Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt III KK 113/13
POSTANOWIENIE
Dnia 28 października 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Piotr Hofmański
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 28 października 2013 r.
sprawy Z. W.,
skazanego z art. 13 § 1 w zw. z art. 148 § 1 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […] z dnia 25 października 2012 r.,
utrzymującego w mocy wyrok Sądu Okręgowego w R. z dnia 16 lipca 2012 r.,
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną,
2. obciążyć kosztami postępowania kasacyjnego skazanego Z. W.
UZASADNIENIE
Kasacja obrońcy skazanego okazała się być bezzasadna w stopniu
oczywistym.
W kasacji zarzucono „rażące naruszenie prawa, które mogło mieć wpływ na
treść wyroku, a mianowicie art. 433 § 1 i § 2 k.p.k. w zw. z art. 5 § 2 k.p.k., art. 7
k.p.k. i art. 410 k.p.k. przez niewłaściwe skontrolowanie zarzutów kwestionując
niepełną i dowolną ocenę materiału dowodowego związanych z tym błędnych
ustaleń w przedmiocie faktów mających znaczenie w przedmiocie zamiaru sprawcy
i kwalifikacji prawnej czynu co doprowadziło do bezkrytycznej akceptacji wniosków
merytorycznych i treści wyroku.”
2
Skarżący wniósł o uchylenie wyroku Sądu Apelacyjnego i przekazanie
sprawy do ponownego rozpoznania temuż Sądowi.
Prokurator w pisemnej odpowiedzi na kasację wniósł o jej oddalenie jako
oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Zarzut kasacji nie okazał się być zasadny.
Zarzut nienależytego przeprowadzenia kontroli odwoławczej jest w ocenie
Sądu Najwyższego dość dowolny. Zarzuty kasacji odnoszące się do rozumowania
Sądu odwoławczego ograniczają się do uwag polemicznych, nie wskazując
konkretnych błędów w kontroli ustaleń faktycznych Sądu I instancji. Skarżący zdaje
się dopatrywać naruszenia art. 433 § 2 k.p.k. w samym fakcie nieuwzględnienia
jego apelacji. Rację ma skarżący twierdząc, że dobrym prawem obrony jest
powątpiewanie w winę oskarżonego pod warunkiem nieprzeinaczania faktów,
niemniej z prawa tego nie wynika per se obowiązek sądu przyjęcia wersji obrony za
prawdziwą. Podnoszone w kasacji wątpliwości odnoszące się do ustaleń
faktycznych, w tym zamiaru sprawcy (a przez to i przyjętej kwalifikacji), były bez
wyjątku treścią zarzutów apelacyjnych. Zarzuty te zostały rzeczowo i przekonująco
odparte przez Sąd odwoławczy, czego wyrazem są rozważania na s. 2-10
uzasadnienia wyroku tego Sądu, wręcz wzorcowe jeśli chodzi o rzetelność,
wnikliwość i trafność analiz, co należy docenić tym bardziej, że sama apelacja była
lakoniczna i ogólnikowa. Podzielając ustalenia Sądu meriti w zakresie przyjęcia
zamiaru bezpośredniego, Sąd odwoławczy wskazał, że o prawidłowości
rozumowania sądu w odtworzeniu zamiaru towarzyszącego oskarżonemu świadczy
szereg okoliczności podmiotowo – przedmiotowych, do których zaliczono m. in.
ilość zadanych ciosów oraz zachowanie oskarżonego, który w trakcie realizacji
czynności sprawczych wypowiadał słowa wskazujące na chęć realizacji zamiaru
(str. 3-5 uzasadnienia SA). Sąd odwoławczy odniósł się także do eksponowanych w
apelacji kwestii, w których zarzucono sprzeczność w ustaleniach faktycznych
związanych z zadawaniem ciosów, które zdaniem obrony były jedynie
„przypadkowe” (str. 3-4 uzasadnienia SA). W ocenie Sądu Najwyższego
powtórzenie tych samych argumentów w treści kasacji jest jedynie próbą
powtórzenia kontroli odwoławczej, która nie dała rezultatu zadowalającego obronę.
3
W powyższych względów orzeczono jak w sentencji.
/S S N P i o t r H o f m a ń s k i /