przyznania
adwokata celem sporządzenia i podpisania kasacji nie miało prawnego znaczenia
dla postępowania okołokasacyjnego i uznać je należało raczej jako pismo
informacyjne, a nie jako wywołujące jakiekolwiek skutki prawne, pomimo jego
formy.
2. Drugi ze stawianych zarzutów został sformułowany w sposób na tyle
chaotyczny, że z samej jego treści nie sposób było wysnuć, czy przypadkiem
skarżący nie kwestionuje wyznaczenie do rozpoznania jego sprawy trojga sędziów
spoza IV Wydziału Karnego, co odnosić by się mogło raczej do postępowania
kasacyjnego, a w żadnym razie nie do postępowania okołokasacyjnego.
Uzasadnienie zażalenia pozwala jednak przyjąć, że skarżący neguje wyznaczenie
SSO L. M. do rozpoznania sprawy w postępowaniu okołokasacyjnym. Ten zarzut
także należało uznać za bezzasadny. Podstawą twierdzeń skazanego była lista
sędziów, sporządzona przez przewodniczącą wydziału, na której widniały
4
wskazania dotyczące ewentualnego istnienia przyczyn wyłączenia od udziału w
sprawie. Dokumentacja zgromadzona w aktach sprawy pozwala przyjąć, że nie były
to tylko i wyłącznie przyczyny podane w art. 40 k.p.k., ale także inne okoliczności,
na przykład zasiadanie w składach wydających orzeczenia w kwestiach
incydentalnych. Lista ta nie może być więc w żaden sposób miarodajna dla
określenia, czy w stosunku do SSO L. M. zachodziły podstawy do wyłączenia go z
mocy ustawy, tym bardziej że skazany nie wskazał, poza twierdzeniami związanymi
z oświadczeniem tego sędziego zawartym na liście, do czego już odniesiono się
wyżej, żadnych powodów, dla których sędzia ten powinien być odsunięty od
rozpoznania sprawy. Wskazywany przez skarżącego art. 42 § 2 k.p.k. dotyczy
jedynie przypadków, gdy co do sędziego istnieją powody wyłączenia wymienione w
art. 40 k.p.k.
3. Skarżący w swoim kolejnym zarzucie podnosi naruszenie jego prawa do
obrony poprzez niewyznaczenie mu obrońcy do sporządzenia skargi kasacyjnej w
przypadku konieczności podniesienia przez niego zarzutów dotyczących błędnego
wyznaczenia składu sędziowskiego. Poza tym skarżący nie formułuje w tym
zakresie żadnych zarzutów odnoszących się do decyzji o odmowie wyznaczenia
mu obrońcy z urzędu. Co więcej, w swoim piśmie procesowym, w którym powtórnie
wnosi o wyznaczenie mu adwokata do sporządzenia i podpisania jego osobistej
kasacji, próbuje dowieść, że powinnością sądu jest znalezienie dla niego adwokata,
który podzieliłby jego zapatrywania w sprawie, co skutkowałoby możliwością
merytorycznego rozpoznania kasacji, opartej na jego poglądach zawartych w jego
osobistej skardze. Argumentacja ta jawi się wręcz jako kuriozalna. Rolą sądów nie
jest poszukiwanie skazanemu obrońcy, który spełniłby jego oczekiwania.
Procedura, jak i podstawy wyznaczenia obrońcy z urzędu zostały jasno określone w
art. 78-81 k.p.k. Sądy nie mają ani kompetencji, ani obowiązku podejmowania
działań ponad to, co zostało określone w tych przepisach.
4. Za niezasadny uznać należało także ostatni zarzut skarżącego, w którym
utrzymywał on, że doszło do naruszenia jego prawa do obrony w związku z
zaistnieniem powodów obligatoryjnej obrony z art. 79 § 2 k.p.k., co powinno
skutkować wyznaczenie mu obrońcy z urzędu do sporządzenia i podpisania skargi
kasacyjnej. Skarżący zapomina jednak, że w sprawie reprezentowany był przez
5
obrońców z wyboru, a jeden z nich skierował nawet do Sądu Najwyższego kasację.
Należy tutaj zwrócić uwagę na treść art. 84 § 3 k.p.k., który daje obrońcy z urzędu
możliwość odstąpienia od sporządzenia kasacji i poprzestania na wydaniu opinii o
braku podstaw do jej wniesienia. Nie ma zatem pewności, że nawet w przypadku
wyznaczenia skazanemu obrońcy z urzędu w ogóle kasacja zostałaby przez niego
sporządzona i podpisana. Sumując: trudno w konkretnej sprawie doszukiwać się
naruszenia prawa do obrony skazanego w sytuacji niewyznaczenia mu obrońcy z
urzędu, skoro reprezentowany on jest przez obrońcę z wyboru. Oczywiste jest, że
sąd nie może, poza nielicznymi wyjątkami, które w niniejszej sprawie nie miały
miejsca, ingerować w kwestie dotyczące samego stosunku obrończego, a co za
tym idzie również linii obrony i argumentacji zawartej w środkach odwoławczych.
Niepodzielenie przez obrońców skarżącego jego linii obrony nie może być
samoistnym powodem do wyznaczenia mu obrońcy z urzędu. Twierdzenie więc
skarżącego, że w przypadku braku podstaw do wyznaczenia mu obrońcy z urzędu i
odmowy przez obrońców sporządzenia skargi kasacyjnej odpowiadającej jego
zapatrywaniom sąd winien podjąć działania mające na celu znalezienia mu
odpowiedniego obrońcy, bo w przeciwnym wypadku nie jest realizowane jego
prawo do obrony, jest zdecydowanie zbyt daleko idące i nie znajduje żadnego
oparcia w ustawie.
Mając na uwadze powyższą argumentację, zażalenie skazanego należało
uznać za bezzasadne, skutkujące jego oddalenie. Nie było również podstaw do
sięgania po art. 65 ustawy z dnia 23 listopada 2002r. o Sądzie Najwyższym (Dz. U.
2013 poz. 499), o co wnosił skarżący, albowiem w sprawie nie miała miejsca
oczywista obraza przepisów.