Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV CSK 215/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 28 listopada 2013 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Iwona Koper (przewodniczący)
SSN Kazimierz Zawada
SSN Maria Szulc (sprawozdawca)
Protokolant Bogumiła Gruszka
w sprawie z powództwa S. (UK) Ltd. z siedzibą w S. (Wielka Brytania)
przeciwko T. Spółce z ograniczoną odpowiedzialnością w O.
o zapłatę,
po rozpoznaniu na rozprawie w Izbie Cywilnej
w dniu 28 listopada 2013 r.,
skargi kasacyjnej strony powodowej
od wyroku Sądu Apelacyjnego w […]
z dnia 14 grudnia 2012 r.,
uchyla zaskarżony wyrok w punkcie I (pierwszym) w części
oddalającej apelację powódki oraz w punkcie II (drugim) i w tym
zakresie przekazuje sprawę Sądowi Apelacyjnemu do
ponownego rozpoznania i rozstrzygnięcia o kosztach
postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Zaskarżonym wyrokiem Sąd Apelacyjny oddalił apelacje obu stron od wyroku
Sądu Okręgowego w O., którym została zasądzona na rzecz powódki kwota
8.842,35 Euro z tytułu nienależnego świadczenia i oddalone powództwo w
pozostałej części w zakresie odszkodowania za niewykonanie dwóch umów
dostawy dorsza.
Sąd Apelacyjny zaakceptował stan faktyczny ustalony przez Sąd pierwszej
instancji, z tym że przyjął, iż pomiędzy stronami doszło do zawarcia dwóch umów nr
UK 505 i UK 506. Ustalił, że w lutym 2011 r. powód zwrócił się do pozwanej
z propozycją zawarcia umów sprzedaży i dostarczenia kilkudziesięciu ton dorsza.
W trakcie negocjacji pozwana uzależniła współpracę od spełnienia dodatkowego
świadczenia w kwocie 8.842,35 Euro, która stanowiła równowartość długu, jaki S.
GmbH z siedzibą w Hamburgu - jedna ze spółek kapitałowych powoda - była winna
pozwanej z tytułu rozliczeń z wcześniejszej współpracy. W potwierdzeniu wpłaty tej
kwoty na rzecz pozwanej powódka wpisała, że dokonuje zapłaty tytułem rozliczenia
umów na dostawę dorsza nr UK 505 i UK 506. Powódka dwukrotnie przesłała
pozwanej projekty umów - w dniu 3 marca 2011 r. i w dniu 7 marca 2011 r. po
uzgodnieniu warunków zapłaty, w których przewidziano m.in. warunki płatności –
50% w formie przedpłaty, a pozostałą część ceny w terminie 15 dni po dacie
dostawy. Pozwana w dniu 7 marca 2011 r. odesłała skan podpisanych projektów
z naniesioną poprawką w zakresie nadesłania specyfikacji do dnia 8 marca 2011 r.,
domagając się ich odesłania po podpisaniu przez powódkę oraz przesłania
specyfikacji najpóźniej następnego dnia. Powódka tych umów nie odesłała. Strony
w marcu 2011 r. w drodze korespondencji e-mailowej ustalały sprawy związane
z opakowaniami, etykietami itp. W dniach 11 i 14 marca 2011 r. pozwana
poinformowała powoda, że kontrakt nie zostanie zrealizowany ze względu na brak
szczegółowej specyfikacji i przedpłaty.
Sąd Apelacyjny uznał, że Sąd Okręgowy powołując jako właściwe prawo
polskie, nie zastosował właściwego prawa materialnego, w niniejszej sprawie mają
bowiem zastosowanie przepisy Konwencji Narodów Zjednoczonych sporządzonej
w Wiedniu dnia 11 kwietnia 1980 r. o umowach międzynarodowej sprzedaży
towarów (Dz. U. z 1997 r. Nr 45, poz. 286; dalej: "Konwencja wiedeńska").
3
Nie podzielił stanowiska Sądu pierwszej instancji, że nie doszło do zawarcia między
stronami umów nr UK 505 i UK 506. Konwencja wiedeńska hołduje wyrażonej w art.
11 zasadzie braku formalizmu przy zawieraniu umów sprzedaży, a więc zawarcie
umowy lub jej potwierdzenie nie wymaga formy pisemnej, nie podlega innym
wymaganiom formalnym i może być wykazane w jakikolwiek sposób, również na
podstawie zeznań świadków. W ocenie Sądu Apelacyjnego zważywszy na treść art.
7 ust. 1, 8 ust. 1, 14 ust. 1, 18 ust. 1, 19 i 23 Konwencji wiedeńskiej, materiał
dowodowy zgromadzony w sprawie, zwłaszcza przytoczona szczegółowo
korespondencja e-mailowa stron, pozwala na przyjęcie, że strony zawarły dwie
umowy na dostawę filetów dorsza nr UK 505 i UK 506 na warunkach wskazanych
w ich treści, łącznie z dopiskiem pozwanej co do daty nadesłania specyfikacji.
Sąd ten uznał jednak, że wobec skutecznego odstąpienia przez pozwaną od
powyższych umów (art. 26, art. 64 ust. 1 lit. a i art. 72 Konwencji wiedeńskiej) brak
jest podstaw do uwzględnienia powództwa o odszkodowanie z tytułu ich
niewykonania. Wskazując na treść art. 64 ust. 1a i 72 ust. 1 i 81 ust. 1 Konwencji
wiedeńskiej stwierdził, że wskazane przez pozwaną przyczyny odstąpienia od
umów, dotyczące niewykonania przez powódkę obowiązków z nich wynikających,
należy zakwalifikować jako istotne naruszenie umów. Pozwana nie otrzymała
potwierdzenia wpłaty kwoty 8.842,35 Euro jako spłaty długu spółki S. G., powódka
w przelewie bowiem zaznaczyła, że dotyczy ona płatności na poczet umów, jak
również powódka nie uiściła przedpłaty w wysokości 50 % ceny, zaś materiał
dowodowy nie daje podstaw do przyjęcia, że miało to nastąpić przy załadunku.
Jako istotne naruszenie umowy wskazał także nie dostarczenie przez powódkę do
dnia 8 marca 2011 r. specyfikacji, ponieważ została przesłana tylko do jednej
umowy i to w języku francuskim, a w wersji angielskiej dnia następnego i jej treść w
zakresie opisu towaru / glazury / różniła się od treści umowy oraz od wersji w
języku francuskim. Za uzasadnione uznał też wątpliwości pozwanej co do pojęcia
„truckload” zawartego w umowie UK 506, bowiem wersja angielska specyfikacji nie
zawierała zapisów co do wagi ładunku w jednej ciężarówce mimo umieszczenia
takiego zapisu w umowie w wersji francuskiej. W konsekwencji przyjął, że
skuteczne odstąpienie przez pozwaną od umów zwalnia obie strony ze zobowiązań
z nich wynikających i powódka nie ma podstaw do żądania odszkodowania.
4
W skardze kasacyjnej powód zaskarżył powyższy wyrok w zakresie
oddalenia jego apelacji i zarzucił naruszenie: - art. 8 ust. 1 i 2 Konwencji przez
błędną wykładnię umów; - art. 64 ust.1a w zw. z 25 i 7 Konwencji przez błędną
wykładnię art. 64 ust. 1a; - 455 k.c. przez jego niezastosowanie ewentualnie
w wypadku uznania, że art. 58 ust. 1 Konwencji wyłącza stosowanie 455 k.c.,
naruszenie art. 58 ust. 1 Konwencji przez jego niezastosowanie. Wniosła
o uchylenie zaskarżonego wyroku w zaskarżonej części i orzeczenie co do istoty
sprawy, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Istota zarzutów sprowadza się do dwóch zagadnień – prawidłowości
wykładni zawartych pomiędzy stronami umów w świetle art. 8 ust. 1 i 2 w zw. z art.
8 ust. 3 Konwencji w zakresie terminu zapłaty przedpłaty oraz prawidłowości
wykładni art. 64 ust. 1a zw. z art. 25 w zw. z art. 7 Konwencji w zakresie definicji
ustawowej pojęcia „ istotnego naruszenia” umowy, a w konsekwencji zastosowania
art. 64 ust.1a wskutek przyjęcia, że wskazane przez pozwaną zdarzenia stanowiły
skuteczną przyczynę odstąpienia od umowy.
Interpretacji przepisów Konwencji wiedeńskiej dokonywać należy
z uwzględnieniem dyrektyw określonych w art. 7 ust. 1 i 2, a więc jej
międzynarodowego charakteru, potrzeby dążenia do jej jednolitego stosowania
oraz poszanowania dobrej wiary w handlu międzynarodowym. Zasady wykładni
jednostronnych oświadczeń woli i wiedzy zostały uregulowane w art. 8 ust. 1, 2 i 3,
z tym że mają one zastosowanie również do umów. W pierwszej kolejności
oświadczenia te należy interpretować zgodnie z zamiarem strony, jeżeli druga
strona wiedziała lub nie mogła nie wiedzieć, jaki był ten zamiar. Jeżeli nie jest
możliwe zastosowanie tej reguły, oświadczenia należy interpretować w taki sposób,
w jaki rozumowałaby osoba rozsądna, tego samego rodzaju co druga strona w tych
samych okolicznościach. Przepis ten stanowi nadto, że ustalając zamiar strony lub
rozumowanie osoby rozsądnej, należy uwzględniać wszelkie istotne okoliczności
danego przypadku, w tym również negocjacje, wszelkie praktyki ustalone pomiędzy
stronami, zwyczaje oraz późniejsze postępowanie stron. Oznacza to, że
pierwszeństwo należy dać subiektywnej woli strony składającej oświadczenie,
5
uzewnętrznionej i wiadomej adresatowi, albo uzewnętrznionej i nie wiadomej
adresatowi z powodu jego niedbalstwa, a dopiero brak możliwości ustalenia treści
oświadczenia woli według powyższych zasad uzasadnia odwołanie się do sposobu
rozumowania osoby rozsądnej tego samego rodzaju co druga strona, w tych
samych okolicznościach. W doktrynie podkreśla się nadto, w oparciu o art. 7 ust. 1
Konwencji, dopuszczalność zastosowania przy wykładni oświadczeń woli zasady
dobrej wiary.
Na obecnym etapie postępowania, wobec treści art. 38913
§ 2 k.p.c., wiążące
jest ustalenie Sądu drugiej instancji, że strony zawarły dwie umowy na dostawę
dorsza na warunkach wskazanych w ich treści wraz z dopiskiem pozwanej,
w którym określono dzień 8 marca 2011 r. jako datę nadesłania specyfikacji. W obu
umowach znajdowały się tożsame postanowienia co do warunków płatności – 50%
przedpłaty i 50% w ciągu 15 dni po dacie dostawy z zastrzeżeniem własności
pozwanej do chwili zapłacenia całej ceny. Umowy nie precyzowały natomiast
terminu zapłaty przedpłaty i skarżący kwestionuje ich wykładnię, która doprowadziła
Sąd drugiej instancji do wniosku, że strony uzgodniły jej zapłatę przed załadunkiem.
W świetle wyżej przedstawionych zasad oświadczeń woli zawartych w art. 8 ust. 1
brak podstaw do przyjęcia wadliwości dokonanej przez Sąd Apelacyjny wykładni
umów, a zwłaszcza do przyjęcia, że zamiarem powódki było uiszczenie zapłaty
przedpłaty przy załadunku i taką intencję w ostatecznym oświadczeniu woli
zamanifestowała pozwanej. Wbrew argumentom podniesionym w skardze, taki
zamiar nie wynika z korespondencji stron, która odnosi się także do uzgodnień
telefonicznych w toku negocjacji. Z ustalonych okoliczności wynika, że dopiero
w korespondencji dotyczącej ewentualnej współpracy już po odstąpieniu od umów
powódka powiązała płatność przedpłaty z załadunkiem. Skoro pozwana
w początkowej fazie uzgodnień warunków umów określała płatność części ceny
jako zaliczkę, a w ich toku wiązała dostarczenie towaru z uprzednią zapłatą, zaś
powódka początkowo proponowała zapłatę po dostarczeniu towaru, a następnie
przedpłatę części ceny, to wykładnia oświadczeń woli obu stron została dokonana
prawidłowo. Pojęcie „przedpłata” w stosunkach handlowych powszechnie oznacza
płatność z góry, czyli zapłatę części ceny przed wydaniem towaru kupującemu
niezależnie od terminu zapłaty całej ceny i tak też sama powódka je wyłożyła
6
w treści skargi kasacyjnej. Argumenty mające świadczyć o odmiennej treści
oświadczenia woli powódki w ujęciu subiektywnym, w świetle wszystkich istotnych
okoliczności sprawy, w tym przebiegu negocjacji oraz korespondencji stron po
zawarciu umowy, nie mogą być skuteczne. Pozytywne przesądzenie treści
oświadczenia pozwanej w ujęciu subiektywnym czyni zbędną jego ocenę w ujęciu
obiektywnym, co czyni niezasadnym zarzut naruszenia art. 8 ust. 1, 2 i 3 Konwencji.
Jak wskazuje się w doktrynie i orzecznictwie (wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 11 maja 2007 r., V CSK 456/06, OSNC z 2008, nr 6, poz. 65, OSP 2008, nr
12, poz. 126) w zakresie skutków niewykonania zobowiązania Konwencja
wiedeńska przyjmuje gwarancyjny model stosunku umownego polegający na tym,
że dłużnik przyrzeka wierzycielowi już w momencie zawarcia umowy, że zostanie
osiągnięty rezultat określony w treści stosunku zobowiązaniowego. Naruszeniem
umowy jest zatem każde odstępstwo od wyznaczonego treścią tego stosunku
„programu” postępowania dłużnika. Obejmuje ono zarówno sytuacje, w których
dłużnik nie spełnia świadczenia z przyczyn leżących po jego stronie, jak i sytuacje,
w których świadczy wadliwie. W świetle uregulowań Konwencji należy rozróżnić
naruszenie umowy nie noszące cech naruszenia istotnego oraz naruszenie istotne.
Odstąpienie od umowy jest możliwe w obu wypadkach z tym, że w razie naruszenia
podstawowych obowiązków umownych (obowiązku dostarczenia towaru, zapłaty
i odbioru towaru – art. 49 ust. 1b i art. 64 ust. 2b) uprawnienie to przysługuje po
wyznaczeniu dodatkowego terminu, nawet jeżeli naruszenie nie jest istotne,
natomiast w razie naruszenia pozostałych obowiązków tylko wtedy, gdy naruszenie
nosi cechę istotności. Definicję istotnego naruszenia umowy zawiera art. 25
Konwencji, zgodnie z którym naruszenie uważa się za istotne, jeżeli powoduje dla
drugiej strony uszczerbek, który w zasadniczy sposób pozbawia stronę tego, czego
zgodnie z umową miała prawo oczekiwać, chyba że strona naruszająca umowę nie
przewidywała takiego skutku i osoba rozsądna tego samego rodzaju i w tych
samych okolicznościach nie przewidziałaby tego skutku. Dokonanie oceny
istotnego naruszenia wymaga ustalenia w pierwszej kolejności czy i jakie obowiązki
umowne zostały naruszone a następnie analizy istotności naruszenia.
Aby naruszenie umowy można było uznać za istotne konieczne jest doznanie
uszczerbku przez stronę nim dotkniętą, uszczerbek musi być zasadniczy
7
i powstanie uszczerbku musi być możliwe do przewidzenia przez osobę rozsądną
tego samego rodzaju i w tych samych okolicznościach. Wykładnia powyższych
przesłanek powinna być dokonywana zawężająco z uwagi na konieczność
uwzględnienia wynikającej z przepisów Konwencji zasady trwałości umowy,
a wątpliwości powinny prowadzić do przyjęcia, że przesłanki istotnego naruszenia
nie zostały spełnione. W doktrynie podnosi się również, że chociaż istotne
naruszenie umowy stanowi niewykonanie lub nienależyte wykonanie obowiązku lub
obowiązków umownych niezależnie od winy naruszającego, to jednak decydujące
znaczenie przypisać należy powstaniu i rozmiarowi uszczerbku, a nie temu jakie
obowiązki zostały naruszone i w jakim stopniu. W świetle art. 25 Konwencji
uszczerbek musi mieć postać kwalifikowaną, czyli w zasadniczy sposób pozbawiać
stronę tego, czego miała prawo oczekiwać w wykonaniu umowy, przy czym
znaczenie prawne mają tylko oczekiwania strony oparte na treści umowy. Istotne
znaczenie należy przypisać więc ustaleniu jakie świadczenie miała uzyskać
w wykonaniu umowy strona dotknięta naruszeniem, stopnia naruszenia jej
interesów i rozmiaru uszczerbku oraz możliwości uzyskania celu gospodarczego
mimo naruszenia obowiązków umownych przez drugą stronę. Strona, która twierdzi,
że została dotknięta istotnym naruszeniem umowy i z tej przyczyny odstępuje od
umowy, jest obowiązana to naruszenie wykazać, w tym również doznanie istotnego
uszczerbku. Strona naruszająca, jeżeli kwestionuje istotność naruszenia powinna
natomiast wykazać bądź, że uszczerbku doznały takie oczekiwania strony
poszkodowanej, które nie są objęte treścią umowy, albo nie doznała ona
uszczerbku, bądź że taki skutek był nieprzewidywalny dla niej i byłby
nieprzewidywalny dla osoby rozsądnej tego samego rodzaju i w tych samych
okolicznościach.
Sąd Apelacyjny przyjmując, że strona powodowa w sposób istotny naruszyła
dwie umowy zawarte pomiędzy stronami powołał jako podstawę rozstrzygnięcia art.
64 ust. 1a bez dokonania analizy wskazanych przez pozwaną naruszeń umowy
w świetle art. 25 i art. 7 Konwencji. Przede wszystkim przedmiotem analizy mogą
być tylko te przyczyny, które zostały wskazane w oświadczeniu o odstąpieniu od
umowy, a więc wątpliwości strony pozwanej co do pojęcia truck load znajdującego
się w umowie UK 506 pozostają poza zakresem rozważań. Przypomnieć należy, że
8
naruszenie może dotyczyć jedynie obowiązków strony określonych w umowie.
Z ustaleń Sądu drugiej instancji wynika, że dwie umowy zostały zawarte na
warunkach wskazanych w ich treści wraz z dopiskiem o obowiązku dostarczenia
specyfikacji do dnia 8 marca 2011 r. Aczkolwiek skarga kasacyjna nie zawiera
zarzutów przepisów postępowania, to brak jakichkolwiek ustaleń czy zawarte
umowy lub jedna z nich obejmowały obowiązek kupującego wpłaty kwoty 8.842,35
Euro jako spłaty długu innej spółki uniemożliwia kontrolę prawidłowości
zakwalifikowania braku potwierdzenia tytułu wpłaty tej kwoty jako naruszenia
umowy, a w dalszej kolejności istotności tego naruszenia. Ocena skuteczności tej
przyczyny odstąpienia od umowy w świetle przepisów Konwencji wiedeńskiej jest
dopuszczalna tylko wtedy, gdy zobowiązanie powódki do jej wpłaty było elementem
umowy sprzedaży. Rozważania Sądu drugiej instancji dotyczące apelacji pozwanej
zdają się świadczyć o innej kwalifikacji celu wpłaty przez powódkę kwoty 8.842,35
Euro - jako świadczenia nienależnego, co pozostaje w sprzeczności z oceną
dokonaną na podstawie art. 64 ust. 1a Konwencji.
Tendencja do utrzymania umowy oznacza, że strony są zobowiązane do
takiego działania, które ma prowadzić do wykonania umowy i nie mogą
wykorzystywać zaniedbań drugiej strony, które definitywnie nie mają na celu jej
niewykonania, chyba że wskutek tych działań strona, której dotyczy naruszenie
utraciła w ich rezultacie możliwość uzyskania celu gospodarczego. Obie strony
mają więc obowiązek działania w dobrej wierze. Dokonanie oceny, czy doszło do
naruszenia umowy wymaga uwzględnienia wszystkich okoliczności faktycznych
dotyczących działania obu stron – okresu czasu, w którym doszło do odstąpienia od
umowy w porównaniu z datą jej zawarcia, czy naruszenie nastąpiło przed terminem
wykonania umowy i czy uniemożliwiło jej wykonanie nawet z opóźnieniem, czy
wskutek naruszenia było niemożliwe wykonanie całej umowy, czy jej części, czy
wykonanie obowiązku umownego przez stronę naruszającą w późniejszym terminie
było możliwe i mogło prowadzić do wykonania umowy. Wskazać należy, że nie
może być zakwalifikowane jako naruszenie umowy takie niewykonanie obowiązku
umownego, które może być w świetle przepisów konwencji usunięte przez drugą
stronę, jeżeli z takiego uprawnienia nie skorzystała mimo obiektywnie istniejących
okoliczności dających do tego podstawę. W tej kategorii naruszeń umowy mieści
9
się nie sporządzenie przez kupującego specyfikacji w terminie uzgodnionym,
sprzedający może bowiem, bez naruszenia przysługujących mu praw, sporządzić
samodzielnie specyfikację zgodnie z wymaganiami kupującego, które mogą być mu
znane, a po wyczerpaniu procedury określonej w art. 65 § 2 zd. 1 Konwencji
specyfikacja ta jest wiążąca dla kupującego. Zwrócić również należy uwagę, że
sprzedający z powyższego uprawnienia może skorzystać dopiero po wezwaniu
sprzedającego do sporządzenia specyfikacji i upływie zakreślonego rozsądnego
terminu. Dopiero niemożność, w świetle konkretnych okoliczności sprawy,
skorzystania z tego uprawnienia przez kupującego i zakwalifikowanie jako istotnego
naruszenia umowy w świetle art. 25 Konwencji daje podstawę do skorzystania
z uprawnienia określonego w art. 64 ust. 1a. Istotnym naruszeniem umowy nie jest
również uiszczenie ceny po terminie albo jej nie uiszczenie. Do zakwalifikowania
niezapłacenia ceny jako takiego naruszenia konieczne jest, by nosiło ono cechę
definitywności, a więc kupujący stanowczo i bez wątpliwości odmówił zapłaty za
towar. Tym bardziej nie może być uznane za istotne naruszenie umowy nie
zapłacenie przez kupującego przedpłaty, zwłaszcza gdyby nie upłynął jeszcze jej
termin (przed załadunkiem) a kupujący nie oświadczył stanowczo, że zapłaty
odmawia.
Artykuł 58 ust. 1 Konwencji wiąże termin zapłaty ceny przez kupującego
z momentem przedstawienia przez sprzedającego towarów lub dokumentów do
dyspozycji zgodnie z umową lub przepisami konwencji, o ile kupujący nie jest
zobowiązany do zapłaty ceny w innym terminie, przy czym sprzedający może
uzależnić wydanie towarów od takiej zapłaty i wstrzymać się ze spełnieniem
świadczenia. Kupujący popada w zwłokę w zakresie obowiązku zapłaty ceny, jeżeli
jej nie zapłaci w terminie oznaczonym lub dającym się oznaczyć według umowy
i przepisów Konwencji bez wezwania do zapłaty lub wypełniania jakiejkolwiek
formalności ze strony sprzedającego (art. 59). Powyższe przepisy Konwencji
wyraźnie regulują termin spełnienia świadczenia przez kupującego,
a w konsekwencji wyłączają stosowanie art. 455 k.c. (art. 7 ust. 2 Konwencji).
Jeżeli strony ustaliły zatem termin płatności ceny w umowie lub termin ten da się
oznaczyć według umowy, sprzedający ma obowiązek spełnienia świadczenia w tym
terminie bez dodatkowego wezwania. Zasady te stosować należy także do
10
uzgodnienia przez strony umowy płatności ceny poprzez jej częściowe uiszczenie
w formie przedpłaty. W sprawie niniejszej termin spełnienia świadczenia przez
kupującego został oznaczony przez Sąd drugiej instancji na podstawie wykładni
umowy jako „przed załadunkiem”. Oznacza to po pierwsze, że aż do chwili
poprzedzającej datę załadunku nie można braku zapłaty przedpłaty kwalifikować
jako naruszenia umowy z uwagi na niewymagalność świadczenia, a po drugie że
nawet nieuiszczenie przedpłaty w terminie w razie braku definitywnej odmowy
sprzedającego nie może być ocenione jako naruszenie o charakterze istotnym
w rozumieniu art. 25 Konwencji.
Z uwagi na powyższe za uzasadniony należało uznać zarzut naruszenia art.
64 ust. 1a w zw. z art. 25 i art. 7 Konwencji. Na marginesie jedynie należy dodać,
że ocena istotności naruszenia wymaga także analizy stanu faktycznego pod kątem
wykazania przez stronę powołującą się na naruszenie woli podjęcia wspólnych
działań w celu wyjaśnienia spornych lub wątpliwych kwestii, które ujawniły się w
toku wykonywania umowy i rozważenia potrzeby odwołania się do zasad dobrej
wiary w aspekcie obowiązku stron dążenia do zachowania umowy.
Z tych względów orzeczono jak w sentencji na podstawie art. 39815
k.p.c.
db