Pełny tekst orzeczenia

407/5/B/2012

POSTANOWIENIE
z dnia 21 maja 2012 r.
Sygn. akt Ts 77/10

Trybunał Konstytucyjny w składzie:

Stanisław Rymar,

po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Elżbiety G. w sprawie zgodności:
art. 526 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.) z art. 77 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,


p o s t a n a w i a:

odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.

UZASADNIENIE

W skardze konstytucyjnej z 17 marca 2010 r. (data nadania) radca prawny Elżbieta G. (dalej: skarżąca) zarzuciła niezgodność art. 526 § 2 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. – Kodeks postępowania karnego (Dz. U. Nr 89, poz. 555, ze zm.; dalej: k.p.k.) z art. 77 ust. 2 Konstytucji.
Skarga została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym. Okręgowy Sąd Dyscyplinarny przy Okręgowej Izbie Radców Prawnych w Poznaniu orzeczeniem z 11 grudnia 2006 r. (sygn. akt OSD – 15/05) wymierzył skarżącej karę nagany z ostrzeżeniem w związku z naruszeniem zasad etyki zawodowej. Wyższy Sąd Dyscyplinarny w Warszawie orzeczeniem z 22 lutego 2008 r. (sygn. akt WO-61/2007) utrzymał w mocy orzeczenie Okręgowego Sądu Dyscyplinarnego w Poznaniu. Skarżąca wniosła kasację do Sądu Najwyższego za pośrednictwem Wyższego Sądu Dyscyplinarnego Krajowej Izby Radców Prawnych. Przewodniczący Wyższego Sądu Dyscyplinarnego zarządzeniem z 3 lipca 2009 r. (sygn. akt WO-61/2007) odmówił przyjęcia kasacji w związku z nieuzupełnieniem przez skarżącą braków formalnych w wyznaczonym terminie. Wskazane braki formalne polegały na niespełnieniu wymogu sporządzenia i podpisania kasacji przez obrońcę będącego adwokatem lub radcą prawnym. Skarżąca wniosła do Sądu Najwyższego zażalenie na zarządzenie Przewodniczącego Wyższego Sądu Dyscyplinarnego. Sąd Najwyższy postanowieniem z 3 grudnia 2009 r. (sygn. akt SDI 24/09) utrzymał zaskarżone zarządzenie w mocy.
W ocenie skarżącej art. 526 § 2 k.p.k. przez wprowadzenie konieczności sporządzenia i podpisania skargi kasacyjnej przez obrońcę lub pełnomocnika będącego adwokatem lub radcą prawnym ogranicza, a nawet zamyka „drogę do wniesienia kasacji”.
Zarządzeniem sędziego Trybunału Konstytucyjnego z 12 października 2010 r. skarżąca została wezwana do uzupełnienia braków formalnych skargi konstytucyjnej przez: po pierwsze, doręczenie dokumentu poświadczającego posiadanie uprawnień do samodzielnego sporządzenia skargi konstytucyjnej; po drugie, doręczenie orzeczeń zapadłych w sprawie skarżącej wraz z ich uzasadnieniami; po trzecie, wskazanie orzeczenia, które skarżąca uważa za ostateczne w rozumieniu art. 46 ust. 1 ustawy z dnia 1 sierpnia 1997 r. o Trybunale Konstytucyjnym (Dz. U. Nr 102, poz. 643, ze zm.; dalej: ustawa o TK); po czwarte, podanie daty doręczenia tego orzeczenia; po piąte, doręczenie czterech kopii skargi konstytucyjnej; po szóste, wskazanie, w jakim zakresie zaskarżony przepis stanowił podstawę wydania orzeczenia, które skarżąca uważa za ostateczne w rozumieniu art. 46 ust. 1 ustawy o TK; po siódme, dokładne określenie sposobu naruszenia przez art. 526 § 2 k.p.k. konstytucyjnych praw i wolności skarżącej wyrażonych w art. 77 ust. 2 Konstytucji. W piśmie z 2 listopada 2010 r. skarżąca ustosunkowała się do powyższego zarządzenia.

Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:

Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. Ma ona gwarantować, że obowiązujące w systemie prawa akty normatywne nie będą stanowiły źródła ich naruszeń. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji przedmiotem skargi konstytucyjnej jest zgodność z Konstytucją przepisów stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącego. Wskazany przedmiot skargi konstytucyjnej determinuje wymogi formalne, których spełnienie jest konieczne do stwierdzenia dopuszczalności skargi konstytucyjnej. Zgodnie z art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK na skarżącym ciąży obowiązek wskazania naruszonych wolności lub praw oraz sposobu ich naruszenia. Z kolei z art. 32 ust. 1 pkt 3 i 4 tejże ustawy wynika obowiązek uzasadnienia zarzutu niekonstytucyjności zaskarżonych przepisów. Ponadto, w myśl art. 36 ust. 3 ustawy o TK, znajdującego zastosowanie do spraw rozpatrywanych w trybie skargi konstytucyjnej na podstawie art. 49 tejże ustawy, Trybunał Konstytucyjny w toku wstępnego rozpoznania skargi odmawia nadania jej dalszego biegu, jeżeli jest ona oczywiście bezzasadna.
Zastosowanie tych zasad w niniejszej sprawie prowadzi do wniosku, że wniesiona skarga konstytucyjna nie spełnia wymogów nadania jej dalszego biegu, wynikających z art. 79 Konstytucji oraz z ustawy o TK.

Jak stanowi zakwestionowany art. 526 § 2 k.p.k., „jeżeli kasacja nie pochodzi od prokuratora, Prokuratora Generalnego, Rzecznika Praw Obywatelskich albo Rzecznika Praw Dziecka, powinna być sporządzona i podpisana przez obrońcę lub pełnomocnika będącego adwokatem albo radcą prawnym”. Biorąc pod uwagę charakter kasacji w postępowaniu karnym, a także funkcję, jaką przypisuje się wynikającemu z art. 526 § 2 k.p.k. tzw. przymusowi adwokacko-radcowskiemu, Trybunał stwierdza, że zarzut naruszenia przez zakwestionowany przepis art. 77 ust. 2 Konstytucji jest oczywiście bezzasadny.
W pierwszej kolejności Trybunał zwraca uwagę na specyfikę kasacji w postępowaniu karnym. Postępowanie to jest dwuinstancyjne. Kodeks postępowania karnego przewiduje możliwość wniesienia od wyroku sądu I instancji apelacji, należącej (obok zażalenia) do tzw. zwykłych środków odwoławczych. Rozstrzygnięcie wydane na skutek rozpatrzenia apelacji przez sąd II instancji jest już prawomocne. Podważenie takiego rozstrzygnięcia jest możliwe tylko przez wniesienie nadzwyczajnych środków zaskarżenia, które służą przede wszystkim usunięciu rażących błędów postępowania. Jednym z takich środków jest kasacja. W postanowieniu z 8 lipca 2003 r. Trybunał Konstytucyjny podkreślił: „kasacja w przeciwieństwie do zwykłych środków odwoławczych, cechuje się zarówno elementami odwoławczymi, jak i elementami nadzoru, spełniając tym samym funkcję ustrojową, służąc kształtowaniu przez Sąd Najwyższy jednolitości wykładni i stosowania prawa, a także stanowiąc jeden z czynników umożliwiających sprawowanie nadzoru nad działalnością sądów powszechnych w zakresie orzekania (art. 183 Konstytucji). Ta publicznoprawna funkcja kasacji uzasadnia wprowadzenie szeregu przesłanek warunkujących jej wniesienie, a także ograniczenie jej tylko do przypadków, w których zaistniały określone szczegółowo uchybienia” (Ts 52/03, OTK ZU 4/B/2003, poz. 231).
Jedną z takich przesłanek stanowi, kwestionowana przez skarżącą, konieczność sporządzenia i podpisania kasacji przez obrońcę lub pełnomocnika będącego adwokatem albo radcą prawnym, w sytuacji, gdy nie jest ona wnoszona przez prokuratora, Ministra Sprawiedliwości – Prokuratora Generalnego albo Rzecznika Praw Obywatelskich. W ocenie Trybunału Konstytucyjnego wprowadzenie tzw. przymusu adwokacko-radcowskiego nie tylko nie ogranicza sądowej drogi dochodzenia naruszonych praw i wolności, lecz wręcz przeciwnie – wzmacnia ochronę procesowych interesów strony w toku postępowania. Konieczność sporządzenia kasacji przez obrońcę lub pełnomocnika będącego adwokatem albo radcą prawnym, nawet w sytuacji, gdy strona wykonuje jeden z tych zawodów, ma gwarantować, że kasacja zostanie sporządzona w sposób prawidłowy, tak aby możliwe było jej rozpoznanie we właściwie wskazanych granicach zaskarżenia i podniesionych zarzutów. Spełnienie tego wymogu ma zatem z jednej strony zapewnić należyty poziom opracowania tego nadzwyczajnego środka zaskarżenia, a z drugiej strony – zapobiec wnoszeniu kasacji bezzasadnych. Z przestawionych względów oczywiste jest, że zakwestionowany przepis, wprowadzając konieczność sporządzenia skargi kasacyjnej przez obrońcę lub pełnomocnika będącego adwokatem albo radcą prawnym, ma na celu zapewnienie odpowiedniego poziomu wnoszonych skarg, zarówno pod względem merytorycznym, jak i formalnym, a tym samym wzmacnia ochronę interesów strony. Dlatego też sformułowane w skardze konstytucyjnej zarzuty należało uznać za oczywiście bezzasadne.
Odnosząc się do twierdzeń skarżącej, że przyczyną niespełnienia wymogów określonych w art. 526 § 2 k.p.k. może być „niemożność zapłacenia wynagrodzenia adwokatowi lub radcy prawnemu”, Trybunał przypomina, że przy ocenie, czy doszło do naruszenia konstytucyjnych wolności lub praw, nie można ograniczać się wyłącznie do badania treści przepisu stanowiącego przedmiot skargi konstytucyjnej. Stwierdzenie takiego naruszenia wymaga analizy wszystkich przepisów kodeksu postępowania karnego, tworzą one bowiem pewną spójną całość, wyznaczają ogół uprawnień, jakie przysługują oskarżonemu w procesie. W tym kontekście należy zauważyć, że przepisy kodeksu postępowania karnego dają możliwość ubiegania się o obrońcę z urzędu, w sytuacji, w której wykazane zostanie, że oskarżony (skazany) nie jest w stanie ponieść kosztów obrony bez uszczerbku dla niezbędnego utrzymania siebie i swojej rodziny (art. 78 § 1 k.p.k.). Wskazana regulacja ma na celu niedopuszczenie do takich przypadków, gdy sytuacja materialna oskarżonego (skazanego) uniemożliwia mu skorzystanie z pomocy obrońcy (odnośnie do pełnomocnika zob. art. 88 k.p.k.), w szczególności jeżeli od pomocy tej uzależnione jest wystąpienie z określonym środkiem prawnym. Biorąc powyższe pod uwagę, Trybunał stwierdza, że sformułowane przez skarżącą zarzuty są oczywiście bezzasadne.

Z przedstawionych względów Trybunał Konstytucyjny, na podstawie art. 79 Konstytucji i art. 47 ust. 1 pkt 1 w zw. z art. 49 w zw. z art. 36 ust. 3 ustawy o TK, odmówił nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.