Pełny tekst orzeczenia

455/5/B/2012

POSTANOWIENIE

z dnia 15 lutego 2012 r.

Sygn. akt Ts 210/11



Trybunał Konstytucyjny w składzie:



Marek Zubik,



po wstępnym rozpoznaniu na posiedzeniu niejawnym skargi konstytucyjnej Cezarego P. w sprawie zgodności:

art. 199 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.) z preambułą, art. 2 w zw. z art. 31 ust. 3 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej,





p o s t a n a w i a:



odmówić nadania dalszego biegu skardze konstytucyjnej.



UZASADNIENIE



W skardze konstytucyjnej z 11 lipca 2011 r. Cezary P. (dalej: skarżący) zarzucił niezgodność art. 199 § 1 pkt 2 ustawy z dnia 17 listopada 1964 r. – Kodeks postępowania cywilnego (Dz. U. Nr 43, poz. 296, ze zm.; dalej: k.p.c.) z preambułą, art. 2 w zw. z art. 31 ust. 3 oraz art. 45 ust. 1 Konstytucji.

Skarga została wniesiona w związku z następującym stanem faktycznym. Postanowieniem z 21 grudnia 2010 r. (sygn. akt VI C 748/10) Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie – VI Wydział Cywilny odrzucił pozew ze względu na powagę rzeczy osądzonej – prawomocny wyrok oddalający powództwo o to samo roszczenie pomiędzy tymi samymi stronami. Zażalenie skarżącego zostało oddalone postanowieniem Sądu Okręgowego – V Wydział Cywilny Odwoławczy w Warszawie z 28 kwietnia 2011 r., sygn. akt V Cz 1123/11.

W ocenie skarżącego, niekonstytucyjność art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. polega na tym, że zawiera on zwroty niedookreślone, co „pozwala na dowolność interpretacyjną oraz podejmowanie arbitralnych decyzji w zakresie odrzucenia pozwu. (…) [A ponadto] ogranicza w sposób nieuzasadniony możliwość sprawiedliwego rozpatrzenia sprawy”. Kwestionowany przepis jest niezgodny z zasadami przyzwoitej legislacji oraz określoności prawa (art. 2 Konstytucji) oraz zasadą proporcjonalności (art. 31 ust. 1 Konstytucji) i prawem do sądu (art. 45 ust. 1 Konstytucji).



Trybunał Konstytucyjny zważył, co następuje:



Skarga konstytucyjna jest szczególnym środkiem ochrony konstytucyjnych wolności i praw. W myśl art. 79 ust. 1 Konstytucji, skarga konstytucyjna inicjuje procedurę, której celem jest zbadanie zgodności z Konstytucją przepisów stanowiących podstawę ostatecznego orzeczenia o prawach skarżącego. Przedmiot skargi konstytucyjnej determinuje wymogi formalne, których spełnienie umożliwia jej merytoryczne rozpoznanie.



1. Zgodnie z art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c., sąd odrzuci pozew, jeżeli o to samo roszczenie pomiędzy tymi samymi stronami sprawa jest w toku albo została już prawomocnie osądzona.



2. Szczegółowy wywód zawarty w skardze konstytucyjnej odnosi się do okoliczności sprawy i wskazuje, że zajęcie niekorzystnego dla skarżącego stanowiska przez sądy orzekające w sprawie prowadzi do ograniczenia jego konstytucyjnych praw i wolności. W uzasadnieniu skargi konstytucyjnej (s. 4) wskazano, że – zdaniem skarżącego – sąd „dopuścił się niewłaściwego zastosowania art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c.”. Oceniwszy tak postawione zarzuty, należy uznać, że przedmiotem skargi konstytucyjnej jest przede wszystkim przyjęcie w sprawie skarżącego wykładni zaskarżonego przepisu, która skutkowała odrzuceniem pozwu. Tym samym niniejsza skarga jest w istocie skargą na stosowanie prawa, a stosowanie prawa przez sądy – choćby nawet błędne – pozostaje poza kognicją Trybunału Konstytucyjnego (zob. wyrok TK z 21 grudnia 2004 r., SK 19/03, OTK ZU nr 11/A/2004, poz. 118).

Należy podkreślić, że „skarga konstytucyjna wedle Konstytucji nie jest skargą »na rozstrzygnięcie«, lecz skargą »na przepis«. Gdy przyczyną zarzucanego naruszenia jest niekonstytucyjne zastosowanie lub zinterpretowanie przepisu zgodnego z Konstytucją – skarga nie służy. To kształtuje w szczególny sposób dowodowe powinności skarżącego: nawet bowiem wykazanie istnienia związku koniecznego (typu conditio sine qua non) między zarzucanym naruszeniem wolności (praw) konstytucyjnych a rozstrzygnięciem, które ów skutek spowodowało, nie jest tożsame z dowodem, że przyczyną zarzucanego naruszenia jest niekonstytucyjność samego przepisu będącego prawną podstawą rozstrzygnięcia. Niezbędne jest bowiem wykazanie, że związek ten istnieje między brakiem konstytucyjności przepisu a naruszeniem prawa lub wolności” (wyrok TK z 15 października 2002 r., SK 6/02, OTK ZU nr 5/A/2002, poz. 65).



3. Trybunał Konstytucyjny podkreślał wielokrotnie w swoim orzecznictwie, że rzeczywista treść wielu przepisów prawnych formułuje się dopiero w procesie ich stosowania. Niezależnie od intencji twórców ustawy, organy stosujące mogą wydobywać z niej treści nie do pogodzenia z normami, zasadami lub wartościami, których poszanowania wymaga Konstytucja (zob. wyroki z 12 stycznia 2000 r., P 11/98, OTK ZU nr 1/2000, poz. 3 oraz 3 października 2000 r., K 33/99, OTK ZU nr 6/2000, poz. 188). Jeżeli określony sposób rozumienia przepisu ustawy utrwalił się już w sposób oczywisty, a zwłaszcza jeśli znalazł jednoznaczny i autorytatywny wyraz w orzecznictwie Sądu Najwyższego bądź Naczelnego Sądu Administracyjnego, to należy uznać, że przepis ten – w praktyce stosowania – nabrał takiej właśnie treści, jaką odnalazły w nim najwyższe instancje sądowe kraju. Jeżeli zaś tak rozumiany przepis nie da się pogodzić z normami, zasadami lub wartościami konstytucyjnymi, to Trybunał Konstytucyjny może orzec o jego niezgodności z Konstytucją i tym sposobem umożliwić ustawodawcy bardziej precyzyjne i jednoznaczne uregulowanie danej kwestii (por. wyrok TK z 9 maja 2005 r., SK 14/04, OTK ZU nr 5/A/2005, poz. 47).

Jednak to na skarżącym spoczywa ciężar wykazania, że przepis (wyinterpretowana norma) jest rozumiany w orzecznictwie – jednolicie lub w większości orzeczeń najwyższych instancji sądowych – w sposób sprzeczny z konstytucyjnym prawem lub wolnością, jak również udowodnienia, na czym ta niezgodność polega.



4. Odnosząc się do powołanych przez skarżącą wzorców kontroli, Trybunał Konstytucyjny w pierwszej kolejności przypomina, że preambuła do Konstytucji nie stanowi źródła praw ani wolności jednostki, a tylko takie przepisy ustawy zasadniczej mogą być wzorcami kontroli w skardze konstytucyjnej (art. 79 ust. 1 Konstytucji oraz art. 47 ust. 1 pkt 2 ustawy o TK).



4.1. Ponadto, ustalone orzecznictwo Trybunału Konstytucyjnego przyjmuje, że art. 31 ust. 3 Konstytucji nie może być samodzielnie podstawą skargi, gdyż nie jest źródłem praw ani wolności (zob. wyrok TK z 22 listopada 2004 r., SK 64/03, OTK ZU nr 10/A/2004, poz. 107). Odwołanie się do zasady proporcjonalności wyrażonej w art. 31 ust. 3 Konstytucji może tylko towarzyszyć innej podstawie prawnej skargi i służyć wykazaniu, że ograniczenie prawa lub wolności poszło za daleko; żeby go stosować trzeba więc najpierw wykazać istnienie takiego konstytucyjnego prawa lub wolności. Jak wskazał Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 10 lipca 2000 r. (SK 21/99, OTK ZU nr 5/2000, poz. 144), art. 31 ust. 3 Konstytucji ma zastosowanie do oceny ograniczenia praw konstytucyjnych, a „»konstytucyjnymi« w rozumieniu tego przepisu są prawa podmiotowe, których podstawę stanowi norma rangi konstytucyjnej. Wymagania przewidziane w art. 31 ust. 3 Konstytucji nie dotyczą natomiast praw, których jedynym źródłem jest ustawa”.

W związku z powyższym, art. 31 ust. 3 Konstytucji nie może stanowić samodzielnego wzorca kontroli niniejszej skargi konstytucyjnej.



4.2. Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że w zakresie zarzutów dotyczących naruszenia art. 2 Konstytucji nie został udowodniony związek typu conditio sine qua non między brakiem konstytucyjności przepisu a naruszeniem zasad przyzwoitej legislacji oraz określoności prawa. W świetle zatem art. 79 ust. 1 Konstytucji w zw. z art. 39 ust. 1 pkt 1 ustawy o TK wydanie orzeczenia merytorycznego jest niedopuszczalne.

Pojęcie „tego samego roszczenia pomiędzy tymi samymi stronami” oznacza, że istnieje tożsamość przedmiotowa (w aspekcie podstawy faktycznej i treści żądania, choć nie musi istnieć w odniesieniu do jego podstawy prawnej) oraz podmiotowa. Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że skarżący nie wykazał braku poprawności konstrukcji art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. z punktu widzenia językowego i logicznego, braku jasności oraz precyzji kwestionowanego przepisu (por. wyrok TK z 21 marca 2001 r., K 24/00, OTK ZU nr 3/2001, poz. 51) ani też niezgodności z zasadami techniki prawodawczej, które stanowią swoisty kanon, jakiego powinien przestrzegać ustawodawca demokratycznego państwa prawnego (por. wyrok TK z 24 lutego 2003 r., K 28/02, OTK ZU nr 2/A/2003, poz. 13).



4.3. Twierdzenia skarżącego dotyczące niezgodności art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c. z art. 45 ust. 1 Konstytucji (prawem do sądu) są natomiast oczywiście bezzasadne.

W postanowieniu z 6 lipca 2004 r., SK 47/03 (OTK ZU nr 7/A/2004, poz. 74), Trybunał Konstytucyjny, rozpoznając sprawę, stwierdził, że „nie dostrzega, by treść wskazanych regulacji [art. 199 § 1 pkt 2 k.p.c.] miała jakikolwiek wpływ na realizację zagwarantowanego w art. 45 Konstytucji prawa do sądu”.

Skarżący wytoczył powództwo, podczas gdy sprawa o to samo roszczenie pomiędzy tymi samymi stronami była już prawomocnie osądzona. Ponadto, skarżący miał możliwość (z której skorzystał) wniesienia zażalenia na postanowienie sądu I instancji o odrzuceniu pozwu. Oznacza to, że zrealizował swoje prawo do sądu zarówno w pierwotnym postępowaniu, jak i w drugim procesie, w związku z którym została złożona niniejsza skarga kasacyjna.



Z przedstawionych wyżej powodów, na podstawie art. 36 ust. 3 w zw. z art. 49 ustawy o TK, Trybunał Konstytucyjny odmówił nadania skardze konstytucyjnej dalszego biegu.