Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt XII Ga 107/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 13 sierpnia 2014 r.

Sąd Okręgowy w Krakowie Wydział XII Gospodarczy – Odwoławczy w następującym składzie:

Przewodniczący- Sędzia: SO Bożena Cincio-Podbiera (spr.)

Sędzia: SO Janusz Beim

Sędzia: SR del. Kamila Wójcik

Protokolant: st. sekretarz sądowy Ewa Janas

po rozpoznaniu w dniu 6 sierpnia 2014 r. w Krakowie

na rozprawie

sprawy z powództwa (...) Spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w O.

przeciwko (...) Spółce Akcyjnej wB. D.

o zapłatę

na skutek apelacji wniesionej przez stronę pozwaną

od wyroku Sądu Rejonowego dla Krakowa-Śródmieścia w Krakowie

z dnia 12 listopada 2013 roku, sygn. akt V GC 897/11/S

I.  oddala apelację;

II.  zasądza od strony pozwanej na rzecz strony powodowej koszty postępowania apelacyjnego w kwocie 1.800,00 zł (jeden tysiąc osiemset złotych).

XII Ga 107/14

UZASADNIENIE

Strona powodowa (...) spółka z o.o. w O. domagała się zasądzenia od strony pozwanej (...) S.A. w B. D. kwoty 86 000 zł z odsetkami ustawowymi od dnia 9 stycznia 2011 roku do dnia zapłaty tytułem reszty należności objętej fakturą wykonawczą nr (...), wystawioną w związku z realizacją robót na zadaniu „Naprawa, wymiana i wzmocnienie konstrukcji nośnej budynku produkcyjnego G-24 Stacji (...) Wapiennego (...), Kompleks R.”. W uzasadnieniu żądania wskazała, iż w ramach umowy o roboty budowlane, zawartej przez strony w dniu 18 czerwca 2010 roku, zrealizowała 80% zakresu rzeczowego, dokonując fakturowania do tego pułapu. Ponieważ inwestor domagał się wykonania robót wykraczających poza zakres rzeczowy kontraktu i nie regulował należności za poprzednio wystawione faktury, wykonawca po upływie zakreślonego inwestorowi terminu, oświadczeniem z dnia 5 marca 2011 roku od umowy odstąpił w zakresie wykonania prac w klatce schodowej budynku. Z kolei pozwany inwestor złożył oświadczenie o odstąpieniu od umowy pismem z dnia 1 marca 2011 roku, po czym obciążył wykonawcę karą umowną w wysokości 86 000 zł, która potrącił z należnością objętą przedmiotową fakturą. Strona powodowa wywodziła, iż dokonane potrącenie nie mogło odnieść skutku umarzającego jej wierzytelność albowiem nie pozostawała w opóźnieniu w realizacji prac.

Strona pozwana wniosła o oddalenie powództwa, podnosząc, iż naliczenie kar umownych było usprawiedliwione czterdziestodniowym opóźnieniem powodowego wykonawcy w realizacji zadania. Zdaniem strony pozwanej powodowa spółka nie wykonała pełnego zakresu umownego to jest rekonstrukcji klatki schodowej budynku, a nawet nie przystąpiła do tych prac. Stanowisko to wynikało ze sposobu rozumienia zakresu rzeczowego kontraktu, który zdaniem inwestora, obejmował nie tylko wymianę biegu schodów i podestów klatki schodowej lecz także wymianę słupów nośnych konstrukcji, który to zakres rzeczowy miał być wykonawcy znany w chwili podpisania umowy. Zakres ten miał wynikać z pierwotnej dokumentacji projektowej z lat 70 –tych gdzie wskazano w zestawieniu stali wagę 10,05 t. jako wagę kompletnej konstrukcji/ wraz ze słupami/ i taka też waga stali została podana w ofercie zawarcia umowy. Nadto wykonawca nie przystąpił do realizacji wskazanego przez siebie alternatywnego rozwiązania rekonstrukcji klatki schodowej, na który to wariant inwestor wyraził zgodę.

Strona powodowa wskazywała zaś, że zakres rzeczowy umowy wynikał z załącznika do kontraktu w formie harmonogramu rzeczowo-finansowego, który nie obejmował prac , polegających na wymianie istniejących słupów. Podnoszono także w toku procesu, że rysunek konstrukcji/ Rys. 9/Kw/, który miał wykazywać przyjęty przez inwestora zakres rzeczowy umowy został mu wydany po podpisaniu kontraktu.

Sąd Rejonowy na podstawie zaoferowanych przez strony dowodów w postaci dokumentów, zeznań świadków oraz przesłuchania strony powodowej/strona pozwana zrezygnowała z tego dowodu/ ustalił, iż zgodnie z par. 1 pkt. 1 umowy prace miały być wykonane według dokumentacji projektowej oraz zapisów SIWZ, przy czym stanowiący integralną część umowy załącznik nr. 1 obejmował dokumentację projektową , w tym projekt budowlany i projekt wykonawczy rzeczowo –finansowy. Harmonogram rzeczowo –finansowy robót w zakresie klatki schodowej – pkt. 2. Rekonstrukcja klatki schodowej zawierał zapisy: 2.1 rozebranie konstrukcji biegów schodowych, spoczników IV, III, II, I ; 2.2 schody, drabiny w halach, budynkach. Analogiczny zapis znajdował się w przedmiarze robót/ kosztorys zerowy/ w pkt. 2, poz. 13-17. Żaden z tych dokumentów w części opisującej rekonstrukcję klatki schodowej nie obejmował pozycji dotyczących słupów nośnych konstrukcji, a szczególnie ich rozebrania, wymiany czy naprawy. Brak było także zapisów dotyczących rozebrania całej konstrukcji klatki schodowej, w tym ścian z blachy i wymiany ich na nowe. Podobnie Rysunek 9/Kw- Rekonstrukcja Klatki Schodowej, stanowiący część projektu wykonawczego, nie zawierał rozrysowanych do wykonania słupów nośnych, ani wskazania ilości stali potrzebnej do wykonania całej konstrukcji. Znajdujący się w „starej” dokumentacji projektowej rysunek archiwalny zawierał powyższe elementy lecz nie wskazano tam niezbędnej ilości stali. Także w czasie wizji lokalnych prowadzonych w trakcie postępowania ofertowego nie przedstawiono wykonawcy konieczności wymiany słupów nośnych konstrukcji klatki schodowej.

Dalej Sąd ustalił, że po wykonaniu 80 % prac, które inwestor odebrał bez zastrzeżeń, pomiędzy stronami powstały zasadnicze kontrowersje dotyczące zakresu rzeczowego umowy. Pozwany inwestor stał bowiem na stanowisku, iż umowa obejmuje wymianę słupów nośnych konstrukcji klatki schodowej, czemu powodowy wykonawca zaprzeczał, powołując się na treść umowy i zawartość dokumentacji projektowej oraz Harmonogramu. Realizacja robót w zakresie żądanym przez inwestora wymagałaby nadto rozebrania 3 ścian budynku, zastąpienia ich nowymi ścianami z blachy, co dwu a nawet trzykrotnie zwiększyłoby koszt robót. Strona pozwana jednak domagała się przystąpienia do prac przy rekonstrukcji klatki schodowej w zakresie obejmującym wymianę słupów nośnych, wstrzymując zapłatę należności objętych fakturami nr (...) i (...), w powołaniu na treść art. 488 par. 2 kc. O ile uzgodniono zmianę zabezpieczenia konstrukcji z ocynkowania ogniowego z powodu na piaskowanie i krycie farbą, o tyle do porozumienia w kwestii słupów nośnych nie doszło. Wprawdzie inwestor wyraził warunkową zgodę na zmianę sposobu realizacji rekonstrukcji klatki schodowej niemniej warunkiem zgody ostatecznej pozostawało przeprojektowanie przez powodowego wykonawcę konstrukcji klatki schodowej i przedłożenie opinii technicznej odnośnie zmienionego sposobu wykonania robót, w tym w zakresie ustalenia rzeczywistej nośności pozostawionych słupów. Warunków tych powódka nie spełniła wobec uznania, że żądania te wykraczają znacząco poza zakres rzeczowy umowy. Roboty związane z rekonstrukcją klatki schodowej nie zostały wykonane i strona powodowa ich nie fakturowała. W konsekwencji inwestor odstąpił od umowy obciążając powódkę karą umowną z tytułu opóźnienia w realizacji robót w maksymalnym wymiarze 20 % wynagrodzenia netto, którą to karę oświadczeniem zawartym w piśnie z dnia 18 marca 2011 roku skompensował/ potrącił/ z należnością wykonawcy, objętą fakturą nr (...). Z kolei w dniu 5 marca 2011 roku wykonawca złożył oświadczenie odstąpieniu od umowy w powołaniu na treść art. 494 par. 2 kc, kwestionując przy tym podstawę naliczenia kary umownej.

Dokonując oceny dowodów Sąd Rejonowy wskazał, że zasadniczo okoliczności faktyczne nie były sporne, natomiast istotę sporu stanowiła interpretacja dokumentów związana z zakresem rzeczowym umowy, przy czym Sąd zaznaczył, że żadna ze stron nie zaoferowała dowodu z opinii biegłego w związku z czym treść dokumentacji podlegała ocenie przy zastosowaniu art. 65 kc i art. 649 kc. Wskazał też Sąd, że dowody osobowe służyły m.in. do ustalenia jak strony rozumiały treść umowy bowiem oceny zapisów kontraktu Sąd dokonał w ramach swej kognicji.

Wyrokiem z dnia 12 listopada 2013 roku Sąd Rejonowy uwzględnił powództwo w całości.

Sąd Rejonowy zważył, że istotą sprawy pozostaje ustalenie czy wykonawca odmawiając wykonania rekonstrukcji klatki schodowej z wymianą słupów opóźnił się w wydaniem do odbioru przedmiotu umowy, co zgodnie z par. 8 ust. 1 a kontraktu uzasadniałoby naliczenie kar umownych.

Rozważając tą kwestię Sąd odwołał się do ustaleń faktycznych, prowadzących do wniosku, że umowa nie obejmowała wymiany słupów nośnych konstrukcji klatki schodowej budynku. Tu Sąd wskazał, że stanowiska stron wykluczały ustalenie zgodnego zamiaru przy podpisaniu umowy w związku z czym zastosował kryterium obiektywne, kładąc nacisk na przypasanie normatywne oraz na ochronę zaufania odbiorcy oświadczenia. Ponieważ jedynie Harmonogram rzeczowo-finansowy opisywał zakres rzeczowy umowy, jako że tekst umowy i inne dokumenty nie precyzowały zakresu kontraktu, Sąd oparł się na treści Harmonogramu, szczególnie na zapisach pkt. 2, wskazując że nie uwzględnia on takich prac jak wymiana słupów, rozbiórka i ponowne wykonanie 3 ścian klatki schodowej. Sąd uznał, że skoro zapisów takich tam nie zawarto, a roboty takie byłyby kosztowne, to tym samym wykonawca nie miał wiedzy co do tego, że zamiarem inwestora pozostaje objęcie umową wymiany słupów. Zdaniem Sądu brak logicznego uzasadnienia dla pominięcia w Harmonogramie pozwanej tak kosztownych robót, chyba że nie miały być objęte kontraktem. Sąd zauważył, że w innych pozycjach Harmonogramu, dotyczących innych pomieszczeń i budynków znalazły się zapisy dotyczące rozebrania czy wymiany słupów nośnych konstrukcji. Równocześnie Sąd podał, że dla żądania inwestora nie jest dostateczne przyjęcie, iż wykonawca winien z treści Harmonogramu domniemywać potrzebę wymiany słupów. Niedostateczne jest także porównanie ilości stali z dokumentacją archiwalną bo sama waga konstrukcji nie określa zakresu rzeczowego prac, który to zakres winien być precyzyjnie wskazany przez inwestora. W konsekwencji Sąd przyjął, iż nie mogło dojść do opóźnienia, które identyfikowane było obowiązkiem wymiany słupów nośnych.

Dalej Sąd wywiódł, że inwestor nie współdziałał z wykonawcą co wynika z jego nieuzasadnionych żądań, w tym związanych w wymogiem sporządzenia przez wykonawcę na jego koszt opinii technicznej dotyczącej wytrzymałości słupów i projektu przebudowy klatki schodowej, które to żądania wykraczały poza zakres umowy. Do niewykonania prac doszło zatem z winy inwestora, który w tej sytuacji nie był uprawniony do naliczenia kar umownych.

W apelacji od tego wyroku strona pozwana zarzuciła Sądowi Rejonowemu nierozpoznanie istoty sprawy na skutek pomięcia zarzutów materialnych pozwanej, a w szczególności pominięcie okoliczności powstania opóźnienia po stronie powodowej, w tym w kontekście treści art. 649 kc.

Dalej skarżąca zarzuciła sprzeczność ustaleń Sądu z zebranym materiałem dowodowym na skutek naruszenia art. 233 par. 1 kpc wobec pominięcia dowodów z zeznań świadków S., S. i K., z których wynikało że pozwana zgodziła się na zamienną propozycję wykonawcy oraz wobec pominięcia dowodów w postaci protokołu z narady budowlanej nr. 16 z dnia 23 listopada 2010 roku i nr.18 z dnia 7 grudnia 2010 roku oraz pisma firmy (...) z dnia 22 czerwca 2011 roku. Zdaniem skarżącej uwzględnienie tych dowodów prowadziłoby do odmiennej oceny materiału dowodowego i do ustalenia, że na datę zawarcia umowy wykonawca nie miał zastrzeżeń odnośnie jej zakresu , a zastrzeżenia te wysunął dopiero w listopadzie 2010 roku. Apelantka wskazywała, że wykonawca dokonał oceny umowy jako profesjonalista, a także oceny dokumentacji a zaoferowana cena odzwierciedlała ilość materiału niezbędną do rekonstrukcji klatki schodowej.

Nadto skarżąca zarzuciła Sądowi naruszenie art. 323 kpc i art. 6 kc na skutek ustalenia faktów w oparciu o prywatne opinie powódki, zaprzeczone przez pozwaną a w efekcie uznanie za udowodnione tez wykonawcy, art. 65 kc wobec błędnej interpretacji okoliczności sprawy, polegającej na uznaniu, że strony inaczej rozumiały treść umowy, art. 473 kc przez przyjęcie, że z odpowiedzialności za opóźnienie zwalnia dłużnika inna interpretacja zakresu rzeczowego kontraktu oraz art. 649 kc poprzez jego niezastosowanie.

Na tle powyższych zarzutów strona pozwana wnosiła o dopuszczenie dowodu z opinii biegłego na okoliczność oceny czy zakres rzeczowy umowy przyjęty przez pozwaną był w dokumentacji czytelny i wystarczająco określony.

W motywach apelacji skarżąca odwoływała się do treści protokołów z narad nr 10 do 19, wywodząc, że o ile wykonawca podpisał umowę z podwykonawcą na rekonstrukcję klatki schodowej i został złożony wstępny projekt konstrukcji schodów, o tyle dopiero w dniu 18 listopada 2010 roku, co wynika z protokołu nr. (...), podał, że do wyceny prac nie przyjęto wymiany słupów, proponując wariat zamienny na co pozwana przystała w dniu 7 grudnia 2010 roku/ protokół nr. (...)/. Nieprzystąpienie do prac po tej dacie stanowić miało uzasadnienie dla naliczenia kary umownej. Ponadto wykonawca, który zapoznał się z dokumentacją podlegał reżimowi z art. 649 kc, tym bardziej, że dodatkowy dokument w postaci dokumentacji pierwotnej z 1972 roku zawierał wyszczególnienie elementów konstrukcyjnych, które wedle nowej dokumentacji miały ulec wymianie w całości. Apelantka zarzucając Sądowi brak wszechstronności i obiektywnego podejścia do materiału dowodowego wywiodła, że wpływ na ocenę dowodów posiadało pominięcie zeznań wskazanych świadków, które uwypuklały stanowisko inwestora, zwłaszcza w zakresie wyrażenia zgody na inny sposób przeprowadzenia robót.

Apelantka wskazywała też na to, iż Harmonogram w pkt. 2 poprzez niezakończenie wyliczenia elementów przeznaczonych do rozbiórki nie wyłącza dalszych elementów konstrukcji, pozostaje dokumentem jedynie organizacyjnym i nie przesądza o zakresie umowy.

Zdaniem apelantki także wykładnia umowy została dokonana z naruszeniem art. 65 kc a to wobec pominięcia metody kombinowanej, treści rokowań i postaw stron. Sąd Rejonowy miał dokonać wykładni umowy na dzień wyrokowania , nie na dzień wyrażenia woli stron, kiedy to wykonawca nie zgłaszał żadnych wątpliwości interpretacyjnych odnośnie treści kontraktu. Odwołała się też skarżąca do normy art. 473 kc i odpowiedzialności wykonawcy na zasadzie ryzyka, niezależnie do przyczyny opóźnienia.

W odpowiedzi na apelację strona powodowa wniosła o jej oddalenie i zasądzenie kosztów postępowania apelacyjnego.

Sąd Okręgowy zważył co następuje.

Apelacja nie znajduje podstaw.

Sąd Okręgowy podziela ustalenia faktyczne i ocenę prawną Sądu Rejonowego i przyjmuje je za własne.

Odnosząc się do zarzutów i wniosków strony pozwanej należy w pierwszej kolejności zauważyć, że zaoferowany w apelacji dowód w postaci opinii biegłego, która miałby wykazać, iż dokumentacja projektowa w sposób jasny i czytelny określała zakres rzeczowy umowy obejmujący wymianę słupów klatki schodowej jest spóźniony. Sprawa toczyła się pod rządami przepisów o postępowaniu gospodarczym , w tym art. 479/14/ kpc, który zakreśla granice czasowe związane z oferowaniem dowodów istotnych dla sprawy. Nie budzi wątpliwości to, iż zakres rzeczowy umowy w rozumieniu strony powodowej był znany skarżącej już przed wytoczeniem powództwa. Stosowny wniosek dowodowy mógł być zatem złożony już w odpowiedzi na pozew, a najdalej po zapoznaniu się pozwanej ze stanowiskiem wykonawcy , stanowiącym reakcję na odpowiedź na pozew. Wniosek taki składa jednak strona pozwana dopiero w apelacji od wyroku i to w kontekście negatywnego dla siebie rozstrzygnięcia. W licznych orzeczeniach, przykładowo wyrok Sądu Najwyższego z dnia 18 sierpnia 2005 roku, V CK 104/05, wskazywano na podległość stron zasadom prekluzji dowodowej i wręcz na konieczność oddalania przez sądy spóźnionych zarzutów. Także obecnie, treść art. 207 pkt. 6 kpc wyklucza możliwość przyjęcia niezgłoszonego wcześniej wniosku dowodowego, chyba że nie prowadzi on do zwłoki w postępowaniu lub zachodzą wyjątkowe okoliczności. W tym kontekście należy rozważać zasadność zgłoszenia tego wniosku przez skarżąca w apelacji , w tym na tle normy art. 381 kpc. Jak wskazano nic nie stało na przeszkodzie aby dowód taki zaoferować w toku procesu. Zwrócił na to uwagę Sąd I instancji, o czym mowa wyżej. Nota bene strona zgłaszająca wniosek o przeprowadzenie dowodu w postępowaniu apelacyjnym winna wykazać istnienie przyczyn z art. 381 kpc / wyrok Sądu Najwyższego z dnia 6 kwietnia 2004 roku, I CK 647/03/. Takiej próby skarżąca nawet nie podjęła, co , niezależnie od wyżej wskazanych przesłanek, dyskwalifikuje wniosek. Nie można też zapominać o tym, , że wyczekiwanie z dowodzeniem swoich twierdzeń i zgłaszaniem dowodów na odparcie twierdzeń strony przeciwnej, aż do wyniku procesu w I instancji i wnioskowanie ich dopiero w apelacji w wypadku niekorzystnego rozstrzygnięcia sprawy, nie może uzasadniać odstępstwa od zasady skoncentrowania materiału procesowego przed sądem I instancji, co prowadzi do ograniczenia „prawa nowości”, któremu daje wyraz art. 381 kpc/ wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 28 marca 2000r., I ACa 72/00/.

Z tych względów Sąd Okręgowy wniosek ten oddalił jako spóźniony i nie znajdujący podstaw w art. 381 kpc, a nadto złożony bez uzasadnienia, o którym mowa wyżej/ k-275/.

Odnosząc się do zarzutów naruszenia prawa procesowego godzi się tytułem wstępu zauważyć, że granice swobodnej oceny dowodów / art. 233 par. 1 kpc/ może naruszyć tylko dowolna ocena zebranego materiału, brak wszechstronnej oceny dowodów lub ich ocena sprzeczna z zasadami logicznego powiązania wniosków z ustalonym stanem faktycznym lub doświadczeniem życiowym. Jeżeli zaś z określonego materiału dowodowego sąd wyprowadza wnioski logicznie poprawne i zgodne z doświadczeniem życiowym, to ocena sądu nie narusza reguły swobodnej oceny dowodów i musi się ostać, choćby w równym stopniu, na podstawie tego materiału dowodowego, dały się wysnuć wniosku odmienne/ wyroki Sądu Najwyższego z dnia 6 listopada 2003r., II CK 177/02 i z dnia 27 września 2002r., II CKN 817/00/.

Ponadto, postawienie zarzutu obrazy art. 233 par. 1 kpc nie może polegać na zaprezentowaniu przez skarżącego stanu faktycznego ustalonego przez niego na podstawie własnej oceny dowodów; skarżący może tylko wykazywać, posługując się wyłącznie argumentami jurydycznymi, że sąd rażąco naruszył ustanowione w wymienionym przepisie zasady oceny wiarygodności i mocy dowodów i że naruszenie to mogło mieć wpływ na wynik sprawy/ wyrok Sądu Najwyższego z dnia 14 stycznia 2000r., I CKN 1169/99/.

Jest przy tym oczywiste, że skarżący nie może odwoływać się do treści dowodów, których nie przedstawił Sądowi.

Tymczasem, przytaczane w apelacji protokoły z narad nr 10 do 15 włącznie , nr 17 i nr 19 nie zostały złożone do akt sprawy/ k-136 i nast./ Nie zawierają się zatem w zebranym materiale dowodowym i jako takie nie mogą być brane pod uwagę przy rozpoznaniu apelacji.

Strona pozwana przedstawiła bowiem jedynie protokoły nr (...), co wynika z akt. Nie jest też prawdą aby Sąd Rejonowy pominął w swych ustaleniach treść tych protokołów, które zostały przedstawione. Jak wynika z uzasadnienia wyroku były one brane pod uwagę/ k-237, k-5 uzasadnienia/. Podobnie analizowane były zeznania świadków wymienionych w apelacji/ k 237- uzasadnienie wyroku- k-5/. Sąd jedynie zauważył, że dotyczyły one oceny treści zawartej umowy stąd Sąd zeznania św. K., S. i S. w części dotyczącej dokonywanej przez nich wykładni zakresu robót zawartego w umowie pominął, a dla ustalenia stanowiska projektanta i inwestora uwzględnił/ k-239, 240 akt, k-7 i 8 uzasadnienia wyroku/. To, że interpretacja stanu faktycznego dokonana przez Sąd nie jest zgodna ze stanowiskiem skarżącej nie oznacza, że ustalenia Sądu I instancji jak i ich ocena prawna są błędne, naruszają art. 233 par. 1 kpc, zwłaszcza w świetle cytowanego stanowiska judykatury.

W sprawie istotne pozostają dwie kwestie. Pierwsza: jaki był zakres umowy oraz czy ocena Sądu w oparciu o przedstawione dowody jest tu słuszna. Druga: czy strony istotnie doszły do porozumienia odnośnie warunków ostatecznego wykonania robót w listopadzie/ grudniu 2010 roku, jakie były to warunki i dlaczego robót nie kontynuowano.

Rozważając pierwszą kwestię w kontekście zarzutów apelacji zauważa się, iż powodowy wykonawca miał zobowiązać się do realizacji wszystkich robót objętych projektem, konieczność wymiany słupów wynikała ze wskazanej ilości stali/ 10,5 t/, a w szczególności z odniesienia do dokumentacji projektowej z 1972 roku. Jednakże, jak wynika z treści umowy oraz załączników do umowy/k-13 i nast./ przekazana wykonawcy dokumentacja projektowa nie obejmowała archiwalnego projektu/k-19, zał nr. 1 do umowy „zawartość dokumentacji projektowej”/. Wprawdzie w cz. A SIWZ/k-25/ wskazano, że wymiana elementów konstrukcyjnych ma nastąpić wg. pierwotnego projektu, co zaznaczono także w pkt. 2.4 opisu technicznego/k-50/, niemniej ani przedmiar, ani Harmonogram nie obejmowały wymiany słupów. Nie jest w żaden sposób usprawiedliwione twierdzenie apelantki, że zawartość Harmonogramu w pkt. 2 nie stanowiła zamkniętego katalogu. Wszak w innych punktach Harmonogramu/ co wskazał Sąd Rejonowy/ opisano wymianę słupów choć dotyczącą innych elementów zadania, co podkreśla niezasadność powyższej tezy i jej sprzeczność z zasadami doświadczenia życiowego. Harmonogram ma bowiem na celu szczegółowy opis poszczególnych prac, tak aby możliwe było ich skosztorysowanie. Nie można dać wiary twierdzeniu, że prace w pkt. 2 wymieniono w sposób przykładowy i niepełny, zwłaszcza z uwagi na kosztowność tych robót/ okoliczność niezaprzeczona/. Godzi się też wskazać, że w pkt. 2.4 opisu technicznego/ k-50/ podano, że elementy klatki schodowej należy wymienić na nowe, wskazując równocześnie/ pkt. b/, iż konstrukcję nośną trzeba rozebrać „ z pozostawieniem wszystkich istniejących słupów stalowych „. Także w pkt. 5.2.4. Oceny stanu technicznego/ k-56/, dotyczącym klatki schodowej nie ma mowy o wymianie słupów nośnych. Jeżeli sposób rozumienia tak sformułowanych zapisów dokumentacji winien być inny okoliczność taką winna udowodnić strona, która się na nią powołuje, to jest apelantka/ art. 6 kc/. Dowodu takiego nie przedstawiono. Nie są tu przekonujące twierdzenia świadków pracowników pozwanej, w tym projektanta, jako że dotyczą bezpośrednio efektów ich pracy. Dowodu z biegłego, jako środka miarodajnego, nie zaoferowano.

Trzeba też wskazać, że o ile w umowie podaje się, że stary projekt jest archiwizowany u pozwanej, o tyle z materiału dowodowego wynika, iż nie został on wydany powódce. Jak wynika z zeznań A. K., słuchanego za stronę powodową wydano wykonawcy tyko rysunek archiwalny nr 253.04-130/k-50/ oraz dokumenty wymienione w projekcie wykonawczym –k 48/2/. Wiarygodność tego zeznania potwierdza treść powołanych dokumentów. Z żadnego z nich zaś nie wynika by wymiana słupów była objęta umową.

Sama apelatka zresztą nie twierdzi, że wydała całość archiwalnego projektu, na co nadto brak dowodu. Okoliczność przeciwna od wskazanej przez powódkę nie wynika z zebranego materiału dowodowego, zaś do przesłuchania przedstawiciela strony pozwanej nie doszło z powodu rezygnacji z tego dowodu przez skarżącą.

Stanowisko swoje apelantka opiera jedynie na zapisie dot. ilości stali, który miał przesądzać o koniczności wymiany słupów. Twierdzeniu takiemu strona powodowa zaprzeczyła, wskazując iż z wagi stali nie można było wyciągnąć wniosku o takiej potrzebie. Strona pozwana winna więc swoje twierdzenie udowodnić, choćby opinią rzeczoznawcy, która nie została zawnioskowana.

Jeśli więc z treści projektu budowlanego, którego znaczenie jest podstawowe w kontekście normy art. 649 kc/ opisanej wyżej dokumentacji/ nie wynikała potrzeba wymiany słupów to nie można zasadnie przyjąć, że wykonawca nie realizując tych robót doprowadził do opóźnienia. Wszak art. 649 kc, wprowadzając tzw. domniemanie rozszerzone odnosi je do charakteru i cech umowy/ wyrok Sądu Najwyższego z dnia 17 maja 2000r., I CKN 728/98/. Opieranie stanowiska na powyższym domniemaniu, nie oznacza, że nie jest ono obalalne. Zebrany materiał dowodowy wskazuje zaś na niezasadność twierdzeń apelantki.

Na tym tle jawią się dwie możliwości. Jeśli założyć, że strona pozwana miała zamiar doprowadzenia do wymiany słupów klatki schodowej to niepoprawnie bo niedokładnie sporządziła dokumentację, w tym SIWZ. Tymczasem zamawiający odpowiada za jakość swojej oferty i w razie jej braków, które nie musiały być zauważone-zakres prac określa wszak inwestor i nie dowiedziono by wymiana słupów była niezbędna dla prawidłowego funkcjonowania obiektu- ponosi tego konsekwencje .Drugą możliwością pozostaje to, iż dopiero na etapie przystępowania do spornych robót zamawiający doszedł do przekonania o konieczności wymiany slupów, co rodzi te same skutki.

Zaznaczana w apelacji okoliczność podzlecenia wykonania konstrukcji przez powódkę podwykonawcy nie ma tu znaczenia, jako że dotyczyła ona realizacji schodów.

Odnośnie kwestii drugiej, tak akcentowanej w apelacji, a sprowadzającej się do twierdzenia, ze uzgodniono prace zamienne, do których powódka nie przystąpiła wskazać,trzeba, że warunkiem akceptacji tej zmiany/ k-138/ była akceptacja przez projektanta pozwanej/ św. S./ opinii technicznej, którą miał przedstawić wykonawca. Jak zeznał św. S. słupy mogłyby pozostać po przedstawieniu opinii technicznej sporządzonej przez „niezależną osobę”. Św. K. wskazał, iż powódka nie przedstawiła” jednoznacznej opinii osoby w uprawnieniami”. Nie budzi jednak wątpliwości to, iż opinia o zgodności rozwiązań przedstawionych przez wykonawcę została stronie pozwanej przedłożona jednakże do ostatecznych uzgodnień nie doszło, mimo iż wykonawca opinii posiadał uprawnienia konstrukcyjno-budowlano-projektowe/ św.K., k-228, A. K. słuchany za stronę, k-294/. Jak stąd wynika projekty powódki nie zostały zaakceptowane, domagano się też spełnienia pozaumownych warunków, jak to wskazał Sąd Rejonowy. Dodatkowo, jeśli uznać, że zawarto w tym zakresie nową umowę/ zmiany pierwotnej wymagały aneksu w formie pisemnej pod rygorem nieważności-par.15/ to umowa ta z pewnością nie zawierała postanowień dotyczących kar umownych.

Dodatkowo z materiału dowodowego wynika, że niewykonane prace ograniczyły się do robót związanych z przedmiotem sporu, to jest wykonanie elementów klatki schodowej miało sens po przesądzeniu spornej kwestii dot. słupów i realizacji zabezpieczenia słupów. Spór na tym tle powstał w październiku 2010 roku, kiedy to wszystkie pozostałe roboty były wykonane. Ponadto strona pozwana opóźniała wykonanie prac, nie dokonując przełożenia infrastruktury przed wydaniem placu budowy stronie powodowej/ św. H.,k-210/.

W zakresie analizy przyczyn niewykonania prac zamiennie uzgodnionych/ jak chce apelantka/, co podnosi się w apelacji, Sąd Okręgowy uznał za niezbędne przeprowadzenie uzupełniającego przesłuchania stron, na które nie stawił się reprezentant pozwanej spółki. Przesłuchanie uzupełniające strony powodowej na te okoliczności wykazało bezsensowność dokonania wymiany biegów schodowych i spoczników klatki schodowej w sytuacji gdy elementy te wraz ze słupami i ścianami bocznymi tworzyły jedną całość, a pozwana negując opinię strony powodowej uznawała dokumentację, którą składała powódka za niedostarczoną. Nie było zatem możliwości uzgodnienia stanowisk a w konsekwencji możliwości odbioru ostatniej części robót, choć materiały na biegi schodowe i spoczniki były przez powódkę uprzednio dostarczone na plac budowy/ protokół w rozprawy z dnia 6 sierpnia 2014r./

Przyjąć należy zatem , iż do opóźnienia nie doszło.

Zamawiający nałożył wszak na wykonawcę ponadumowne obowiązki, a następnie odmawiał skwitowania go z tychże negując wartość przedstawionej opinii/ dokumentacji/, co doprowadziło do zatrzymania prac. Istotne jest przy tym to, iż były to ostatnie prace na tym obiekcie, zaś spór stron zaistniał w czasie poprzedzającym termin wykonania robót, określony na dzień 30 października 2010 roku.

Nietrafne są zatem zarzuty apelacji naruszenia prawa procesowego, jak i materialnego. Sąd rejonowy dokonał ustaleń w oparciu o przedstawione dowody a lansowana w apelacji wersja przebiegu wydarzeń może co najwyżej stanowić inny wariant sytuacji, co nie prowadzi do uznania oceny sądu I instancji za naruszającą zasady określone w art. 233 par. 1 kpc, jak to wyżej wskazano w odwołaniu do stanowisk judykatury. Nie znajduje też pokrycia zarzut oparcia się przez Sąd na prywatnych opiniach powódki, nie wynika to bowiem z treści uzasadnienia wyroku, nie jest też wiadome jakie opinie apelantka ma na względzie. Zarzuty merytoryczne, jak wyżej wywiedziono, pozostają równie nietrafne.

W konsekwencji apelacja podlega oddaleniu na podstawie art. 385 kpc. O kosztach postępowania apelacyjnego orzeczono po myśli art. 98 kpc w zw z art. 108 par. 1 kpc i par. 6 pkt. 6 w zw z par.12.1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych/ Dz. U. z 2013r., poz. 490, t.j./.

S. ref. I inst. Katarzyna Szymska