Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt IV KK 304/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 12 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Jarosław Matras (przewodniczący)
SSN Józef Dołhy
SSN Jerzy Grubba (sprawozdawca)
Protokolant Jolanta Grabowska
przy udziale prokuratora Prokuratury Generalnej Mieczysława Tabora
w sprawie H. S.
skazanego z art. 263 § 2 kk
po rozpoznaniu w Izbie Karnej na rozprawie
w dniu 12 lutego 2014 r.,
kasacji, wniesionej przez obrońcę skazanego
od wyroku Sądu Okręgowego w K.
z dnia 11 kwietnia 2013 r., utrzymującego w mocy wyrok Sądu Rejonowego w S. z
dnia 6 listopada 2012 r., sygn. akt II K …/09
1) uchyla zaskarżony wyrok oraz utrzymany nim w mocy
wyrok Sądu Rejonowego i uniewinnia H. S. od stawianego mu
zarzutu,
2) zasądza od Skarbu Państwa na rzecz adw. S. S. - Kancelaria
Adwokacka kwotę 442,80 zł (czterysta czterdzieści dwa złote i
osiemdziesiąt groszy) w tym 23% VAT, tytułem wynagrodzenia
dla obrońcy z urzędu za sporządzenie i wniesienie kasacji,
2
3) kosztami procesu obciąża Skarb Państwa.
UZASADNIENIE
H. S. stanął pod zarzutem tego, że:
- w dniu 7 sierpnia 2006r. w S. posiadał bez wymaganego zezwolenia broń
palną gazową w postaci pistoletu m-ki Valtro model 85 Combat cal. 9 mm nr […],
tj. popełnienia czynu z art. 263§2 k.k.
Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 6 listopada 2012r. w sprawie II K …/09 uznał
oskarżonego za winnego popełnienia zarzuconego mu czynu i za to skazał go na
karę roku i 4 miesięcy pozbawienia wolności.
Wyrok ten zaskarżony został apelacją obrońcy oskarżonego, w której
podniesiono zarzut błędu w ustaleniach faktycznych. Obrona podnosząc powyższe,
wniosła o zmianę zaskarżonego orzeczenia i uniewinnienie H. S. od stawianych mu
zarzutów ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania.
Osobistą apelację złożył też oskarżony, podnosząc w niej oprócz zarzutu
błędu w ustaleniach faktycznych, zarzuty obrazy przepisów prawa procesowego –
art. 2 k.p.k., art. 4 k.p.k., art. 5 k.p.k., art. 7 k.p.k., art. 9 k.p.k. Oskarżony również
wniósł o zmianę zaskarżonego orzeczenia i uniewinnienie od stawianych mu
zarzutów ewentualnie o uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego
rozpoznania
Sąd Okręgowy wyrokiem z dnia 11 kwietnia 2013r. w sprawie IX Ka …/13
utrzymał w mocy zaskarżony wyrok, uznając obie apelacje za oczywiście
bezzasadne.
Kasację od tego orzeczenia złożył obrońca skazanego podnosząc w niej
zarzuty naruszenia art. 433§2 k.p.k. w zw. z art. 457§3 k.p.k. w zw. z art. 5§2 k.p.k.
i art. 7 k.p.k. przez odniesienie się do zarzutów zawartych w środku odwoławczym
skazanego w sposób pobieżny i niekompletny, co doprowadziło do nie rozważenia
istoty tych zarzutów, pomimo że ich intencja była czytelna i sprowadzała się
zasadniczo do zarzucenia sądowi I instancji nie dostrzeżenia istniejących
wątpliwości, które nie zostały usunięte po uchyleniu wyroku do ponownego
3
rozpoznania i pomimo tego nie doprowadziły do rozstrzygnięcia ich na korzyść
skazanego.
Podnosząc powyższe, obrona wniosła o uchylenie zaskarżonego wyroku i
przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania.
Sąd Najwyższy zważył, co następuje:
Kasacja jest w pełni zasadna. Prawidłowo został postawiony w niej zarzut
naruszenia art. 433§2 k.p.k., zwłaszcza w odniesieniu do skargi sporządzonej
osobiście przez oskarżonego. Zauważyć trzeba skuteczne podniesienie w tej
apelacji zarzutu naruszenia art. 7 k.p.k. i – wyjątkowo – obrazy art. 5§2 k.p.k.
Sąd Najwyższy wielokrotnie podkreślał szczególny charakter przepisu art.
5§2 k.p.k., wskazując, że dotyczy on wątpliwości, które ma i nie jest w stanie
rozstrzygnąć sąd rozpoznający sprawę, nie zaś wątpliwości którejś ze stron, co do
prawidłowości rozstrzygnięcia dokonanego przez ten sąd. Zauważyć należy jednak
szczególną sytuację zaistniałą w niniejszej sprawie. Powodem uchylenia przez Sąd
Okręgowy uprzedniego wyroku zapadłego w niniejszej sprawie w pierwszej
instancji, była potrzeba wyjaśnienia wątpliwości związanych z brakiem dowodów w
postaci zapisu monitoringu sprzed klubu „E.” oraz nieustaleniem osoby
zawiadamiającej o zdarzeniu, które później stało się przedmiotem zarzutu
postawionego oskarżonemu.
Ponowione postępowanie przed Sądem Rejonowym nie doprowadziło do
ustalenia istnienia przedmiotowego zapisu ani do ustalenia danych osoby
zawiadamiającej policję o zdarzeniu. Tym samym, żadna ze wskazanych przez Sąd
Odwoławczy wątpliwości nie została usunięta. Pomimo tego, Sąd Rejonowy
uzasadniając swój wyrok, stwierdził, że w istocie wątpliwości co do sprawstwa
oskarżonego nie ma, a omówione wyżej dowody nie mają znaczenia dla
rozstrzygnięcia sprawy.
W ten sposób Sąd ten zignorował stanowisko Sądu Odwoławczego, który
wszak uchylił wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania, a więc uznał,
że przeprowadzenie omawianych dowodów ma ważkie znaczenie dla
rozstrzygnięcia sprawy, a bez nich istnieją istotne wątpliwości co do sprawstwa H.
S. Ponad to Sąd ten uzasadnił swoje stanowisko o braku niedających się usunąć
4
wątpliwości w sposób nieprzekonujący, co ostatecznie doprowadziło do
rozstrzygnięcia ich na niekorzyść oskarżonego.
Zauważyć należy, że dowód z zapisu monitoringu nie mógł być w żaden
sposób określony, jako dowód o trzeciorzędnym znaczeniu, jak przyjął to Sąd
Rejonowy na k.6 uzasadnienia swego wyroku. Dowód ten mógłby bowiem mieć
fundamentalne znaczenie dla ustalenia, czy oskarżony z lokalu „E.” wyszedł sam,
czy też w towarzystwie innych osób, czy od razu wsiadł do swego samochodu, czy
ktoś dosiadał się do niego. Obecnie nie ma możliwości ustalenia żadnej z tych
okoliczności. Skandalicznie licznych błędów popełnionych w początkowej fazie
postępowania przygotowawczego przez policję, nie da się obecnie – po upływie
ponad siedmiu lat od zdarzenia – usunąć.
Powyższe zestawić trzeba z brakiem jakichkolwiek dowodów wskazujących
na to, by oskarżony posiadał wcześniej pistolet w klubie – nikt nie widział go u
niego ani nikomu go nie okazywał.
Nie ma zatem też możliwości ustalenia, jak długo ów pistolet posiadał
oskarżony, a przede wszystkim, czy nie został on mu wręczony, czy podrzucony
krótko przed zatrzymaniem.
Tą z kolei okoliczność trzeba powiązać ze stanem, w jakim znajdował się
oskarżony w czasie zatrzymania. Był to niewątpliwie (zgodnie zeznają o tym
wszyscy policjanci będący na miejscu zdarzenia) stan bardzo silnego odurzenia
alkoholem. Oskarżony przewieziony został do izby wytrzeźwień.
Bezsprzecznie też, przestępstwo z art. 263§2 k.k., popełnione może być
jedynie umyślnie.
Ponownie zatem stwierdzić należy, że dla ustalenia sprawstwa oskarżonego
decydujące znaczenie ma to, jak długo przedmiotowy pistolet posiadał, a więc, czy
miało to miejsce już przed przybyciem do klubu, czy nastąpiło dopiero po jego
opuszczeniu. Żaden z zebranych w sprawie dowodów nie pozwala na
rozstrzygnięcie tej wątpliwości. Zgodnie więc z wyrażoną w art. 5§2 k.p.k. zasadą in
dubio pro reo, sąd dokonując oceny tej sytuacji, winien rozstrzygnąć istniejące
wątpliwości na korzyść oskarżonego.
Jeżeli zatem przyjąć, że oskarżony mógł wejść w „posiadanie” pistoletu
dopiero po opuszczeniu klubu „E.”, to mając na uwadze stan jego upojenia
5
alkoholowego, najdalej idące wątpliwości budzić musi to, czy ten okres – do czasu
zatrzymania – może być uznany za świadome, a więc umyślne „posiadanie broni
palnej” stanowiące znamię przestępstwa z art. 263§2 k.k.
Żadnej z tych wątpliwości Sąd Rejonowy nie rozstrzygnął, żadna z nich, nie
ma też charakteru dającej się usunąć w oparciu o możliwe do zgromadzenia
obecnie dowody.
Wyżej omówione aspekty – winy i umyślności sprawstwa oskarżonego – w
ogóle przez Sąd Rejonowy nie zostały dostrzeżone, na co wskazuje treść
uzasadnienia jego wyroku, gdzie kwestię tę „zwekslowano” ogólnikowym
stwierdzeniem, że „wina i okoliczności popełnienia zarzucanego oskarżonemu H. S.
czynu nie budzą wątpliwości (k. 8 tego uzasadnienia).
Jednocześnie stwierdzić należy, że ma rację oskarżony wskazując w swej
apelacji, że w sprawie nie zabezpieczono monitoringu, nie zabezpieczono żadnego
śladu wskazującego na to, że choćby trzymał przedmiotową broń, nie przesłuchano
żadnego świadka, który widziałby u niego broń przed zatrzymaniem, nie ustalono
osoby dzwoniącej na policję i informującej o zdarzeniu (k.2 apelacji oskarżonego).
Pomimo tych okoliczności, Sąd Odwoławczy całkowicie zignorował zarzuty,
a zwłaszcza argumentację przytoczoną na ich poparcie przez skarżących i uznał
obie apelacje za oczywiście bezzasadne. W ten sposób bezpośrednio naruszył art.
433§2 k.p.k.
W zaistniałej sytuacji, Sąd Najwyższy orzekł o uchyleniu zaskarżonego
wyroki i utrzymanego nim w mocy wyroku Sądu Rejonowego. Jednocześnie,
ponieważ w sprawie przeprowadzone zostały wszystkie istotne dla rozstrzygnięcia
sprawy, a jednocześnie możliwe aktualnie do przeprowadzenia dowody i nie
doprowadziły one do usunięcia istniejących w sprawie wątpliwości, Sąd Najwyższy
kierując się zasadą wyrażoną w art. 5§2 k.p.k., przy zastosowaniu art. 537 k.p.k.,
uniewinnił H. S. od stawianego mu zarzutu.
O kosztach adwokackich orzeczono w oparciu o przepisy regulujące
wynagrodzenie za obronę świadczoną w postępowaniu kasacyjnym z urzędu.
Kierując się przedstawionymi względami Sąd Najwyższy orzekł, jak na
wstępie.
6