Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 844/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 16 grudnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Bożena Żywioł (spr.)

Sędziowie SSO Kazimierz Cieślikowski

SSO Marcin Schoenborn

Protokolant Natalia Skalik-Paś

przy udziale Janusza Smagi

Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 16 grudnia 2014 r.

sprawy A. M. (1) (M.), syna J. i M.

ur. (...) w R.

oskarżonego z art. 207 § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez oskarżyciela publicznego

od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu

z dnia 8 kwietnia 2014 r. sygnatura akt VII K 833/11

na mocy art. 437 kpk, art. 438 kpk

uchyla zaskarżony wyrok i przekazuje sprawę Sądowi Rejonowemu w Zabrzu do ponownego rozpoznania.

VI Ka 844/14

UZASADNIENIE

Od wyroku Sądu Rejonowego w Zabrzu z dnia 8 kwietnia 2014r., sygn.akt VII K 833/11, apelację wniósł prokurator.

Zaskarżył orzeczenie w całości, na niekorzyść oskarżonego A. M. (1) zarzucając obrazę prawa procesowego, a to:

-art. 366 § 1 kpk, przez niewyjaśnienie, w jakim okresie oskarżony miał dopuszczać się wobec pokrzywdzonych zachowań mogących stanowić przedmiot oceny z punktu widzenia wypełnienia przez niego norm prawno-karnych,

-art.391 § 1 kpk, przez nieodczytanie na rozprawie protokołu zeznań A. M. (2) z dnia 17 marca 2011r. w sytuacji, gdy w zeznaniach tego świadka złożonych na rozprawie istniały rozbieżności mogące mieć wpływ na ocenę zachowania oskarżonego i - w konsekwencji, niewyjaśnienie tych rozbieżności,

-art. 424 § 1 pkt 1 kpk, przez niewskazanie w uzasadnieniu wyroku, czy za wiarygodne uznał sąd zeznania małoletnich pokrzywdzonych złożone w trybie art. 185 a kpk, a jeśli nie – to z jakich przyczyn odmówił im waloru wiarygodności.

Stawiając takie zarzuty prokurator wniósł o uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy sądowi pierwszej instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy uznał apelację za uzasadnioną.

Pozostaje faktem, ze sąd pierwszej instancji uchylił się od merytorycznej oceny istotnych dowodów /bo wskazujących nie tylko na relacje pomiędzy oskarżonym a małoletnimi pokrzywdzonymi, ale także pomiędzy oskarżonym a A. M. (2)/, jakim są zeznania N. M. i W. K..

Uzasadnieniem takiego zaniechania nie mogą być okoliczności, na które wskazał sąd w pisemnym uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, a mianowicie to, że relacje pokrzywdzonych nie pozwalały na umiejscowienie w czasie opisywanych przez nie zdarzeń, a tym samym weryfikację, czy odnosiły się one do okresu wskazanego w zarzucie aktu oskarżenia, a także to, że sąd meriti uznał opinię biegłej psycholog, mającą za przedmiot relacje w/w świadków, za niepełną i nierzetelną.

Odnośnie pierwszego z zastrzeżeń stwierdzić bowiem należy, iż sąd nie wyczerpał możliwości poczynienia owych brakujących, w jego ocenie, ustaleń poprzez odniesienie się do pozostałego materiału dowodowego. Zauważyć wszak należy, że zbliżone sposoby zachowania oskarżonego względem dzieci opisała świadek A. M. (2) - w tym w protokole przesłuchania z dnia 17 marca 2011r., który nie został przez sąd odczytany w trybie art. 391 § 1 kpk, pomimo podstaw do zastosowania tego przepisu. Nic zatem nie stało na przeszkodzie, aby – poprzez dokładne przesłuchanie tego świadka, podjąć próbę ustalenia dokładniejszego czasu takiego zachowania, przy jednoczesnym uwzględnieniu, że sąd nie jest związany treścią aktu oskarżenia w zakresie czasu popełnienia zarzuconego czynu i ma kompetencje, bez narażania się na zarzut wyjścia poza ramy oskarżenia, dokonania korekty w tym zakresie. Dodać także należy, że i sam oskarżony w swoich wyjaśnieniach, odnoszących się przecież do postawionego mu zarzutu, przyznawał niektóre z podawanych przez świadków form jego zachowania wobec obu małoletnich dziewczynek. Pozwalało to,w drodze zadania oskarżonemu stosownych pytań, na bardziej precyzyjne ustalenie czasu, w jakim zachowanie takie miało miejsce.

Natomiast w kwestii opinii biegłej stwierdzić należy - za apelującym, a wbrew stanowisku sądu, że przeprowadzenie przez biegłego badania psychologicznego dzieci nie było warunkiem koniecznym dla wydania w sprawie opinii w przedmiocie zdolności świadków do postrzegania i odtwarzania przez nich postrzeżeń, decyzja w tej materii należała do biegłego. Sąd miał natomiast możliwość, w razie uznania opinii za niepełną, procedować po myśli art. 201 kpk.

Sąd Rejonowy nie przejawił żadnej aktywności w omówionych powyżej zakresach.

Wskazane przez apelującego zarzuty obrazy art. 366 § 1 kpk, art. 391 § 1 kpk i art. 424 § 1 pkt 1 kpk okazały się zatem trafne. Takie naruszenia prawa procesowego miały niewątpliwy wpływ na treść zaskarżonego wyroku.

Uwzględnienie zarzutów skutkować musiało uchyleniem orzeczenia sądu pierwszej instancji i przekazaniem sprawy temu sądowi do ponownego rozpoznania.

W postępowaniu ponownym Sąd Rejonowy powtórzy czynności dowodowe przeprowadzając przesłuchanie oskarżonego i A. M. (2) w sposób, który pozwoli na wyjaśnienie wszystkich istotnych dla sprawy okoliczności.

Dokona merytorycznej oceny każdego z przeprowadzonych dowodów i na tej podstawie dokona stosownych ustaleń faktycznych.

O ile ustali, że oskarżony zachował się wobec małoletnich pokrzywdzonych w sposób opisany w ich zeznaniach – rozstrzygnie, czy zachowanie takie może być uznane za formę karcenia, mając na uwadze formę takich działań, wiek dzieci oraz w reakcji na jakie zachowania małoletnich były one podejmowane. Analizując postawę oskarżonego wobec byłej żony ustali sąd meriti, czy oskarżony podejmował wobec niej zachowania wskazane w zarzucie aktu oskarżenia, który nie ogranicza ich do wszczynania awantur.

Dopiero wówczas możliwym będzie dokonanie prawidłowej weryfikacji zasadności postawionego oskarżonemu zarzutu.