Pełny tekst orzeczenia

252/5/B/2007

POSTANOWIENIE
z dnia 26 czerwca 2007 r.
Sygn. akt Ts 85/07

Trybunał Konstytucyjny w składzie:


Ewa Łętowska,


po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Moniki Stec, w sprawie zgodności:
art. 100 ust. 2 ustawy z dnia 28 lipca 2005 r. o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, ze zm.) z art. 32, art. 45 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 20 kwietnia 2007 r. (data nadania skargi w urzędzie pocztowym), sporządzonej przez radcę prawnego, będącego pełnomocnikiem z urzędu skarżącej, zakwestionowana została zgodność z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej art. 100 ust. 2 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. Nr 167, poz. 1398, ze zm.; dalej: ustawa o kosztach), w brzmieniu obowiązującym przed 10 marca 2007 r. Zdaniem skarżącej, kwestionowany przepis jest niezgodny z zasadą równości, narusza prawo do sądu oraz zakaz ustawowego zamykania drogi sądowej do dochodzenia naruszonych wolności lub praw.
Z uzasadnienia skargi konstytucyjnej wynika, że skarżąca wiąże sformułowane zarzuty z następującymi orzeczeniami:
– postanowieniem Sądu Apelacyjnego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku z 29 sierpnia 2006 r. (sygn. akt III AUa 307/06), którym odrzucono zażalenie skarżącej na postanowienie tego Sądu z 10 sierpnia 2006 r. w przedmiocie oddalenia wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych (doręczonym skarżącej 31 sierpnia 2006 r.);
– postanowieniem Sądu Apelacyjnego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku z 12 września 2006 r. (sygn. akt III AUz 156/06) w przedmiocie oddalenia wniosku skarżącej o zwolnienie od kosztów sądowych w całości (doręczonym skarżącej 15 września 2006 r.).
Uzasadniając szczegółowo zarzuty niekonstytucyjności art. 100 ust. 2 ustawy o kosztach, wskazano w skardze, że odmowa zwolnienia skarżącej od kosztów sądowych skutkowała niemożnością złożenia przez nią skargi kasacyjnej, co w konsekwencji prowadzi do pozbawienia jej prawa do sądu. Taka regulacja stanowi przejaw ustawowej dyskryminacji osób niezamożnych. W skardze zwrócono także uwagę na okoliczność nowelizacji kwestionowanego przepisu. Ustawą z dnia 14 grudnia 2006 r. o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz. U. z 2007 r. Nr 21, poz. 123), usunięto wadę polegającą na niemożności zwolnienia przez sąd strony z obowiązku uiszczania opłaty podstawowej.
Jak wynika ponadto z uzasadnienia skargi konstytucyjnej skarżąca zwróciła się, 27 listopada 2006 r., do Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim z wnioskiem o ustanowienie pełnomocnika z urzędu celem sporządzenia skargi konstytucyjnej. Postanowieniem tego Sądu z 22 stycznia 2007 r. (sygn. akt I Co 1226/06) ustanowiono dla skarżącej pełnomocnika, o osobie którego została powiadomiona 21 lutego 2007 r.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo na zasadach określonych w ustawie wnieść skargę konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji.
Precyzując zasady, na jakich dopuszczalne jest korzystanie z tego środka ochrony praw i wolności, ustawodawca nałożył na skarżącego szereg obowiązków, których niedopełnienie skutkuje odmową nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu. I tak, zgodnie z art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, skarga może być wniesiona w terminie 3 miesięcy od dnia doręczenia skarżącemu prawomocnego wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia. Ponadto, w myśl art. 47 ust. 1 pkt 2 tej ustawy, wnoszący skargę jest zobligowany do wyjaśnienia sposobu, w jaki kwestionowane w niej unormowania naruszyły przepisy konstytucyjne wyrażające prawa lub wolności skarżącego.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, analizowana skarga konstytucyjna wskazanych wyżej przesłanek nie spełnia.
Przede wszystkim stwierdzić należy, iż skarga wniesiona została po upływie ustawowego terminu do występowania z tego rodzaju środkiem prawnym. Jak już wspominano, zasadniczo skarga winna być wniesiona w ciągu 3 miesięcy od dnia doręczenia skarżącemu ostatecznego orzeczenia, z wydaniem którego wiąże on zarzuty naruszenia konstytucyjnych praw lub wolności. Skarżąca wskazuje w tym kontekście na dwa postanowienia Sądu Apelacyjnego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku, jako na orzeczenia, którymi takie naruszenie zostało wywołane. Postanowienia te zostały doręczone skarżącej odpowiednio 31 sierpnia oraz 15 września 2006 r. Nawet więc uwzględniając okoliczność zwrócenia się przez skarżącą z wnioskiem do Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim o ustanowienie pełnomocnika z urzędu, stwierdzić należy, iż skarga wniesiona została do Trybunału Konstytucyjnego ze znacznym przekroczeniem ustawowego terminu. Wprawdzie bowiem, w myśl art. 48 ust. 2 zd. 2 ustawy o TK, do czasu rozstrzygnięcia przez sąd tego wniosku nie biegnie wskazany wyżej trzymiesięczny termin, to jednak według utrwalonego już w orzecznictwie TK poglądu, określenie to nie oznacza przerwania biegu tego terminu, a jedynie jego zawieszenie. W przypadku skarżącej, nawet uwzględnienie okresu zawieszenia biegu terminu (od 27 listopada 2006 r. do 21 lutego 2007 r.), nie pozwala na przyjęcie, iż skarga konstytucyjna złożona została w wymaganym przez ustawę terminie. Ustalenie powyższe aktualne jest oczywiście w odniesieniu do obydwu wskazywanych przez skarżącą postanowień Sądu Apelacyjnego – Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych w Białymstoku.
Niezależnie od powyższej okoliczności, samoistnie przesądzającej o niedopuszczalności nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu, stwierdzić należy niedopełnienie przez skarżącą drugiego z wymienionych wyżej obowiązków. Stanowi go wskazanie sposobu, w jaki kwestionowane przepisy ustawy o kosztach naruszyły konstytucyjne wolności lub prawa skarżącej. W tym zakresie argumentacja skargi odwołuje się do zarzutu naruszenia przez art. 100 ust. 2 ustawy o kosztach konstytucyjnego prawa do skargi kasacyjnej. Stwierdzić w związku z tym należy, co następuje. Problem kwalifikacji prawnej „prawa do skargi kasacyjnej (kasacji)”, dokonywanej w świetle art. 79 ust. 1 Konstytucji znalazł już swoje jednoznaczne i utrwalone odzwierciedlenie w orzecznictwie TK. Zasadniczą tezą, na której opiera się stanowisko Trybunału w tym zakresie jest uznanie braku konstytucyjnej rangi tego rodzaju prawa podmiotowego (zob. wyrok TK z 31 marca 2005 r., SK 26/02, OTK ZU nr 3/A/2005, poz. 29 i powołane tam orzeczenia). Negując dopuszczalność wywodzenia z treści przepisów konstytucyjnych (także art. 45 czy też art. 77 ust. 2) samoistnego prawa do skargi kasacyjnej, TK wskazywał jednocześnie na możliwość weryfikacji przyjmowanego przez ustawodawcę mechanizmu konstruującego ten środek prawny w świetle elementów kształtujących konstytucyjne prawo do sądu. Warunkiem takiej weryfikacji jest jednak sformułowanie przez skarżącego argumentów wskazujących, które ze standardów prawa do sądu, i w jaki sposób zostały w danej sytuacji przez ustawodawcę naruszone. W analizowanej skardze konstytucyjnej, skarżąca wiąże swój zarzut z argumentem dyskryminacyjnego (na tle majątkowym) pozbawienia jej prawa do skargi kasacyjnej. W tym zakresie stwierdzić jednak należy, iż uzasadnienie skargi nie zawiera merytorycznych argumentów wskazujących, który element konstytucyjnego prawa do sądu został w ten sposób naruszony.
Należy ponadto zauważyć, że w sprawie niniejszej nie można przyjąć, aby to właśnie wskazywane przez skarżącą postanowienia prowadziły do bezpośredniego naruszenia „prawa do skargi kasacyjnej”. Rozstrzygnięcie odmawiające skarżącej zwolnienia z ponoszenia kosztów podstawowych nie wywołuje jeszcze samoistnie skutku w postaci uniemożliwienia skorzystania z tego prawa. Taki charakter miałoby bowiem orzeczenie, na mocy którego wniesiona przez skarżącą skarga kasacyjna zostałaby odrzucona z powodu nieuiszczenia przez nią opłaty podstawowej. Wówczas dopiero można by przyjąć, że unormowanie wykluczające możliwość zwolnienia z takiej opłaty wywołuje skutki w zakresie realizacji prawa, wskazywanego przez skarżącą. Na tę okoliczność wskazywał z resztą także Sąd Apelacyjny w postanowieniu z 29 sierpnia 2006 r. Wskazał w nim również, że na orzeczenie w tym przedmiocie przysługuje zażalenie do Sądu Najwyższego. W ramach tego zażalenia skarżąca jest też upoważniona do kwestionowania prawidłowości postanowienia o oddaleniu wniosku o zwolnienie od kosztów sądowych.

Biorąc wszystkie powyższe okoliczności pod uwagę, orzeka się jak w sentencji.