Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II CSK 628/12
POSTANOWIENIE
Dnia 30 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Henryk Pietrzkowski (przewodniczący)
SSN Anna Kozłowska (sprawozdawca)
SSN Dariusz Zawistowski
w sprawie z wniosku T. K.
przy uczestnictwie Miasta P., M. B.,
L. B., Kolegium Księży Jezuitów w K.,
Parafii Rzymskokatolickiej pw Św. Michała Archanioła w C.,
Parafii Św. Floriana w P., Parafii Św. Jana w P.,
Skarbu Państwa - Starosty P., H. S.,
E. S. oraz Zgromadzenia Sióstr Służebniczek Niepokalanego
Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w L.
o zmianę postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym w Izbie Cywilnej
w dniu 30 października 2013 r.,
skargi kasacyjnej wnioskodawcy
od postanowienia Sądu Okręgowego w K.
z dnia 5 kwietnia 2012 r.,
oddala skargę kasacyjną i nie obciąża wnioskodawcy
kosztami postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Wnioskodawca T. K. domagał się zmiany, na podstawie art. 679 k.p.c.,
postanowienia Sądu Powiatowego w P. wydanego w dniu 5 lutego 1969 r. w
sprawie … 27/69 stwierdzającego nabycie spadku po P. K. Sąd Rejonowy w P.
postanowieniem z dnia 14 grudnia 2011 r. oddalił wniosek. W motywach
rozstrzygnięcia Sąd Rejonowy ustalił, że P. K. zmarła w dniu 15 stycznia 1967 r. W
dniu 11 stycznia 1967 r. złożyła w obecności trzech świadków oświadczenie
ostatniej woli, powołując spadkobiercę w osobie A. B. i dokonała szeregu
rozrządzeń w postaci zapisów. Ostatnia wola spadkodawczyni została spisana
przez (prawdopodobnie) Ł. W., świadka testamentu. Testament ten, po otwarciu i
ogłoszeniu w Państwowym Biurze Notarialnym w dniu 18 stycznia 1968 r. w
sprawie … 64/68, stał się podstawą orzeczenia, postanowieniem Sądu
Powiatowego w P. z dnia 5 lutego 1969 r. w sprawie … 27/69, że spadek po P. K.
na podstawie powołanego testamentu nabył A. B. w całości. Wnioskodawca już
wcześniej, w sprawie … 317/06, domagał się zmiany postanowienia z dnia 5 lutego
1969 r., powołując się na naruszenie art. 961 k.c., zapisy dokonane przez
spadkodawczynię wyczerpywały bowiem, jego zdaniem, cały spadek. Domagał się
też stwierdzenia nabycia spadku na rzecz R. C. i M. K. – G., po połowie, na
podstawie wcześniejszego testamentu własnoręcznego P. K. Wniosek we
wskazanej sprawie został przez Sąd Rejonowy oddalony. W piśmie z dnia 21
sierpnia 2009 r. uzupełniającym apelację od tego postanowienia, wnioskodawca
powołał się na ujawnienie nowej okoliczności jaką było powzięcie wiadomości, że
świadek Ł. W. była spowinowacona z K. K., na rzecz którego spadkodawczyni w
testamencie ustanowiła zapis. Do merytorycznego rozpoznania apelacji
wnioskodawcy jednak nie doszło, została ona odrzucona. We wniosku zgłoszonym
w sprawie niniejszej, wnioskodawca powołał się na powinowactwo tego świadka
testamentu z zapisobiercą jako okoliczność prowadzącą do zmiany postanowienia,
a także twierdził, że istniał inny testament, własnoręczny, P. K., który zaginął, Sąd
zatem powinien odtworzyć jego treść.
Sąd Rejonowy oddalając postanowieniem z dnia 14 grudnia 2011 r. wniosek
wskazał, że wiedzę o powinowactwie świadka testamentu wnioskodawca powziął
3
w lutym 2008 r., nie była to zatem ani okoliczność nowa w rozumieniu art. 679 k.p.c.
ani zgłoszona z zachowaniem rocznego terminu wskazanego w tym przepisie.
Nadto, wnioskodawca nie przeprowadził dowodu, że po P. K. powinny dziedziczyć
inne osoby, w szczególności powołane do spadku jej innym testamentem
własnoręcznym, jego istnienia wnioskodawca bowiem nie dowiódł. Brak testamentu
wskazywanego przez wnioskodawcę uzasadniałby dziedziczenie przez Skarb
Państwa, jednakże wszczynanie postępowania dla dokonania takiej zmiany
postanowienia z dnia 5 lutego 1969 r. wymagałoby udowodnienia przez
wnioskodawcę, że ma w tym interes prawny, co nie nastąpiło. Dodatkowo Sąd
Rejonowy wskazał, że fakt powinowactwa świadka testamentu z zapisobiercą nie
powoduje nieważności całego testamentu, ale jedynie nieważność przysporzenia
dokonanego na rzecz tego zapisobiercy, co również prowadzić musiało
do oddalenia wniosku o zmianę, w trybie art. 679 k.p.c., postanowienia z dnia
5 lutego 1969 r.
Apelacja wnioskodawcy i uczestnika postępowania Miasta P. od
postanowienia z dnia 14 grudnia 2011 r. została oddalona postanowieniem Sądu
Okręgowego w K. Za nietrafne w całości Sąd drugiej instancji uznał zarzuty apelacji
uczestnika postępowania Miasta P. wiążące się z zaniechaniem przeprowadzenia
zawnioskowanych dowodów. Odnosząc się natomiast do zarzutów apelacji
wnioskodawcy, Sąd Odwoławczy zakwestionował stanowisko Sądu pierwszej
instancji co do braku interesu prawnego wnioskodawcy w domaganiu się zmiany
postanowienia o stwierdzeniu nabycia spadku po P. K. Sąd wskazał, że skoro
wnioskodawca jest spadkobiercą po M. G., a według twierdzeń wnioskodawcy P. K.
do spadku w innym testamencie powołała M. G., to w takiej sytuacji nie można
skutecznie podważyć interesu prawnego wnioskodawcy. Nadto Sąd Okręgowy
wskazał, że wynikające z art. 679 § 1 zdanie 2 k.p.c. ograniczenia wiążą się
z postępowaniem o stwierdzenie nabycia spadku a nie z poprzednim
postępowaniem, o zmianę tego postanowienia, zakończonego oddaleniem wniosku.
Wnioskodawca nie był uczestnikiem postępowania o stwierdzenie nabycia spadku
po P. K., stąd ograniczenia co do podstawy i terminu zgłoszenia żądania zmiany
postanowienia o stwierdzenie nabycia spadku wskazane w art. 679 § 1 k.p.c., nie
wiązały wnioskodawcy. Odnosząc się do zarzutu apelacji nieważności
4
postępowania spowodowanego orzekaniem w sprawie, według wnioskodawcy,
sędziego wyłączonego z mocy ustawy, Sąd Okręgowy stwierdził niezasadność tego
zarzutu z uwagi na brak w sprawie sytuacji objętej hipotezą art. 48 § 3 k.p.c.
Sąd Okręgowy podzielił również stanowisko Sądu pierwszej instancji co do
nieważności tylko tego rozrządzenia testamentowego, które przysparzało korzyści
osobie spowinowaconej ze świadkiem testamentu, nie czyniło natomiast
nieważnym testamentu w całości. Stąd też okoliczność, że świadek testamentu Ł.
W. była siostrą żony K. K., powodowała jedynie nieważność zapisu uczynionego na
rzecz małżonków K. W pozostałym zakresie testament jest ważny i nie nasuwał
wątpliwości interpretacyjnych. Ponadto, wnioskodawca nie wykazał, aby został
sporządzony inny testament w okresie pomiędzy datą testamentu ustnego a datą
śmierci spadkodawczyni.
W skardze kasacyjnej od postanowienia Sądu Okręgowego, opartej na obu
podstawach z art. 3983
§ 1 k.p.c. wnioskodawca, w ramach podstawy naruszenia
prawa materialnego zarzucił naruszenie art. 957 § 1 i 2 w związku z art. 952 § 1 k.c.
przez przyjęcie, że testament ustny sporządzony w obecności trzech osób,
z których jedna nie może być świadkiem pozostaje ważny, także mimo tego,
że podpis złożony na jego pisemnym stwierdzeniu jakoby przez spadkodawczynię,
nie został przez nią złożony. Nadto zarzucił naruszenie art. 926 § 2 k.c. przez
nieustalenie spadkobiercy ustawowego w sytuacji, gdy osoby wskazane jako
spadkobiercy testamentowi, ze względu na nieważność testamentu szczególnego,
nie mogły dziedziczyć.
W ramach podstawy naruszenia przepisów postępowania wnioskodawca
zarzucił naruszenie art. 379 pkt 4 i art. 48 § 3 k.p.c. co skutkuje nieważnością
postępowania, ewentualnie – w przypadku uznania, że przesłanka wyłączenia
sędziego z mocy ustawy nie została spełniona - art. 49 k.p.c., wobec istnienia tego
rodzaju okoliczności, która wywołuje uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności
sędziego w postaci stosunku osobistego pomiędzy sędzią a uczestnikiem
postępowania w osobie E. S.; naruszenie art. 379 pkt 5 w związku z art. 378 § 1
k.p.c. w związku z art. 510 § 1 i 2 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. przez niewzięcie
pod uwagę z urzędu nieważności postępowania ze względu na pozbawienie
możności obrony praw uczestników postępowania, którzy na pewnym etapie
5
postępowania nie byli zawiadamiani o toczącym się postępowaniu; naruszenie art.
224 § 1 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. z uwagi na zamknięcie rozprawy i wydanie
orzeczenia mimo niewyjaśnienia istoty sprawy i stanu faktycznego; naruszenie art.
391 w związku z art. 328 w związku z art. 13 § 2 k.p.c. przez brak w uzasadnieniu
rozstrzygnięcia wszystkich koniecznych elementów uzasadnienia co skutkowało
niewyjaśnieniem wszystkich motywów rozstrzygnięcia; naruszenie art. 382 w
związku z art. 13 § 2 k.p.c. - ponieważ Sąd Okręgowy obowiązany był rozpoznać
cały materiał dowodowy zebrany w sprawie i dokonać jego oceny, czego nie
uczynił; naruszenie art. 670 w związku z art. 679 § 1 k.p.c. przez zaniechanie
zbadania z urzędu, po wykazaniu nieważności testamentu ustnego, kto jest
spadkobiercą ustawowym oraz przez przyjęcie, że dowody powołane przez
skarżącego nie były wystarczające do zmiany postanowienia z dnia 5 lutego 1969 r.;
naruszenie art. 378 § 1 w związku z art. 217 § 1 i 2, a także art. 227 k.p.c.
polegające na nierozpoznaniu zarzutów apelacji, w szczególności zarzutu
oddalenia przez Sąd pierwszej instancji wniosków dowodowych, w szczególności
dowodu z przesłuchania świadka D. S. na okoliczność istnienia powinowactwa
pomiędzy świadkiem testamentu a jedną z osób powołanych do spadku i dowodów
z aktów notarialnych oraz dokumentów zawierających legalizację podpisów oraz
dowodu z opinii biegłego grafologa na okoliczność istnienia innych testamentów P.
K. i nieautentyczności jej podpisu pod protokołem testamentu ustnego.
We wnioskach kasacyjnych skarżący domagał się uchylenia zaskarżonego
postanowienia oraz postanowienia Sądu Rejonowego w P. i przekazania sprawy
temu Sądowi do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Podniesiony w skardze kasacyjnej zarzut nieważności postępowania
wywołanej wadliwym składem sądu, dotyczy postępowania przez sądem pierwszej
instancji. Zważywszy, że skarga kasacyjna przysługuje od orzeczeń sądu drugiej
instancji, Sąd Najwyższy, stosownie do art. 39813
§ 1 k.p.c., co do zasady, nie jest
uprawniony do badania nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji.
Takie badanie, jak już wielokrotnie podkreślano w orzecznictwie, jest możliwe o tyle,
o ile w skardze kasacyjnej zostanie sformułowany zarzut naruszenia przez Sąd
6
drugiej instancji art. 386 § 2 k.p.c. lub art. 378 § 1 k.p.c., przez nieuwzględnienie
nieważności postępowania przed sądem pierwszej instancji. Z drugiej jednak strony,
nieważność postępowania, której sąd drugiej instancji z urzędu nie uwzględnił,
stanowi uzasadnioną podstawę skargi tylko wtedy, gdy miała istotny wpływ
na wynik w sprawie, co jest konsekwencją treści art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c.
stanowiącego o skuteczności zarzutu procesowego, jeżeli uchybienie przepisom
procesowym mogło mieć istotny wpływ na wynik sprawy.
Skarżący, dowodząc nieważności postępowania z powodu wadliwego składu
sądu pierwszej instancji nie powołał, jako wypełniającego tę podstawę kasacyjną,
ani art. 386 § 2 ani art. 378 § 1 k.p.c., co powoduje, że w tym zakresie te zarzuty
skargi muszą pozostać poza rozważaniami Sądu Najwyższego.
Ubocznie można wskazać, że z uwagi na wznowieniowy charakter
postępowania przewidzianego w art. 679 k.p.c., w orzecznictwie przyjmuje się,
iż przepis art. 48 § 3 k.p.c. może mieć zastosowanie do tego postępowania.
Taka wykładnia art. 48 § 3 k.p.c. nie uzasadnia jednak przyjęcia, że na mocy tego
przepisu sędzia jest wyłączony od rozpoznania kolejnej skargi o wznowienie
postępowania w danej sprawie, jeżeli rozstrzygnął, przez oddalenie skargi, o braku
podstaw do wznowienia postępowania w tej sprawie na skutek skargi wcześniejszej.
O wyłączeniu sędziego z mocy ustawy można byłoby mówić wówczas, gdyby
o skardze o wznowienie postępowania rozstrzygał sędzia, który orzekał w sprawie,
której dotyczyła ta skarga, co w okolicznościach sprawy musiałoby oznaczać,
że ten sam sędzia orzekał w sprawie II Ns …/69 i w sprawie niniejszej, co miejsca
nie miało.
Zauważyć też należy, że dopuszczalność kolejnego wniosku o zmianę
postanowienia o stwierdzenie nabycia spadku zakłada oparcie go na nowych,
innych, okolicznościach faktycznych lub dowodach niż te, które zostały objęte
podstawą rozstrzygnięcia w sprawie zakończonej poprzednim prawomocnym
rozstrzygnięciem oddalającym wniosek o zmianę postanowienia. Gdyby zachodziła
tożsamość okoliczności, wniosek należałoby odrzucić (art. 199 § 1 w związku
z art. 13 § 2 k.p.c.). Odmienność podstaw, które w kolejnym postępowaniu
wymagają zbadania nie uzasadnia zatem twierdzenia o uczestniczeniu sędziego
7
w poprzednich fazach jednego postępowania i nie usprawiedliwia twierdzenia
o wyrobieniu sobie przez sędziego poglądu na sprawę w sposób uzasadniający
potrzebę jego wyłączenia (art. 49 k.p.c.). Ponadto, uwagi skarżącego o potrzebie
wyłączenia sędziego z powodu sugerowanej więzi sędziego z uczestniczką
postępowania są chybione nie tylko z powodu braku, jak wyżej wskazano,
należycie uzasadnionej podstawy kasacyjnej, ale skarżący też przeoczył, że jego
wniosek, oparty na tychże okolicznościach, był przedmiotem oceny sądów obu
instancji; wniosek został oddalony i na obecnym etapie postępowania nie ma
możliwości poddania kontroli tego postanowienia, a tym samym postawienia
skutecznego zarzutu nieważności postępowania z tej przyczyny.
Nietrafnie też skarżący zarzuca nieważność postępowania z powodu, jak
twierdzi, pozbawienia uczestników postępowania możności obrony ich prawa,
z uwagi na brak ich powiadamiania, na pewnym etapie postępowania, o toczącym
się postępowaniu. Powołanie przez skarżącego, jako naruszonego, art. 378 § 1
k.p.c., nie było jednak wystarczające dla skuteczności tego zarzutu, rzeczą bowiem
skarżącego było nadto wykazanie, że to uchybienie Sądu odwoławczego miało
istotny wpływ na wynik sprawy. Skarżący tego nie dowiódł, przy czym nie można
nie zauważyć, że budując taki zarzut nawet nie wskazał kto z uczestników
postępowania, ani na jakim etapie postępowania, nie był powiadamiany
o rozprawach. O pozbawieniu możności obrony praw można mówić tylko wówczas
gdy strona na skutek wadliwości procesowych sądu lub strony przeciwnej nie mogła
brać udziału w postępowaniu lub jego istotnej części, jeżeli skutki tych wadliwości
nie mogły być usunięte na następnych posiedzeniach wyznaczonych na rozprawę
przed wydaniem wyroku w danej instancji. Pozbawienie strony możności obrony jej
praw, aby mogło stanowić przyczynę nieważności, musi być całkowite i w sposób
bezwzględny wyłączające możliwość obrony. Uwzględniając powyższe wskazać
należy, że odwołanie się przez skarżącego do protokołu rozprawy z dnia 1 grudnia
2010 r. jako dowodu na uchybienia Sądu skutkujące nieważnością, nie jest
miarodajne zważywszy, że zamknięcie rozprawy poprzedzającej wydanie
orzeczenia miało miejsce rok później i z protokołu tej rozprawy wynika, że wszyscy
uczestnicy byli o niej powiadomieni.
8
Nietrafne są też pozostałe zarzuty naruszenia przepisów postępowania.
Spadkobiercą ustawowym P. K. był Skarb Państwa i był on uczestnikiem
postępowania, stąd zarzut zaniechania zbadania tej okoliczności jest chybiony.
Skarżący nie wskazał też jaką cześć materiału dowodowego Sąd Okręgowy
pominął, nie można zatem podzielić zarzutu naruszenia art. 382 k.p.c. Nie ma racji
skarżący dowodząc wadliwości uzasadnienia Sądu Okręgowego. Uchybienie
wymogom określonym w art. 328 § 2 k.p.c. w związku z art. 391 k.p.c. może
stanowić usprawiedliwioną podstawę kasacyjną z art. 3983
§ 1 pkt 2 k.p.c., jeżeli
skarżący wykaże, że z powodu wadliwości uzasadnienia zaskarżone orzeczenie
uniemożliwia Sądowi Najwyższemu sprawdzenie prawidłowości orzeczenia, które
z tej przyczyny nie poddaje się kontroli kasacyjnej. Uzasadnienie zaskarżonego
postanowienia zawiera wystarczające elementy dla dokonania kontroli kasacyjnej.
Zbędność dowodu z opinii grafologa oraz dowodu z innych dokumentów została
przez Sąd Okręgowy należycie wyjaśniona, co do zaś dowodu z zeznań świadka D.
S. dla stwierdzenia istnienia powinowactwa drugiego stopnia pomiędzy świadkiem
testamentu a zapisobiercą, to bez wątpienia był to dowód zbędny. Ta okoliczność
była bowiem ostatecznie niesporna, a niewątpliwe istnienie tego stosunku stało się
przedmiotem oceny prawnej Sądu, którą skarżący podważa w ramach podstawy
naruszenia przepisów prawa materialnego.
Rozważając to zagadnienie stwierdzić należy, że skarżący nietrafnie
dowodzi naruszenia art. 957 § 1 i 2 w związku z art. 952 k.c.
Ani w orzecznictwie ani w literaturze przedmiotu nie budzi wątpliwości,
że przepis art. 951 k.c. stanowi o tzw. względnej niezdolności do bycia świadkiem
testamentu. Zgodnie z treścią tego przepisu nie ma zdolności do tego, by być
świadkiem przy sporządzaniu jedynie niektórych konkretnych testamentów osoba,
dla której w danym testamencie została przeznaczona jakakolwiek korzyść.
Świadkami tego testamentu nie mogą też być: małżonek tej osoby, jej krewni
lub powinowaci pierwszego i drugiego stopnia oraz osoby pozostające z nią
w stosunku przysposobienia (art. 957 § 1 k.c.). Obecność przy sporządzaniu
testamentu w charakterze świadka osoby, dla której w testamencie została
przewidziana korzyść, a także obecność przy sporządzaniu testamentu
w charakterze świadka małżonka tej osoby, jej krewnych lub powinowatych
9
do drugiego stopnia lub osoby pozostającej w stosunku przysposobienia sprawia,
że nieważne jest tylko postanowienie, które przysparza korzyść tej osobie, jej
małżonkowi, krewnym lub powinowatym do drugiego stopnia lub osobie
pozostającej z nią w stosunku przysposobienia. Gdyby jednak z treści danego
testamentu lub okoliczności wynikało, że bez nieważnego postanowienia
spadkodawca nie sporządziłby testamentu tej treści, nieważny jest cały testament
(art. 957 § 2 k.c.). Uregulowanie ujęte w art. 957 § 2 k.c. określa zatem sankcję
odmienną niż generalna, wynikająca z art. 958 k.c., sankcja nieważności całego
testamentu.
Jeżeli zatem w art. 952 § 1 k.c. ustawodawca wskazał, że spadkodawca
może oświadczyć ostatnią wolę ustnie i takie ustne rozrządzenie będzie ważne o ile
nastąpi przy jednoczesnej obecności co najmniej trzech świadków, to w sytuacji
gdy spadkodawca oświadczy ostatnią wolę w obecności trzech świadków, z których
jeden spełnia warunki z art. 957 § 1 k.c., to - wbrew twierdzeniu skarżącego -
nie mamy do czynienia z czynności prawną w całości dokonaną w obecności
dwóch świadków. Oświadczenie ostatniej woli jest wówczas nieważne w części, to
jest w zakresie wynikającym z § 2 art. 957 k.c., w tym bowiem zakresie zostało
złożone wobec dwóch świadków, chyba że bez nieważnego rozrządzenia
spadkodawca nie sporządziłby testamentu tej treści. Wspólne przepisy dla
testamentów zwykłych i szczególnych dotyczące świadków testamentu nie
uzasadniają innej wykładni, tym bardziej, że art. 952 k.c. nie wprowadza tu
odmiennej sankcji. Poza tym, jeżeli za uzasadnione przyjmujemy stosowanie § 1
art. 957 k.c. (por. uchwała składu siedmiu sędziów SN z dnia 23 listopada 2001 r.
III CZP 54/01, OSNC z 2002 r., nr 7-8, poz. 84), to logiczną konsekwencją
jest stosowanie także § 2 tego artykułu. Powołane w postępowaniu apelacyjnym
orzeczenia Sądu Najwyższego (postanowienia z dnia 14 lipca 2005 r. III CK 688/04
i z dnia 28 czerwca 1976 r. III CRN 101/76 - nie publ.), z których miałaby wynikać
inna wykładnia art. 957 w związku z art. 952 § 1 k.c., dotyczą stanów faktycznych,
w których niewątpliwie miał zastosowanie art. 957 § 2 in fine k.c., a więc
zagadnienie częściowej nieważności czynności testowania w ogóle nie było
przedmiotem oceny Sądu Najwyższego; orzeczenia te dotyczą też zagadnienia
10
spisania testamentu ustnego przez osobę trzecią a nie świadka testamentu,
dotyczą zatem stanów faktycznych innych, niż występujący w sprawie niniejszej.
Nie ma też podstaw do wnioskowania o bezskuteczności całego testamentu
w sytuacji, gdy treść testamentu ustnego sporządzonego w obecności świadka
spełniającego warunki z art. 957 § 1 k.c., spisze ten świadek. Utrwalenie treści
testamentu ustnego jest niezbędnym wymogiem jego skuteczności. Jeżeli treść
tę, przez jej spisanie, utrwali świadek testamentu ustnego spełniający kryteria z art.
957 § 1 k.c., nic się tu nie zmienia, testament nieważny w części (w zakresie
przysparzającym korzyść oznaczonej osobie - art. 957 § 2 k.c.) nadal jest w tej
części nieważny. Ta częściowa, bezwzględna nieważność jednostronnej czynności
prawnej, jaką jest oświadczenie ostatniej woli, jako sankcja dalej idąca, pochłania,
a więc czyni bezprzedmiotowym zagadnienie skuteczności testamentu, którą
testament ustny uzyskuje przez utrwalenie w formie prawem przewidzianej.
W pozostałej jednak części, z zastrzeżeniem wynikającym z art. 957 § 2 in fine k.c.,
testament był i pozostał ważny i uzyskał skuteczność wobec spisania go przez
osobę, która mogła go w tym (pozostałym) zakresie spisać. Dodać też można,
że stosowanie w drodze analogii art. 957 k.c. do osób spisujących testament ustny
(por. postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 15 grudnia 2005 r. II CSK 8/05 -
nie publ.) oznacza analogiczne stosowanie nie tylko § 1, ale również § 2 tego
artykułu.
Z przedstawionych zatem powodów Sąd Najwyższy na podstawie art. 39814
k.p.c. orzekł jak w sentencji, o kosztach postępowania kasacyjnego orzekając
na podstawie art. 102 k.p.c.