Pełny tekst orzeczenia

60



POSTANOWIENIE

z dnia 13 marca 2001 r.

Sygn. Ts 68/00







Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Marian Zdyb – przewodniczący

Zdzisław Czeszejko-Sochacki – sprawozdawca

Stefan J. Jaworski





po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z 8 listopada 2000 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Bogusława P.



p o s t a n a w i a:



nie uwzględnić zażalenia.



Uzasadnienie:



W skierowanej do Trybunału Konstytucyjnego przez pełnomocnika skarżącego skardze konstytucyjnej zakwestionowano zgodność art. 38 ust. 2 ustawy z dnia 11 maja 1995 r. o Naczelnym Sądzie Administracyjnym (Dz.U. Nr 74, poz. 368 ze zm.) i art. 355 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz.U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) z art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 1 Konstytucji RP. Istoty owej niezgodności upatrywał pełnomocnik w tym, że kwestionowane przepisy uniemożliwiają uzyskanie przez skarżącego wyroku sądu potwierdzającego niezgodne z prawem działania organów administracji publicznej.

Uzupełniając braki formalne złożonej skargi, pełnomocnik skarżącego sprecyzował, iż konstytucyjnym wzorcem dla kontroli art. 38 ust. 2 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym winien być art. 45 ust. 1 konstytucji, natomiast art. 355 § 1 kpc skonfrontowany być powinien z art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 1 konstytucji.

Postanowieniem z 8 listopada 2000 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. W uzasadnieniu postanowienia stwierdzono, że odnośnie zarzutu dotyczącego niekonstytucyjności art. 38 ust. 2 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym, w skardze nie zostało wskazane ostateczne orzeczenie wydane na podstawie kwestionowanego przepisu. Trybunał Konstytucyjny odmówił przy tym uznania za tego rodzaju orzeczenie postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego z 5 stycznia 2000 r. (sygn. akt I SA 174/99), którym umorzone zostało postępowanie sądowe w sprawie skargi na postanowienie Prezesa Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast z 28 grudnia 1998 r., w przedmiocie zawieszenia postępowania. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego kwestionowany art. 38 ust. 2 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym nie stanowił normatywnej podstawy tego postanowienia. Ponadto Trybunał Konstytucyjny uznał, że opisane wyżej orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego nie mogło być także uznane za spełniające przesłankę orzeczenia wyczerpującego przysługującą skarżącemu drogę prawną. Skarżący nie skorzystał bowiem z przysługującego mu prawa złożenia skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego na postanowienie Prezesa UMiRM z 14 maja 1999 r., wydane na podstawie art. 38 ust. 2 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym. W postanowieniu o odmowie nadania skardze dalszego biegu nie podzielono także zarzutów skarżącego odnośnie niekonstytucyjności art. 355 § 1 kpc. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego materialną podstawą umorzenia postępowania sądowo-administracyjnego były bowiem przepisy ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym, które wykluczają wydanie wyroku w sprawie ze skargi na uchylone już postanowienie.

Zażalenie na powyższe postanowienie Trybunału Konstytucyjnego wniósł pełnomocnik skarżącego. Podniósł w nim, że art. 38 ust. 2 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym wchodził w zakres szeroko rozumianej podstawy orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego z 5 stycznia 2000 r., determinował bowiem wydanie postanowienia o umorzeniu postępowania sądowo-administracyjnego. Wskazał, iż zaskarżone postanowienie w przedmiocie zawieszenia postępowania nie miało charakteru aktu “nieistniejącego bezwzględnie” i jako takie mieściło się w zakresie przedmiotowym kontroli sądowo-administracyjnej, wyznaczonym przepisami art. 16-18 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Pełnomocnik skarżącego stwierdził ponadto, iż odmawianie postanowieniu Naczelnego Sądu Administracyjnego z 5 stycznia 2000 r. waloru “ostatecznego orzeczenia” prowadzić może do uniemożliwienia uzyskania przez skarżącego wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego (a przez to również korzystania z instytucji skargi konstytucyjnej). Jest to konsekwencją szerokich możliwości proceduralnych eliminowania przez organy administracji publicznej ostatecznych rozstrzygnięć, czemu towarzyszy nieograniczona częstotliwość korzystania z mechanizmu przewidzianego w zakwestionowanym art. 38 ust. 2 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym. Ponadto w zażaleniu podniesiono, iż nieuzasadnione jest stanowisko Trybunału Konstytucyjnego wyłączające z zakresu przedmiotowego skargi konstytucyjnej przepisy o charakterze proceduralnym.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Zaskarżone postanowienie o odmowie nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu jest prawidłowe, zaś zarzuty sformułowane w zażaleniu nie mogą być uwzględnione.

Dla instytucji skargi konstytucyjnej w prawie polskim charakterystyczne jest ograniczenie jej zakresu tylko do tych przepisów ustawy bądź innego aktu normatywnego, które były podstawą ostatecznego orzeczenia naruszającego przysługujące skarżącemu konstytucyjne wolności lub prawa. Zgodnie bowiem z treścią art. 79 ust. 1 Konstytucji RP, merytoryczne rozpoznanie skargi konstytucyjnej jest dopuszczalne jedynie wtedy, gdy zakwestionowany w tej skardze przepis stanowił podstawę wydania ostatecznego orzeczenia o przysługujących skarżącemu wolnościach lub prawach konstytucyjnych. W przypadku gdy brak jest takiego związku, Trybunał Konstytucyjny nie może oceniać zgodności zakwestionowanego aktu normatywnego z konstytucją. Sytuacja taka ma miejsce w niniejszej sprawie. Odmawiając nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, Trybunał Konstytucyjny zakwestionował zasadność potraktowania zaskarżonych w niej przepisów jako normatywnej podstawy, wskazanego przez pełnomocnika skarżącego ostatecznego orzeczenia, tj. postanowienia Naczelnego Sądu Administracyjnego z 5 stycznia 2000 roku.

W ocenie Trybunału Konstytucyjnego stanowisko powyższe jest w pełni uzasadnione. Nie ulega wątpliwości, iż art. 38 ust. 2 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym nie jest w niniejszej sprawie przepisem pozbawionym wpływu na sytuację prawno-procesową skarżącego. W zaskarżonym postanowieniu TK trafnie przyjęto jednak, iż oddziaływanie to polega wyłącznie na determinowaniu przesłanek prawnych kontroli realizowanej przez sąd administracyjny, nie prowadzi zaś do uczynienia z tego przepisu bezpośredniej normatywnej podstawy orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego.

Nie jest także uzasadniony zarzut wyrażony w zażaleniu, dotyczący zbyt szerokiego rozumienia terminu “nieistniejące postanowienie”. Zarówno w postanowieniu Naczelnego Sądu Administracyjnego z 5 stycznia 2000 r., jak i postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego, zaakcentowana została jedynie okoliczność uchylenia zaskarżonego postanowienia o zawieszeniu postępowania administracyjnego jeszcze przed wydaniem orzeczenia przez sąd administracyjny. Uchylenia, którego normatywną podstawę stanowiło zastosowanie przez organ administracyjny zakwestionowanego art. 38 ust. 2 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym. W tym też kontekście podkreślona została w postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego konieczność wyczerpania przysługującej skarżącemu drogi prawnej, którą w tym przypadku zamykałaby skarga do Naczelnego Sądu Administracyjnego na wydane na podstawie zaskarżonego przepisu rozstrzygnięcie organu administracji.



W tym stanie rzeczy, nie wdając się w rozważania wykraczające poza istotę niniejszego rozstrzygnięcia, Trybunał Konstytucyjny – z przyczyn przedstawionych wyżej – nie znalazł podstaw do uwzględnienia zażalenia.