Pełny tekst orzeczenia

35/1/B/2008


POSTANOWIENIE

z dnia 3 września 2007 r.
Sygn. akt Ts 30/07


Trybunał Konstytucyjny w składzie:


Marek Mazurkiewicz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Pawła Krause w sprawie zgodności:
art. 110 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353, ze zm.) z art. 2, art. 32 oraz art. 67 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 13 lutego 2007 r. pełnomocnik skarżącego wniósł o stwierdzenie niezgodności art. 110 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2004 r. Nr 39, poz. 353, ze zm.) z art. 2, art. 32 oraz art. 67 Konstytucji.

Podstawy do wniesienia skargi konstytucyjnej upatruje skarżący w wydaniu w jego sprawie następujących rozstrzygnięć: decyzji Zakładu Ubezpieczeń Społecznych – Oddział w Grudziądzu z 28 maja 2004 r. (znak 775182/10/EW90), którą odmówiono przeliczenia emerytury w oparciu o aktualną kwotę bazową; wyroku Sądu Okręgowego w Toruniu z 9 marca 2005 r. (sygn. akt VU 4221/2004), którym oddalono odwołanie wniesione od wskazanej powyżej decyzji oraz wyroku Sądu Apelacyjnego w Gdańsku – III Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych z 3 października 2006 r. (sygn. akt III AUa 1483/05) oddalającego apelację wniesioną od rozstrzygnięcia sądu okręgowego.
Z wydaniem wskazanych powyżej rozstrzygnięć wiąże skarżący naruszenie zasady równości oraz zasady sprawiedliwości społecznej. Naruszenia wskazanych powyżej zasad upatruje skarżący w – wynikającym z treści zaskarżonego przepisu – ograniczeniu możliwości ponownego przeliczenia emerytury w oparciu o aktualną kwotę bazową tylko do przypadków, w których rozpoczęto pracę po otrzymaniu prawa do świadczenia i tylko wówczas, gdy wskaźnik wysokości podstawy wymiaru jest wyższy od poprzednio obliczonego.
W uzasadnieniu stawianych zarzutów skarżący wskazuje na istniejącą w obowiązującym systemie emerytalnym niespójność, polegającą na niewielkim wpływie waloryzacji emerytury na jej wysokość – w porównaniu do wysokości emerytur nowo przyznanych – która to niespójność jest dyktowana wzrostem kwoty bazowej. Powoduje to, iż osoby, które później otrzymały świadczenia są w dużo korzystniejszej sytuacji od osób, którym te uprawnienia przyznano wcześniej. Oznacza to, iż kryterium różnicującym wysokość emerytury jest data jej przyznania, co w świetle orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego, które zezwala na różnicowanie wysokości emerytur w zależności od wkładu pracy, długości okresu zatrudnienia oraz wysokości wskaźników podstawy obliczania emerytur, uznać należy za niedopuszczalne. Istniejącą nierówność można by zniwelować, zezwalając na ponowne przeliczenia wysokości emerytur w oparciu o aktualną kwotę bazową. Jednakże zaskarżony przepis daje podstawę do dokonania takiego przeliczenia tylko tym emerytom, którzy podjęli pracę po uzyskaniu prawa do emerytury, co – w ocenie skarżącego – narusza prawo do równego traktowania wynikające z art. 32 ust. 1 Konstytucji, a także zasadę sprawiedliwości społecznej, o której mowa w art. 2.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 27 lutego 2007 r. wezwano pełnomocnika skarżącego do uzupełnienia braku skargi konstytucyjnej poprzez wskazanie, które z przysługujących skarżącemu konstytucyjnych praw lub wolności zostało naruszone oraz określenie sposobu tego naruszenia.
W piśmie procesowym nadesłanym w odpowiedzi na powyższe zarządzenie pełnomocnik skarżącego wskazał na naruszenie wynikającego z art. 67 ust. 1 Konstytucji prawa do zabezpieczenia społecznego ze względu na osiągnięcie przez skarżącego wieku emerytalnego. Skarżący kwestionuje zgodność z Konstytucją zasad różnicujących wysokość emerytur w zależności od daty jej przyznania, a co za tym idzie, obowiązujących zasad ponownego przeliczania emerytur w oparciu o aktualną kwotę bazową.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z unormowaniami określającymi konstrukcję skargi konstytucyjnej w prawie polskim jest ona środkiem prawnym służącym ochronie przysługujących skarżącemu praw i wolności konstytucyjnych, do których naruszenia doszło na skutek wydania rozstrzygnięcia w oparciu o przepis, którego konstytucyjność jest kwestionowana. Przedmiotem kontroli Trybunału Konstytucyjnego w trybie skargi jest zatem wyłącznie wskazana we wniesionej skardze norma prawna, na podstawie której orzeczono o przysługujących skarżącemu prawach. Podkreślić przy tym należy, iż uznanie na etapie wstępnej kontroli skargi, iż wysunięty w stosunku do kwestionowanego przepisu zarzut jest oczywiście bezzasadny stanowi podstawę odmowy nadania wniesionej skardze dalszego biegu (art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym).
Wynikające z zaskarżonego przepisu uprawnienie do dokonania ponownego przeliczenia wysokości emerytury w przypadku spełnienia określonych w tym przepisie przesłanek stanowi przejaw wykorzystania przez ustawodawcę przysługującej mu szerokiej swobody w kształtowaniu rozwiązań prawnych w sferze ubezpieczeń społecznych (por. wyroki TK z: 12 września 2000 r., K. 1/00, OTK ZU nr 6/2000, poz. 185; 24 kwietnia 2006 r., P 9/05, OTK ZU nr 4A/2006, poz. 46). Ponieważ uprawnienie to, w przeciwieństwie do prawa do waloryzacji rent i emerytur, nie stanowi niezbędnego składnika konstytucyjnego prawa do zabezpieczenia społecznego gwarantowanego w art. 67 ust. 1 Konstytucji, sam fakt ograniczenia podmiotowego tego uprawnienia nie może naruszać prawa, o którym mowa w art. 67 ust. 1 Konstytucji. Natomiast może prowadzić do naruszenia zasady równości w sytuacji, w której kryteria (w oparciu o które wyodrębniono grupę świadczeniobiorców, którym przysługuje to uprawnienie) nie będą odpowiadały wynikającym z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego standardom.
Zaskarżony przepis uzależnił możliwość ponownego przeliczenia świadczenia emerytalnego od wskazania podstawy wymiaru składki na ubezpieczenie społeczne lub ubezpieczenia emerytalne i rentowe na podstawie przepisów prawa polskiego przypadającej w całości lub w części po przyznaniu świadczenia, a więc od faktu pozostawania w stosunku ubezpieczenia po dacie przyznania świadczenia emerytalnego. Zdaniem skarżącego kryterium to uznać należy za sprzeczne z zasadami konstytucyjnymi zawartymi w art. 2 i art. 32 Konstytucji. W ocenie Trybunału powyższy zarzut jest oczywiście bezzasadny.
W pierwszej kolejności podkreślić należy, iż dostosowaniu wysokości ustalonych już świadczeń emerytalno-rentowych do aktualnego poziomu płac lub kosztów utrzymania służy na gruncie polskiego systemu ubezpieczeń społecznych mechanizm waloryzacji tych świadczeń, uregulowany w art. 88 i następnych ustawy o emeryturach i rentach z FUS. Natomiast wprowadzona zaskarżonym przepisem instytucja przeliczenia świadczeń z ubezpieczenia społecznego nie może być traktowana jako reakcja na zmianę stosunków społeczno-ekonomicznych, stanowi tylko jeden z przejawów realizacji zasady wzajemności obowiązującej w polskim prawie ubezpieczeń społecznych, nakazującej wiązać wysokość świadczenia z udziałem świadczeniobiorcy w tworzeniu funduszu ubezpieczeniowego. Nałożenie na osobę pobierającą świadczenia emerytalne obowiązku ubezpieczenia emerytalnego nakazywało wprowadzić regulację umożliwiającą odzwierciedlenie tego okresu opłacania składek na ubezpieczenie społeczne w wysokości pobieranego świadczenia. Temu celowi służyć ma (m.in.) regulacja zawarta w kwestionowanym przepisie. Oczywistym więc jest, iż prawo do ponownego przeliczenia świadczenia emerytalno-rentowego uzależnione być musiało od dalszego pozostawania osoby pobierającej świadczenie emerytalne w stosunku ubezpieczenia, tj. dalszego opłacania składek na ubezpieczenie społeczne. Wysunięty przez skarżącego zarzut niespełnienia przez powyższe kryterium standardów wynikających z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego uznać należy za oczywiście bezzasadny. Raz jeszcze podkreślić też należy, iż dostosowaniu wysokości emerytury do aktualnych warunków społeczno-ekonomicznych służy mechanizm waloryzacji tych świadczeń. W sytuacji, w której przewidziane w obowiązującym ustawodawstwie zasady waloryzacji nie spełniają – w ocenie skarżącego – stawianych jej celów, możliwym jest kwestionowanie tych zasad. Brak jest natomiast podstaw do domagania się, aby cele, jakie spełniać ma waloryzacja świadczeń były spełniane przez inne instrumenty prawa ubezpieczeń społecznych.
Na marginesie wskazać też należy, iż kryterium podlegania – po nabyciu uprawnień emerytalnych – ubezpieczeniu społecznemu jako kryterium decydujące o przyjęciu nowej kwoty bazowej w grupie ubezpieczonych, którzy mieli wcześniej ustalone prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy (a więc w trochę innej sytuacji, ale mającej wiele wspólnego z omawianym przypadkiem) było już przedmiotem oceny Trybunału Konstytucyjnego z punktu widzenia zasady równości (por. wyrok TK z 24 kwietnia 2006 r., P 9/05, OTK ZU nr 4/A/2006, poz. 46). Trybunał uznał to kryterium za zgodne z art. 32 Konstytucji.
Jak już wskazano przedmiotem badania Trybunału Konstytucyjnego na etapie wstępnej kontroli skargi konstytucyjnej oprócz spełnienia warunków formalnych tego środka ochrony konstytucyjnych praw i wolności jest także zasadność wysuniętych w skardze zarzutów skierowanych przeciwko zaskarżonemu przepisowi. Przyjęcie, iż zarzuty te są oczywiście bezzasadne obliguje Trybunał do odmowy nadania skardze dalszego biegu. Poza kompetencją Trybunału Konstytucyjnego, także na etapie merytorycznego rozpoznania sprawy z zakresu skargi konstytucyjnej, jest natomiast badanie zasadności zarzutów skierowanych przeciwko przyjętym zasadom ustalania wysokości świadczeń emerytalno-rentowych i waloryzacji tych świadczeń w zakresie, w jakim nie są one związane z treścią kwestionowanej normy prawnej. Dlatego poza zakresem oceny przez Trybunał Konstytucyjny pozostają wysunięte w skardze zarzuty, których przedmiotem jest naruszenie zasady równości i zasady sprawiedliwości społecznej wynikające z faktu rzeczywistego uzależnienia wysokości przysługującego ubezpieczonemu świadczenia od daty przejścia na emeryturę, jako niezwiązane z treścią zaskarżonej regulacji.

Mając powyższe na względzie, należało orzec jak w sentencji.