Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 128/13
POSTANOWIENIE
Dnia 22 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Waldemar Płóciennik (przewodniczący)
SSN Krzysztof Cesarz (sprawozdawca)
SSN Roman Sądej
Protokolant Marta Brylińska
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Jerzego Engelkinga,
w sprawie O. R.
skazanego z art. 191 § 2 k.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 22 października 2013 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w W.
z dnia 21 listopada 2012 r., zmieniającego wyrok Sądu Rejonowego w P.
z dnia 29 maja 2012 r.,
1) oddala kasację,
2) obciąża skazanego kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego.
UZASADNIENIE
O. R. został oskarżony o to że od dnia 20 lipca 2009 r. do 23 lipca 2009 r. w
B. i P., działając wspólnie i w porozumieniu z A. M., odpowiadającym w tym samym
postępowaniu, groził pozbawieniem życia i uszkodzeniem ciała J. M. w celu
wymuszenia od pokrzywdzonego zwrotu wierzytelności należnej firmie A ., to jest o
czyn z art. 191 § 2 k.k.
2
Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 5 kwietnia 2011 r., orzekł, iż oskarżonego
„uznaje winnym zarzucanego mu czynu i za to skazuje go i na podstawie art. 191 §
1 k.k. wymierza mu karę” 6 miesięcy pozbawienia wolności, zaś na podstawie art.
33 § 2 k.k. orzekł grzywnę w wymiarze 100 stawek dziennych po 20 zł każda, a
następnie analogicznie orzekł wobec A. M., z tym że warunkowo zawiesił
wykonanie kary pozbawienia wolności na okres 3 lat.
Wyrokiem z dnia 1 września 2011 r., Sąd Okręgowy, po rozpoznaniu apelacji
obrońców oskarżonych, uchylił powyższy wyrok i przekazał sprawę Sądowi I
instancji do ponownego rozpoznania.
Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 29 maja 2012 r., orzekł, że oskarżonego O.
R. „uznaje za winnego popełnienia zarzucanego mu czynu i za to na podstawie art.
191 § 2 k.k. skazuje do na karę 6 (sześciu) miesięcy pozbawienia wolności”, po
czym identycznie postąpił wobec A. M., znów zawieszając wykonanie orzeczonej
wobec niego kary na okres 3 lat.
Apelacje od tego wyroku złożyli obrońcy oskarżonych.
Obrońca O. R. zarzucił:
1) obrazę przepisów postępowania:
a) „art. 443 k.p.k. poprzez skazanie oskarżonego na podstawie surowszego
przepisu prawa w sytuacji, gdy orzeczenie nie było zaskarżone na
niekorzyść oskarżonego i korzystał z ochrony zasady (zakazu –dod. SN)
reformationis in peius”.
b) art. 7 k.p.k. przez dowolną ocenę zeznań świadków, zwłaszcza
pokrzywdzonego J. M.,
2) błąd w ustaleniach faktycznych przez przypisanie oskarżonemu sprawstwa
zarzucanego czynu.
Skarżący wniósł o uniewinnienie oskarżonego albo uchylenie zaskarżonego
wyroku i przekazanie sprawy Sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.
Wyrokiem z dnia 21 listopada 2012 r., Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony
wyrok jedynie przez ustalenie, że czyn został popełniony w dniu 20 lipca 2009 r.,
zaś w pozostałym zakresie utrzymał w mocy ten wyrok.
3
W kasacji od wyroku Sądu odwoławczego obrońca O. R. zarzucił „rażącą
obrazę przepisów postępowania, która miała bezpośredni wpływ na treść
orzeczenia, a mianowicie:
1. Art. 443 k.p.k. w zw. z art. 433 § 2 k.p.k. polegającą na niezastosowaniu się
przez Sąd Okręgowy do wyrażonego w przepisie art. 443 k.p.k. zakazu
reformationis in peius poprzez utrzymanie w mocy wyroku Sądu Rejonowego
z dnia 29 maja 2012 r., w części uznania oskarżonego O. R. za winnego
popełnienia czynu z art. 191 § 2 k.k. – naruszającego, w skutek dokonania
przez Sąd niekorzystnej dla oskarżonego zmiany kwalifikacji prawnej czynu,
niedopuszczalnej do poczynienia – w związku z brakiem zaskarżenia na
niekorzyść oskarżonego pierwszego wyroku zapadłego w sprawie, normę art.
443 k.p.k.
2. Art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3 k.p.k. polegającą na nieustosunkowaniu
się, w sposób spełniający minimalny standard procesowy, w uzasadnieniu
wyroku Sądu Odwoławczego z dnia 21 listopada 2012 r. do wszystkich
zarzutów i wniosków zawartych w skardze apelacyjnej obrońcy oraz na braku
dostatecznego wykazania w uzasadnieniu zaskarżonego orzeczenia,
dlaczego zarzuty i wnioski apelacji Sąd Odwoławczy uznał za niezasadne – co
w konsekwencji spowodowało sporządzenie przez ten Sąd wadliwego i
niepełnego orzeczenia w sprawie.”
Skarżący w konkluzji wniósł o „uchylenie zaskarżonego wyroku i
utrzymanego nim w mocy wyroku Sądu I instancji”.
Prokurator Prokuratury Okręgowej w pisemnej odpowiedzi na kasację wniósł
o jej oddalenie jako bezzasadnej. Na rozprawie kasacyjnej prokurator Prokuratury
Generalnej wniósł o oddalenie skargi jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja nie zasługuje na uwzględnienie.
1. Chybiony jest zarzut naruszenia art. 433 § 2 k.p.k. w zw. z art. 457 § 3
k.p.k. Wbrew twierdzeniu w nim zawartemu i wywodowi na jego poparcie, Sąd
odwoławczy należycie ustosunkował się do zarzutów apelacyjnych. Sąd ten nie
ograniczył się do wyrażenia zacytowanych w kasacji poglądów ani do powtórzenia
stanowiska Sądu I instancji, o czym świadczy treść uzasadnienia zaskarżonego
4
wyroku. Znalazło się w nim także odesłanie do motywów Sądu Rejonowego, ale, po
pierwsze, z uwagi na trafność i zupełność oceny materiału dowodowego, i po
drugie, ze względu na forsowanie przez apelację odmiennej jego oceny.
Niezależnie od tego Sąd Okręgowy przytoczył własne argumenty dla odparcia tez
skarżącego (zob. s. 3 in fine – 4 in principio uzasadnienia). Nie doszło zatem do
naruszenia dyspozycji art. 433 § 2 i 457 § 3 k.p.k., także przy rozpoznawaniu
zarzutu obrazy art. 443 k.p.k.
2. Ponowiony w kasacji zarzut naruszenia tego przepisu, tym razem w
związku z art. 433 § 2 k.p.k., został oparty na błędnym założeniu. W skardze
twierdzi się, że Sąd Rejonowy po ponownym rozpoznaniu sprawy dokonał
„niekorzystnej dla oskarżonego zmiany kwalifikacji prawnej czynu”. Kwalifikacja
prawna czynu to wskazanie przepisów ustawy karnej, pod które zarzucany czyn
podpada (vide art. 332 § 1 pkt 4 k.p.k.), czyli wskazanie, znamiona jakiego typu
czynu zabronionego zostały wypełnione zarzucanym lub przypisanym
zachowaniem (zob. np. art. 313 § 2 k.p.k., 314 k.p.k., 413 § 2 pkt 1 k.p.k., 399 § 1
k.p.k., 455 k.p.k.). Prokurator w opisie czynu i jego kwalifikacji zarzucał
oskarżonemu dokonanie przestępstwa z art. 191 § 2 k.k. Sąd Rejonowy w
pierwszym wyroku nie modyfikował w żaden sposób opisu czynu i za podstawę
prawną skazania oskarżonego przyjął art. 191 § 2 k.k. przez użycie formuły, że
oskarżonego uznaje winnym zarzucanego mu czynu i za to (podkr. –SN) skazuje
go. Następnie Sąd wskazał inny już przepis, ale jako podstawę prawną wymiaru
kary : „i na podstawie art. 191 § 1 k.k. wymierza mu karę…”. To było błędne
postąpienie, bo przecież nie zachodziła sytuacja określona w art. 11 § 2 i 3 k.k., ale
z § 2 art. 191 k.k., który zawiera własną sankcję. Nie skutkowało ono jednak
przyjęciem odmiennej kwalifikacji prawnej czynu przez Sąd Rejonowy. Już z
powyższego względu teza kasacji o dokonaniu przez Sąd w wyroku z dnia 29 maja
2012 r., zmiany kwalifikacji prawnej czynu i przez to - wydaniu orzeczenia
surowszego niż uchylone, jest chybiona.
Sięgnięcie przez Sąd meriti po surowszą podstawę wymiaru kary nie
przesądza o wydaniu „orzeczenia surowszego” w rozumieniu art. 443 k.p.k.
Orzeczenie takie zapada, gdy w świetle okoliczności konkretnej sprawy następuje
realne zwiększenie dolegliwości dla oskarżonego, przy czym chodzi o globalne
5
pogorszenie jego sytuacji w porównaniu z poprzednim wyrokiem (zob. wyroki Sądu
Najwyższego: z dnia 2 marca 2005 r., IV KK 9/05 – OSNKW – R 2005, poz. 487 –
lex 147114, z dnia 13 listopada 2007 r., V KK 371/07 – lex 332925, z dnia 1
czerwca 2009 r., V KK 2/09 – OSNKW – R 2009, poz. 1226 - lex 521991,
postanowienie SN z dnia 9 lutego 2011 r., II KK 231/10 – lex 785872). Zakres
pośredniego zakazu reformationis in peius (443 k.p.k.) jest taki sam jak zakres
bezpośredniego zakazu reformationis in peius (art. 434 § 1 k.p.k.), co oznacza, że
orzeczeniem surowszym jest każde orzeczenie mniej korzystne, czyli - jak
powiedziano – ustalające dolegliwość rzeczywiście większą od dolegliwości
wynikającej z uchylonego orzeczenia (zob. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18
grudnia 2002 r., II KK 339/02 –lex 74401, T. Grzegorczyk: Kodeks postępowania
karnego. Komentarz, Warszawa 2008, s. 959). W rezultacie, akceptacji podlegają
te poglądy wyrażone na tle art. 434 § 1 k.p.k., które mają bezpośrednie odniesienie
do art. 443 k.p.k. Przytoczyć tu można więc zapatrywanie, że „kontrola
przestrzegania zakazu reformationis in peius wymaga w konkretnej sytuacji
sporządzenia swego rodzaju bilansu zmian (…). Kryterium podstawowym tej oceny
będzie porównanie realnej dolegliwości kar ukształtowanych rozstrzygnięciami
sądów…” (postanowienie SN z dnia 17 grudnia 2001 r., IV KKN 457/97 – lex
51599).
W niniejszej sprawie nie nastąpiło realne zwiększenie dolegliwości w wyroku
z dnia 29 maja 2012 r., w porównaniu z uchylonym wyrokiem. Orzeczono kary
pozbawienia wolności w tej samej wysokości. W sferze kary oskarżony został
nawet łagodniej potraktowany, ponieważ Sąd nie wymierzył mu grzywny. Na
marginesie, orzeczenie grzywny w poprzednim wyroku było bezpodstawne. Przepis
art. 33 § 2 k.k. można zastosować, jeżeli sprawca działał w celu osiągnięcia
korzyści majątkowej (nienależnej, niegodziwej). Korzyścią taką nie była przecież
żądana należna wierzytelność dla kogo innego (dla firmy A .). Sąd nie ustalił też,
poprzednio ani obecnie, że oskarżony działał w celu osiągnięcia dla siebie korzyści
majątkowej. Dla przyjęcia ewentualnie w przyszłości recydywy specjalnej konieczne
będzie tylko ustalenie, że znów doszło do przestępstwa np. z groźbą użycia
przemocy (zob. art. 115 § 3 k.k.). Znamię to występuje już w typie podstawowym
przestępstwa z art. 191 k.k. (przeciwko wolności). Więc wymierzenie obecnie kary
6
na podstawie art. 191 § 2 k.k. i uwidocznienie tego przepisu w rejestrze karnym, w
przyszłości nie pogorszy sytuacji oskarżonego. Nowa podstawa wymiaru kary nie
ma też żadnego wpływu na okres wymagany do zatarcia skazania (zob. art. 107 § 1
i 2 k.k.).
Obrona poglądu, że rezygnacja z błędnej, łagodniejszej podstawy wymiaru
kary oznacza jednak zmianę kwalifikacji prawnej na surowszą ze względu na
tożsamość podstaw skazania i wymiaru kary, musi uwzględniać zapatrywania
wyrażone w przywołanych judykatach, które zostały tu podzielone, w tym w
postanowieniu z dnia 9 lutego 2011 r., II KK 231/10. W orzeczeniu tym zasadnie
wywodzono (odmiennie niż w wyroku Sądu Najwyższego z dnia 21 listopada 2002
r., III KKN 264/00 – lex 56861), że nawet zmiana kwalifikacji prawnej na surowszą
nie przesądza jeszcze, iż zapadło orzeczenie surowsze, ale trzeba badać, czy
doszło do globalnego pogorszenia sytuacji skazanego w porównaniu z uchylonym
wyrokiem.
Ponadto, naruszenie art. 443 k.p.k. sytuuje się w kręgu tzw. względnych
powodów odwoławczych. Warunkiem uwzględnienia kasacji jest zatem wykazanie,
że nastąpiło rażące naruszenie tego przepisu (przez Sąd odwoławczy w związku z
art. 433 § 2 k.p.k.) oraz że mogło ono mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego
wyroku (tego Sądu). Skarga kasacyjna również w tym zakresie nie spełnia
wskazanych wymogów. Ogranicza się ona jedynie do stwierdzeń będących ich
powtórzeniem.
Z wszystkich przytoczonych względów oddalono kasację, w podsumowaniu
konstatując, że wymierzenie w ponownym wyroku kary w tej samej wysokości albo
łagodniejszej na podstawie przepisu, z którego uprzednio i obecnie zakwalifikowany
został czyn sprawcy, nie narusza zakazu określonego w art. 443 k.p.k., jeżeli nadto
porównanie innych skutków obu orzeczeń nie prowadzi do wniosku, że skutki
wywołane ponownym wyrokiem nie będą dolegliwsze dla sprawcy niż wynikające z
uchylonego wyroku.
7