Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE

z dnia 6 października 2010 r.

Sygn. akt Ts 216/09



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Mirosław Granat,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Adama Z. w sprawie zgodności:

art. 133 § 3 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z art. 45 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,



p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 12 września 2009 r. Adam Z. (dalej: skarżący) zarzucił, ze art. 133 § 3 (błędnie określany w skardze jako art. 133 § 1 pkt 3) ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) jest niezgodny z art. 45 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji.

W ocenie skarżącego, w wyniku zastosowania zaskarżonego niniejszą skargą przepisu przez orzekające w jego sprawie sądy, został on pozbawiony atrybutu strony, a tym samym możliwości realizacji praw wynikających z art. 45 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji.



Niniejsza skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującą sprawą. Wyrokiem z 27 listopada 2007 r. (sygn. akt I C 1216/03) Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie – Wydział I Cywilny oddalił powództwo skarżącego. Pismem z 30 listopada 2007 r. powód, reprezentowany na tym etapie postępowania przez profesjonalnego pełnomocnika (z załączonych do niniejszej skargi dokumentów wynika, że skarżący reprezentowany był przez pełnomocnika z urzędu), wniósł o doręczenie odpisu wyroku wraz z uzasadnieniem. Odpis wyroku wraz z uzasadnieniem doręczono pełnomocnikowi skarżącego 4 stycznia 2008 r. Apelacja złożona przez pełnomocnika została postanowieniem z 26 marca 2008 r. (sygn. akt I C 1216/03/K) odrzucona przez Sąd Rejonowy dla Krakowa- Krowodrzy w Krakowie – Wydział I Cywilny z powodu jej nieopłacenia opłatą podstawową. Zażalenie w tej sprawie, złożone również przez pełnomocnika, zostało przez tenże sąd odrzucone postanowieniem z 28 maja 2008 r. Pismem z 3 lipca 2008 r. skarżący osobiście, po wypowiedzeniu pełnomocnictwa adwokatowi, wniósł ponownie o przesłanie odpisu wyroku wraz z uzasadnieniem. Postanowieniem z 7 lipca 2008 r. (sygn. akt I C 1216/03/K) Sąd Rejonowy dla Krakowa-Krowodrzy w Krakowie – Wydział I Cywilny umorzył postępowanie wywołane wnioskiem powoda o doręczenie odpisu wyroku wraz z uzasadnieniem. W powyższym postanowieniu podniósł, że stosownie do treści art. 133 § 3 zdanie pierwsze k.p.c. odpis wyroku wraz z uzasadnieniem został skutecznie doręczony skarżącemu na ręce jego pełnomocnika, stąd postępowanie wywołane ponownym wnioskiem o doręczenie wyroku wraz z uzasadnieniem – jako bezprzedmiotowe – podlega umorzeniu. Zażalenie na powyższe rozstrzygnięcie zostało postanowieniem z 7 maja 2009 r. (sygn. akt II Cz 866/09) odrzucone przez Sąd Okręgowy w Krakowie – II Wydział Cywilny-Odwoławczy. W uzasadnieniu sąd wskazał, że na postanowienie o umorzeniu nie przysługuje zażalenie. Powyższe postanowienie zostało doręczone skarżącemu 16 czerwca 2009 r.



Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 25 listopada 2009 r. (doręczonym 1 grudnia 2009 r.) pełnomocnik skarżącego został wezwany do uzupełnienia braków formalnych skargi poprzez: dokładne określenie przedmiotu skargi konstytucyjnej; wskazanie – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – ostatecznego orzeczenia, z którym skarżący wiąże naruszenie wolności lub praw oraz daty jego doręczenia wraz z uzasadnieniem; wskazanie sposobu naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw skarżącego; nadesłanie właściwie sporządzonego pełnomocnictwa, spełniającego wymogi określone w art. 48 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK).

Pismem z 8 grudnia 2009 r. pełnomocnik skarżącego odniósł się do powyższych braków, w szczególności wskazał, że przedmiotem złożonej skargi jest art. 133 § 3 k.p.c.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem inicjowania postępowania kontrolnego przed Trybunałem Konstytucyjnym. Dopuszczalność korzystania ze skargi warunkowana jest dopełnieniem przez skarżącego przesłanek, wynikających zarówno z treści art. 79 ust. 1 Konstytucji, jak i – rozwijających jego postanowienia – przepisów ustawy o TK. Zgodnie z art. 49 tej ustawy skarga konstytucyjna podlega wstępnemu rozpoznaniu, którego zasady i przebieg normowane są przy odpowiednim zastosowaniu art. 36 ustawy. Celem wstępnego rozpoznania skargi konstytucyjnej jest stwierdzenie dopełnienia przez skarżącego wszystkich przesłanek warunkujących dopuszczalność występowania z tego rodzaju środkiem ochrony praw i wolności, jak również przesądzenie, że sformułowane w skardze konstytucyjnej zarzuty niekonstytucyjności kwestionowanych przepisów nie są oczywiście bezzasadne (art. 36 ust. 3 ustawy o TK). Należy zaznaczyć, że niespełnienie przez skarżącego choćby jednej z przesłanek obliguje Trybunał do odmowy nadania skardze dalszego biegu.

Zdaniem Trybunału, skarga konstytucyjna nie może zostać merytorycznie rozpoznana. Podstawową przesłanką odmowy nadania skardze dalszego biegu jest oczywista bezzasadność jej zarzutów opartych na płaszczyźnie stosowania prawa.

W skardze konstytucyjnej skarżący stawia zarzut naruszenia art. 45 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji. Jego istota sprowadza się do twierdzenia, że orzekające w sprawie sądy, interpretując jedynie literalnie art. 133 § 3 k.p.c. – mimo osobiście sporządzonego i złożonego przez stronę reprezentowaną przez pełnomocnika (z wyboru bądź z urzędu) wniosku o doręczenie orzeczenia z uzasadnieniem, doręczając je ustanowionemu adwokatowi lub radcy prawnemu – pozbawiają składającego taki wniosek statusu strony, czym uniemożliwiają skuteczna obronę jego praw. Skarżący powołując się między innymi na uchwałę Sądu Najwyższego z 29 stycznia 1968 r. (sygn. akt I CZ 124/67) dowodzi, że nie ma podstaw, by w powyższej sytuacji sąd nie mógł doręczyć orzeczenia z uzasadnieniem stronie, wyłączając w ten sposób doręczenie pełnomocnikowi. Z twierdzeniem tym nie sposób się zgodzić. Po pierwsze – w ocenie Trybunału – zrzuty skargi koncentrują się – pomimo określenia jej przedmiotu jako art. 133 § 3 k.p.c. – na płaszczyźnie zastosowania tego przepisu w indywidualnej sprawie skarżącego i przez to nie mają wymaganego dla postępowania przed Trybunałem charakteru konstytucyjnego. Należy zauważyć, że zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji skarga konstytucyjna jest środkiem ochrony konstytucyjnych praw i wolności jednostki, których naruszenie wynika z treści zakwestionowanego przepisu. Żądanie uznania przez Trybunał za niekonstytucyjny przepisu będącego przedmiotem złożonej skargi, na podstawie zarzutów jego błędnej interpretacji i stosowania, pozostaje poza zakresem kognicji Trybunału i nie mieści się w granicach skargi. Tak sformułowane zarzuty i żądania skarżącego przesądzają o braku podstaw nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.

Po drugie, abstrahując nawet od nieprawidłowego sformułowania zarzutu, który nie ma charakteru konstytucyjnego, podkreślenia wymaga, że rozumowanie skarżącego w kwestii naruszenia przysługującego mu prawa do sądu i prawa do zaskarżania orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji jest na tle niniejszej sprawy bezzasadne.

Strona ustanawia fachowego pełnomocnika procesowego (także z urzędu) z reguły wówczas, gdy sama nie czuje się na siłach bronić swych interesów procesowych. Chce zatem, i ma do tego prawo, by to pełnomocnik, a nie ona sama, mógł zapoznawać się np. z materiałem dowodowym – i co najważniejsze – skutecznie prowadzić obronę praw swego mocodawcy. Poza tym, w przypadku ustanowienia pełnomocnika procesowego lub osoby upoważnionej do odbioru pism, doręczenia muszą być dokonywane do rąk tych osób, gdyż w przeciwnym razie będą bezskuteczne. Przepisy k.p.c. o doręczeniu mają charakter obligatoryjny, który wyłącza swobodę stron w zakresie sposobu doręczenia pism sądowych. Dyspozycja art. 133 § 3 zdanie pierwsze k.p.c. wiąże zarówno sąd, jak też same strony, które jedynie poprzez cofnięcie pełnomocnictwa lub jego ograniczenie albo upoważnienie określonej osoby do odbioru pism mogą uniknąć doręczenia przez sąd pisma do rąk osób w tym przepisie wymienionych (zob. postanowienie SN z 29 sierpnia 1995 r., sygn. akt I PRN 39/95). Sąd może dokonać doręczenia osobiście stronie reprezentowanej przez pełnomocnika tylko wówczas, gdy z jej wniosku jednocześnie wynika, że odwołuje udzielone pełnomocnictwo (zob. postanowienie SN z 9 lutego 1999 r., sygn. akt I CKN 946/98). Ponadto, pełnomocnik to osoba, która składa wprawdzie własne oświadczenie woli, ale ze skutkiem bezpośrednio dla podmiotu, który reprezentuje. W rozpatrywanej sprawie pełnomocnik skarżącego, dysponując wyrokiem wraz z uzasadnieniem, złożył w sprawie apelację, która została następnie odrzucona jako nienależycie opłacona, z czego wynika – choć rozstrzygnięcia tego nie można wprawdzie wiązać z zaskarżonym przez skarżącego przepisem – że skarżący posiadał, a co więcej, zrealizował swoje prawo wynikające z art. 45 ust. 1 oraz art. 78 Konstytucji. Poza tym, treść zaskarżonego niniejszą skargą przepisu, który – jak podkreśla sam skarżący – ma charakter jedynie organizacyjny, określający sposób doręczania pism sądowych, nie wskazuje na naruszenie prawa do zaskarżania orzeczeń i decyzji wydanych w pierwszej instancji oraz prawa do sprawiedliwego i jawnego rozpoznania sprawy bez nieuzasadnionej zwłoki przez właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły sąd. Jedynie na marginesie Trybunał nadmienia, że zarzut naruszenia tych postanowień Konstytucji mógłby być przedmiotem ewentualnej oceny, gdyby skarżący zainicjował postępowanie przed Trybunałem, opierając przedmiot skargi na przepisach proceduralnych uniemożliwiających mu zaskarżenie postanowienia o umorzeniu postępowania wywołanego wnioskiem o doręczenie odpisu wyroku z uzasadnieniem. Tylko taka sytuacja uzasadniałaby słuszność zarzutów dotyczących naruszenia art. 78 Konstytucji i ewentualnej rzetelnej procedury rozpoznania złożonego wniosku.

W tym stanie rzeczy, biorąc pod uwagę treść zaskarżonego przepisu, jego ratio legis, jak również ugruntowane i aktualne orzecznictwo Sądu Najwyższego, nietrafny pozostaje również zarzut pozbawienia skarżącego charakteru strony postępowania.

Na marginesie Trybunał zwraca również uwagę, że zarządzeniem sędziego z 25 listopada 2009 r. pełnomocnik skarżącego został wezwany między innymi do sprecyzowania, z którym orzeczeniem – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji jako ostateczne – skarżący wiąże naruszenie swych praw i wolności. Jednym z koniecznych wymogów skargi konstytucyjnej wynikających z art. 47 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK jest bowiem wskazanie takiego orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, które – zdaniem skarżącego – narusza przysługujące mu prawa lub wolności konstytucyjne. Trybunał orzekając jest związany granicami skargi i nie może z urzędu dokonywać takich ustaleń (art. 66 ustawy o TK).

W ocenie Trybunału w piśmie procesowym z 8 grudnia 2009 r. stanowiącym odpowiedź na powyższe zarządzenie nie doszło do wymaganego prawidłowego wskazania. Skarżący pomimo wyraźnego wezwania w dalszym ciągu poprawnie nie sprecyzował, z którym konkretnym orzeczeniem wiąże naruszenie swych praw. Nie można bowiem uznać za prawidłowe wykonanie zarządzenia wskazanie postanowienia o umorzeniu postępowania wywołanego wnioskiem skarżącego o doręczenie odpisu wraz z uzasadnieniem, na które – jak wskazuje skarżący – zażalenie zostało odrzucone postanowieniem z 7 maja 2009 r. Takie określenie jest nieprecyzyjne, gdyż skarżący w dalszym ciągu jednoznacznie nie określa, które z orzeczeń wydane na podstawie zaskarżonego przepisu godzi w jego prawa. Zważywszy, że dopiero wskazanie ostatecznego – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – orzeczenia umożliwia weryfikację interesu prawnego skarżącego w domaganiu się od Trybunału Konstytucyjnego orzeczenia o zgodności z Konstytucją określonego aktu normatywnego, zatem jego brak uniemożliwia ową ocenę i powoduje, iż ze względów formalnych skarga konstytucyjna nie może zostać merytorycznie rozpoznana.



Mając powyższe na uwadze, Trybunał Konstytucyjny na podstawie art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.