Pełny tekst orzeczenia

281/6/B/2006

POSTANOWIENIE
z dnia 5 lipca 2006 r.
Sygn. akt Ts 177/05

Trybunał Konstytucyjny w składzie:


Teresa Dębowska-Romanowska,


po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Janiny Weroniki Gołębiewskiej w sprawie zgodności:
art. 510 § 1 zd. 1 w zw. z art. 524 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296 ze zm.) z art. 77 ust. 2 oraz art. 79 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE:

W skardze konstytucyjnej z 27 września 2005 r., sporządzonej przez pełnomocnika skarżącej – Janiny Weroniki Gołębiewskiej, zakwestionowana została zgodność z Konstytucją art. 510 § 1 zd. 1 w zw. z art. 524 § 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego. Zakwestionowanemu unormowaniu art. 510 § 1 zd. 1 k.p.c. skarżąca zarzuciła, że niezgodnie z Konstytucją zawęża prawo uczestnictwa w postępowaniu nieprocesowym wyłącznie do kręgu osób, których dotyczy wynik tego postępowania. Z kolei niekonstytucyjności art. 524 § 2 k.p.c. upatruje skarżąca w tym, iż zainteresowany, który nie był uczestnikiem postępowania zakończonego prawomocnym postanowieniem co do istoty sprawy, może żądać wznowienia tego postępowania wyłącznie wówczas, gdy postanowienie to narusza jego prawa. W ocenie skarżącej kwestionowane przepisy godzą w art. 77 ust. 2 Konstytucji. W uzasadnieniu skargi nie sformułowano natomiast argumentów mających uzasadniać zarzut naruszenia przez zaskarżone przepisy także art. 79 ust. 1 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna sformułowana została w związku z następującą sprawą. Postanowieniem z 23 września 2003 r. (sygn. akt I Ns 1477/03), Sąd Rejonowy w Poznaniu oddalił skargę skarżącej o wznowienie postępowania zakończonego prawomocnym postanowieniem Sądu Powiatowego w Poznaniu dla Powiatu Poznańskiego z 5 sierpnia 1965 r. (sygn. akt Ns 377/64). W uzasadnieniu tego orzeczenia stwierdzono, że skarżąca nie może być uznana za osobę zainteresowaną w sprawie będącej przedmiotem postępowania, którego wznowienia się domaga. W związku z tym nie jest uprawniona do zgłaszania takiego żądania. Apelacja skarżącej od tego orzeczenia została oddalona postanowieniem Sądu Okręgowego w Poznaniu z 11 maja 2004 r. (sygn. akt II Ca 186/04). Sąd II instancji podtrzymał stanowisko, iż skarżąca nie była osobą zainteresowaną w sprawie, w rozumieniu art. 510 § 1 k.p.c., a tym samym nie powinna być uznana za uczestnika postępowania w sprawie przejęcia na własność Państwa części nieruchomości. Skoro bowiem skarżąca nie była spadkobierczynią poprzedniego właściciela tej nieruchomości, to postępowanie nie dotyczyło jej praw i to nawet w sposób pośredni. Postanowieniem z 25 stycznia 2005 r. (II CK 675/04) Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania kasacji wniesionej przez skarżącą od orzeczenia Sądu Okręgowego w Poznaniu.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony konstytucyjnych wolności lub praw, realizowanej przez eliminację z systemu obowiązującego prawa przepisów ustaw lub innych aktów normatywnych, stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, naruszającego wolności lub prawa albo obowiązki skarżącego określone w Konstytucji. Zasady, na jakich dopuszczalne jest korzystanie z tego środka ochrony praw i wolności precyzuje ustawa z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym. Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 tej ustawy, jednym z obowiązków nałożonych na skarżącego jest wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa, i w jaki sposób – jego zdaniem – zostały naruszone przez unormowania stanowiące przedmiot wnoszonej skargi konstytucyjnej. Z obowiązku tego nie jest władny zwolnić skarżącego Trybunał Konstytucyjny, który zgodnie z art. 66 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym jest związany granicami wnoszonej skargi. Należy podkreślić, że prawidłowe wykonanie opisanego wyżej obowiązku polegać winno nie tylko na przywołaniu przez skarżącego konkretnego przepisu Konstytucji statuującego określone prawo podmiotowe, ale przedstawieniu szczegółowej argumentacji, która uzasadniałaby postawiony zarzut „wskazanie sposobu naruszenia”. Tym samym, na skarżącym ciąży powinność takiego uzasadnienia wnoszonej skargi konstytucyjnej, które uprawdopodobniać będzie tezę o niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, wniesiona skarga konstytucyjna opisanej wyżej przesłanki dopuszczalności korzystania z tego środka prawnego nie spełnia. W odniesieniu do zarzutu niezgodności art. 510 § 1 zd. 1 oraz art. 524 § 2 k.p.c. z art. 79 ust. 1 Konstytucji skarżąca poprzestała na sformułowaniu samego zarzutu, czemu nie towarzyszy jednak jakiekolwiek uzasadnienie. W tym więc zakresie uznać należy, iż wniesiona skarga konstytucyjna wskazuje na niedopełnienie obowiązku, o którym mowa w art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.
W odniesieniu natomiast do zarzutu naruszenia przez zakwestionowane przepisy prawa wyrażonego w art. 77 ust. 2 Konstytucji, Trybunał stwierdził, że uznać należy go za oczywiście bezzasadny. Przepis ten gwarantuje każdemu sądową drogę dochodzenia naruszonych wolności i praw, zakazując jednocześnie ustawodawcy zamykania takiej drogi. Dla wykazania naruszenia przez ustawę powyższego zakazu konieczne jest nie tylko stwierdzenie, iż w konkretnym przypadku skarżącego doszło do zamknięcia drogi sądowej, ale także – a nawet przede wszystkim – wskazanie prawa lub wolności, których naruszenie nie może być przez skarżącego dochodzone przed niezależnym i niezawisłym sądem (art. 45 ust. 1 Konstytucji). W przypadku analizowanej skargi konstytucyjnej, skarżąca domaga się uznania jej legitymacji do uczestniczenia w postępowaniu toczącym się przed sądem podkreślając, że dysponuje informacjami i wiedzą niezbędną do obiektywnego i zgodnego z rzeczywistym stanem rzeczy rozstrzygnięcia sprawy przez sąd.
Należy w związku z tym stwierdzić, że tego rodzaju żądanie nie znajduje odpowiednika w treści praw i wolności przysługujących skarżącej w świetle obowiązującego prawa. W szczególności nie ma podstaw normatywnych dla dekodowania ogólnego prawa do uczestniczenia w postępowaniu sądowym każdego podmiotu dysponującego informacjami w określonej sprawie, którego korelatem byłby obowiązek uznania tego podmiotu za uczestnika (stronę) takiego postępowania. Jak to wynika jednoznacznie z treści orzeczeń wydanych w sprawie skarżącej, sądy orzekające stwierdziły, iż skarżąca nie wykazała interesu prawnego w swoim żądaniu wznowienia postępowania zakończonego prawomocnym postanowieniem Sądu Powiatowego w Poznaniu. Nie będąc spadkobiercą poprzedniego właściciela w odniesieniu do nieruchomości przejmowanej następnie przez Skarb Państwa, skarżąca nie była w stanie wykazać, że postępowanie w tamtej sprawie – choćby pośrednio – dotyczyło jej praw. Tak więc żądanie wznowienia postępowania i uznania skarżącej za podmiot legitymowany do uczestnictwa w nim opierało się wyłącznie na niemających podstaw prawnych postulatach skarżącej. Jak to jednak wyżej podkreślano, tego rodzaju oczekiwanie nie mieści się w zakresie konstytucyjnego prawa do rozpatrzenia sprawy danego podmiotu przez niezależny i niezawisły sąd. Trzeba przy tym podkreślić, że podnoszone przez skarżącą argumenty dotyczące niepowiadomienia jej o toczącym się postępowaniu – czego skutkiem była niemożność aktywnego w nim uczestnictwa – nie mogą być uznane za wystarczające potwierdzenie tezy o niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów k.p.c. Argumenty te związane są wyłącznie z płaszczyzną stosowania prawa, która jako taka pozostaje poza zakresem kontroli wykonywanej przez Trybunał Konstytucyjny w postępowaniu inicjowanym skargą konstytucyjną. Ponadto trzeba zauważyć, że argumentacja ta nie wiąże się bezpośrednio z treścią przepisów, które uczyniono przedmiotem wnoszonej skargi konstytucyjnej. Kwestia powiadomienia skarżącej o toczącym się postępowaniu w sprawie przejęcia przez Państwo gospodarstwa rolnego nie jest bowiem regulowana przepisami odnoszącymi się do problemu wznowienia postępowania, zakończonego prawomocnym postanowieniem wydanym w sprawie przejęcia części nieruchomości na rzecz Państwa.

Biorąc powyższe okoliczności pod uwagę, działając na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, orzeka się jak w sentencji.