Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II KK 1/14
POSTANOWIENIE
Dnia 30 stycznia 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Małgorzata Gierszon
na posiedzeniu w trybie art. 535 § 3 k.p.k.
po rozpoznaniu w Izbie Karnej w dniu 30 stycznia 2014 r.,
sprawy M. T. A.
skazanego z art. 279 § 1 k.k. w zw. z art. 64 § 1 k.k.
z powodu kasacji wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w W.
z dnia 18 lutego 2013 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w W.
z dnia 16 kwietnia 2012 r.,
p o s t a n o w i ł
1. oddalić kasację jako oczywiście bezzasadną;
2. obciążyć skazanego kosztami sądowymi postępowania
kasacyjnego.
U Z A S A D N I E N I E
Wyrokiem z dnia 16 kwietnia 2012 r. Sąd Rejonowy uznał M. T. A. za
winnego popełnienia występku zakwalifikowanego z art. 279 §1 k.k. w zw. z art.
64 §1 k.k. i na podstawie tych przepisów skazał go na karę 2 lat i 9 miesięcy
pozbawienia wolności. Orzeczenie to zaskarżyli: prokurator, oskarżony M. T. A.
oraz dwaj inni skazani tym wyrokiem oskarżeni.
2
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 18 lutego 2013 r. - po rozpoznaniu
wszystkich wniesionych apelacji – utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, uznając je
za oczywiście bezzasadne.
Kasację od tego wyroku wniósł obrońca skazanego M. T. A. i zarzucił w niej,
rażące naruszenie prawa procesowego polegające na:
1) Oddaleniu i niezrealizowaniu wniosków dowodowych zgłoszonych w
postępowaniu przed I instancją, a także w II instancji, dotyczących
bezpośredniego przesłuchania T. C., będącego naocznym świadkiem
kradzieży pojazdu będącego przedmiotem postępowania, a jednocześnie
precyzyjnie i opisowo wskazującego osobę sprawcy w szczególności wiek,
rysopis, cechy szczególne, ubiór, -a tym samym działanie wbrew dyspozycji
art. 4 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k., w zw. z art. 391 § 1 k.p.k.;
2) Oddaleniu wniosków o powołanie kolejnego biegłego z zakresu
mechanoskopii, w szczególności ze względu na potrzebę uzyskania rzetelnej
i potwierdzonej praktyką, specjalistycznej wiedzy z zakresu budowy
zabezpieczeń mechanicznych w jakie wyposażony był samochód Renault
Megane Coupe, celem oceny realnej możliwości zaistnienia ciągu zdarzeń
przypisywanych oskarżonym w sprawi - a tym samym działanie wbrew
dyspozycji art. 4 k.p.k. w zw. z art. 7 k.p.k., a także art. 9 § 1 k.p.k.
W pisemnej odpowiedzi na tą kasację prokurator Prokuratury Okręgowej
wniósł o jej oddalenie jako oczywiście bezzasadnej.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje.
Kasacja jest oczywiście bezzasadna, co pozwoliło rozpoznać ją w trybie
wskazanym w art. 535 § 3 k.p.k.. Zarzuty w niej podniesione nie spełniają
wymogów skutecznych zarzutów kasacyjnych, które określa przepis art. 523 § 1
k.p.k. Nie wykazują bowiem sądowi odwoławczemu, ani uchybień wskazanych w
art. 439 § 1 k.p.k., ani też innych rażących naruszeń prawa, które mogłyby mieć
istotny wpływ na treść zaskarżonego wyroku. Treść samej skargi kasacyjnej, tak
samych jej zarzutów, jak i argumentów przywołanych na ich uzasadnienie,
pozwala nadto wnioskować o tym, że skarżący mylnie odczytuje funkcje i cele
kasacji jako nadzwyczajnego środka zaskarżania. Mając taki - z woli
ustawodawcy - nadzwyczajny charakter, kasacja przysługującego stronom tylko
3
od prawomocnego wyroku sądu odwoławczego kończącego postępowanie (art.
519 k.p.k.) i służy wyeliminowaniu z obrotu prawnego tych prawomocnych
wyroków, które z racji rażących uchybień przepisom prawa, którymi są dotknięte,
nie powinny funkcjonować w demokratycznym państwie. Nie jest zatem kasacja
trzecią instancją, której funkcja sprowadza się do powielenia zwykłej kontroli
odwoławczej. Jej – wyłącznie dopuszczalne – podstawy są autonomicznie w art.
523 k.p.k. określone, a jej przedmiotem jest tylko prawomocny wyrok sądu
odwoławczego kończący postępowanie. Oczywiście można i w kasacji podnosić
zarzuty, które dotyczą wyroku sądu I instancji, ale warunkiem ich skuteczności
jest równoczesne wykazanie (przywołaniem: konkretnych naruszonych przez sąd
odwoławczy przepisów i stosownej odnoszącej się do tej zaszłości argumentacji)
sposobu przeniknięcia tych uchybień do wyroku sądu odwoławczego.
Tych wszystkich wymogów ustawowych nie spełnia kasacja obrońcy
skazanego M. T. A. Przekonanie o tym jest następstwem następujących,
stwierdzonych okoliczności.
Po pierwsze, oczywiście nietrafnie wskazano podstawę prawną pierwszego
z podniesionych w kasacji zarzutów, czyniąc go tym samym – w takim też stopniu
– bezzasadnym. Sąd odwoławczy utrzymując zaskarżony wyrok w mocy nie miał
procesowej możliwości samoistnie naruszyć wskazanych przez skarżącego
przepisów. Nie dokonywał przecież własnych ustaleń faktycznych, ani też nie
podejmował decyzji o odczytaniu zeznań T. C. w trybie art. 391 § 1 k.p.k. Oddalił
jedynie, w oparciu o przepis art. 170 § 1 pkt. 4 k.p.k., ponowiony przez skazanego
w postępowaniu odwoławczym, wniosek o przesłuchanie tego świadka. Sąd
odwoławczy zatem przeprowadził tylko kontrolę instancyjną wyroku sądu meriti, i
to wyłącznie w związku z apelacjami, którymi go zaskarżono. W apelacji
skazanego M. T. A. był podniesiony zarzut obrazy art. 391 § 1 k.p.k. poprzez
„brak podjęcia przez sąd odpowiednich czynności w celu ustalenia aktualnego
miejsca pobytu świadka T. C”. Zarzut ten Sąd Okręgowy rozpoznał w sposób
rzetelny, bo nawet poprzedzony, podjętą w związku z wnioskiem skazanego
(k.2115), kolejną próbą ustalenia miejsca pobytu świadka (por. k.2118, 2121,
2123, 2124, 2128, 2130). Działania te jednak nie przyniosły zamierzonego
rezultatu. W tych warunkach żadną miarą nie można Sądowi odwoławczemu
4
zarzucić by uchybił normom wskazanym w I-szym zarzucie kasacji. O ile skarżący
chciał nadal kwestionować zasadność podjętej przez Sąd Rejonowy, w trybie art.
391 § 1 k.p.k., decyzji o odczytaniu zeznań T. C., to mógł to w kasacji czynić
poprzez podniesienie zarzutu dokonania przez Sąd odwoławczy nierzetelnej
kontroli odwoławczej, co do zarzutu apelacji tej właśnie czynności procesowej
dotyczącej. Jednakże takiego akurat zarzutu skarżący w kasacji nie sformułował,
a Sąd Najwyższy. zgodnie z treścią art. 536 k.p.k., rozpoznaje kasację jedynie w
granicach zaskarżenia i podniesionych zarzutów, a w zakresie szerszym – tylko w
wypadkach określonych w art. 435, 439, i 455 k.p.k., to jest w sytuacjach
procesowych innych, niż ta stwierdzona in concreto.
Po drugie. nawet jednak sformułowanie w kasacji takiego zarzutu nie
skutkowałoby uznaniem jej zasadności. Nie jest bowiem prawdą, iż (tak jak to ujął
skazany w apelacji) Sąd Rejonowy nie podjął „odpowiednich czynności w celu
ustalenia aktualnego miejsca pobytu świadka T. C”. Twierdzenie to jest bowiem
całkowicie gołosłowne, o czym świadczy fakt podejmowania przez ten Sąd, i to w
długim przedziale czasowym, wielokrotnych i wielorakich, czynności mających
doprowadzić do ustalenia miejsca pobytu tego świadka (por. k. 1399, 1413, 1466,
1503, 1606, 1668, 1675, 1697, 1699, 1721, 1756, 1796, 1805, 1812, 1837, 1845,
1901, 1909, 1910,1918). Równocześnie – w związku z wspomnianym już
wnioskiem samego oskarżonego – podobne czynności przeprowadził również i
Sąd Okręgowy (por. k. 2118, 2120, 2123, 2124, 2128, 2130), także i one okazały
się bezskuteczne. Doprowadziły też do – w pełni w tej sytuacji zasadnego –
oddalenia wniosku skazanego o przesłuchanie T. C., wobec niemożliwości
przeprowadzenia tego dowodu.
Po trzecie, nie ulega wątpliwości, że zgodnie z treścią art. 391 § 1 k.p.k.
niemożność doręczenia świadkowi wezwania, o ile jest – tak jak w niniejszej
sprawie, rzeczywista i trwała – stanowi samoistną przesłankę zezwalającą na
odczytanie złożonych poprzednio przez niego zeznań w postępowaniu
przygotowawczym lub przed sądem w tej lub innej sprawie albo w innym
postępowaniu przewidzianym przez ustawę. Nie można zatem zarzucić sądowi,
że naruszył ten przepis w sytuacji w której postąpił zgodnie z jego treścią i to po
wcześniejszym wielokrotnym podjęciu czynności zmierzających do ustalenia
5
aktualnego miejsca pobytu świadka. Zauważyć nadto należy – wbrew zawartym w
kasacji sugestiom – że zarówno w doktrynie, jak i w orzecznictwie przyjmuje się,
iż do skorzystania z przewidzianego w tym przepisie uprawnienia wystarczająca
jest względna niemożność doręczenia wezwania świadkowi, nie dająca się
usunąć do końca przewodu sądowego (por. R. A. Stefański [w:] J. Bratoszewski, L.
Gardocki, Z. Gostyński. St. Przyjemski. R.A. Stefański, St. Zabłocki Komentarz do
kodeksu postępowania karnego, tom II, 2004, s. 721 i wskazane tam orzeczenia).
Po czwarte, zawarte w kasacji rozważania dotyczące wartości procesowej
zeznań T. C. i rzekomych uchybień organów procesowych w toku
przeprowadzenia tego dowodu są nadto nieuprawnione rzeczywistą treścią tych
zeznań. Eksponując bowiem potrzebę „prawidłowego okazania świadkowi
domniemanych sprawców” skarżący zapomina, że T.C. wyraźnie zeznał w toku
jedynego przesłuchania, iż „nie jest w stanie rozpoznać tego mężczyzny, nie jest
w stanie sporządzić portretu pamięciowego, gdyż widział tego mężczyznę z dużej
odległości i przez kilka sekund” (k. 11), a następne przesłuchanie go (a więc i
okazywanie mu skazanych) już nie było możliwe. Niewielki zasób wiedzy świadka,
odnośnie możliwości rzeczywistego odtworzenia wyglądu sprawcy zaboru
samochodu, potwierdza też jego właściciel R. P. Zeznał on wszak, że T. C. –
bezdomny, który na parkingu „często go prosił o wsparcie” (k. 1375) - powiedział
mu, że „widział jakiegoś mężczyznę (jak uruchamiał samochód), ale nie potrafił go
opisać” (k. j. w.).
Po piąte, zasadnicza część uzasadnienia kasacji stanowi niedopuszczalną,
w takim nadzwyczajnym środku zaskarżenia, próbę zakwestionowania
poczynionych przez Sąd meriti ustaleń faktycznych. Nie można tego w kasacji
czynić zarówno wtedy, gdy podnosi się wprost tego rodzaju zarzut odwoławczy,
jak i wtedy, gdy dla obejścia ustawowego zakazu, wynikającego z treści art. 523
k.p.k., przyjmuje on postać zarzutu obrazy prawa.
Po szóste, oczywiście bezzasadny jest również drugi zarzut kasacji.
Twierdzenie o tym, że Sąd Okręgowy oddalając wniosek skazanego o powołanie
kolejnego biegłego z zakresu mechanoskopii naruszył i to rażąco, bo tylko
wówczas mogłoby to stanowić skuteczny zarzut kasacji – wskazane w tym
zarzucie przepisy prawa procesowego jest całkowicie nieuprawnione.
6
Skazany – w związku z niekorzystną dla niego opinią biegłego K.H. –
składał już w postępowaniu pierwszoinstancyjnym wnioski o „powołanie nowego
biegłego z zakresu mechanoskopii” (np. k. 1951), przy czym formułowane przez
niego i jego obrońcę wówczas tezy dowodowe świadczą o tym, że powodem
składania tych wniosków była li tylko chęć podważenia opinii jako dla niego
niekorzystnej. We wniosku dowodowym skierowanym do Sądu Okręgowego
skazany, powołując się na przepis art. 201 k.p.k., wniósł o powołanie innego
biegłego, albowiem dotychczasowa opinia jest niejasna, a biegły nie posiada
wiadomości specjalnych w tym zakresie (k. 2116). Zarzut obrazy tego przepisu
skazany podniósł też w apelacji. Sąd Okręgowy na rozprawie w dniu 18 lutego
2014 r. wniosek o powołanie innego biegłego z zakresu techniki motoryzacyjnej
oddalił, na podstawie art. 201 k.p.k., „albowiem wnioskodawca nie wykazał by
dotychczas sporządzona opinia obarczona była wadami o których mowa w tym
przepisie” (k. 2132). Nadto w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku Sąd ten
wskazał dlaczego uznał bezzasadność podniesionego przez skazanego zarzutu
obrazy art. 201 k.p.k. i odniósł się do jego twierdzeń kwestionujących posiadanie
przez biegłego wiedzy predysponującej go do opracowania przedmiotowej opinii
(k. 2248).Nierzetelnego – z punktu widzenia wymogów z art. 433 § 2 k.p.k. i art.
457 § 3 k.p.k. –rozpoznania tego zarzutu apelacji skarżący w kasacji nie podniósł.
Sformułował w niej bowiem zarzut obrazy art. 193 § 1 k.p.k., którego w apelacji
nie podnosił i który to przepis nie został przywołany przez Sąd Okręgowy jako
podstawa oddalenia wniosku skazanego o powołanie kolejnego biegłego.
Niezależnie od tych procesowych uwarunkowań czyniących omawiany zarzut
formalnie chybionym, to jeszcze jest on także merytorycznie nietrafny. Słusznie
bowiem Sąd Najwyższy w postanowieniu z dnia 5 czerwca 2007 r., IV KK 53/07,
OSNwSK 2007/1/1230 przyjął, że do naruszenia art. 193 § 1 k.p.k. dochodzi
wtedy, gdy od samego początku osoba w tym charakterze powołana nie miała
wiedzy ekspertalnej i nie spełniała kryteriów powołania w charakterze biegłego,
lub też nie spełniła takich kryteriów w zakresie powierzonego jej przedmiotu
badań, nie zaś w sytuacji, gdy biegłego powołano formalnie prawidłowo, ale jego
wiedza i umiejętności okazały się niewystarczające w zakresie określonego
przedmiotu badań. W niniejszej sprawie w chwili powołania biegłego (k. 559) nikt
7
nie kwestionował kwalifikacji biegłego i brak było (podobnie zresztą jak i w
późniejszym toku procesu) formalnych oraz merytorycznych przesłanek do ich
kwestionowania. Zaufanie do jego wiedzy skazany stracił dopiero po złożeniu
przez biegłego niekorzystnej dla niego opinii. W takiej jednak sytuacji.
bezzasadne niepowołanie innego biegłego stanowiłoby naruszenie art. 196 § 3
k.p.k., o ile oczywiście w zarzucie, to uchybienie podnoszącym, przedstawiono by
równocześnie racjonalne argumenty wskazujące na rzeczywiste powody
osłabiające zaufanie do wiedzy biegłego. Tego jednak w rozpoznawanej kasacji
nie uczyniono.
Wszystkie te wskazane powyżej spowodowały uznanie oczywistej
bezzasadności kasacji obrońcy skazanego M. T. A.
Orzeczenie o kosztach uzasadnia treść art. 636 § 1 k.p.k. w zw. z art. 518 k.p.k.
Z tych wszystkich względów orzeczono jak wyżej.