Pełny tekst orzeczenia

203/3/B/2009


POSTANOWIENIE
z dnia 21 stycznia 2009 r.
Sygn. akt Ts 203/08

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Adam Jamróz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Leszka Kupidury w sprawie zgodności:
art. 4798a § 1 oraz art. 47912 § 2 i § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 31 ust. 3, art. 32 ust. 1, art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 2 lipca 2008 r. sporządzonej przez pełnomocnika skarżącego zakwestionowana została zgodność z Konstytucją przepisu art. 4798a § 1 oraz art. 47912 § 2 i § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.). Skarżący wywodzi, że wskazane przepisy zamykają mu możliwość skorzystania z konstytucyjnego prawa do sądu, ponadto wprowadzają nierówność podmiotów prawa wyposażonych w tę samą cechę relewantną. Zarzuty skierowane przeciwko kwestionowanym regulacjom dotyczą również złamania zasady proporcjonalności ograniczeń, albowiem prawo do sądu – mające charakter prawa podmiotowego – nie może być ograniczane z uwagi na zapewnienie szybkości postępowania.

Skarga konstytucyjna została skierowana w oparciu o następujący stan faktyczny sprawy.

Skarżący – przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą – wystąpił z pozwem o zapłatę przeciwko innemu podmiotowi gospodarczemu. Z uwagi na niezłożenie pozwu wraz z odpisem reklamacji lub wezwania do dobrowolnego spełnienia żądania wraz z dowodem doręczenia albo wysłania go pozwanemu przesyłką poleconą oraz odpisami pism świadczących o próbie wyjaśnienia spornych kwestii w drodze rokowań, zarządzeniem referendarza sądowego z 3 grudnia 2007 r. (sygn. akt XI GNc 4614/07/5) pozew został zwrócony powodowi. Skarżący wniósł zażalenie na przedmiotowe zarządzenie, które postanowieniem Sądu Okręgowego w Poznaniu z 26 marca 2008 r. (sygn. akt X Gz 70/08) zostało oddalone.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 47 ustawy z 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK), skarga poza wymaganiami dotyczącymi pisma procesowego powinna zawierać: dokładne określenie ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach albo obowiązkach określonych w Konstytucji i w stosunku do którego skarżący domaga się stwierdzenia niezgodności z Konstytucją, wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone oraz uzasadnienie skargi, z podaniem dokładnego opisu stanu faktycznego. Z przytoczonego powyżej przepisu wynika, że przedmiotem skargi może stać się wyłącznie przepis stanowiący podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia wydanego wobec skarżącego. Zarzuty skargi zaś muszą uprawdopodabniać niekonstytucyjność kwestionowanej regulacji, co oznacza konieczność wywiedzenia ze skarżonych przepisów określonej normy, powołanie właściwych wzorców konstytucyjnych zawierających podmiotowe prawa przysługujące podmiotom prawa prywatnego i – poprzez porównanie treści płynących z obu regulacji – wykazanie ich wzajemnej sprzeczności. Innymi słowy, trzon skargi stanowi prawidłowe wskazanie normy płynącej z podstawy normatywnej rozstrzygnięcia i powiązanie jej z adekwatnymi wzorcami konstytucyjnymi. Brak takiej korelacji obliguje Trybunał Konstytucyjny do odmowy nadania skardze dalszego biegu. Sytuacja taka zachodzi w niniejszej sprawie.
Skarżący skierował zarzuty w odniesieniu do trzech przepisów k.p.c., to jest art. 4798a § 1 oraz art. 47912 § 2 i § 3. Pierwsza z regulacji stanowi, że jeżeli pismo wszczynające postępowanie nie może otrzymać prawidłowego biegu wskutek niezachowania warunków formalnych, przewodniczący zwraca stronie pismo bez wzywania do jego poprawienia lub uzupełnienia, z tym że mylne oznaczenie pisma procesowego lub inne oczywiste niedokładności nie stanowią przeszkody do nadania biegu pismu i rozpoznania go w trybie właściwym. Z kolei dwa dalsze przepisy przewidują, że powód ma obowiązek dołączyć do pozwu odpis reklamacji lub wezwania do dobrowolnego spełnienia żądania wraz z dowodem doręczenia albo wysłania go pozwanemu przesyłką poleconą oraz odpisy pism świadczących o próbie wyjaśnienia spornych kwestii w drodze rokowań, a w razie niezłożenia odpisu wezwania do dobrowolnego spełnienia żądania lub reklamacji wraz z dowodem doręczenia albo wysłania go pozwanemu przesyłką poleconą, stosuje się przepis art. 4798a k.p.c.
Podstawą zakwestionowania regulacji stanowiących przedmiot skargi jest twierdzenie, że regulacje płynące z art. 4798a § 1 oraz art. 47912 § 2 i § 3 k.p.c. poprzez swój rygoryzm nie dopuszczają możliwości popełnienia błędu w piśmie procesowym wnoszonym przez profesjonalnego pełnomocnika, uniemożliwiają przez to dochodzenie roszczenia, a tym samym zamykają drogę sądową (naruszenie art. 45 ust. 1 oraz art. 77 ust. 2 Konstytucji). Odnosząc się do tej argumentacji, Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że zaskarżone 47912 § 2 i § 3 k.p.c. nie regulują kwestii braków formalnych pisma procesowego składanego w postępowaniu cywilnym w sprawach gospodarczych ani skutków tych braków. Paragraf drugi przepisu określa jakie dokumenty powód jest zobowiązany dołączyć do wnoszonego pozwu, paragraf trzeci z kolei, zawiera odesłanie do treści art. 4798a k.p.c., w przypadku, gdyby powód nie wypełnił dyspozycji normy płynącej z art. 47912 § 2 k.p.c. Zarzuty zamknięcia drogi sądowej przez te przepisy noszą więc cechy oczywistej bezzasadności, skoro ich treść jest zasadniczo odmienna od norm dekodowanych z tych regulacji przez skarżącego. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego nie istnieje związek między 47912 § 2 i § 3 k.p.c. a skutkami braków formalnych pism procesowych. Co prawda art. 47912 § 3 k.p.c. odsyła do art. 4798a k.p.c., ale to dopiero przepis będący przedmiotem odesłania zawiera taką regulację. Już więc na tym etapie rozważań należy stwierdzić, że skarga – w zakresie dotyczącym art. 47912 § 2 i § 3 k.p.c. – nie spełnia wymagań stawianych jej przez Konstytucję i ustawę o TK.
Dalsza analiza stawianych w skardze zarzutów dostarcza kolejnych argumentów za odmową nadania jej dalszego biegu. Skarga – w odniesieniu do art. 4798a § 1 k.p.c. – zawiera dwa rodzaje wątpliwości. Po pierwsze, skarżący uznaje sam fakt zwrotu pozwu obarczonego brakami formalnymi za zbyt rygorystyczny, jako potencjalnie powodujący przedawnienie roszczenia. Po drugie zaś, z faktem zwrotu pisma wiąże zarzut naruszenia prawa do sądu z powodu niemożliwości ponownego wniesienia poprawionego pozwu ze skutkiem od pierwszego wniesienia. Odnosząc się do tych twierdzeń należy zauważyć, że sam fakt zwrotu błędnego formalnie pozwu (zwłaszcza wnoszonego przez profesjonalnego pełnomocnika) nie można uznać za naruszenie prawa do sądu. Powszechną zasadą jest reguła, zgodnie z którą sąd powszechny czy administracyjny nie podejmuje działań na skutek nieprawidłowości pism procesowych wnoszonych przez strony postępowania. Rolą sądów nie jest bowiem poprawianie pism procesowych doń kierowanych. Problemem może stać się natomiast kwestia skutków zwrotu nieprawidłowego pisma. Kwestię tę regulują w postępowaniu w sprawach gospodarczych przepisy art. 4798a § 2-4 k.p.c., one jednak nie stanowiły przedmiotu skargi, a Trybunał Konstytucyjny w niniejszej sprawie nie może sam dokonać oceny ich konstytucyjności, gdyż naruszyłby w ten sposób zasadę skargowości wyrażoną w art. 66 ustawy o TK. To pełnomocnik skarżącego nieprawidłowo powiązał treści płynące z art. 4798a k.p.c. z poszczególnymi jednostkami redakcyjnymi tego przepisu, co w konsekwencji spowodowało niemożliwość nadania skardze dalszego biegu.
Skarga dotknięta jest również wadami w zakresie, w jakim odnosi się do uzasadnienia niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów z punktu widzenia prawa do równego traktowania. Pełnomocnik skarżącego – mimo przytoczenia w tym zakresie orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego – nie odniósł wyłożonych w nich racji do sporządzanej skargi. Skoro zarzut naruszenia art. 32 ust. 1 Konstytucji musi łączyć się ze wskazaniem grupy podmiotów wyposażonych w cechę relewantną, a następnie wykazaniem nierównego ich potraktowania, obowiązkiem pełnomocnika było wskazanie tej cechy. Poszczególne fragmenty skargi są jednak w tym zakresie wzajemnie sprzeczne. Raz bowiem w skardze wskazuje się, że nierówne traktowanie dotyczy stron sporu postępowania gospodarczego (s. 6), a w dalszej części pisma skarga zawiera porównanie sytuacji stron będących uczestnikami postępowania cywilnego zwykłego i postępowania gospodarczego (s. 7). Pełnomocnik cechę relewantności wiąże raz to z byciem przedsiębiorcą, raz to z posiadaniem pełnomocnika profesjonalnego. Wreszcie, uwadze Trybunału Konstytucyjnego nie może ujść i ta okoliczność, że zarzut nierównego traktowania pełnomocnik wiąże ze sferą skutków odrzucenia pozwu zawierającego braki formalne. Różnice te wynikają z art. 4798a § 2-4 k.p.c., te przepisy jednak – jak już powyżej wskazano – nie stanowiły przedmiotu zaskarżenia.
Trybunał Konstytucyjny dostrzega również konieczność zwrócenia uwagi na nieprawidłowe wypełnienie przez pełnomocnika skarżącego obowiązku wykonania zarządzenia sędziego Trybunału Konstytucyjnego wzywającego do usunięcia braków formalnych skargi. Po pierwsze, trudno uznać, że spełnienie powyższego obowiązku następuje w sytuacji, gdy pełnomocnik zamieszcza identyczne (powielone) fragmenty skargi. Trybunał Konstytucyjny wzywając do uzupełnienia skargi w danym zakresie, czyni to między innymi z uwagi na niejasności prowadzonych wywodów, ich literalne powtórzenie nie może być uznane za spełnienie obowiązku, o którym mowa w art. 36 ust. 2 ustawy o TK i samo w sobie skutkuje odmową nadania skardze dalszego biegu. Po drugie, pełnomocnik nie wykonał punktu drugiego zarządzenia, nie odniósł się bowiem do tego, w jaki sposób art. 47912 § 2 i § 3 k.p.c. narusza prawo do sądu oraz prawo do równego traktowania przez władze publiczne.

Mając na uwadze wszystkie powyższe okoliczności, Trybunał Konstytucyjny orzekł jak w sentencji.