Pełny tekst orzeczenia

189/3/B/2009


POSTANOWIENIE
z dnia 26 maja 2009 r.
Sygn. akt Ts 7/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Marek Kotlinowski – przewodniczący
Mirosław Granat – sprawozdawca
Wojciech Hermeliński,

po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 grudnia 2008 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Marka Jarockiego – PKS „TYSOVIA”,

p o s t a n a w i a:

nie uwzględnić zażalenia.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej, sporządzonej przez pełnomocnika skarżącego – Marka Jarockiego, PKS „TYSOVIA” – zakwestionowana została zgodność z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej przepisów rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 r. w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1348, ze zm.; dalej: rozporządzenie). Przepisom § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia, w zakresie, w jakim dotyczą one kosztów obrony w postępowaniu w sprawach karnych i w sprawach o wykroczenia (§ 14 i § 15 rozporządzenia), skarżący zarzucił niezgodność z art. 2, art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 1 i 2 Konstytucji. Analogiczny wzorzec kontroli wskazano w skardze wobec – jak to określono – całości § 14 i § 15 rozporządzenia, w zakresie, w jakim opłaty za czynności adwokackie nie są corocznie podwyższane co najmniej w stopniu takim samym, jak realny wzrost średniej płacy.
Postanowieniem z 23 grudnia 2008 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze dalszego biegu. Rozstrzygnięcie to było uzasadnione niespełnieniem przesłanek dopuszczalności skargi – między innymi w skardze nieprawidłowo określono jej przedmiot, ponadto powołano w niej częściowo nieadekwatne wzorce konstytucyjne, a dodatkowo – wykroczono poza zakres udzielonego pełnomocnictwa.
Na powyższe postanowienie skarżący wniósł zażalenie, dowodząc nieprawidłowości zawartych w nim rozważań. W szczególności podniesiono, że:
– treść zaskarżonych przepisów rozporządzenia w sposób nieuzasadniony pozbawiła skarżącego zwrotu kosztów obrony w przypadku oczywiście bezzasadnego oskarżenia;
– to w treści przepisu, nie zaś przez jego błędne zastosowanie doszło do naruszenia konstytucyjnych praw skarżącego;
– przepis pozwala sądowi na w pełni dowolną ocenę wkładu pracy pełnomocnika co pozwala na dowolne określanie zasad zwrotu przyznanych kosztów postępowania,
Ponadto skarżący cofnął skargę w zakresie odnoszącym się do art. 77 ust. 2 Konstytucji.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Złożone zażalenie w żadnej mierze nie wykazało okoliczności, które mogłyby skutkować jego uwzględnieniem.

Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie – także w odniesieniu do skarżącego – wypowiadał się co do znaczenia zasady skargowości obowiązującej w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym. Zgodnie z art. 66 ustawy o TK: „Trybunał orzekając jest związany granicami wniosku, pytania prawnego lub skargi”. Zasada ta wymaga, aby sam skarżący określił akt normatywny lub jego część, które są przedmiotem postępowania. Trybunał nie może z urzędu rozszerzyć tak wskazanego przedmiotu kontroli. Istotne jest przy tym, że niemożliwość działania Trybunału ex officio jest aktualna we wszystkich stadiach postępowania przed tym organem. Stąd należy przyjąć, że podmiot występujący z zażaleniem na postanowienie o odmowie nadania skardze dalszego biegu sam określa granice, w ramach których sprawa podlega rozpoznaniu.

Niezwykle istotną kwestią jest przy tym funkcja, jaką pełni ten środek odwoławczy. Jak wynika z treści art. 36 ust. 4 w związku z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), na postanowienie w sprawie nienadania skardze dalszego biegu wnioskodawcy przysługuje zażalenie do Trybunału w terminie 7 dni od daty doręczenia postanowienia. Przedmiotem zażalenia jest wydane w ramach wstępnej kontroli postanowienie dotyczące oceny strony formalnej skargi. Ze względu na to, że w przepisie tym stanowi się o postanowieniu „w sprawie nienadania dalszego biegu” skardze, należy uznać, że zażalenie może odnosić się jedynie do przedstawionych przez Trybunał Konstytucyjny argumentów przemawiających za negatywną oceną strony formalnej skargi. Zażalenie w żadnej mierze nie może więc być wykorzystywane do formułowania ocen, postulatów i polemik z Trybunałem. Takie postępowanie musi zostać każdorazowo ocenione jako niepodważenie zasadności argumentacji zawartej w zaskarżonym postanowieniu i skutkować będzie nieuwzględnieniem zażalenia.

Przystępując do oceny tego środka odwoławczego, należy poczynić dwie uwagi o charakterze ogólnym. Po pierwsze, skarżący nie kwestionuje poglądu TK wyrażonego w zaskarżonym postanowieniu o nieadekwatności wzorca kontroli wyrażonego w art. 77 ust. 1 Konstytucji. Ze względu na to, że skarżący cofnął skargę w zakresie dotyczącym ustępu drugiego tej jednostki redakcyjnej, Trybunał Konstytucyjny nie poddaje kontroli zaskarżonego postanowienia w tym zakresie. Po drugie, należy w pełni zgodzić się ze stanowiskiem wyrażonym w zaskarżonym orzeczeniu, stwierdzającym niedopuszczalność rozpoznania skargi w odniesieniu do art. 632 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.). Pomijając powtarzającą się niestaranność pełnomocnika skarżącego w prawidłowym określaniu kwestionowanych przepisów, załączone do akt sprawy umocowanie do działania nie obejmowało kwestionowania przepisów k.p.k. Prawnie bezskuteczne było późniejsze rozszerzenie pełnomocnictwa, gdyż ocena o niedopuszczalności skargi w zakresie art. 632 k.p.k. została sformułowana na etapie postępowania pierwszoinstancyjnego. Poszerzenie umocowania jest dowodem na jego brak we wcześniejszych stadiach postępowania, co potwierdza trafność zaskarżonego postanowienia.

Odnosząc się do treści środka odwoławczego, skład rozpoznający zażalenie w pełni podziela zapatrywania Trybunału Konstytucyjnego zawarte w kwestionowanym postanowieniu. I tak, należy podnieść, że nie mogły podlegać merytorycznemu rozpoznaniu zarzuty pod adresem § 14 i § 15 rozporządzenia, gdyż ich istota nosiła znamiona skargi na zaniechanie prawodawcze, niemieszczące się w kognicji Trybunału Konstytucyjnego. Wniosek taki był jak najbardziej uzasadniony, zważywszy na fragment skargi, w którym wywiedziono: „skoro przepis nie przewiduje waloryzacji stawek adwokackich, (…) to tak określona norma jest sprzeczna z (…) Konstytucją”.
Zażalenie nie zasługuje na uwzględnienie również w części obejmującej § 2 ust. 1 i 2 rozporządzenia, albowiem w skardze nie wykazano, w jaki sposób przepisy te naruszają konstytucyjne prawo do sądu skarżącego. Po pierwsze, zasadnie wskazano w zaskarżonym orzeczeniu, że sąd, zasądzając opłatę za czynności adwokata z tytułu zastępstwa procesowego, bierze pod uwagę wskazane w przepisach przesłanki uzasadniające wysokość tej opłaty, stąd nie można zgodzić się z poglądem skarżącego o pozostawieniu sądowi dowolności w tym względzie. Po drugie, w skardze nie wyjaśniono – i to trafna konstatacja zaskarżonego postanowienia – na czym polegać ma naruszenie prawa do sądu skarżącego. Teza taka wydaje się trudna do udowodnienia z uwagi na fakt, że skarżący prawo do sądu zrealizował, a jeśli uznał, że jego prawa majątkowe zostały uszczuplone, to ich ochrona nie jest gwarantowana przez art. 45 ust. 1 Konstytucji.
Rozpoznanie zażalenia – z uwagi na wskazaną na wstępie zasadę skargowości – nie może odnosić się do polemik, hipotez i spekulacji zawartych w treści tego środka odwoławczego.

Mając na uwadze powyższe, na podstawie art. 36 ust. 7 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny zażalenia nie uwzględnił.