Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 344/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 maja 2013 roku

Sąd Okręgowy w Lublinie II Wydział Cywilny – Odwoławczy

w składzie:

Przewodniczący Sędzia Sądu Okręgowego Dariusz Iskra

Protokolant Sekretarz sądowy Katarzyna Gustaw

po rozpoznaniu w dniu 27 maja 2013 roku w Lublinie, na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w L.

przeciwko E. S.

o zapłatę kwoty 12685,66 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 29 grudnia 2010 roku do dnia zapłaty

na skutek apelacji pozwanej od wyroku Sądu Rejonowego Lublin – Zachód w Lublinie z dnia 27 grudnia 2012 roku, w sprawie VIII C 2967/12

I. oddala apelację;

II. zasądza od E. S. na rzecz (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w L. kwotę 1200 zł (tysiąc dwieście złotych) tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

Sygn. akt II Ca 344/13

UZASADNIENIE

W pozwie z dnia 10 grudnia 2010 roku, wniesionym do Sądu Rejonowego w Lublinie w dniu 29 grudnia 2010 roku, powód – (...) Spółdzielnia Mieszkaniowa (...) w L. wniósł o zasądzenie solidarnie od pozwanych – M. J. (1) i E. S. kwoty 12685,66 zł z odsetkami ustawowymi od daty wniesienia pozwu do dnia zapłaty oraz o zasądzenie kosztów procesu według norm przepisanych (k. 2-3v).

W uzasadnieniu pozwu powód wskazał, że pozwane zajmują lokal mieszkalny przy ulicy (...) w L.. Zgodnie z art. 4 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, pozwane są zobowiązane do uiszczania na rzecz powoda co miesiąc z góry opłat eksploatacyjnych z tytułu zamieszkiwania w tym lokalu mieszkalnym. Pozwane nieregularnie uiszczają opłaty eksploatacyjne, w związku z czym zadłużenie za okres od dnia l lutego 2009 roku do dnia 30 września 2010 roku z tytułu opłat eksploatacyjnych wynosi 11539,16 zł. Ponadto z tytułu zwłoki w zapłacie opłat eksploatacyjnych, powód naliczył pozwanym odsetki ustawowe za okres objęty pozwem w danym miesiącu, za dany miesiąc od kwoty narastającego zadłużenia. Kwotę odsetek naliczonych w ten sposób zsumowano, co stanowi kwotę 1146,50 zł. Odsetki te powód doliczył do należności głównej. Łączne zadłużenie pozwanych według stanu na dzień 30 września 2010 roku wynosi 12685,66 zł (k. 2-3).

*

W dniu 20 kwietnia 2011 roku Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym, w którym orzekł, że nakazuje pozwanym, aby zapłaciły solidarnie na rzecz powoda kwotę 12685,66 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 29 grudnia 2010 roku do dnia zapłaty (k. 13).

*

Od nakazu zapłaty z dnia 20 kwietnia 2011 roku sprzeciw wniosła E. S. zaskarżając nakaz zapłaty w stosunku do niej. Pozwana E. S. wniosła o oddalenie powództwa w stosunku do niej (k. 20-23).

*

Wyrokiem z dnia 27 grudnia 2012 roku Sąd Rejonowy Lublin – Zachód w Lublinie:

I. zasądził od E. S. na rzecz (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w L. kwotę 12685,66 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 29 grudnia 2010 roku do dnia zapłaty na zasadzie solidarnej odpowiedzialności z M. J. (1);

II. zasądził od E. S. na rzecz powoda (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w L. kwotę 2700 zł na zasadzie solidarnej odpowiedzialności z M. J. (1) tytułem zwrotu kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego (k. 129).

÷

W uzasadnieniu wyroku Sąd Rejonowy ustalił, że E. S. i jej siostra M. J. (1) nabyły w drodze dziedziczenia spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego, położonego w L. przy ulicy (...). Od lipca 2002 roku lokal ten zajmują: M. J. (1) i jej pełnoletni synowie, S. J. (1) i M. J. (2). Lokal znajduje się w zasobach (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w L..

Sąd wskazał, że od dnia 1 lutego 2009 roku do dnia 30 września 2010 roku zaprzestano uiszczania comiesięcznego czynszu na rzecz Spółdzielni. Łączna kwota niezapłaconego czynszu za wskazany okres wyniosła 12685,66 zł. Pismem z dnia 4 października 2010 roku Spółdzielnia bezskutecznie zwróciła się do E. S. i M. J. (1) do uregulowania zaległości czynszowych.

Sąd Rejonowy uznał, że powództwo jest zasadne

Sąd przytoczył treść przepisu art. 4 ust. 1 1 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych i wskazał, że na podstawie powołanej ustawy pozwana E. S. wraz ze swoją siostrą – M. J. (1) była zobowiązana do solidarnego pokrywania bieżących opłat eksploatacyjnych na rzecz Spółdzielni, wynikających z użytkowania lokalu przy ulicy (...) w L., nawet, jeśli w lokalu tym faktycznie w okresie objętym pozwem nie zamieszkiwała.

Sąd wskazał, że pozwana nie kwestionuje wysokości zaległości oraz faktu ich istnienia, podnosząc jedynie, iż przedmiotowy lokal od 2002 roku zajmowany jest przez rodzinę jej siostry. Okoliczność ta nie ma jednak znaczenia dla rozstrzygnięcia rozpoznawanej sprawy. Pozwana solidarnie z M. J. (1) była zobowiązana do pokrywania czynszu na bieżąco. Na obu pozwanych spoczywał obowiązek terminowego i właściwego wywiązywania się ze zobowiązań finansowych wobec Spółdzielni. Nie dokonywały jednak opłat, co wskazuje na brak chęci pozwanych do dobrowolnego wywiązania się z ciążących na nich zobowiązań. Podnieść należy, że Spółdzielnia bezskutecznie dążyła do zakończenia sprawy bez kierowania jej na drogę sądową, co jednak nie (przyniosło – DI) oczekiwanego przez nią rezultatu, wobec czego niezbędne stało się wytoczenie powództwa.

Jako podstawę prawną rozstrzygnięcia o kosztach procesu Sąd Rejonowy wskazał przepisy art. 98 § 1 i 3 k.p.c.

*

Od wyroku z dnia 27 grudnia 2012 roku apelację wniosła pozwana E. S., zaskarżając wyrok w całości i zarzucając:

„1/ naruszenie przepisów prawa materialnego:

- art. 4 ust. 11 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o spółdzielniach mieszkaniowych (j. t. Dz. U. Z 2003 r. nr 119 poz. 1116) w związku z art. 5 kodeksu cywilnego poprzez przyjęcie, że pozwana E. S. jest zobowiązana do ponoszenia wydatków związanych z eksploatacją lokalu przy ul. (...) pomimo że nie zamieszkuje w nim a jest on wyłącznie zajmowany przez pozwaną M. J. (1) oraz M. J. (2) i S. J. (2),

- art. 4 ust. 6 powołanej wyżej ustawy poprzez niewezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanych S. J. (2) i M. J. (2), którzy faktycznie zamieszkują w lokalu mieszkalnym w L. przy ul. (...) i odpowiadają solidarnie za zobowiązania z tytułu kosztów związanych z eksploatacją i i utrzymaniem nieruchomości w częściach przypadających na ten lokal oraz z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni,

2/ naruszenie przepisów prawa procesowego:

- art. 505 7 kodeksu postępowania cywilnego poprzez wadliwe uznanie, że sprawa powinna nadal być rozpoznawana w trybie uproszczonym, pomimo wniosku o wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanych S. J. (2) i M. J. (2) oraz zaistnienia przesłanek do uwzględnienia tego wniosku, co skutkowało zasądzeniem dochodzonej kwoty od pozwanej E. S. z pominięciem wyżej wymienionych osób będących zobowiązanymi do zapłaty tej kwoty”.

Pozwana wniosła o:

„- o uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania przez Sąd I Instancji,

- o zasądzenie kosztów procesu na rzecz pozwanej E. S.” (k. 140-142).

*

Na rozprawie apelacyjnej pełnomocnik pozwanej E. S. popierał apelację. Pełnomocnik powoda wnosił o oddalenie apelacji oraz o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kosztów procesu (k. 167v).

*

Sąd Okręgowy zważył co następuje:

Apelacja pozwanej jest bezzasadna i w związku z tym podlega oddaleniu na podstawie art. 385 k.p.c.

W pierwszej kolejności należy stwierdzić, że nie jest zasadny wniosek apelacji o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Z przepisów art. 386 § 2 i 4 k.p.c. wynika, że uchylenie wyroku i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania sądowi pierwszej instancji może nastąpić tylko w razie stwierdzenia nieważności postępowania, w razie nierozpoznania przez sąd pierwszej instancji istoty sprawy albo gdy wydanie wyroku wymaga przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości.

Dodatkową podstawę prawną uchylenia wyroku stanowi przepis art. 505 12 § 1 k.p.c., mający zastosowanie w postępowaniu uproszczonym. Przepis ten stanowi, że jeżeli sąd drugiej instancji stwierdzi, że zachodzi naruszenie prawa materialnego, a zgromadzone dowody nie dają wystarczających podstaw do zmiany wyroku, uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę do ponownego rozpoznania.

W ocenie Sądu Okręgowego w rozpoznawanej sprawie nie zachodzi żadna ze wskazanych wyżej podstaw uchylenia orzeczenia i przekazania sprawy do ponownego rozpoznania Sądowi Rejonowemu. Postępowanie przed Sądem pierwszej instancji nie jest dotknięte nieważnością. Sąd ten rozpoznał istotę sprawy, analizując zasadność żądania pozwu z punktu widzenia okoliczności faktycznych przytoczonych jako podstawa faktyczna powództwa i rozpoznając zarzuty podniesione przez pozwaną. Wydanie wyroku przez Sąd Okręgowy nie wymaga również przeprowadzenia postępowania dowodowego w całości, ani też nawet uzupełniania, czy powtarzania postępowania dowodowego.

W sprawie nie zachodzą również okoliczności, o których mowa w art. 505 12 § 1 k.p.c.

Należy także zwrócić uwagę, że pozwana nie przytacza w apelacji zarzutów, których uwzględnienie mogłoby skutkować uchyleniem zaskarżonego wyroku.

÷

Nie są uzasadnione zarzuty apelacji. Na wstępie należy wskazać, że Sąd Okręgowy podziela w zasadzie w całości ustalenia faktyczne Sądu pierwszej instancji oraz dokonaną przez ten Sąd ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego. Ponowne przytaczanie tych ustaleń oraz rozważań w zakresie oceny dowodów jest zbędne.

Wskazać należy jedynie, że nie jest trafne, a w każdym razie nie jest precyzyjne, ustalenie Sądu pierwszej instancji, że „łączna kwota niezapłaconego czynszu” za okres od dnia 1 lutego 2009 roku do dnia 30 września 2010 roku.

Po pierwsze, należności na rzecz spółdzielni mieszkaniowej, o których mowa w przepisach art. 4 ust. 1 1 i 6 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych (Dz. U. Nr 119 z 2003 roku, poz. 1116 – tekst jednolity ze zmianami), nie są „czynszem”, jak wskazuje Sąd pierwszej instancji, lecz należnościami o innym charakterze. Przepis art. 505 1 pkt 2 k.p.c. określa te należności mianem „ opłat z tytułu korzystania z lokalu mieszkalnego w spółdzielni mieszkaniowej” i wyraźnie odróżnia od należności z tytułu „czynszu najmu lokali mieszkalnych i opłat obciążających najemcę”.

Po drugie, kwota opłat za okres od dnia 1 lutego 2009 roku do dnia 30 września 2010 roku, dochodzona przez powoda, to 11539,16 zł. Pozostała część należności głównej dochodzonej pozwem to odsetki za opóźnienie w płatności opłat za poszczególne miesiące okresu objętego żądaniem pozwu. Kwota tych odsetek to 1146,50 zł. Kwota ta została doliczona przez powoda do pozostałej części należności dochodzonej pozwem. Suma tych kwot to 12685,66 zł.

÷

Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia przepisów art. 4 ust. 1 1 i 6 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 roku o spółdzielniach mieszkaniowych.

Przepis art. 4 ust. 1 1 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych stanowi, że osoby niebędące członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, są obowiązane uczestniczyć w pokrywaniu kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości w częściach przypadających na ich lokale, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie spółdzielni przez uiszczanie opłat na takich samych zasadach, jak członkowie spółdzielni, z zastrzeżeniem art. 5.

Przepis art. 4 ust. 6 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych stanowi, że za opłaty, o których mowa w ust. 1-2 i 4, odpowiadają solidarnie z członkami spółdzielni, właścicielami lokali niebędącymi członkami spółdzielni lub osobami niebędącymi członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze własnościowe prawa do lokali, osoby pełnoletnie stale z nimi zamieszkujące w lokalu, z wyjątkiem pełnoletnich zstępnych pozostających na ich utrzymaniu, a także osoby faktycznie korzystające z lokalu.

Z powołanych przepisów wynika, że osoby, którym przysługuje spółdzielcze prawo do lokalu, ponoszą solidarną odpowiedzialność za zapłatę opłat, o których mowa w art. 4 ust. 1-2 i 4 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Dla istnienia tej odpowiedzialności nie ma znaczenia okoliczność, czy osoby te faktycznie mieszkają w danym lokalu mieszkalnym lub też faktycznie korzystają z niego, czy też nie. Ta ostatnia okoliczność ma znaczenie z punktu widzenia odpowiedzialności osób, o których mowa w końcowej części przepisu art. 4 ust. 6 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych. Nie ma natomiast znaczenia, gdy chodzi o odpowiedzialność osób, o których mowa w art. 4 ust. 1-4 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych.

E. S. ponosi zatem z M. J. (1) solidarną odpowiedzialność za opłaty na rzecz (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w L.. Okoliczność, że odpowiedzialność tę ponoszą lub mogą ponosić także jeszcze inne osoby, nie ma znaczenia z punktu widzenia rozstrzygnięcia niniejszej sprawy. Z istoty solidarności biernej wynika bowiem, że wierzyciel może żądać całości lub części świadczenia od wszystkich dłużników łącznie, od kilku z nich lub od każdego z osobna, a zaspokojenie wierzyciela przez któregokolwiek z dłużników zwalnia pozostałych, przy czym aż do zupełnego zaspokojenia wierzyciela wszyscy dłużnicy solidarni pozostają zobowiązani (art. 366 k.c.).

Należy przy tym dodać, że przepis art. 4 ust. 6 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych jest wyłącznie przepisem materialnoprawnym, a nie przepisem prawa procesowego. Z przepisu tego nie wynika ani uprawnienie, ani też obowiązek sądu wezwania do udziału w sprawie w charakterze pozwanych innych osób, niż te, które zostały pozwane przez wierzyciela (powoda).

÷

Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia przepisu art. 5 k.c., zawarty w części wstępnej apelacji. Powołany przepis stanowi, że nie można czynić ze swego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Takie działanie lub zaniechanie uprawnionego nie jest uważane za wykonywanie prawa i nie korzysta z ochrony.

Przytoczony wyżej przepis określa sposób wykonywania podmiotowych praw cywilnych przez osoby, którym prawa te przysługują, jak również skutki prawne nadużycia prawa podmiotowego, a więc skutki uczynienia z niego takiego użytku, który by był sprzeczny ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego. Przepis art. 5 k.c. jest przepisem prawa materialnego, a więc przepisem określającym prawa i obowiązki podmiotów stosunku cywilnoprawnego, a nie sądu orzekającego w sprawie cywilnej. Przepis art. 5 k.c. nie jest zatem przepisem prawa procesowego, a więc przepisem regulującym tok postępowania w sprawie cywilnej i stanowiącym punkt odniesienia dla oceny prawidłowości czynności sądowych pod względem proceduralnym i merytorycznym.

W związku z powyższym nie można mówić o naruszeniu zasad współżycia społecznego, o których mowa w art. 5 k.c., przez sąd przy orzekaniu, gdyż wydając orzeczenie w sprawie cywilnej sąd nie „wykonuje” jakiegokolwiek podmiotowego prawa cywilnego. Zatem nawet w przypadku wydania przez sąd orzeczenia pod jakimkolwiek względem nieprawidłowego nie można mówić, że orzeczenie to jest sprzeczne z zasadami współżycia społecznego. Rozstrzyganie sporów przez sąd nie stanowi wykonywania przez ten organ cywilnego prawa podmiotowego, lecz realizację obowiązku sprawowania władzy sądowniczej przez państwo. W związku z tym ewentualne, nawet poważne nieprawidłowości w toku i wyniku procesu cywilnego nie mogą stanowić naruszenia art. 5 k.c 1.

Oczywiście przepis art. 5 k.c., jako przepis prawa materialnego, powinien być zastosowany przez sąd w konkretnej sprawie cywilnej, ale tylko wówczas, gdy okoliczności faktyczne w tej sprawie, przytoczone i udowodnione przez strony, stanowią podstawę faktyczną do zastosowania tego przepisu. W konkretnej sprawie sądowej może zatem mieć miejsce naruszenie tego przepisu przez sąd przez jego niezastosowanie, niewłaściwe zastosowanie lub błędną wykładnię, ale oceny takiej dokonujemy jednak zawsze udzielając odpowiedzi na pytanie, czy prawidłowo ustalone okoliczności faktyczne w tej sprawie uzasadniały wydanie rozstrzygnięcia odmawiającego ochrony prawu podmiotowemu powoda lub pozwanego z powodu czynienia przez uprawnionego z tego prawa użytku, który by był sprzeczny ze społeczno – gospodarczym przeznaczeniem tego prawa lub z zasadami współżycia społecznego.

W rozpoznawanej sprawie z apelacji E. S. nie wynika jednoznacznie, czy naruszenia przepisu art. 5 k.c. pozwana upatruje w tym, że jej zdaniem wyrok Sądu pierwszej instancji jest sprzeczny z prawem, czy też w niezastosowaniu lub niewłaściwym zastosowaniu przepisu art. 5 k.c.

Jak już wyżej wyjaśniono, w pierwszym wypadku w ogóle nie można odnosić przepisu art. 5 k.c. do oceny zasadności i formalnej poprawności czynności sądowych, w szczególności orzeczeń sądu.

Jeżeli chodzi o drugi wypadek, to należy stwierdzić, że w sprawie nie zachodzą żadne okoliczności faktyczne, które uzasadniałyby oddalenie powództwa o zapłatę z tej przyczyny, że wystąpienie przez powoda z tym żądaniem stanowi nadużycie prawa podmiotowego. Powód realizuje jedynie swoje prawo podmiotowe – wierzytelność o zapłatę opłat na pokrycie kosztów związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości w częściach przypadających na lokal pozwanej, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości stanowiących mienie Spółdzielni.

Sama realizacja przez wierzyciela wynikającego z art. 366 k.c. uprawnienia do wyboru dłużnika, od którego zamierza dochodzić należnego świadczenia, nie stanowi nadużycia prawa podmiotowego, lecz jest właśnie wykonywaniem tego prawa. W takim wypadku, aby możliwe było zastosowanie przepisu art. 5 k.c. i udzielenie dłużnikowi ochrony, muszą wystąpić okoliczności leżące poza sferą zastosowania przepisu art. 366 k.c.

W rozpoznawanej sprawie tego rodzaju okoliczności nie występują. Okoliczność, że pozwana pozostaje w sporze ze swoją siostrą – M. J. (1), nie ma żadnego znaczenia z punktu widzenia oceny zasadności dochodzonego przez powoda roszczenia. Powód nie ma żadnego wpływu na istnienie tego konfliktu i jego skutki. Konflikt ten może być rozstrzygnięty wyłącznie w relacji pomiędzy pozwanymi, a najdalej idącym sposobem takiego rozstrzygnięcia może być dokonanie działu spadku, w skład którego wchodzi spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego przy ul. (...) w L..

÷

Nie jest uzasadniony zarzut naruszenia przepisu art. 505 7 k.p.c. Powołany przepis stanowi, że:

Jeżeli sąd uzna, że sprawa jest szczególnie zawiła lub jej rozstrzygnięcie wymaga wiadomości specjalnych, w dalszym ciągu rozpoznaje ją z pominięciem przepisów niniejszego działu. W takim wypadku nie pobiera się uzupełniającej opłaty od pozwu. Przepisu art. 130 3 § 2 nie stosuje się.

Rozpoznawana sprawa nie była szczególnie zawiła, ani też jej rozstrzygnięcie nie wymagało wiadomości specjalnych.

Okoliczności, na które powołuje się pozwana w apelacji, nie uzasadniały rozpoznania sprawy z pominięciem przepisów o postępowaniu uproszczonym. Z przepisu art. 505 4 § 1 zd. 2 k.p.c. wynika, że w postępowaniu uproszczonym nie stosuje się przepisów art. 75 k.p.c. – 85 k.p.c. oraz art. 194 k.p.c. – 196 k.p.c. i art. 198 k.p.c. Oznacza to w szczególności, że nie jest możliwe skuteczne zgłoszenie w postępowaniu uproszczonym wniosku o wezwanie do udziału w sprawie innych osób w charakterze pozwanego, jak również zawiadomienie tych osób o toczącym się procesie w celu umożliwienia przystąpienia do sprawy pod stronie powoda. Nawet zatem, gdyby w konkretnej sprawie rozpoznawanej w postępowaniu uproszczonym zaistniały okoliczności faktyczne stanowiące podstawę zastosowania w trybie zwykłym procesu przepisów art. 194 k.p.c.art. 196 k.p.c. i art. 198 k.p.c., to i tak nie byłoby możliwe zastosowanie tych przepisów. Okoliczności takie nie stanowią również podstawy zastosowania przepisu art. 505 7 k.p.c. Odmienne stanowisko pozwanej pozostaje w sprzeczności z treścią przepisu art. 505 7 k.p.c. Wykładnia tego przepisu, przedstawiona przez stronę pozwaną, uzasadniałaby przyjęcie tezy, że przepis art. 505 4 § 1 zd. 2 k.p.c. jest w rzeczywistości przepisem zbędnym, gdyż nie miałby on w żadnym wypadku zastosowania. Tego rodzaju wykładnia tekstu prawnego jest niedopuszczalna.

Dodatkowo należy wskazać, że wezwanie do udziału w sprawie w charakterze pozwanych innych jeszcze osób, obok dotychczasowych, może nastąpić jedynie na wniosek powoda, a nie dotychczasowych pozwanych (art. 194 § 3 k.p.c.).

÷

Jeżeli chodzi o podniesione w końcowej części uzasadnienia apelacji zagadnienie dotyczące odsetek za opóźnienie, to należy zwrócić uwagę na treść przepisu art. 6 ust. 6 2 ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych, który stanowi, że opłaty, o których mowa w ust. 1-2 i 4, wnosi się co miesiąc z góry do 10 dnia miesiąca. Statut spółdzielni może określić inny termin wnoszenia opłat, nie wcześniejszy jednak niż ustawowy.

Z powołanego przepisu wynika, że co do zasady o opóźnieniu w zapłacie należności za dany miesiąc można mówić w odniesieniu do okresu od 11 dnia tego miesiąca, jeżeli oczywiście należność nie została zapłacona do 10 dnia tego miesiąca. Statut może określić późniejszy termin zapłaty. Opóźnienie w zapłacie należności z omawianego tytułu na rzecz spółdzielni mieszkaniowej nie zależy od uprzedniego wezwania do zapłaty.

W rozpoznawanej sprawie suma odsetek za opóźnienie, obliczonych na dzień 30 września 2010 roku, wynosiła 1146,50 zł. Odsetki te powód doliczył do należności w kwocie 11539,16 zł z tytułu opłat za okres od dnia 1 lutego 2009 roku do dnia 30 września 2010 roku.

Na dzień wniesienia pozwu (29 grudnia 2010 roku) pozwana pozostawała w opóźnieniu w zapłacie kwoty 11539,16 zł, a więc możliwe było zasądzenie odsetek za opóźnienie od tej kwoty od dnia 29 grudnia 2010 roku. Podstawę prawną zasądzenia tych odsetek stanowi przepis art. 481 k.c.

Od kwoty 1146,50 zł, stanowiącej zsumowane odsetki za opóźnienie, możliwe było zasądzenie odsetek za opóźnienie od dnia wniesienia pozwu. Podstawę prawną zasądzenia tych odsetek stanowi przepis art. 482 § 1 in principio k.c., z którego wynika, że od zaległych odsetek można żądać odsetek za opóźnienie dopiero od chwili wytoczenia o nie powództwa.

÷

Mając na uwadze powyższe rozważania należało oddalić apelację, jako bezzasadną.

*

Na podstawie art. 98 § 1 i 3 k.p.c. w zw. z art. 99 k.p.c. i w zw. art. 391 § 1 k.p.c. Sąd Okręgowy zasądził od E. S. na rzecz (...) Spółdzielni Mieszkaniowej (...) w L. kwotę 1200 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania odwoławczego.

W związku z tym, że apelacja pozwanej została oddalona w całości, pozwana jest stroną przegrywającą sprawę w całości w drugiej instancji. Powinna zatem zwrócić stronie powodowej poniesione przez nią w postępowaniu odwoławczym koszty. Koszty te obejmują wynagrodzenie pełnomocnika procesowego powoda, ustalone na podstawie § 6 pkt 5 w zw. z § 12 ust. 1 pkt 1 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28 września 2002 roku w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz. U. Nr 163, poz. 1349 ze zmianami).

*

Z tych wszystkich względów i na podstawie powołanych wyżej przepisów Sąd Okręgowy orzekł jak w sentencji wyroku.

1 Por. postanowienie SN z dnia 15 kwietnia 2011 roku, III CSK 261/10, Lex nr 1129121.