Pełny tekst orzeczenia

IX Ka 224/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 27 czerwca 2014 r.

Sąd Okręgowy w Toruniu w Wydziale IX Karnym Odwoławczym w składzie:

Przewodniczący – S. S.O. Mirosław Wiśniewski

Sędziowie: S.O. Aleksandra Nowicka (spr.)

S.O. Barbara Plewińska

Protokolant st. sekr. sąd. Katarzyna Kotarska

przy udziale Prokuratora Prokuratury Okręgowej w Toruniu Barbary Dryzner

po rozpoznaniu w dniu 26 czerwca 2014r.

sprawy:

D. M., W. P., Ł. B., D. P., K. B. (1), R. B., A. D. (1), M. K. (1), M. K. (2), M. S. (1), A. K. (1), A. P., A. M., K. P., J. N., U. M., K. K., D. K., K. B. (2), S. P., K. S., P. J., R. K., P. P. (1), A. O., M. O., M. G. - oskarżonych z art. 230a § 1 kk w zw. z art. 12 kk

A. K. (2), Ł. M. (1), P. Z., K. G., P. P. (2), A. D. (2), E. D., M. S. (2), T. B., Ł. F., D. J., S. B., M. P., R. S. (1), Ż. Z., P. K., P. R. (1), Ł. M. (2), M. C., R. S. (2), B. D., P. G., R. Z., A. Ł., A. C. – oskarżonych z art. 230a § 1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Toruniu z dnia 4 grudnia 2013 r., sygn. akt II K 729/13

I.  zmienia zaskarżony wyrok w pkt CXXXIX w ten sposób, że łagodzi orzeczoną w nim wobec oskarżonej M. G. karę pozbawienia wolności do 6 (sześciu) miesięcy;

II.  w pozostałym zakresie zaskarżony wyrok utrzymuje w mocy, uznając apelację za oczywiście bezzasadną;

III.  kosztami procesu w postępowaniu odwoławczym obciąża Skarb Państwa.

Sygn. akt IX Ka 224/14

UZASADNIENIE

Sąd Rejonowy w Toruniu wyrokiem z dnia 4 grudnia 2013 r. w sprawie II K 729/13, po uwzględnieniu wniosków złożonych przez prokuratora w stosunku do każdego z oskarżonych w trybie art. 335 kpk,

skazał oskarżonych D. M., W. P., Ł. B., D. P., K. B. (1), R. B., A. D. (1), M. K. (1), M. K. (2), M. S. (1), A. K. (1), A. P., A. M., K. P., J. N., U. M., K. K., D. K., K. B. (2), S. P., K. S., P. J., R. K., P. P. (1), A. O., M. O. i M. G. za zarzucany każdemu z w/w oskarżonych aktem oskarżenia czyn wyczerpujący znamiona przestępstwa z art. 230a §1 kk w zw. z art. 12 kk i za to wymierzył każdemu z oskarżonych kary proponowane we wnioskach o dobrowolne poddanie się karze, z tym zastrzeżeniem, że oskarżonej M. G. wymierzył karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, oraz skazał oskarżonych A. K. (2), Ł. M. (1), P. Z., K. G., P. P. (2), A. D. (2), E. D., M. S. (2), T. B., Ł. F., D. J., S. B., M. P., R. S. (1), Ż. Z., P. K., P. R. (2), Ł. M. (2), M. C., R. S. (2), B. D., P. G., R. Z., A. Ł. i A. C. za zarzucane im aktem oskarżenia czyny, z których każdy wyczerpał znamiona przestępstwa z art. 230a §1 kk i za to wymierzył każdemu z oskarżonych kary proponowane przez prokuratora we wnioskach o dobrowolne poddanie się karze.

Od powyższego wyroku apelację wniósł prokurator zaskarżając wyrok w całości w odniesieniu do wszystkich oskarżonych na ich niekorzyść.

Wyrokowi zarzucił:

1.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku tj. art. 41 §1 kpk poprzez wydanie wyroku przez sędziego, który rozstrzygnął o odpowiedzialności innej osoby wydając wyrok skazujący innego oskarżonego za czyny pozostające we wzajemnym powiązaniu z czynami zarzuconymi oskarżonym w sprawie (...), co w konsekwencji doprowadziło do wywołania uzasadnionej wątpliwości co do bezstronności sędziego orzekającego w niniejszej sprawie,

2.  obrazę przepisów postępowania mającą wpływ na treść wyroku tj. art. 335 kpk w zw. z art. 343 kpk poprzez orzeczenie w stosunku do oskarżonej M. G. kary 8 miesięcy pozbawienia wolności mimo, że prokurator złożył wniosek w trybie art. 335 kpk w którym domagał się dla niej kary 6 miesięcy pozbawienia wolności.

W związku z powyższymi zarzutami prokurator wniósł o uchylenie wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja prokuratora była zasadna o tyle o ile wytykała sądowi I instancji błąd w zakresie orzeczona o karze wymierzonej M. G., natomiast w pozostałym zakresie apelacja ta jako oczywiście bezzasadna nie zasługiwała na uwzględnienie.

Rozpocząć rozważania należy od analizy najdalej idącego zarzutu apelacji, mianowicie od zarzutu naruszenia przepisu art. 41 §1 kpk, którego uwzględnienie w ocenie prokuratora uzasadniało uchylenie zaskarżonego wyroku w całości i przekazanie sprawy sądowi I instancji do ponownego rozpoznania.

Zdaniem prokuratora w sprawie doszło do obrazy przepisu art. 41 §1 kpk z uwagi na nie wyłącznie Sędziego T. Ł.od rozpoznania niniejszej sprawy gdy tymczasem orzekał on w sprawie J. W. ((...)) co do czynów będących w związku z czynami osądzonymi zaskarżonym wyrokiem. W celu wzmocnienia swojego poglądu prokurator odwołał się w treści apelacji do całego szeregu orzeczeń Sądu Najwyższego w tym przedmiocie, lecz ograniczając się do cytowania fragmentów tychże orzeczeń, w ogóle nie wskazał w czym konkretnie brak bezstronności sędziego T. Ł.się przejawiał i jaki wpływ na treść zaskarżonego wyroku miało ewentualne naruszenie art. 41§1 kpk.

Sąd odwoławczy nie uwzględnił stanowiska prokuratora sformułowanego w apelacji bynajmniej nie z powodu, że kwestionuje trafność zaprezentowanych w apelacji poglądów Sądu Najwyższego (choć zastrzec każdy z nich był formułowany na bazie konkretnego stanu faktycznego i nie można ich traktować jako bezwzględnej zasady skutkującej koniecznością „automatycznego” uchylania każdego wyroku wydanego przez sędziego, który orzekał co do czynów powiązanych), lecz z uwagi na to, że ograniczając się do teoretycznych rozważań nie wykazał by w przypadku Sędziego T. Ł.zachodziły uzasadnione wątpliwości co do jego bezstronności w sprawie. Nie można przecież działać automatycznie i bez rozważenia okoliczności konkretnej sprawy twierdzić, że w każdym przypadku kiedy dochodzi do orzekania przez tego samego sędziego co do powiązanych ze sobą czynów, dochodzi do naruszenia przepisu art. 41 §1 kpk; a najwyraźniej prokurator formułując zarzuty apelacji wyszedł z założenia, że bez względu na to jak przebiegało postępowanie oraz czy sędzia orzekający dawał podstawy by stawiać mu zarzut stronniczości (braku obiektywizmu, uprzedzenia do strony itp.), należy takie wyroki uchylać. Faktem jest, że Sędzia T. Ł.wpierw rozpoznał sprawę J. W. a następnie (na posiedzeniu wyznaczonym godzinę później) orzekał w niniejszej sprawie co do kilkudziesięciu czynów mających niewątpliwy związek z czynami tego pierwszego. Niemniej jednak analiza zaskarżonego wyroku przekonuje, że brak wyłączenia tego Sędziego nie miał wpływu na treść zaskarżonego wyroku a uprzednie rozstrzygnięcie przez niego o odpowiedzialności J. W. nie zaważyło na rzetelności orzeczenia w przedmiotowej w sprawie.

Po pierwsze, sam Sędzia nie miał wątpliwości co do możliwości zachowania bezstronności w sprawie ani też żadna ze stron nie dostrzegła powodu by w bezstronność Sędziego wątpić. Niewątpliwie przepis art. 41 §1 kpk ma służyć zagwarantowaniu bezpieczeństwa stronom, zwłaszcza oskarżonym, a ci na żadnym etapie postępowania (ani przed sądem I instancji ani obecnie) nie składali wniosków o wyłączenie sędziego, co należy rozumieć, że w ich ocenie nie ujawniły się okoliczności mogące zagrażać bezstronności Sędziego. Skoro zatem tak wrażliwa na punkcie bezstronności sądu strona procesowa nie zgłaszała wątpliwości co do faktycznej bezstronności sądu, to w ocenie sądu odwoławczego nie było podstaw by powstała obiektywna wątpliwość co do bezstronności sądu w danej sprawie. Co ważne, wniosku z art. 41 §1 kpk nie składał też do tej pory prokurator jak i nigdy nie sygnalizował by istniała potrzeba wyłączenia Sędziego i to mimo, że przyczyna wyłączenia na którą się teraz powołuje była mu niewątpliwie znana na etapie postępowania przed sądem I instancji. Choć obecnie prokurator twierdzi, że w sprawie winno dojść do wyłączenia Sędziego to jednak najwyraźniej czyni to z uwagi na stanowiska Sądu Najwyższego (do których się wprost odwołuje formułując zarzut naruszenia art. 41 §1 kpk), a nie z powodu, że w sprawie faktycznie doszło do faktycznego naruszenia zasady bezstronności orzekania. Nie wyjaśnił zresztą w najmniejszym stopniu - odwołując się do konkretnych okoliczności sprawy – na czym opiera swoje przekonanie o braku obiektywizmu po stronie sądu.

Prokurator nie przywołał też żadnych argumentów świadczących o tym, że ewentualne naruszenie art. 41§1kpk miało wpływ na treść wyroku, a przecież zarzut naruszenia przepisów postępowania (o ile obraza ta nie stanowi bezwzględnej przyczyny odwoławczej) może zostać uwzględniony wyłącznie w sytuacji gdy naruszenie miało wpływ na treść orzeczenia, jak przewiduje art. 438 pkt 2 kpk. Tymczasem nic nie wskazywało by Sędzia orzekając w sprawie i podejmując decyzję o winie oskarżonych orzekał nierzetelnie i by decyzja w sprawie J. W. zaważyła (negatywnie) na jego decyzji podjętej co do winy pozostałych oskarżonych. Istotne zresztą w sprawie było to, że wszyscy oskarżeni (także J. W. w sprawie (...)) przyznali się do winy i złożyli wnioski o dobrowolne poddanie się karze. Nie było więc tak, że rozstrzygnięcie obu spraw wymagało od sądu skonfrontowania sprzecznych stanowisk oskarżonych i wyboru bądź wersji J. W. bądź wersji prezentowanej przez oskarżonych w niniejszej sprawie. Gdyby J. W. przyznawał się do popełnienia czynów powiązanych z czynami oskarżonych sądzonych w niniejszej sprawie a ci z kolei zaprzeczaliby swojemu sprawstwu, to faktycznie można by się zastanawiać nad ewentualnym wpływem przesądzenia wiarygodności J. W. w sprawie (...)na wynik niniejszego rozstrzygnięcia. Skoro jednak z taką sytuacją nie mieliśmy do czynienia a oskarżeni prezentowali spójną i zgodną wersję, to nie było powodu by twierdzić, że rozpoznanie przez tego samego Sędziego tych dwóch spraw naruszało przepisy postępowania w sposób mający wpływ na treść wydanych orzeczeń.

Z uwagi na powyższe, sąd odwoławczy nie uwzględnił zarzutu naruszenia art. 41§ 1 kpk uznając go w okolicznościach sprawy za całkowicie nietrafny.

Zasadnie natomiast prokurator natomiast podniósł, że zaskarżony wyrok jest wadliwy w zakresie orzeczenia o karze wymierzonej M. G.. Sąd Rejonowy orzekał na skutek uwzględnienia wniosku prokuratora o skazanie oskarżonej bez przeprowadzenia rozprawy dlatego też sąd związany był umieszczonym w akcie oskarżenia wnioskiem, o którym mowa w art. 335 kpk zarówno co do wymiaru kary jak i środków karnych; nie może więc orzec niezgodnie z takim wnioskiem.

Prokurator wniósł o wymierzenie oskarżonej M. G. za popełniony przez nią czyn kary 6 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszaniem jej wykonania na okres 3 lat tytułem próby połączony z dozorem kuratora sądowego oraz kary grzywny w wymiarze 40 stawek dziennych po 10 złotych stawka. Sąd Rejonowy tymczasem, pomimo uwzględnienia wniosku prokuratora, orzekł karę 8 miesięcy pozbawienia wolności, a więc karę o 2 miesiące wyższą aniżeli wnioskowana, czym naruszył ugodę zawartą pomiędzy prokuratorem i oskarżoną, która określała warunki dobrowolnego poddania się odpowiedzialności.

W związku z powyższym Sąd Okręgowy zmienił zaskarżony wyrok w punkcie CXXXIX w ten sposób, że obniżył wymiar kary pozbawienia wolności orzeczonej wobec M. G. do poziomu 6 miesięcy pozbawienia wolności.

W pozostałym zakresie zaskarżony wyrok Sąd Okręgowy utrzymał w mocy gdyż nie wystąpiły żadne uchybienia stanowiące bezwzględne przyczyny odwoławcze będące podstawą do uchylenia lub zmiany wyroku z urzędu w dalszej części.

O kosztach procesu w postępowaniu odwoławczym orzeczono na podstawie art. 636 §1 kpk, obciążając nimi Skarb Państwa.