Pełny tekst orzeczenia

284



POSTANOWIENIE


z dnia 21 listopada 2001 r.

Sygn. Ts 39/01





Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Marek Safjan – przewodniczący

Stefan J. Jaworski – sprawozdawca


Teresa Dębowska-Romanowska



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 28 maja 2001 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Janiny W.



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.




Uzasadnienie:

W skardze konstytucyjnej Janiny W. z 27 marca 2001 r. zarzucono, iż art. 24 ust. 2 i 3, art. 36, art. 46 ust. 1, art. 48, art. 49 oraz art. 75 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz.U. Nr 102, poz. 643 ze zm.) są niezgodne z szeregiem wymienionych w tej skardze norm Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.

Jako ostateczne orzeczenie o przysługujących jej prawach i wolnościach konstytucyjnych skarżąca wskazała postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 18 grudnia 2000 r. (sygn. Ts 100/00), którym nie uwzględniono jej zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 25 września 2000 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Zdaniem skarżącej ta odmowa zamknęła jej drogę do merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej, co stanowi naruszenie przysługującego jej prawa do sądu.

Skarżąca twierdzi, iż art. 79 ust. 1 Konstytucji ustanowił wymóg uregulowania trybu rozpoznawania skarg konstytucyjnych w odrębnej ustawie, zaś uregulowanie tej kwestii w ustawie o Trybunale Konstytucyjnym stanowi naruszenie wyżej wymienionego przepisu Konstytucji. Skarżąca podkreśliła ponadto, iż ustanowiony w art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym wymóg wyczerpania przez osobę składającą skargę konstytucyjną drogi prawnej nie znajduje potwierdzenia w treści art. 79 ust. 1 Konstytucji RP.

Skarżąca zakwestionowała ponadto określony w art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym warunek dochowania trzymiesięcznego terminu do złożenia skargi konstytucyjnej, wskazując na naruszenie w ten sposób zasady równości w stosunku do innych podmiotów uprawnionych do inicjowania postępowania przed Trybunałem Konstytucyjnym.

Zarzucając niezgodność art. 48 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym z Konstytucją RP, skarżąca stwierdziła, iż przepis ten ma charakter dyskryminacyjny i stanowi pogwałcenie prawa dostępu do sądu konstytucyjnego. Z kolei oceniając treść art. 49 oraz art. 36 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym skarżąca podniosła, iż przepisy te zezwalając na wstępne rozpoznanie skargi konstytucyjnej na posiedzeniu niejawnym naruszają konstytucyjną zasadę jawności postępowania sądowego. Zarzut pogwałcenia istoty prawa do rzetelnego postępowania sądowego skarżąca odniosła do art. 75 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, zaś dyskryminacji podmiotów wnoszących skargę konstytucyjną skarżąca upatrywała w treści art. 24 wyżej wymienionej ustawy.

Postanowieniem z 28 maja 2001 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej stwierdzając, iż wskazane przez skarżącą postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 18 grudnia 2000 r. (sygn. Ts 100/00) nie ma charakteru “orzeczenia sądu” w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji RP. Ponadto Trybunał wskazał, iż część zakwestionowanych przez skarżącą przepisów ustawy o Trybunale Konstytucyjnym nie stanowiło podstawy prawnej tego orzeczenia, zaś odmowa merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej nie narusza konstytucyjnego prawa do sądu wynikającego z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. Trybunał uznał także za oczywiście bezzasadny zarzut uproszczonego i przyspieszonego charakteru sposobu rozpoznania skargi w postępowaniu o sygnaturze Ts 100/00, stwierdzając, iż z uwagi na niespełnienie wymagań formalnych skarga ta w ogóle nie była przedmiotem merytorycznego rozpoznania.

Na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego skarżąca wniosła zażalenie, w którym stwierdziła, iż orzeczenia wydawane przez Trybunał Konstytucyjny w postępowaniach z zakresu skargi konstytucyjnej i pytań prawnych mają charakter wymiaru sprawiedliwości w indywidualnych sprawach. Pozwala to zakwalifikować Trybunał Konstytucyjny do organów typu sądowego. Zdaniem skarżącej przesądza o tym treść art. 10 oraz art. 173 Konstytucji RP, które stanowią, iż władzę sądowniczą sprawują sądy i trybunały. Potwierdza to także art. 195 ust. 3 Konstytucji RP, zgodnie z którym sędziowie TK nie mogą prowadzić działalności publicznej “nie dającej się pogodzić z zasadami niezależności sądów”. Z treści tych norm konstytucyjnych skarżąca wywodzi, iż konstytucyjny zakaz zamykania drogi sądowej, określony w art. 77 ust. 2 Konstytucji w sposób oczywisty dotyczy drogi sądowej przed Trybunałem Konstytucyjnym, zaś prawo do merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest warunkiem realizacji prawa do sprawiedliwego procesu sądowego.

Skarżąca podniosła, iż wyżej wymienione postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 18 grudnia 2000 r. wskazywało na braki formalne skargi konstytucyjnej, które nie wynikały z treści art. 79 ust. 1 Konstytucji RP, ale miały wyłącznie ustawową podstawę. Z tego też powodu stosowne regulacje ustawy o Trybunale Konstytucyjnym należy uznać za niezgodne z Konstytucją. Wprowadzają one szersze ograniczenia w korzystaniu ze skargi konstytucyjnej niż te, które wynikają z wyżej wymienionej normy konstytucyjnej.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zażalenie jest niezasadne i nie zasługuje na uwzględnienie.

Przedmiotem postępowania zainicjowanego zażaleniem na postanowienie o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej mogą być wyłącznie przedstawione w tym zażaleniu zarzuty odnoszące się do podstaw odmowy. Trybunał bierze natomiast z urzędu pod uwagę te okoliczności, które przesądzają o ewentualnej oczywistej bezzasadności, niedopuszczalności lub zbędności rozpoznawania skargi konstytucyjnej.

Już na wstępie badania zarzutów skarżącej Trybunał Konstytucyjny z całym naciskiem podkreśla, że nie jest dopuszczalna skarga konstytucyjna na jakiekolwiek orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, gdyż mocą art. 79 ust. 1 w związku z art. 188 pkt 5 Konstytucji RP Trybunał Konstytucyjny posiada wyłączną kompetencję do orzekania w przedmiocie zgodności z Konstytucją norm, na podstawie których sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o prawach lub wolnościach jednostki. Ani Konstytucja, ani ustawa z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym nie przewiduje dopuszczalności wzruszania orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego w drodze skargi konstytucyjnej lub innego nadzwyczajnego środka.

Odnosząc się do zarzutów zażalenia, Trybunał uznaje za w pełni uzasadnione ustalenia dokonane w postanowieniu z 28 maja 2001 r., iż podstawę odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej w sprawie Ts 100/00 stanowiło niespełnienie wymagań przewidzianych dla skargi konstytucyjnej w art. 79 ust. 1 Konstytucji RP oraz art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

Skład orzekający w tej sprawie podtrzymuje stanowisko wyrażone w postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego z 28 maja 2001 r., iż odmowa nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej z powodu nieuzupełnienia braków formalnych skargi, nie narusza praw konstytucyjnych skarżącej, wywodzonych z art. 45 ust. 1 Konstytucji RP. W przyjętym za podstawę skargi konstytucyjnej postanowieniu TK z 18 grudnia 2000 r. Trybunał stwierdził wyraźnie, iż skarżąca nie przedstawiła niezbędnych dokumentów potwierdzających wyczerpanie drogi prawnej, co stanowi warunek dopuszczalności merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej. Warunek ten wynika nie tylko z art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, ale ma swoje bezpośrednie zakorzenienie w treści art. 79 ust. 1 Konstytucji, który ustanawia bezwzględną przesłankę skargi konstytucyjnej w postaci wydania przez sąd lub organ administracji publicznej ostatecznego orzeczenia o prawach lub wolnościach konstytucyjnych skarżącego. Wymagania w tym zakresie ustawodawca sprecyzował w art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, wskazując na konieczność wyczerpania przez skarżącego przysługującej mu drogi prawnej. Do takiej konkretyzacji konstytucyjnych warunków dopuszczalności skargi konstytucyjnej ustawodawca została zobowiązany na mocy tegoż samego art. 79 ust. 1 Konstytucji RP, w którym stwierdzono, iż zasady wnoszenia skarg konstytucyjnych zostaną określone w ustawie. Przepisy ustawy o Trybunale Konstytucyjnym odnoszące się do tej materii czynią zadość upoważnieniu określonemu w art. 79 Konstytucji RP.

Za oczywiście bezpodstawny należy uznać zarzut naruszenia regulacji konstytucyjnych przez art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Wykazanie, iż ustanowiony przez ten przepis obowiązek wyczerpania drogi prawnej został spełniony, stanowi konieczny element skargi konstytucyjnej, zaś jego brak nosi znamiona braku formalnego, bez którego usunięcia nie jest możliwe stwierdzenie dopuszczalności merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej. Odmowa nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej, która taki brak zawiera, w żadnym razie nie narusza prawa skarżącego do rozpoznania skargi konstytucyjnej, jeżeli braki zostaną usunięte, a skarga konstytucyjna jest dopuszczalna. Skoro bowiem sama Konstytucja uzależnia owo rozpoznanie od zaistnienia określonych przesłanek, to prawo do merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej powstaje dopiero wówczas, gdy przesłanki te w konkretnej sprawie zostały spełnione. Z oczywistych względów wymaga to, w toku rozpoznania wstępnego, weryfikacji podstaw wystąpienia ze skargą konstytucyjną.



Trybunał Konstytucyjny, w składzie rozpoznającym zażalenie, uznaje za całkowicie niezasadne przedstawione w nim zarzuty.