Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 119/13
POSTANOWIENIE
Dnia 22 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
Prezes SN Lech Paprzycki
w sprawie W. S. B.
skazanego z art. 178 a § 4 kk, 229 § 3 kk,
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na posiedzeniu
w dniu 22 października 2013 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego,
od wyroku Sądu Okręgowego w E.
z dnia 7 grudnia 2012 r.
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w O.
z dnia 17 września 2012 r.,
1. oddala kasację obrońcy skazanego W. S. B. jako oczywiście
bezzasadną;
2. obciąża skazanego W. S. B. kosztami sądowymi
postępowania kasacyjnego.
UZASADNIENIE
Sąd Okręgowy, wyrokiem z dnia 7 grudnia 2012 r., utrzymał w mocy wyrok
Sądu Rejonowego z dnia 17 września 2012 r., którym W. S. B. za przestępstwa
zakwalifikowane z art. 178a § 4 kk oraz z art. 229 § 3 kk skazany został na karę
łączną jednego roku i sześciu miesięcy pozbawienia wolności.
Od powyższego wyroku Sądu Okręgowego, kasację na korzyść skazanego
W.S. B. wniósł jego obrońca i, zarzucając „rażące naruszenie prawa procesowego,
które miało istotny wpływ na treść orzeczenia, a mianowicie art. 433 § 2 kpk i art.
457 §3 kpk polegające na niepełnym ustosunkowaniu się przez Sąd II instancji do
wszystkich zarzutów podniesionych przez obrońcę w apelacji, a przede wszystkim
2
braku uzasadnienia swojego stanowiska poprzez wskazanie konkretnego materiału
dowodowego na potwierdzenie przedstawionych tez, a także poprzez
zaaprobowanie błędnego poglądu Sądu I instancji o braku istnienia w realiach
przedmiotowej sprawy przesłanki przewidzianej w art. 5 §2 kpk”, wniósł o
„uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy Sądowi I instancji
do ponownego rozpoznania”.
Prokurator Prokuratury Okręgowej, w odpowiedzi na kasację, wniósł o jej
oddalenie jako oczywiści bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja obrońcy skazanego W. S. B. jest oczywiście bezzasadna, w
rozumieniu art. 535 § 3 kpk, i jako taka została oddalona, natomiast W.S. B. został
obciążony kosztami sądowymi postępowania kasacyjnego na podstawie art. 636 §
1 kpk w zw. z art. 518 kpk.
Oczywiście bezzasadny jest zarzut naruszenia przez Sąd Okręgowy
przepisów art. 433 § 2 kpk i art. 457 § 3 kpk, gdyż Sąd ten, zgodnie z wymogami
określonymi w tych przepisach, odniósł się do wszystkich zarzutów apelacji obrońcy
i przedstawił obszerną argumentację, wspartą rozważeniem problematyki
teoretycznej i ze wskazaniem orzecznictwa Sądu Najwyższego, odniesioną do
realiów procesowych tej sprawy, przemawiającą za uznaniem za trafne stanowisko
Sądu pierwszej instancji, także co do tego, że w tej sprawie nie ujawniły się
wątpliwości, które należałoby rozstrzygnąć według reguły określonej w art. 5 § 2
kpk. W pełni poprawne są rozważania dotyczące opinii biegłego z zakresu
toksykologii, której ustalenia i oceny Sądu obu instancji podzieliły w zakresie jaki był
możliwy w okolicznościach tej spraw, ustalając stan nietrzeźwości oskarżonego
także na podstawie innych dowodów, ale z uwzględnieniem opinii tego biegłego (s.
5-7 uzasadnienia SO). Sąd Okręgowy, w uzasadnieniu swego orzeczenia, odniósł
się również w sposób pełny i przekonujący do kolejno składanych, odmiennych,
wyjaśnień W.S. B. i zeznań B. G., co do tego kiedy i w jakiej ilości oskarżony pił
alkohol po zdarzeniu (s. 9,10,12,13,16-18 uzasadnienia SO), zwracając także
uwagę na zeznania innych świadków dotyczące tej okoliczności. Ponadto, jeżeli
chodzi o zeznania B. G., to Sąd odwoławczy odniósł się także do sugestii obrońcy,
że nie mógł on uzgodnić treści swych zeznań z W.S. B., gdyż przewożeni byli z
3
miejsca zdarzenia do budynku Policji oddzielnymi radiowozami, zwracając uwagę
na to, że po zdarzeniu, przed przybyciem funkcjonariuszy Policji, razem przebywali
przez około dwie godziny.
Mając powyższe na względzie, Sąd Najwyższy orzekł jak w postanowieniu.