Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 77/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 14 marca 2013 r.

Sąd Okręgowy w Świdnicy, II Wydział Cywilny Odwoławczy

w składzie następującym:

Przewodniczący: SSO Jerzy Dydo

Sędziowie: SO Małgorzata Mróz

SO Aleksandra Żurawska

Protokolant: Agnieszka Ingram

po rozpoznaniu w dniu 14 marca 2013 r. w Świdnicy

na rozprawie

sprawy z powództwa A. O.

przeciwko W. O.

o zachowek

na skutek apelacji powoda

od wyroku Sądu Rejonowego w Kłodzku

z dnia 29 listopada 2012 r., sygn. akt I C 276/11

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od powoda na rzecz pozwanej 300zł kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt II Ca 77/13

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Kłodzku Wydział I Cywilny wyrokiem z dnia 29 listopada 2012 roku zasądził od pozwanej W. O.na rzecz powoda A. O.16 333,33zł z ustawowymi odsetkami od dnia 5 maja 2011r., umorzył postępowanie co do kwoty 10 833,34zł, dalej idące powództwo oddalił, a nadto zasądził od pozwanej W. O.na rzecz powoda A. O.1 844,69zł tytułem zwrotu kosztów procesu oraz nakazał jej uiścić na rzecz Skarbu Państwa (Sądu Rejonowego w Kłodzku) kwotę 35,28zł, natomiast powodowi A. O.29,56zł, tytułem zwrotu poniesionych wydatków. Wobec uznania powództwa w części wyrokowi nadano w punkcie I rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 8 333zł. Sąd I Instancji ustalił, że postanowieniem z dnia 24 czerwca 2010 r. Sąd Rejonowy w Kłodzku stwierdził , iż spadek po L. O., zmarłym 9 marca 2010 r., na podstawie ustawy nabył w całości, z dobrodziejstwem inwentarza, syn A. O., gdyż aktami notarialnymi z dnia 17.03.2010r. córki L. O.- pozwana W. O.oraz J. D.odrzuciły w całości spadek po wyżej wymienionym. Spadkodawca był wdowcem. Aktem notarialnym z dnia 23. 02. 2010 r. L. O.dokonał darowizny na rzecz córki W. O.lokalu mieszkalnego, położonego w S., przy ulicy (...), składającego się z trzech pokoi, kuchni, łazienki, w.c. , przedpokoju, dwóch piwnic - o łącznej powierzchni 64,90 m2, przy czym strony określiły wartość przedmiotu darowizny na kwotę 50 000 zł. Po śmierci L. O.pozwana W. O.przeprowadziła remont tego lokalu. W listopadzie 2010 r. wymieniła okna, a następnie przeprowadziła inne prace remontowe i renowacyjne. Wartość rynkowa tego mieszkania, według stanu na dzień dokonania darowizny i według opisu pozwanej wynosi 98 000 zł , a według opisu powoda 115 000 zł.

Przy poczynionych wyżej ustaleniach faktycznych Sąd Rejonowy powołał się na treść art. 991 k.c., wskazującego krąg spadkobierców uprawnionych do zachowku, sposób ustalenia jego wysokości, a także podmiot zobowiązany do jego uiszczenia, a nadto na treść art. 992 k.c., art. 993 kc i art. 995 kc z których to przepisów wynika, że przy ustalaniu udziału spadkowego, stanowiącego podstawę do obliczania zachowku, uwzględnia się także spadkobierców niegodnych oraz spadkobierców, którzy spadek odrzucili, natomiast nie uwzględnia się spadkobierców, którzy zrzekli się dziedziczenia albo zostali wydziedziczeni, nie uwzględnia się zapisów zwykłych i poleceń, natomiast dolicza się do spadku darowizny oraz zapisy windykacyjne dokonane przez spadkodawcę, przy czym wartość przedmiotu darowizny oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalania zachowku. Sąd I Instancji przyjął, że w przedmiotowej sprawie ostatecznie spór pomiędzy stronami ograniczył się do określenia wartości lokalu mieszkalnego, będącego przedmiotem darowizny dokonanej przez spadkodawcę na rzecz pozwanej w dniu 23 lutego 2010r., nie było natomiast sporu co do ustalenie stopnia uprawnienia powoda do zachowku w wysokości 1/6 substratu zachowku, bowiem strony prawidłowo doliczyły do ustalenia udziału powoda dwie jego siostry, które odrzuciły spadek po ojcu. Sąd I Instancji ustalając wartość lokalu mieszkalnego oparł się na opinii biegłego, przyjmując za prawdziwe zeznania pozwanej o wykonaniu przez nią prac remontowych w tym lokalu, jako mające uzasadnienie w przedstawionych przez nią dokumentach, a tym samym przyjął, że pozwana ulepszyła stan lokalu mieszkalnego po dokonaniu darowizny, a skoro wartość przedmiotu darowizny ustala się według chwili jej dokonania ( art. 995 k.c. ), to jest odpowiednie i właściwe przyjęcie tej wartości według stanu i opisu dokonanego przez biegłego sądowego, w ślad za dokumentacją przedstawioną przez pozwaną i jej zeznaniami, co oznaczało, że zgodnie z wiarygodną i rzetelną opinią biegłego sądowego, wartość lokalu mieszkalnego ustalona według zasad z art. 995 k.c. wynosić powinna 98 000zł, a zatem udział powoda z tytułu zachowku w wysokości 16 333,33zł. Sąd Rejonowy umorzył postępowanie na podstawie art. 355 § 1 k.p.c. co do kwoty 10 833,34zł uznając cofnięcie pozwu przez powoda za dopuszczalne, nie naruszające prawa, zasad współżycia społecznego i nie zmierzające do obejścia prawa (art. 203 § 4 k.p.c.), a w dalszej części powództwo oddalił. W ocenie Sądu orzekającego nie było podstaw do rozłożenia zasądzonej kwoty na raty, gdyż pozwana uznając roszczenie powinna liczyć się z koniecznością poniesienia wydatku w kwocie uznanej, a pozostała kwota nie jest aż tak nadmiernie wysoka, aby niemożliwe było jej spłacenie przez pozwaną. O kosztach orzeczono zgodnie z art. 100 k.p.c. Skoro wartość przedmiotu sporu wynosiła 30 000 zł to poniesione przez powoda koszty wynoszą 5417 zł, przy czym koszty pozwanej wyniosły 2417 zł ( koszty zastępstwa procesowego z opłatą od pełnomocnictwa ), a razem koszty procesu wyniosły 7834 zł . Koszty procesu Sąd I Instancji rozdzielił procentowo do wyniku sprawy. Rygor natychmiastowej wykonalności nadano wyrokowi na podstawie 333 § 1 pkt 2 k.p.c. w zakresie uznania roszczenia przez pozwaną.

Apelację od wyroku wywiódł powód zaskarżając go w części, a mianowicie co do pkt III w zakresie oddalającym powództwo oraz w przedmiocie orzeczenia o kosztach w pkt IV wyroku, zarzucając mu sprzeczność istotnych ustaleń Sądu z treścią zebranego materiału dowodowego polegającą na przyjęciu, że pozwana udowodniła poniesienie nakładów na lokal mieszkalny, po dokonaniu darowizny skutkującej przyjęciem wartości lokalu na kwotę 98.000 zł w sytuacji, gdy ani z zeznań pozwanej, ani zeznań świadków nie wynika by pozwana poniosła koszty związane z remontem lokalu, poza przyznanymi przez powoda. Wskazując na powyższe uchybienia apelujący wniósł o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda 2.833,33 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 5 maja 2011r. i kosztami procesu za I Instancję w wysokości 1.104,33 zł oraz kosztami postępowania apelacyjnego według norm przepisanych.

Sąd Okręgowy zważył:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie. Sąd Rejonowy prawidłowo ustalił stan faktyczny sprawy, które to ustalenia Sąd Okręgowy podziela i przyjmuje jako własne. Podzielić też w pełni należało ocenę Sądu I Instancji w zakresie przyjętej wartości lokalu mieszkalnego, która była przedmiotem sporu pomiędzy stronami. Nie ma racji skarżący twierdząc, że pozwana nie wykazała, iż po śmierci spadkodawcy przeprowadziła w mieszkaniu, z własnych środków, remont. Okoliczność ta wynika zarówno z zeznań pozwanej, jak i przedstawionych faktur oraz rachunków. Konsekwentnie należało przyjąć, że skoro pozwana wymieniała stolarkę okienną, czego powód nie kwestionuje, bo przedstawiła rachunek, to zapewne wymieniła też parapety, skoro biegły stwierdził, że miało to miejsce. Nieuzasadnionym byłoby odmówić wiarygodności zeznaniom pozwanej w tym zakresie wyłącznie dlatego, że nie dysponuje ona na tę okoliczność stosownym rachunkiem, zwłaszcza mając na uwadze związek w jakim elementy te ze sobą pozostają. Nie można też zgodzić się ze skarżącym, że brak zeznań świadków w tym przedmiocie powinien przemawiać za tym, że pozwana nie wykonała prac remontowych ponad wykazane rachunkami, bowiem świadkowie byli wezwani i przesłuchiwani na zupełnie inne okoliczności i nikt ich nie pytał o zakres wykonanych przez pozwaną prac remontowych. Poza tym biegły potwierdził w swojej opinii, że prace o jakich mówiła pozwana zostały wykonane, a nadto ustalił też w jakim zakresie wpłynęły one na wartość rynkową nieruchomości, natomiast powód nie przedstawił dowodów przeciwnych. Dlatego też analizując zebrany w sprawie materiał dowodowy, głównie zeznania pozwanej i opinię biegłego sądowego, przyjąć należało, że orzeczenie Sądu I Instancji w tym zakresie jest prawidłowe, a tym samy apelacja nieuzasadniona. Z uwagi na powyższe okoliczności brak było także podstaw do zmiany orzeczenia w przedmiocie kosztów procesu za I Instancję.

W tym stanie rzeczy, na podstawie art. 385 kpc apelacja powoda jako niezasadna podlegała oddaleniu.

O kosztach w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na podstawie art. 98§1 kpc, mając na uwadze wynik sprawy.