Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt V CSK 180/13
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia 19 lutego 2014 r.
Sąd Najwyższy w składzie:
SSN Antoni Górski (przewodniczący)
SSN Grzegorz Misiurek
SSN Anna Owczarek (sprawozdawca)
w sprawie z powództwa W. S. i E. W.
przeciwko C. W.
o ustalenie,
po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym
w Izbie Cywilnej w dniu 19 lutego 2014 r.,
skargi kasacyjnej pozwanego
od wyroku Sądu Apelacyjnego
z dnia 24 stycznia 2013 r.
uchyla zaskarżony wyrok w części uwzględniającej apelację
powodów (punkty 1 a i 1 c) oraz orzekającej o kosztach
postępowania apelacyjnego (punkt 3) i w tym zakresie przekazuje
sprawę do ponownego rozpoznania Sądowi Apelacyjnemu
pozostawiając temu sądowi rozstrzygnięcie o kosztach
postępowania kasacyjnego.
2
UZASADNIENIE
Powodowie W. S. i E. W. wnieśli o ustalenie, że prawa autorskie do
Elektronicznego Systemu Konstatowania A.-E., w skład którego wchodzą zegar,
antena wkładań i antena wlotowa wraz z oprogramowaniem przysługują im co do
udziałów po 45% oraz pozwanemu C. W. co do 10%.
Sąd Apelacyjny wyrokiem z dnia 24 stycznia 2013 r. zmienił, oddalający
powództwo, wyrok Sądu Okręgowego w K. z dnia 12 września 2012 r. w ten sposób,
że ustalił, iż powodom oraz pozwanemu C. W. przysługują prawa autorskie po 1/3
części, oddalił apelację powodów w pozostałym zakresie.
Sąd Apelacyjny ustalił, że wskazany elektroniczny system konstatowania
czasu przylotu gołębi, tj. służący do pomiaru czasu przylotu indywidualnych gołębi,
w 2006r. został dopuszczony, jako system oparty na nowych rozwiązaniach
technicznych, przez Polski Związek Hodowców Gołębi Pocztowych do pomiaru
lotów konkursowych, a od 2008 r. po dokonaniu pewnych modyfikacji pozwany
produkuje go i sprzedaje w ramach prowadzonego przez siebie przedsiębiorstwa.
Powodowie podjęli próbę wprowadzenia wersji systemu pod nazwą B.-E.,
w związku z czym pozwany, twierdząc że jest jego pomysłodawcą i twórcą, wezwał
do zaniechania tych działań jako czynów nieuczciwej konkurencji. Sąd pierwszej
instancji uznał, że powodowie byli jedynie pomocnikami i wykonawcami
innowacyjnej myśli pozwanego, o czym świadczy ich rola w procesie tworzenia
systemu, przejawianie aktywności w ramach działalności gospodarczej
prowadzonej przez pozwanego i pod jego nadzorem, organizowanie przez niego
procesu wykonawczego, finansowanie przedsięwzięcia, przyjmowanie reklamacji
i podjęcie, po ujawnieniu wad systemu, decyzji o zakresie wprowadzenia zmian
rozwiązań technicznych, obciążenie ryzykiem niepowodzenia projektu. W chwili
tworzenia systemu jedynie E. W. był hodowcą gołębi, członkiem Polskiego Związku
Hodowców Gołębi Pocztowych i dysponował praktyczną wiedzą dotyczącą lotów
gołębi, zasad i regulaminów konkursów. W. S. i C. W. dysponowali wiedzą
techniczną, przy czym tylko pozwany prowadził samodzielną działalność
gospodarczą, w ramach której produkował i wprowadził do obrotu system A.-E. W
3
latach 2004 - 2009 współpraca pomiędzy stronami układała się dobrze. Pozwany
proponował W. S. zatrudnienie na stanowisku kierownika produkcji, a E. W. -
przedstawiciela handlowego. Powodowie twierdzą, że strony planowały założenie
spółki, której miały przysługiwać prawa autorskie do systemu.
Do budowy systemu A.-E. użyto dostępnych na rynku zespołów i urządzeń
elektronicznych, przy czym nowością w porównaniu z innymi systemami była m.in.
tzw. inteligentna antena pozwalająca na rejestrację czasu gołębi bez użycia zegara
oraz możliwość dołączenia dowolnej ilości anten. Sąd odmówił dopuszczenia
dowodu z opinii biegłego z zakresu elektroniki na okoliczność porównania systemu
oferowanego i sprzedawanego przez pozwanego z systemem opracowanym przez
powodów uznając, że teza dowodowa została wadliwie sformułowana. Sąd
Apelacyjny za nietrafny uznał zarzut naruszenia art. 278 § 1 k.p.c. przez
bezpodstawne oddalenie wniosku o przeprowadzenie wskazanego dowodu.
Sąd wskazał, że istotne dla rozstrzygnięcia sporu są ustalenia dotyczące
powstania spornego systemu w jego pierwotnej wersji, tj. współpracy stron
w okresie od początku 2004 r. do listopada 2006 r., kiedy system był tworzony
i przygotowany do wdrożenia. Ta wersja bowiem zawierała w sobie myśl twórczą,
a jej późniejsze udoskonalanie, modyfikacje i zmiany z punktu widzenia treści
żądania pozwu nie miały znaczenia. Oceniając odmiennie zgromadzony materiał
dowodowy uznał, że pozwany nie był wyłącznym twórcą „utworu w postaci
Elektronicznego Systemu Konstatowania A.-E.” Jego zdaniem udział powodów oraz
pozwanego w powstawaniu systemu, realizowany we wskazanym okresie w
ramach współpracy, miał charakter twórczy w tym znaczeniu, że bez uczestnictwa
któregokolwiek z nich pierwotna wersja, prototyp i system w wersji dopuszczonej do
użytkowania nie powstałby. Stwierdził, że nieistotne dla rozstrzygnięcia są
okoliczności dotyczące sposobu finansowania, produkcji urządzeń, podejmowania
czynności w ramach działalności gospodarczej prowadzonej wyłącznie przez
pozwanego, które miałyby znaczenie dopiero przy rozliczeniach majątkowych
współtwórców. Współpraca stron była odbierana na zewnątrz jako wspólne
tworzenie projektu, a kierowanie przez pozwanego projektowaniem i wykonaniem
systemu, czego zdaniem Sądu dowody nie potwierdziły, nie wyklucza
współautorstwa powodów. W ocenie Sądu Apelacyjnego powodowie nie zdołali
4
wykazać wysokości przysługujących im udziałów, wobec czego zastosowanie ma
zasada domniemania równości udziałów współtwórców (art. 9 zd. drugie prawa
autorskiego).
Pozwany wniósł skargę kasacyjną od wyroku Sądu Apelacyjnego,
zaskarżając go w całości. Opierając ją na obu podstawach przewidzianych
w art. 3983
§ 1 k.p.c., zarzucił naruszenie:
- art. 8 ust. 1 w zw. z art. 1 pr. aut. polegające na błędnej wykładni i przyjęciu,
że o twórczym i indywidualnym charakterze działań twórcy w rozumieniu
tych przepisów decyduje wyłącznie fakt rzeczywistego udziału przy
opracowaniu prototypu utworu, nawet w sytuacji, gdy udział ten polega
jedynie na przedstawieniu pomysłu na utwór, bądź też wyłącznie na
wykonywaniu czynności o charakterze technicznym;
- art. 8 ust. 2 pr. aut. polegające na jego błędnym niezastosowaniu
w ustalonym stanie faktycznym i przyjęciu, że przepis ten nie stosuje się przy
ustaleniu domniemania przysługiwania przymiotu twórcy spornego utworu
pozwanemu, jako osobie której nazwisko w tym charakterze uwidoczniono
na egzemplarzach utworu i której autorstwo podano do publicznej
wiadomości także w inny sposób w związku z rozpowszechnianiem
spornego utworu;
- art. 9 ust. 1 pr. aut. polegające na jego wadliwej wykładni i błędnym
zastosowaniu oraz ustaleniu na jego podstawie domniemania autorstwa
powodów - czyli charakteru twórczego i indywidualnego ich działań przy
opracowaniu prototypu utworu, a nieuwzględnienia pierwszej części
dyspozycji tego przepisu, tj. możliwości jego zastosowania wyłącznie
w przypadku uprzedniego ustalenia autorstwa utworu - czyli twórczego
charakteru działań osób współpracujących przy opracowaniu utworu;
- art. 278 § 1 k.p.c. polegające na dokonaniu ustaleń faktycznych
wymagających wiadomości specjalnych, tj. dotyczących twórczego
i indywidualnego charakteru działań powodów związanych
z opracowywaniem prototypu utworu bez przeprowadzania dowodu z opinii
biegłego.
5
Pozwany wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy
Sądowi Apelacyjnemu do ponownego rozpoznania i orzeczenia o kosztach
postępowania kasacyjnego, ewentualnie o uchylenie zaskarżonego wyroku
i orzeczenie co do istoty sprawy przez oddalenie apelacji powodów w całości.
W odpowiedzi na skargę powodowie wnieśli o oddalenie skargi i zasądzenie
kosztów postępowania kasacyjnego według norm przepisanych.
Sąd Najwyższy zważył:
Nie można odmówić zasadności skardze kasacyjnej w zakresie
wskazującym na wadliwą wykładnię art. 8 ust. 1 w zw. z art. 1 oraz na błędne
zastosowanie, w następstwie jego nieprawidłowej wykładni, art. 9 ust. 1 ustawy
z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (jedn. tekst: Dz. U.
2006 r., Nr 90, poz. 631) - dalej jako: prawo autorskie lub p.a. Przyjmując,
że przepis powyższy może być podstawą ustalenia współautorstwa,
Sąd odwoławczy poprzestał na stwierdzeniu, że strony współpracowały, a ich
partycypacja miała „charakter twórczy w tym znaczeniu, że bez udziału
któregokolwiek z trzech współpracowników system w wersji dopuszczonej
do użytkowania by nie powstał”. Sąd, dokonując takiego uogólnienia, w istocie
błędnie utożsamił pojęcia współpracy i współtwórczości oraz zaniechał ustalenia
indywidualnych czynności stron, a następnie ich kwalifikacji w aspekcie przepisów
prawa autorskiego. Punktem wyjścia ocen, stanowiących istotę subsumcji, powinno
być w tym wypadku odwołanie do podstawowych pojęć prawa autorskiego takich
jak utwór, twórca, współtwórca a w braku definicji legalnych do ich interpretacji
ukształtowanej w judykaturze i doktrynie prawniczej.
Pojęcie utworu zdefiniowane jest w art. 1 prawa autorskiego. Podkreślić
należy szczególne problemy związane z kwalifikacją dzieła będącego rezultatem
działalności technicznej. Odniósł się do nich Sąd Najwyższy m.in. w wyroku z dnia
30 czerwca 2005 r., IV CK 763/04 (OSNC 2006, nr 5, poz. 92) wskazując,
że przejawem działalności twórczej jest będący wynikiem samodzielnego wysiłku
autora rezultat, różniący się od innych rezultatów, a indywidualny charakter dzieła
wyraża się w tym, że odbiega ono od innych przejawów podobnego działania
w sposób świadczący o jego swoistości i niepowtarzalności. Fakt, iż możliwe jest
6
uzyskanie analogicznego rezultatu przez różnych autorów, nie stanowi
samodzielnej przesłanki wykluczającej przypisanie danemu przejawowi działalności
twórczej charakteru indywidualnego w rozumieniu art. 1 ust. 1 pr. aut. Kategoria
„dzieł technicznych” jest szersza niż „dokumentacja techniczna”, rozumiana jako
zespół dokumentów zawierających dane techniczne umożliwiające
wyprodukowanie i eksploatację urządzeń technicznych. Dokumentacja techniczna
często znajduje się „na granicy” ochrony prawno-autorskiej, ale możliwe jest
w oznaczonych okolicznościach uznanie jej za przedmiot ochrony wynikającej
z prawa autorskiego. Ochronie tej nie podlega samo techniczne rozwiązanie
zawarte w dokumentacji, gdyż z reguły stoi temu na przeszkodzie brak cechy
indywidualności, ale może ona objąć „dzieła techniczne”, jeżeli konkretna
dokumentacja ma cechy wyróżniające i zawiera - uzyskane przy wykorzystaniu
swobody twórczej - swoiste cechy osiągnięte dzięki indywidualnemu wkładowi
pracy twórczej autora. Granice indywidualnego ukształtowania dzieła technicznego
są znacznie węższe przy dokumentacji dla celów produkcyjnych (wykonania
urządzenia), a szersze przy dokumentacji dla celów informacyjnych lub
sporządzanej w formie instrukcji obsługi lub opisów konstrukcji i działania urządzeń.
Także wówczas, gdy możliwe jest, że różne osoby zdołają osiągnąć taki sam
rezultat, ale poszczególne elementy twórczego wyboru i przedstawienia nie są
tożsame, przy kształtowaniu treści i formy dzieła twórca korzystał z obszaru
swobody, a rezultat pracy nie był przez wymagania z góry postawione całkowicie
zdeterminowany, wreszcie gdy występują w nim elementy, których kształt zależał
od osobistego ujęcia powstałe dzieło może być uznane za samodzielny utwór”.
Chwilą stworzenia utworu jest moment, w którym akt twórczości przejawi się
na zewnątrz, poza sferę przeżyć intelektualnych twórcy, przy czym owo
uzewnętrznienie może nastąpić w jakikolwiek sposób i oznacza ustalenie utworu,
chociażby miał postać nieukończoną. Nie jest również konieczne nadanie mu formy
materialnej. Wystarczające jest twórcze indywidualne rozwiązanie, polegające na
samodzielnym doborze, układzie, uporządkowaniu elementów nawet dostępnych
i wykorzystywanych w zbliżonym celu. Utwór stanowi oryginalną twórczą całość od
osiągnięcia końcowego rezultatu (ustalenia), co nie wyklucza dokonywania zmian
7
i usuwania wad. Utwór stanowiący połączenie wkładów twórczych jest rezultatem
współtwórczości.
Jak podkreśla się w nauce prawa celem konstrukcji współautorstwa jest
uregulowanie stosunków wewnętrznych między współautorami w zakresie
wykonywania prawa do całości utworu i zasad jego ochrony. Wspólność autorskich
praw majątkowych do utworu jest jedną z postaci wspólności praw i, w wypadku
sporu, możliwe jest dochodzenie ochrony prawnej poprzez wytoczenie powództwa
o ustalenie istnienia po stronie oznaczonych osób, o statusie współtwórców
wspólnego prawa autorskiego, stosunku prawnego w postaci wspólnego prawa
oraz określenie wielkości udziałów w nim na podstawie wkładów ich pracy twórczej.
Jeżeli w powstawaniu utworu uczestniczy kilka osób, status współtwórcy
przysługuje tylko tym, które wniosły twórczy wkład o indywidualnym charakterze,
przy czym takie same przesłanki zdolności prawno-autorskiej twórczości
pojedynczego twórcy obowiązują w odniesieniu do utworów będących rezultatem
współtwórczości. W orzecznictwie wskazuje się, że takiego charakteru nie ma
współpraca polegająca na dokonywaniu czynności pomocniczych, nawet
kwalifikowanych i wymagających własnej inicjatywy (por. wyrok Sądu Najwyższego
z dnia 19 lipca 1972 r., II CR 575/71, OSNC 1973, nr 4, poz. 67) lub technicznych
ściśle realizowanych według wskazówek innych osób (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 5 lipca 2002 r., III CKN 1096/00, OSNC 2003, nr 11, poz. 150,
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 stycznia 2006 r., I CK 281/05, nie publ.).
Jako podstawową cechę dzieła współtwórców Sąd Najwyższy wskazał
element łączności wkładu twórczego kilku autorów, przy czym współtwórczość
wyrażać ma się w tym, że jedno dzieło (utwór) stanowi niepodzielną całość, jest
wspólne i nierozdzielne pod względem procesu twórczego, który doprowadził do
jego powstania (tzw. ”zestrojenie wysiłku”) - por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia
27 września 1973 r., II CRN 420/72, nie publ. Twórcza praca autorów nie musi być
wspólna ani równoczesna, powinna jednak zachodzić taka relacja, że każda z nich
z osobna nie doprowadziłaby do stworzenia samodzielnego dzieła (por. wyrok Sądu
Najwyższego z dnia 10 lutego 1970r., II CR 666/60, OSP 1972, nr 2, poz. 30).
Współtwórcy mogą uczestniczyć na różnych etapach powstawania utworu, ale
8
muszą współdecydować o jego ostatecznym kształcie. Decydujące znaczenie ma
fakt polegający na udziale w procesie powstawania utworu, a drugorzędne
wartościowanie - ich wkład nie musi być równy w znaczeniu rozmiaru (wielkości),
sposobu wyrażenia, charakteru i ekwiwalentnej wartości, może ale nie musi dać się
wyodrębnić i mieć samodzielne znaczenie, jednak zawsze powinien być twórczy
(por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 marca 2012r., II CSK 188/11, nie publ.,
wyrok Sądu Najwyższego z dnia 25 maja 2011r., II CSK 527/10, nie publ.). W chwili
obecnej, po początkowej rozbieżności poglądów judykatury, w zasadzie dominuje
stanowisko, że niezbędne jest aby współpraca była wynikiem porozumienia,
obejmującego stworzenie wspólnym wysiłkiem wspólnego dzieła przy wzajemnej
akceptacji wkładów twórczych, przy czym nie wyklucza się jego formy
konkludentnej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 lipca 2002 r., III CKN
1096/00). W piśmiennictwie zdecydowanie przeważa pogląd, zgodnie z którym
porozumienie współtwórców obejmujące co najmniej zamiar stworzenia wspólnym
wysiłkiem utworu i jego materializacji jest konieczną przesłanką współtwórczości.
Nie można odmówić zasadności zarzutowi naruszenia prawa procesowego
o tyle, że w zakresie ustaleń wymagających wiedzy specjalnej sąd powinien opierać
się na opinii biegłego, a brak precyzyjnego sformułowania tezy dowodowej
ma charakter drugorzędny (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 7 marca 2013 r.,
II CSK 422/12, nie publ.).
Chybione jest natomiast wskazanie na naruszenie art. 8 ust. 2 prawa
autorskiego, przez nie zastosowanie na skutek pominięcia domniemania prawnego
dotyczącego autorstwa pozwanego. Powołany przepis stanowi, że domniemywa
się, że twórcą jest osoba, której nazwisko w tym charakterze uwidoczniono na
egzemplarzach utworu lub której autorstwo podano do publicznej wiadomości
w jakikolwiek inny sposób w związku z rozpowszechnianiem utworu. Niezależnie od
tego, że domniemanie takie ma charakter wzruszalny i powodowie, wnosząc
powództwo o ustalenie, że prawa autorskie przysługują trzem współtwórcom
w oczywisty sposób zmierzali do jego obalenia, zagadnienia objęte hipotezą
przedmiotowej normy nie były objęte postępowaniem. W szczególności nie
potwierdzono, aby w jakikolwiek sposób na przedmiocie materialnym utrwalającym
utwór (urządzeniach tworzących system) umieszczono nazwisko pozwanego oraz
9
aby ujawniono go publicznie jako wyłącznego autora. Nie jest wystarczające
dla takiego ustalenia oferowanie, podjęcie produkcji i wprowadzanie do obrotu
wskazanych urządzeń przez powoda w ramach prowadzonej działalności
gospodarczej.
Uzasadnione podstawy kasacyjne skargi kasacyjnej skutkują koniecznością
uchylenia zaskarżonego orzeczenia (art. 39815
§ 1 k.p.c.), z pozostawieniem
Sądowi ponownie rozpoznającemu sprawę rozstrzygnięcia o kosztach
postępowania przed Sądem Najwyższym (art. 108 § 2 w zw. z art. 39821
k.p.c.).