Pełny tekst orzeczenia

116/2/B/2010

POSTANOWIENIE
z dnia 22 stycznia 2010 r.
Sygn. akt Ts 64/09

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Janusz Niemcewicz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Jolanty Ch. w sprawie zgodności:
art. 58 w zw. z art. 300 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, ze zm.) z art. 64 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej złożonej do Trybunału Konstytucyjnego 2 marca 2009 r. skarżąca zarzuciła art. 58 w zw. z art. 300 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94, ze zm.; dalej: k.p.) niezgodność z art. 64 ust. 1 w zw. art. 2 Konstytucji, w zakresie, w jakim wyłącza dochodzenie innych niż określone w art. 58 k.p. roszczeń odszkodowawczych związanych z bezpodstawnym rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia.
Wyrokiem z dnia 18 kwietnia 2008 r. (sygn. akt V P 59/07) Sąd Rejonowy w Chorzowie zasądził na rzecz skarżącej odszkodowanie z tytułu nieuzasadnionego rozwiązania umowy o pracę, oddalając jednak częściowo wniesione powództwo. Skarżąca zaskarżyła powyższe rozstrzygnięcie, wskazując w uzasadnieniu apelacji na wyrok TK z dnia 27 listopada 2007 r. (SK 18/05, (SK 18/05, OTK ZU nr 1/0A/2007, poz. 128), w którym stwierdzono niezgodność z art. 64 ust. 1 w zw. z art. 2 Konstytucji art. 58 w zw. z art. 300 k.p. rozumianego w ten sposób, że wyłącza dochodzenie innych niż określone w art. 58 roszczeń związanych z bezprawnym rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia. Sąd Okręgowy w Katowicach wyrokiem z dnia 4 listopada 2008 r. (sygn. akt IX Pa 398/08) oddalił apelację skarżącej, wskazując w uzasadnieniu, że skarżąca domagała się przyznania jej odszkodowania na podstawie art. 60 k.p., który nie znajdował zastosowania w jej sytuacji. Wnosząc zaś apelacje, w której odwołano się do roszczeń odszkodowawczych przysługujących skarżącej na mocy wyroku TK wydanego w sprawie SK 18/05, skarżąca powinna była wykazać szkodę, której dochodzi ponad odszkodowanie z art. 58 k.p. Zdaniem zaś Sądu Apelacyjnego skarżąca nie podniosła żadnej okoliczności, która uzasadniałaby poniesioną szkodę w świetle przytoczonego wyroku TK.
We wniesionej skardze konstytucyjnej skarżąca wykazuje, na czym polega niekonstytucyjność art. 58 w zw. z art. 300 k.p. rozumianego w ten sposób, że wyłącza dochodzenie innych niż określone w art. 58 roszczeń odszkodowawczych związanych z nieuzasadnionym rozwiązaniem umowy o pracę bez wypowiedzenia, odwołując się przy tym do ustaleń poczynionych przez TK w sprawie o sygnaturze SK 18/05. W jej ocenie orzekające w sprawie sądy skutecznie pozbawiły ją prawa do wynagrodzenia. Wykazuje także, że wbrew temu, co stwierdził sąd odwoławczy w uzasadnieniu swojego rozstrzygnięcia, wyrządzona szkoda została jednoznacznie ustalona.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

W skardze konstytucyjnej stanowiącej przedmiot wstępnego rozpoznania skarżąca dochodzi stwierdzenia niezgodności z Konstytucją przepisów, które Trybunał Konstytucyjny – w zakresie, na jaki wskazuje także skarżąca we wniesionej skardze – uznał już za niekonstytucyjne w wyroku z dnia 27 listopada 2007 r. (SK 18/05, OTK ZU nr 1/0A/2007, poz. 128). Podkreślić należy, że okoliczność ta, na co wskazuje uzasadnienie skargi konstytucyjnej, była znana skarżącej już w momencie wnoszenia skargi. Mając powyższe na względzie, nie budzi najmniejszej wątpliwości konieczność odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej ze względu na zbędność orzekania.
Analiza uzasadnienia skargi konstytucyjnej prowadzić może jednak do wniosku, iż przedmiotem wniesionej skargi jest zarzut skierowany przeciwko nieprawidłowemu zastosowaniu w sprawie skarżącej kwestionowanych przepisów. Zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem Trybunału Konstytucyjnego, znajdującym oparcie bezpośrednio w treści art. 79 ust. 1 Konstytucji, przedmiotem skargi konstytucyjnej, jako środka ochrony konstytucyjnych praw i wolności, może być wyłącznie zarzut niekonstytucyjności konkretnej regulacji, z której zastosowaniem wiąże się naruszenie tychże praw. Naruszenie to winno stanowić przy tym konsekwencję sprzecznego z Konstytucją brzmienia przepisu, nie zaś jego nieprawidłowego zastosowania przez orzekające w sprawie organy. Jak wielokrotnie podkreślał Trybunał Konstytucyjny przedmiotem kontroli Trybunału Konstytucyjnego w drodze skargi konstytucyjnej nie mogą być akty stosowania prawa, a więc prawomocne orzeczenia lub ostateczne decyzje zapadłe w indywidualnych sprawach, lecz wyłącznie akty normatywne, na podstawie których rozstrzygnięcia te zostały wydane. Trybunał Konstytucyjny nie jest kolejnym w toku instancji organem legitymowanym do badania prawidłowości wydanego rozstrzygnięcia, jako że nie posiada kompetencji do kontroli prawidłowości ustaleń sądu, sposobu zastosowania czy też niezastosowania obowiązujących przepisów, tylko do orzekania w sprawie zgodności z Konstytucją przepisów prawa, w celu wyeliminowania z systemu prawnego przepisów z nią niezgodnych (np. postanowienia z dnia: 26 lutego 1999 r., Ts 156/98, OTK ZU nr 5/1999, poz. 105; 29 listopada 1999 r., Ts 46/99, OTK ZU nr 7/1999, poz. 193; 11 października 1999 r., Ts 113/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 24; 29 grudnia 1999 r., Ts 137/99, OTK ZU nr 1/2000, poz. 37; 21 czerwca 2000 r., Ts 33/00, OTK ZU nr 6/2000, poz. 222).

Mając powyższe na względzie, należało odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.