Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VI Ga 29/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 24 kwietnia 2013 r.

Sąd Okręgowy w Koszalinie VI Wydział Gospodarczy

w składzie następującym:

Przewodniczący:

SSO Marek Ciszewski (spr.)

Sędziowie:

SO Małgorzata Lubelska

SR del. Bożena Korpalska

Protokolant:

B.Krzywiźniak

po rozpoznaniu w dniu 24 kwietnia 2013 r. w Koszalinie

na rozprawie sprawy

z powództwa:

(...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością

w K.

przeciwko :

(...) Spółce Akcyjnej w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony powodowej

od wyroku Sądu Rejonowego w Koszalinie

z dnia 23 stycznia 2013 r. w sprawie V GCupr 136/12

1.  zmienia zaskarżony wyrok w punktach I i III w ten sposób, że:

a)  w punkcie I – zasądzoną od pozwanego - (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda - (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. kwotę odszkodowania podwyższa do kwoty 1.881,95 zł ( jeden tysiąc osiemset osiemdziesiąt jeden złotych 95/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 10 stycznia 2012r. do dnia zapłaty;

b)  w punkcie III , w miejsce zawartego tam rozstrzygnięcia, zasądza od pozwanego - (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda - (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. kwotę 114 zł ( sto czternaście złotych) tytułem zwrotu kosztów procesu;

2.  oddala apelację w pozostałej części;

3.  zasądza od pozwanego - (...) Spółki Akcyjnej w W. na rzecz powoda - (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w K. kwotę 55 zł ( pięćdziesiąt pięć złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania apelacyjnego.

UZASADNIENIE

Powódka (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K. domagała się zasądzenia od pozwanego(...) spółki akcyjnej w W. kwoty 2.601,59 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty i kosztów postępowania w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych, tytułem odszkodowania za szkodę w pojeździe.

Nakazem zapłaty w postępowaniu upominawczym z dnia 16 stycznia 2012r. Sąd Rejonowy w Koszalinie uwzględnił żądanie powódki w całości.

Pozwany złożył sprzeciw od nakazu zapłaty, wnosząc o oddalenia powództwa w całości i przyznanie kosztów procesu. Pozwany nie zaprzeczył, że odpowiada za szkodę w pojeździe powoda. Wskazywał jednak, że szkoda w pojeździe powoda została zakwalifikowana jako tzw. szkoda całkowita, zatem odszkodowanie należne powodowi winno stanowić różnicę wartości samochodu sprzed wypadku i po wypadku. Pozwany podał przy tym, iż ustaloną w powyższy sposób kwotę odszkodowania zapłacił powódce. Nadto, z tytułu szkody wynikłej z konieczności wynajmu pojazdu zastępczego, wypłacono powodowi kwotę 2040 zł, w pełni rekompensującą poniesiony z tego powodu uszczerbek.

Sąd ustalił, iż pozwanego oraz G. K. łączyła umowa ubezpieczenia jego odpowiedzialności cywilnej jako posiadacza pojazdu tj. koparki K. (...). Umowa ta obowiązywała również w dniu 8 września 2011r., kiedy to doszło do zderzenia wskazanej koparki i samochodu powoda V. (...). Winę za to zdarzenie ponosił kierowca koparki, który najechał na samochód powoda. W dniu 8 września 2011r. powód zgłosił szkodę pozwanemu, który tytułem odszkodowania zapłacił kwotę 4.440 zł. Pozwany odszkodowanie ustalił poprzez pomniejszenie wartości pojazdu sprzed wypadku o wartość pozostałości. Przyjmując, wartość pojazdu przed wypadkiem na 4600 zł, zaś wartość pozostałości na 2200 zł, pozwany ustalił wysokość szkody wynikłej z uszkodzenia samochodu na 2400 zł. Dodatkowo, zakład ubezpieczeń uwzględnił także kwotę 2.040,00 zł, jako zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego na czas naprawy.

Powód poddał samochód naprawie, która polegała na tym, że niektóre części dostarczył powód, który kupił zarówno części używane jak i tzw. zamienniki tj. części, które nie były wytworzone przez producenta auta, a niektóre części dostarczył zakład naprawczy, który za naprawę otrzymał wynagrodzenie w kwocie 4.501,80 zł brutto. Części kupione przez powoda kosztowały 765,00 zł, co dawało łącznie 5.266,80 brutto.

Co do wartości samochodu przed wypadkiem, Sąd ustalił, iż wynosiła ona 5.800,00 zł. Czas niezbędny dla przeprowadzenia naprawy samochodu powoda wynosił zaś w średnio wyposażonym zakładzie 10 dni, bez uwzględnienia czasu niezbędnego na zamówienie i dostarczenie części do naprawy.

Po dokonaniu powyższych ustaleń Sąd zważył, iż powództwo winno być uwzględnione w części. Sąd wskazał, iż spór w niniejszej sprawie sprowadzał się do ustalenia wysokość odszkodowania należnego powodowi. Zdaniem Sądu pozwany zgodnie z art. 805 kc w zw. z art. 822 § 4 kc w zw. z art. 436 § 2 kc winien zapłacić powodowi odszkodowanie tj. wyrównać uszczerbek majątkowy pozostający w normalnym związku przyczynowym ze zdarzeniem jakim było zderzenie koparki i samochodu powoda. Zgodnie z art. 361 kc w zw. z art. 363 kc naprawienie szkody nastąpić mogło bądź przez przywrócenie stanu poprzedniego bądź przez zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej. Odpowiednią sumą pieniężną w okolicznościach niniejszej sprawy, w ocenie Sądu, była suma, która pozwoliłaby na doprowadzenie samochodu powoda do stanu sprzed wypadku tj. suma niezbędna na pokrycie kosztów naprawy. Zdaniem Sądu niezbędnym było zatem ustalenie wartości samochodu powoda przed zdarzeniem, wysokości kosztów naprawy oraz ewentualnie wartość pozostałości po wypadku, gdyby okazało się, że uzasadnione koszty naprawy przekraczają wartość samochodu sprzed wypadku. Powyższe okoliczności Sąd Rejonowy ustalił w oparciu o opinię biegłego z dziedziny mechaniki samochodowej. Biegły ustalił wartość samochodu na kwotę 5.800 zł oraz wyjaśnił podstawę takiej wyceny. Sąd I instancji uznał, iż opinia biegłego była właściwym dowodem dla czynienia na jej podstawie ustaleń faktycznych. Biegły sporządził ją w oparciu o badanie stanu pojazdu i uwzględnił jego cechy charakterystyczne. Jednocześnie, Sąd uznał, iż ocena ta nie była jedynie wyrazem bezrefleksyjnego podania wyników użycia programu komputerowego, który stworzono dla ułatwienia pracy biegłym. W tej sytuacji, zdaniem Sądu brak było również podstaw by zakwestionować dowody oferowane przez powoda w zakresie poniesionych przez niego kosztów naprawy pojazdu. Dowody te zweryfikował bowiem biegły uznając, iż odzwierciedlały one uzasadnione koszty naprawy samochodu powoda.

Mając powyższe na uwadze Sąd doszedł do przekonania, że koszty naprawy samochodu powoda, nie przekroczyły jego początkowej wartości. Na odszkodowanie należne powodowi zatem winna składać się kwota równa kosztom naprawy samochodu oraz uzasadnionym kosztom najmu samochodu zastępczego na czas niezbędny do przeprowadzenia naprawy. Reasumując, odszkodowanie winno wynieść kwotę 4.281,95 zł (koszt naprawy netto) pomniejszoną o kwotę zapłaconą przez pozwanego 4.440,00 zł, powiększoną o koszty najmu samochodu zastępczego przez czas niezbędny dla dokonania naprawy i sprowadzenia części w kwocie 1.240,00 zł netto. Ostateczną kwotę Sąd wyliczył zaś w ten sposób, że przyjął, za opinią biegłego, że naprawa nie powinna trwać więcej niż 10 dni. Sąd wskazał również, iż z uwagi na brak w sprawie dowodu na to by zamówienie i sprowadzenie części miało zajmować szczególnie dużo czasu i by czas oczekiwania na części nie mógł być wykorzystany na inne czynności naprawcze, przyjęto, że dodatkowy czas niezbędny na naprawę nie powinien był zająć więcej niż dodatkową 1/3 dnia pracy. Ostatecznie zatem ustalono, że czas naprawy samochodu nie powinien był przekroczyć 10 i 1/3 dnia. Sąd przyjmując za podstawę niekwestionowaną wysokość czynszu najmu samochodu w kwocie 120,00 zł netto dziennie ustalił należność z tego tytułu na 1.240,00 zł.

Mając na względzie powyższe ustalenia i wnioski Sąd Rejonowy w Koszalinie wyrokiem z dnia 23 stycznia 2013r.:

-

zasądził od pozwanego (...) spółki akcyjnej w W. na rzecz powoda (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K. kwotę 1.081,95 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 10 stycznia 2012r. do dnia zapłaty;

-

oddalił powództwo w pozostałej części

-

na podstawie art. 100 kpc zasądził od powoda (...) spółka z ograniczoną odpowiedzialnością w K. na rzecz pozwanego (...) spółki akcyjnej w W. kwotę 626 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

Apelację od powyższego orzeczenia wywiódł powód zaskarżając orzeczenie w części oddalającej powództwo w zakresie żądania powoda zasądzenia od pozwanego kwoty 1.520,00 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wytoczenia powództwa do dnia zapłaty oraz w zakresie orzeczenia o kosztach procesu.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucono:

1.  błąd w ustaleniach faktycznych poprzez uznanie, iż uzasadniony czynsz najmu samochodu zastępczego należny powodowi nie powinien przekroczyć 1.240,00 zł (za 10 i 1/3 dnia najmu), pomimo iż z dokumentów wynika, iż powód korzystał z samochodu zastępczego przez dłuższy okres;

2.  naruszenie art. 100 kpc poprzez zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów postępowania w wysokości 626,00 zł.

Podnosząc powyższe zarzuty apelujący wniósł o zmianę orzeczenia poprzez zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kwoty 2.601,95 zł wraz z odsetkami ustawowymi od dnia 10 stycznia 2012 r. do dnia zapłaty i zasądzenie od pozwanego na rzecz powoda kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego, za obie instancje.

Zdaniem apelującego Sąd I instancji co do kosztów najmu samochodu zastępczego nie zwrócił uwagi na fakt, iż okres uzasadnionego najmu auta zastępczego trwał w niniejszej sprawie dłużej niż 10 i 1/3 dnia. Mianowicie, powód nie mógł szybciej rozpocząć naprawy samochodu, bowiem to pozwany zwlekał z ustaleniem wysokości odszkodowania w dniach od 9 września 2011 r. do dnia ustalenia (uzyskaniem oświadczenia) kierowcy koparki K. (...). Wskazano również, iż wiadomością email powód w dniu 5 października 2011 r. i 18 października 2011r. powiadomił pozwanego, iż kieruje uszkodzony pojazd do naprawy. Korespondencja ta pozostał bez odpowiedzi ze strony pozwanej, co powód poczytał za okoliczność przyznaną. Podkreślono również, iż powód zadośćuczynił wszelkim formalnościom związanym ze zgłoszeniem szkody już w dniu 9 września 2011 r. Pozwany pismami z dat 11 października 2011r. i 13 października 2011r. wzywał powoda do uzupełnienia materiałów szkody. Powód nie może odpowiadać za niedopatrzenia pozwanego, a tym samym ponosić negatywnych skutków, wynikających z niedbalstwa pracowników zakładu ubezpieczeń.

W ocenie również apelującego w kwestii terminu najmu pojazdu zastępczego nie można kierować się tzw. technologicznym czasem naprawy pojazdu w przypadku, gdy pojazd faktycznie przebywa w zakładzie naprawczym. Technologiczny czas naprawy, zdaniem apelującego, określony w szczególności w programach kosztorysowych, jest wyliczony teoretycznie i nie uwzględnia wielu istotnych czynników (np. czasu dokonania pierwszych i ewentualnie kolejnych oględzin uszkodzonego pojazdu przez przedstawiciela zakładu ubezpieczeń, zamówienia, dostarczenia i koniecznego oczekiwania na niezbędne do naprawy części itp.). Dlatego też zdaniem apelującego, w okolicznościach niniejszej sprawy, przysługuje mu zwrot kosztów najmu pojazdu za okres od dnia uszkodzenia pojazdu do dnia jego naprawy (do dnia, w którym poszkodowany mógł odebrać pojazd, a pojazd był już sprawny) lub za okres potrzebny do nabycia nowego pojazdu. Apelujący w tym względzie powołał się na odpowiednie stanowisko judykatury.

W przedmiocie rozstrzygnięcia w zakresie kosztów procesu powód wskazał, iż Sąd podał jedynie podstawę prawną rozstrzygnięcia, nie wskazał natomiast motywów które podyktowały takie orzeczenie, uniemożliwiając tym samym stronie uzasadnienie zarzutu apelacji w tym przedmiocie. W okolicznościach sprawy brak było podstaw do obciążenia powoda obowiązkiem zwrotu pozwanemu kosztów procesu.

W odpowiedzi na apelację powoda, pozwany wniósł o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych. Wskazał, iż wbrew twierdzeniom apelacji, Sąd I instancji prawidłowo ustalił stan faktyczny w sprawie i dokonał właściwej oceny zgromadzonych w sprawie dowodów.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja powoda podlegała uwzględnieniu jedynie w części.

Już na wstępie należy wskazać, że Sąd Okręgowy uwzględnił wnioski apelacji, chociaż reformatoryjne orzeczenie wynikało z nieco innych przyczyn, aniżeli sformułowane w zarzutach apelacyjnych. Zaznaczenia jednak wymaga, że w obowiązującym stanie prawnym sąd drugiej instancji rozpoznający sprawę na skutek apelacji nie jest związany przedstawionymi w niej zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa materialnego, wiążą go natomiast zarzuty dotyczące naruszenia prawa procesowego. W przeważającej części Sąd Okręgowy podzielił poczynione przez Sąd I instancji ustalenia faktyczne i przyjął je za podstawę własnego rozstrzygnięcia. Wbrew stanowisku wyrażonemu w apelacji, nie zaistniały podstawy do stwierdzenia zarzucanych wadliwości przeprowadzonego w sprawie postępowania dowodowego, które mogłyby rzutować na zasadność poczynionych na użytek orzeczenia, ustaleń faktycznych.

Oczywiści Sąd Okręgowy podziela pogląd apelującego, że w przypadku odpowiedzialności ubezpieczyciela opartej na umowie ochrony odpowiedzialności cywilnej sprawcy wypadku wobec poszkodowanego, odpowiedzialność ta obejmuje, co do zasady rzeczywisty okres pozbawienia poszkodowanego możliwości korzystania ze swego pojazdu i nie ogranicza się do okresu „technologicznie uzasadnionej naprawy” wynikającej z kalkulacji sporządzonej w systemie stanowiącym rozliczenie szkody. Okres uzasadnionej technologicznie naprawy jest jedynie pewnym wyliczeniem teoretycznym opartym na założeniu, iż wszystkie czynności związane z naprawą mogą zostać wykonane w przyjętych teoretycznie czasokresach, ustalonych standardowo dla ułatwienia wszelkich rozliczeń związanych z naprawą pojazdów mechanicznych. Te jednak teoretyczne założenia muszą zostać w każdym przypadku skonfrontowane z okolicznościami konkretnej sprawy, w której występują czynniki wpływające na wydłużenie oszacowanego czasu niezbędnego dla dokonania naprawy pojazdu. Postulat pełnego odszkodowania przemawia za przyjęciem stanowiska o potrzebie zwrotu przez ubezpieczyciela wydatków potrzebnych na sfinansowanie czasowego używania zastępczego środka komunikacji, w związku z niemożliwością korzystania przez poszkodowanego z uszkodzonego pojazdu. Oczywiście taki pogląd w istocie uznał również Sąd Rejonowy, skoro czasookres „technologicznie uzasadnionej naprawy”, za który przysługiwało odszkodowanie doliczony został czas /1/3 doby/, konieczny dla nabycia części zamiennych. Z takim, ułamkowym ustaleniem okresu pozbawienia możliwości korzystania z pojazdu o tyle można polemizować, że w obrocie przyjęte są stawki dzienne wynajmu pojazdów i takie też powód wykazywał w konkretnym przypadku. Istota rzeczy polega jednak na tym, że wydatki konieczne na sfinansowanie czasowego używania zastępczego pojazdu muszą być celowe i ekonomicznie uzasadnione, które to przesłanki muszą być oceniane indywidualnie na tle każdego przypadku a jedynie jako punkty graniczne należy wskazać okres między dniem zniszczenia a dniem zapłaty odszkodowania. To jednak wcale nie oznacza, że w każdym przypadku uzasadnione jest domaganie się zwrotu kosztów poniesionych na najem pojazdu zastępczego przez cały ten okres. Nie będzie to uzasadnione w szczególności w tych przypadkach, gdy przeprowadzeniu naprawy nie stoi na przeszkodzie konieczność wykonywania czynności w ramach postępowania likwidacyjnego, a wysokość kosztów nie limituje wykonania remontu.

Tak też w przedmiotowej sprawie, skoro jedyne konieczne dla ustalenia odszkodowania oględziny pojazdu odbyły się w dniu 12 września, a powód był zdecydowany wykonywać naprawę samochodu, nie zostały wykazane jakiekolwiek przeszkody, by przystąpić do remontu już w dniu następnym po przeprowadzeniu oględzin. Brak było uzasadnienia, a w każdym razie powód nie wykazał powodów, usprawiedliwiających podjęcie naprawy dopiero w dniu 4 października 2011r. Mając na uwadze ustalony przez biegłego czas uzasadnionej technologicznie naprawy /10 dni/ oraz czasu pozostawania samochodu na potrzeby prowadzonego postępowania likwidacyjnego /4 dni/ zasadne było przyjęcie, że celowe i ekonomicznie uzasadnione było używanie przez powoda z pojazdu zastępczego przez okres 14 dni.

Jednakże wyrok wymagał zmiany z innej przyczyny. Otóż trzeba podkreślić, że w postępowaniu likwidacyjnym pozwany zakład ubezpieczeń wypłacił część odszkodowania w kwocie 4440 zł, na którą złożyło się 2400 zł z tytułu przyjętej jako całkowita szkody w substancji pojazdu oraz 2040 zł zwrotu kosztów wynajmu pojazdu zastępczego, które zakład uznał za okres 17 dni po 120 zł dziennie. W samym pozwie z tego tytułu powód dochodził jedynie kwoty 720 zł za dalsze 6 dni najmu. Oznaczało to, że do wyliczenia należnego odszkodowania należało przyjmować wartość 2040 zł jako uznaną przez pozwanego. W tej sytuacji wyliczenie odszkodowania powinno się przedstawiać następująco: wysokość szkody w substancji pojazdu – 4281,95 zł + zwrot kosztów najmu pojazdu zastępczego 2040 zł = 6321,95 zł – kwota wypłaconego odszkodowania 4440 zł = 1881,95 zł należne odszkodowanie i do tej wysokości powództwo powinno zostać uwzględnione.

Jednocześnie, na skutek zmiany orzeczenia co do meritum, zachodziła potrzeba ponownego rozliczenia poniesionych przez strony kosztów procesu, według zasady stosunkowego rozdziału – art. 100 kpc. Powód poniósł koszty 717 zł /opłata – 100 zł, koszty zastępstwa 617 zł/, pozwany w kwocie 1449 zł / koszty zastępstwa 617 zł, wydatki na opinię biegłego – 832 zł/. Żądania powoda utrzymały się w zakresie 72,3 %, co oznaczało, że z tytułu kosztów procesu za I instancję przysługuje powodowi od strony pozwanej zwrot kwoty 114 zł.

Mając na uwadze powyższe ustalenia i wnioski, zaskarżony wyrok podlegał zmianie w zakresie wskazanym w punkcie I /art. 386 § 1 kpc/. W pozostałej części, apelacja jako bezzasadna podlegała oddaleniu /art. 385 kpc/.

O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono na podstawie art. 100 kpc i art. 108 § 1 kpc stosunkowo je rozdzielając mając na uwadze stopień uwzględnienia stanowisk każdej ze stron w postępowaniu apelacyjnym i poniesione przez nie koszty procesu. Koszty powoda wyniosły: 376 zł /opłata od apelacji – 76 zł, koszty zastępstwa 617 zł/, pozwanego 300 zł /koszty zastępstwa/, zaś apelacja została uwzględniona w zakresie 52,6 %.

Postanowieniem z dnia 26 kwietnia 2013r. Sąd Okręgowy działając na podstawie art. 350 § 1 i 2 kpc w zw. z art. 391 kpc, sprostował, w trybie prostowania oczywistej omyłki, błędnie wpisaną w punkcie I a wyroku datę początkową biegu odsetek zastępując datę „10 stycznia 2013r.” datą: „10 stycznia 2012r.”