Pełny tekst orzeczenia

POSTANOWIENIE
z dnia 5 lipca 2011 r.
Sygn. akt Ts 77/11

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Teresa Liszcz,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Izabeli P. w sprawie zgodności:
art. 5 w związku z art. 117 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) w zakresie, w jakim pomija obowiązek pouczenia strony zwolnionej od kosztów sądowych o możliwości ustanowienia pełnomocnika z urzędu celem reprezentacji w prowadzonym postępowaniu, z art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,

p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W sporządzonej przez adwokata skardze konstytucyjnej Izabeli P. (dalej: skarżąca), wniesionej do Trybunału Konstytucyjnego 11 marca 2011 r. (data nadania), zarzucono niezgodność art. 5 w związku z art. 117 § 1 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) – w zakresie, w jakim pomija obowiązek pouczenia strony zwolnionej od kosztów sądowych o możliwości ustanowienia pełnomocnika z urzędu celem reprezentacji w prowadzonym postępowaniu – z art. 32 ust. 1 zdanie pierwsze oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji.

Skarga konstytucyjna została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym: Skarżąca wniosła do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie – VI Wydział Cywilny pozew o zapłatę, nakazanie i nałożenie grzywny. Wyrokiem tego Sądu z 29 października 2008 r. (sygn. akt VI C 74/08) odrzucono pozew w zakresie roszczenia o nałożenie na pozwanego grzywny (punkt 1 sentencji) oraz oddalono powództwo w pozostałym zakresie (punkt 2 sentencji). Od powyższego orzeczenia skarżąca wniosła apelację, którą Sąd Okręgowy w Warszawie – V Wydział Cywilny Odwoławczy wyrokiem z 14 czerwca 2010 r. (sygn. akt V Ca 1162/10) odrzucił w zakresie dotyczącym punktu 1 zaskarżonego wyroku oraz oddalił w pozostałym zakresie. W postępowaniu przed sądem pierwszej oraz drugiej instancji skarżąca nie korzystała z profesjonalnego zastępstwa procesowego.

Skarżąca podnosi, że brak odpowiedniego pouczenia o możliwości ustanowienia pełnomocnika z urzędu na etapie rozpatrywania sporu przez sądy pierwszej i drugiej instancji skutkował samodzielnym popieraniem przez nią jej stanowiska podczas procesu, co w połączeniu z brakiem „odpowiedniej wiedzy prawniczej” powodowało, iż skarżąca nie mogła – jej zdaniem – „w pełni realizować czy dowodzić przysługujących jej roszczeń, w przeciwieństwie do strony dysponującej osobą profesjonalnego pełnomocnika”. Pozycja skarżącej jako strony – w jej ocenie – była słabsza w porównaniu z pozycją przeciwnika procesowego (pozwany był bowiem reprezentowany przez fachowego pełnomocnika), co miało się przyczyniać do naruszenia „zasady równości wobec prawa i naruszenia zasady sprawiedliwego procesu”.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Zgodnie z art. 36 ust. 1 w związku z art. 49 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK) skarga konstytucyjna podlega wstępnemu rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym, podczas którego Trybunał Konstytucyjny bada, czy skarga odpowiada określonym prawem wymogom, a także czy postępowanie wszczęte na skutek wniesienia skargi podlegałoby umorzeniu na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK. Procedura ta umożliwia, już w początkowej fazie postępowania, eliminację spraw, które nie mogą być przedmiotem merytorycznego rozpoznania przez Trybunał Konstytucyjny.

Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że niniejsza skarga konstytucyjna nie spełnia konstytucyjnych i ustawowych kryteriów warunkujących jej merytoryczne rozpoznanie.
Skarżąca przedmiotem niniejszej skargi konstytucyjnej uczyniła art. 5 w związku z art. 117 § 1 k.p.c. Wskazane przepisy stanowią: „W razie uzasadnionej potrzeby sąd może udzielić stronom i uczestnikom postępowania występującym w sprawie bez adwokata lub radcy prawnego niezbędnych pouczeń co do czynności procesowych” (art. 5); „Strona zwolniona przez sąd od kosztów sądowych w całości lub części, może domagać się ustanowienia adwokata lub radcy prawnego” (art. 117 § 1). Jak wynika z materiału procesowego zgromadzonego w niniejszym postępowaniu, przepisy te nie stanowiły materialnej podstawy normatywnej załączonych do skargi konstytucyjnej wyroków sądów pierwszej i drugiej instancji. Skarżąca nie wskazała także innego orzeczenia, które wydane byłoby na podstawie zakwestionowanych przepisów. Ponadto, problem rozpatrywanej skargi w całości koncentruje się na kwestii wadliwego (w ocenie skarżącej) sposobu zastosowania zaskarżonych przepisów w sprawie zakończonej wyrokiem Sądu Okręgowego w Warszawie z 14 czerwca 2010 r.
Zgodnie z art. 79 ust. 1 Konstytucji każdy, czyje konstytucyjne wolności lub prawa zostały naruszone, ma prawo na zasadach określonych w ustawie wnieść skargę konstytucyjną w sprawie zgodności z Konstytucją ustawy lub innego aktu normatywnego, na podstawie którego sąd lub organ administracji publicznej orzekł ostatecznie o jego wolnościach lub prawach albo o jego obowiązkach określonych w Konstytucji. W świetle powyższego unormowania należy stwierdzić, że jedynym dopuszczalnym przedmiotem skargi konstytucyjnej może być unormowanie wykazujące złożoną (dwojaką) kwalifikację. Po pierwsze, powinno być ono podstawą prawną ostatecznego orzeczenia, z wydaniem którego wiąże skarżący zarzut naruszenia przysługujących mu w świetle postanowień Konstytucji praw lub wolności. Po drugie, to w normatywnej treści uregulowań kwestionowanych w skardze konstytucyjnej powinna tkwić bezpośrednia przyczyna niedozwolonej ingerencji organów stosujących prawo w sferę konstytucyjnie chronionych praw podmiotowych skarżącego. Należy przy tym podkreślić, że przedmiotem skargi konstytucyjnej nie może być sam akt zastosowania kwestionowanych przepisów w indywidualnej sprawie skarżącego, zwłaszcza jeżeli miało ono charakter wpadkowy i nie stanowiło podstawy rozstrzygnięcia merytorycznego sprawy. Oczywiście, płaszczyzna stosowania prawa nie pozostaje całkowicie na uboczu kontroli realizowanej przez Trybunał Konstytucyjny, gdyż w dotychczasowym orzecznictwie podkreślano wielokrotnie, że wykazanie przez skarżącego, iż przyjęty sposób interpretacji określonych przepisów ma charakter utrwalony i powszechny, może rzutować na ustalenie rzeczywistej treści normatywnej tych przepisów. Od powyższego odróżnić jednak należy sytuację, w której podmiot, formalnie kwestionujący konstytucyjność aktu normatywnego, ogranicza się de facto do podważenia prawidłowości sposobu jednostkowego zastosowania zawartych w nim przepisów. Należy bowiem zwrócić uwagę, że przewidziane w art. 190 ust. 4 Konstytucji środki sanacji konstytucyjności orzeczeń sądowych czy też decyzji administracyjnych mogą być wykorzystane jedynie w sytuacji, gdy Trybunał w swoim orzeczeniu stwierdzi niekonstytucyjność przepisów stanowiących podstawę ich wydania. Tego rodzaju orzeczenie musi mieć jednak za przedmiot ocenę regulacji zawartych w ustawie lub innym akcie normatywnym, nie zaś problem oceny prawidłowości ich zastosowania in concreto (por. wyrok TK z 8 listopada 2000 r., SK 18/99, OTK ZU nr 7/2000, poz. 258).
W niniejszej sprawie wspomniana wyżej okoliczność, iż zaskarżone przepisy nie stanowiły podstawy wydania orzeczenia, w związku z którym skarżąca wniosła skargę konstytucyjną, a także faktyczne dążenie do weryfikacji przez Trybunał Konstytucyjny prawidłowości podjętych wobec skarżącej – jak sama twierdzi – czynności proceduralnych sądu (notabene niewykazanych ani nieuprawdopodobnionych w skardze żadnymi dowodami) przemawiają za odmową nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej na podstawie art. 39 ust. 1 pkt 1 in fine oraz art. 36 ust. 3 w związku z art. 49 ustawy o TK.

Z tych powodów Trybunał Konstytucyjny postanowił jak w sentencji.