Pełny tekst orzeczenia

341/5/B/2010



POSTANOWIENIE

z dnia 28 października 2010 r.

Sygn. akt Ts 341/08



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Marian Grzybowski – przewodniczący

Mirosław Wyrzykowski – sprawozdawca

Stanisław Biernat,



po rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym zażalenia na postanowienie Trybunału Konstytucyjnego z dnia 7 lipca 2010 r. o odmowie nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej Piotra T.,



postanawia:



nie uwzględnić zażalenia.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej skarżący zarzucił, że art. 8 ust. 2, art. 12 ust. 4, art. 15 ust. 2 ustawy z dnia 17 czerwca 2004 r. o skardze na naruszenie prawa strony do rozpoznania sprawy w postępowaniu przygotowawczym prowadzonym lub nadzorowanym przez prokuratora i postępowaniu sądowym bez nieuzasadnionej zwłoki (Dz. U. Nr 179, poz. 1843, ze zm.) w brzmieniu sprzed 1 maja 2009 r. są niezgodne z art. 176 ust. 1, art. 45 ust. 1 Konstytucji i art. 6 Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności, oraz że art. 12 ust. 4 zaskarżonej ustawy jest dodatkowo niezgodny z art. 2 Konstytucji. W odniesieniu do art. 8 ust. 2 zaskarżonej ustawy skarżący zarzuca naruszenie prawa do wysłuchania oraz nierozpoznanie sprawy w dwuinstancyjnym postępowaniu, w sytuacji gdy orzeczenie sądu stwierdzające przewlekłość postępowania ma charakter prejudycjalny dla ewentualnych dalszych postępowań w przedmiocie roszczeń odszkodowawczych. Naruszenie powyższych praw skarżący wiąże również z art. 12 ust. 4 i art. 15 ust. 2 zaskarżonej ustawy. Przepisy te stanowią podstawę do zasądzenia od komornika odszkodowania oraz wiążą inne sądy w sprawie o odszkodowanie i zadośćuczynienie, w sytuacji gdy sąd orzekający na ich podstawie prowadzi postępowanie niejawne, w którym komornikowi nie zagwarantowano prawa do wysłuchania i zaskarżenia orzeczenia. Skarżący podnosi również, że w zaskarżonym art. 12 ust. 4 nie określono charakteru sumy pieniężnej, którą sąd może zasądzić od komornika, ani przesłanek, na podstawie których powinien orzekać sąd, dokonując takiego zasądzenia. Narusza to zasadę określoności prawa wynikającą z art. 2 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna została złożona w oparciu o następujący stan faktyczny. Skarżący prowadził egzekucję z wniosku wierzyciela. Na skutek skargi wierzyciela na przewlekłość postępowania egzekucyjnego Sąd Okręgowy w Ostrołęce postanowieniem z 5 sierpnia 2008 r. stwierdził przewlekłość postępowania egzekucyjnego i nakazał skarżącemu komornikowi wyznaczenie licytacji, a także przyznał od skarżącego na rzecz wierzyciela kwotę 1000 zł.

Postanowieniem z 7 lipca 2010 r. Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego, niedopuszczalność merytorycznego rozpoznania skargi konstytucyjnej wynika z tego, że skarżący, będący komornikiem, wykonywał władztwo publiczne. Nie można równocześnie być podmiotem wykonującym władztwo publiczne i podmiotem żądającym ochrony przed działaniem władzy publicznej. Ponadto, wskazany w skardze art. 8 ust. 2 ustawy jako przepis odsyłający nie przyznaje ani nie odbiera żadnych praw, podobnie jak art. 176 ust. 1 Konstytucji. Trybunał Konstytucyjny wskazał też, że sąd w ogóle nie rozstrzygał w przedmiocie zaskarżenia orzeczenia i dwuinstancyjności postępowania sądowego. W odniesieniu do art. 15 ust. 2 zaskarżonej ustawy Trybunał Konstytucyjny stwierdził nieadekwatność zarzutów do normatywnej treści tego przepisu. W odniesieniu do art. 12 ust. 4 zaskarżonej ustawy Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że zarzut niekonstytucyjności tego przepisu jest uzasadniony poziomą sprzecznością norm i dlatego jest niedopuszczalny.

W zażaleniu skarżący wniósł o uwzględnienie zażalenia i nadanie skardze konstytucyjnej dalszego biegu. Zdaniem skarżącego, Trybunał Konstytucyjny wielokrotnie badał przepisy odsyłające, np. w sprawach K 41/97 i P 54/07. Wskazany w skardze konstytucyjnej art. 176 ust. 1 zaskarżonej ustawy był samoistnym wzorcem kontroli w sprawach o sygn. SK 5/02, SK 38/02, SK 54/04, SK 63/05. W niniejszej sprawie wzorcem kontroli nie mógł być art. 78 Konstytucji. Skarżący wskazuje też, że w myśl art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr. 102, poz. 643, ze zm.), skarga konstytucyjna może być wniesiona po wyczerpaniu drogi prawnej, o ile droga ta jest przewidziana. W niniejszej sprawie droga odwoławcza nie jest przewidziana, więc Trybunał Konstytucyjny nie może wymagać od skarżącego uzyskania orzeczenia stwierdzającego jej niedopuszczalność. Skarżący wskazuje, że pogląd o niedopuszczalności zaskarżenia postanowienia wydanego na skutek skargi na przewlekłość postępowania jest poglądem utrwalonym w orzecznictwie. W odniesieniu do art. 12 ust. 4 zaskarżonej ustawy skarżący podtrzymał zarzut braku określenia charakteru świadczenia wymienionego w tym przepisie.



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Przedstawione w zażaleniu argumenty nie uzasadniają jego uwzględnienia. W zaskarżonym postanowieniu nie stwierdzono, że przepis odsyłający nie może być przedmiotem kontroli w postępowaniu przed Trybunałem Konstytucyjnym. W postanowieniu wskazano natomiast, że w przypadku skargi konstytucyjnej kontrola zgodności przepisu z Konstytucją jest dopuszczalna, jeżeli skarżący uprawdopodobni, że przepis ten jest źródłem naruszenia jego praw. Ponieważ przepis odsyłający nie określa sytuacji prawnej skarżącego, nie może być źródłem naruszenia jego praw. W tym zakresie skarga konstytucyjna nie spełnia wymogu z art. 79 ust. 1 Konstytucji.

Wbrew twierdzeniom zawartym w zażaleniu art. 176 ust. 1 Konstytucji nie wyraża żadnej wolności lub prawa w rozumieniu art. 79 ust. 1 Konstytucji. Dlatego też art. 176 ust. 1 Konstytucji nie może stanowić samodzielnego wzorca kontroli w postępowaniu wszczętym na skutek złożenia skargi konstytucyjnej. Wzorcem w postępowaniu skargowym może być jedynie wyrażone w art. 78 Konstytucji prawo do zaskarżania orzeczeń wydanych przez organ pierwszej instancji. Jeżeli organem tym jest sąd, normatywna treść prawa do zaskarżania orzeczeń jest dookreślona przez wyrażoną w art. 176 ust. 1 Konstytucji zasadę dwuinstancyjności postępowania. Pogląd ten był wielokrotnie wyrażany w orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego. Wbrew twierdzeniom zawartym w zażaleniu w żadnej z cytowanych przez skarżącego spraw wszczętych na skutek złożenia skargi konstytucyjnej art. 176 ust. 1 Konstytucji nie stanowił samodzielnego wzorca kontroli konstytucyjności prawa.

Odwołanie się przez skarżącego do art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym i wymogu wyczerpania drogi prawnej dla uzasadnienia dopuszczalności badania art. 8 ust. 2 i art. 15 ust. 2 zaskarżonej ustawy w zakresie dwuinstancyjności postępowania nie znajduje uzasadnienia. Należy odróżnić dwa odrębne wymogi skargi konstytucyjnej – konieczność wskazania orzeczenia opartego na przepisie lub przepisach stanowiących źródło naruszenia jego praw oraz wymóg wyczerpania drogi prawnej. Pierwszy wymóg wynika z art. 79 ust. 1 Konstytucji i ma charakter bezwzględny, jeżeli skarżący nie wskaże orzeczenia wydanego w oparciu o wskazane w skardze konstytucyjnej przepisy, rozpoznanie takiej skargi jest niedopuszczalne. Z niedopuszczalnością skargi konstytucyjnej mamy do czynienia również w sytuacji, gdy zarzuty w niej zawarte nie są oczywiście bezzasadne. Drugi wymóg wynika z art. 46 ust. 1 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym i dotyczy sytuacji, w której od wskazanego wyżej orzeczenia nie przysługuje żaden środek odwoławczy. Sformułowany w skardze konstytucyjnej zarzut braku drogi odwoławczej nie może być badany przez Trybunał Konstytucyjny, gdyż skarżący nie dysponuje żadnym orzeczeniem rozstrzygającym w tym przedmiocie. W szczególności orzeczeniem takim nie jest postanowienie Sądu Okręgowego w Ostrołęce z 5 sierpnia 2008 r. stwierdzające przewlekłość postępowania egzekucyjnego.

Skarżący wskazuje, że zarzuty sformułowane w odniesieniu do art. 12 ust. 4 zaskarżonej ustawy nie polegają na kwestionowaniu poziomych sprzeczności norm. Równocześnie jednak niekonstytucyjność tego przepisu uzasadnia przez porównanie go z przepisami kodeksu cywilnego. Tak sformułowany zarzut nie uzasadnia wertykalnej niezgodności norm. Skarżący ani w skardze konstytucyjnej, ani w zażaleniu nie wskazuje wolności lub praw konstytucyjnych naruszonych przez art. 12 ust. 4 zaskarżonej ustawy. Ogranicza się jedynie do stwierdzenia, że przepis ten ma charakter niejasny. Sformułowany w odniesieniu do art. 12 ust. 4 tejże ustawy zarzut braku odpowiedniej regulacji nie może być podstawą skargi konstytucyjnej, gdyż dotyczy zaniechania legislacyjnego. Badanie zaniechania legislacyjnego nie mieści się w zakresie właściwości Trybunału Konstytucyjnego.

Na koniec należy wskazać, że w zażaleniu skarżący w ogóle nie odniósł się do najważniejszej podstawy odmowy nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej. W zaskarżonym postanowieniu Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że skarżący, działając jako organ władzy publicznej, nie ma w niniejszej sprawie legitymacji skargowej i z tego względu jego skarga konstytucyjna jest niedopuszczalna.



Mając powyższe na względzie, należało orzec jak w sentencji.