Pełny tekst orzeczenia

303/4/B/2010

POSTANOWIENIE
z dnia 11 marca 2010 r.
Sygn. akt Ts 272/09

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Zbigniew Cieślak,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Anwil Transport sp. z o.o. sp. k. w sprawie zgodności:
art. 92 ust. 1 pkt 6 w związku z art. 92 ust. 4 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. Nr 125, poz. 1371, ze zm.) w związku z punktem 1.11 załącznika do tejże ustawy z art. 2, art. 7 w związku z art. 87 ust. 1 oraz art. 91 ust. 3; art. 42 ust. 1 w związku z art. 2, art. 7, art. 87 ust. 1 oraz art. 91 ust. 3; art. 64 ust. 1 i 3 i art. 31 ust. 3 w związku z art. 2, art. 7, art. 87 ust. 1 oraz art. 91 ust. 3 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 5 listopada 2009 r. skarżąca zakwestionowała zgodność art. 92 ust. 1 pkt 6 w związku z art. 92 ust. 4 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym (Dz. U. Nr 125, poz. 1371, ze zm. w brzmieniu obowiązującym do dnia 21 grudnia 2005 r.; dalej: u.t.d.) w związku z punktem 1.11 załącznika do tejże ustawy z art. 2, art. 7 w związku z art. 87 ust. 1 oraz art. 91 ust. 3; art. 42 ust. 1 w związku z art. 2, art. 7, art. 87 ust. 1 oraz art. 91 ust. 3; art. 64 ust. 1 i 3 i art. 31 ust. 3 w związku z art. 2, art. 7, art. 87 ust. 1 oraz art. 91 ust. 3 Konstytucji.
Pod adresem zakwestionowanych przepisów skarżąca sformułowała szereg zarzutów. I tak, treść zaskarżonych regulacji prowadzi do naruszenia prawa własności oraz „prawa do tego, aby wszelkie ograniczenia prawa własności formułowane były w przepisie ustawy, który spełnia wymogi »określoności«”. W ocenie skarżącej spółki przepisy ustawy o transporcie drogowym naruszają prawo „do bycia pociągniętym do odpowiedzialności karnej wyłącznie za dopuszczenie się czynu zabronionego pod groźbą kary w ustawie obowiązującej w czasie jego popełnienia i tylko wtedy, gdy przepis ustawy przewidujący taką możliwość spełnia wymogi »określoności«”. W przypadku gdyby Trybunał Konstytucyjny stanął na stanowisku, że art. 42 ust. 1 Konstytucji nie może być wzorcem kontroli dla norm prawnych przewidujących możliwość nałożenia sankcji administracyjnej w postaci administracyjnej kary pieniężnej, skarżąca spółka wskazuje, że zaskarżone przepisy naruszają prawo „do bycia pociągniętym do odpowiedzialności karnej wyłącznie za dopuszczenie się czynu zabronionego pod groźbą kary w ustawie obowiązującej w czasie jego popełnienia i tylko wtedy, gdy przepis ustawy przewidujący taką możliwość spełnia wymogi »określoności«”, które przysługuje skarżącej z mocy art. 2 i art. 7 Konstytucji.
Skarga konstytucyjna została skierowana w oparciu o następujący stan faktyczny.
Decyzją z 23 września 2005 r. (nr WITD.DI.0152.063/189/05) Świętokrzyski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego w Kielcach nałożył na skarżącą karę pieniężną za dopuszczenie się naruszeń obowiązków nałożonych na podmioty prowadzące działalność w zakresie transportu drogowego. Skarżąca nie odwołała się od tej decyzji, nie poddała też jej kontroli sądownictwa administracyjnego. Skarżąca wystąpiła do Głównego Inspektora Transportu Drogowego z wnioskiem o stwierdzenie nieważności decyzji Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego w Kielcach z 23 września 2005 r. Główny Inspektor Transportu Drogowego wniosku nie uwzględnił i decyzją z 10 października 2007 r. (nr BPO-5/2-8-KI13/2007/5656-04) odmówił stwierdzenia nieważności przedmiotowej decyzji. Po rozpatrzeniu wniosku skarżącej o ponowne rozpatrzenie sprawy Główny Inspektor Transportu Drogowego decyzją z 27 marca 2008 r. (nr BPO-5/2-8-KI13/2007/1564-28) utrzymał w mocy swoje wcześniejsze rozstrzygnięcie z 10 października 2007 r. Skarga na decyzje administracyjne wydane w postępowaniu w przedmiocie stwierdzenia nieważności decyzji została oddalona wyrokiem Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 20 sierpnia 2008 r. (sygn. akt VI SA/Wa 995/08). Naczelny Sąd Administracyjny wyrokiem z 15 lipca 2009 r. (sygn. akt II GSK 1108/08) oddalił skargę kasacyjną.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 2 grudnia 2009 r. skarżąca została wezwana do usunięcia braków formalnych skargi przez wyjaśnienie: (1) czy skarżąca wykorzystała przysługujące jej w ramach drogi prawnej środki odwoławcze od decyzji Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Drogowego w Kielcach z 23 września 2005 r. (nr WITD.DI.0152.063/189/05), (2) w jaki sposób zakwestionowany art. 92 ust. 1 pkt 6 w związku z art. 92 ust. 4 u.t.d. w związku z punktem 1.11 załącznika do tej ustawy stanowił podstawę ostatecznego – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – orzeczenia organu władzy publicznej; (3) wskazanie konstytucyjnych wolności lub praw naruszonych przez ostateczne – w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji – orzeczenie organu władzy publicznej.
W piśmie procesowym stanowiącym odpowiedź na zarządzenie sędziego Trybunału Konstytucyjnego wzywające do uzupełnienia braków formalnych skargi skarżąca wyjaśniła, że łączy naruszenie przysługujących jej praw i wolności konstytucyjnych z „wydaną w trybie nadzwyczajnym decyzją Głównego Inspektora Transportu Drogowego z 10 października 2007 r. (…) w przedmiocie odmowy stwierdzenia nieważności decyzji Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego w Kielcach z 23 września 2005 r. (…), a nie bezpośrednio z samą decyzją Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego”. Ponadto wyjaśniono, że w ramach przysługującej drogi prawnej doszło do wykorzystania wszystkich środków odwoławczych od decyzji GITD z 10 października 2007 r. W piśmie podkreślono również, że bez znaczenia dla oceny, czy spełnione są formalne wymogi skargi konstytucyjnej, pozostaje okoliczność, że skarżąca nie wyczerpała przysługujących jej w ramach drogi prawnej środków prawnych od decyzji Świętokrzyskiego Wojewódzkiego Inspektora Transportu Drogowego. Przepisy prawa – wywodzi dalej skarżąca – „nie uzależniają możliwości złożenia skargi konstytucyjnej na przepis, na podstawie którego organ administracji w trybie nadzwyczajnym orzekł o legalności ostatecznej decyzji administracyjnej, od uprzedniego wyczerpania środków odwoławczych przysługujących od tejże decyzji ostatecznej”. W dalszej części pisma procesowego skarżąca wyjaśniła, że nałożono na nią kilkadziesiąt kar administracyjnych oraz że z uwagi na wysokie koszty postępowania przed organami i sądami administracyjnymi zdecydowała się na wniesienie odwołania jedynie wobec niektórych z decyzji organów administracyjnych. Uzyskawszy w jednym (bliżej niesprecyzowanym) przypadku korzystne dla siebie rozstrzygnięcie stwierdzające brak podstaw prawnych do nakładania na podstawie kwestionowanego przepisu kar administracyjnych, skarżąca zdecydowała się na uruchomienie postępowań nadzwyczajnych – o stwierdzenie nieważności pozostałych (niekwestionowanych wcześniej) decyzji administracyjnych.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna jest kwalifikowanym środkiem ochrony wolności lub praw, który musi spełniać szereg przesłanek warunkujących jej dopuszczalność. Zasadniczo zostały one uregulowane w art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz uszczegółowione w art. 46 i art. 47 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK). Zgodnie z przywołanymi regulacjami skarga poza wymaganiami dotyczącymi pisma procesowego powinna zawierać: dokładne określenie ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o wolnościach lub prawach albo o obowiązkach określonych w Konstytucji i w stosunku do którego skarżący domaga się stwierdzenia niezgodności z Konstytucją; wskazanie, jakie konstytucyjne wolności lub prawa i w jaki sposób – zdaniem skarżącego – zostały naruszone oraz uzasadnienie skargi, z podaniem dokładnego opisu stanu faktycznego. Z przytoczonego powyżej przepisu wynika, że przedmiotem skargi może stać się wyłącznie przepis stanowiący podstawę ostatecznego rozstrzygnięcia wydanego wobec skarżącego. Zarzuty skargi muszą uprawdopodabniać niekonstytucyjność kwestionowanej regulacji, co oznacza konieczność wywiedzenia ze skarżonych przepisów określonej normy, powołanie właściwych wzorców konstytucyjnych zawierających podmiotowe prawa przysługujące osobom fizycznym i – przez porównanie treści płynących z obu regulacji – wykazanie ich wzajemnej sprzeczności. Innymi słowy, trzon skargi stanowi prawidłowe wskazanie normy płynącej z podstawy normatywnej rozstrzygnięcia i powiązanie jej z adekwatnymi wzorcami konstytucyjnymi. „Zawsze więc wcześniej musi toczyć się przed jednym z organów władzy publicznej postępowanie w indywidualnej sprawie skarżącego, zakończone wydaniem orzeczenia, mającego charakter orzeczenia ostatecznego, tzn. takiego, w stosunku do którego nie będzie przysługiwał już żaden środek prawny pozwalający na uruchomienie innego postępowania, którego przedmiotem byłoby zweryfikowanie tego orzeczenia (...). Skarga przysługuje więc po wyczerpaniu wszystkich środków prawnych przewidzianych w procedurze sądowej lub administracyjnej, na orzeczenie mające charakter ostateczny” (por. postanowienie TK z 28 listopada 2001 r., SK 12/00, OTK ZU nr 8/2001, poz. 267). W innym orzeczeniu Trybunał stwierdził: „zarzut naruszenia konstytucyjnie chronionych praw i wolności w skardze konstytucyjnej może mieć miejsce tylko wtedy, gdy sąd lub organ administracji publicznej przez wydanie wyroku, ostatecznej decyzji lub innego ostatecznego rozstrzygnięcia orzekł o tych prawach i wolnościach” (postanowienie TK z 21 marca 2000 r., SK 6/99, OTK ZU nr 2/2000, poz. 66). Podobne stanowisko wyrażone zostało w wyroku z dnia 6 lutego 2002 r. (SK 11/01, OTK ZU nr 1/A/2002, poz. 2).
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego rozpatrywana skarga konstytucyjna powyższych wymagań nie spełnia.
Dla oceny strony formalnej skargi istotne znaczenie ma fakt rezygnacji przez skarżącą z poddania kontroli decyzji organu administracyjnego I instancji oraz okoliczność uruchomienia nadzwyczajnego postępowania administracyjnego względem tej decyzji, co pozwoliło – zdaniem skarżącej spółki – uznać, że ostatecznym orzeczeniem o jej prawach była decyzja Głównego Inspektora Transportu Drogowego z 10 października 2007 r. (nr BPO-5/2-8-KI13/2007/5656-04) odmawiająca stwierdzenia nieważności decyzji administracyjnej organu I instancji.
Trybunał Konstytucyjny podkreśla, że między postępowaniem administracyjnym głównym – służącym wzruszeniu decyzji administracyjnej wydanej przez organ administracyjny I instancji, a postępowaniem nadzwyczajnym (np. o stwierdzenie nieważności ostatecznej decyzji administracyjnej) zachodzą różnice. Pierwsze z wymienionych postępowań – które może toczyć się zarówno przed organem I instancji, jak i organem II instancji – służy rozpoznaniu i rozstrzygnięciu sprawy administracyjnej w trybie i formie przewidzianych przez przepisy prawa procesowego, zgodnie z przepisami prawa materialnego. Z kolei przedmiotem nadzwyczajnych trybów postępowań „nie jest rozstrzygnięcie merytoryczne sprawy administracyjnej (…), lecz przeprowadzenie weryfikacji decyzji wydanej w postępowaniu głównym” (zob. B. Adamiak, J. Borkowski, Postępowanie administracyjne i sądowoadministracyjne, Warszawa 2004, s. 96). W postępowaniu o stwierdzenie nieważności decyzji administracyjnej organy administracji publicznej badają zaistnienie przesłanek stwierdzenia tej nieważności, z kolei na etapie sądowoadministracyjnym sądy kontrolują legalność działania organów administracji w tym zakresie. Postępowanie nadzwyczajne nie jest więc kolejną instancją postępowania administracyjnego, w toku którego prowadzi się postępowanie dowodowe, lecz w którym postępowanie dowodowe ma jedynie odpowiedzieć na pytanie co do naruszenia którejś z przesłanek wymienionych w art. 156 § 1 ustawy z dnia 14 czerwca 1960 r. – Kodeks postępowania administracyjnego (Dz. U. z 2000 r. Nr 98, poz. 1071, ze zm.; dalej: k.p.a.). Różnica między postępowaniem administracyjnym głównym i nadzwyczajnym wyraża się więc w ich przedmiocie. Postępowanie główne służy ustaleniu zakresu praw lub obowiązków strony postępowania administracyjnego, o czym władczo rozstrzygają organy administracyjne. W postępowaniu nadzwyczajnym organ administracyjny, w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji administracyjnej, wszczyna postępowanie w nowej sprawie, w której nie orzeka co do istoty sprawy rozstrzygniętej w wadliwej decyzji, lecz orzeka jako organ kasacyjny. W związku z tym w swej decyzji rozstrzyga wyłącznie co do nieważności decyzji albo jej niezgodności z prawem, a nie jest władny rozstrzygać o innych kwestiach dotyczących istoty sprawy (por. wyrok NSA z 14 sierpnia 1987 r., sygn. akt IV SA 393/87, ONSA z 1990 r., nr 1, poz. 1 oraz wyrok SN z 7 marca 1996 r., sygn. akt III ARN 70/95, OSNP 1996 r., nr 18, poz. 258).
Jak podkreśla się w doktrynie prawa administracyjnego, „działanie w trybie nadzoru na podstawie art. 156 k.p.a. wymaga innego podejścia do sprawy niż w I instancji lub przed organem odwoławczym czy też w innych trybach nadzwyczajnych. Organ administracyjny staje wobec kwestii czysto prawnych, które powinny być rozstrzygnięte wedle zasad stosowania kasacji”. (B. Adamiak, J. Borkowski, Kodeks postępowania administracyjnego. Komentarz, Warszawa 2009).
Nie ulega więc wątpliwości, że o sferze praw i wolności skarżącej spółki rozstrzygnął Świętokrzyski Wojewódzki Inspektor Transportu Drogowego w Kielcach decyzją z 23 września 2005 r., w której nałożył na skarżącą karę pieniężną za dopuszczenie się naruszeń obowiązków nałożonych na podmioty prowadzące działalność w zakresie transportu drogowego. W postępowaniu nadzwyczajnym ani organy administracyjne, ani sądy administracyjne nie orzekały o uprawnieniach bądź obowiązkach skarżącej w tym zakresie.
Skoro – zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji i art. 46 ustawy o TK – warunkiem wniesienia skargi konstytucyjnej jest naruszenie praw lub wolności skarżącego, które zaistniało w wyniku orzeczenia sądu lub organu administracji publicznej, podjętego na podstawie aktu normatywnego, którego dotyczy zarzut niezgodności z Konstytucją stanowiący przedmiot skargi, a w postępowaniu nadzwyczajnym o tych prawach nie orzekano, należało uznać, że skarżąca niewłaściwie wskazała przedmiot skargi. W konsekwencji nie mogła wykazać naruszonego prawa podmiotowego ani określić sposobu jego naruszenia.

Mając na uwadze powyższe, Trybunał Konstytucyjny na podstawie art. 49 w związku z art. 36 ust. 3 oraz art. 46 i art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK, postanowił odmówić nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.