Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt VIII Ga 253/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 28 listopada 2014 r.

Sąd Okręgowy w Szczecinie Wydział VIII Gospodarczy

w składzie:

Przewodniczący - SSO Piotr Sałamaj

po rozpoznaniu w dniu 28 listopada 2014 r. w Szczecinie

na posiedzeniu niejawnym w postępowaniu uproszczonym

sprawy z powództwa (...) spółki akcyjnej w W.

przeciwko T. S.

o zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego Szczecin – Centrum

w S. z dnia 27 marca 2014 r., sygn. akt XI GC 1064/13

oddala apelację.

SSO Piotr Sałamaj

Sygn. akt VIII Ga 253/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem z dnia 27 marca 2014 r. Sąd Rejonowy Szczecin – Centrum w Szczecinie w sprawie o sygn. akt XI GC 1064/13 zasądził od pozwanego T. S. na rzecz powoda (...) spółki akcyjnej w W. kwotę 2.059 zł z ustawowymi odsetkami od dnia 21 listopada 2009 r. do dnia zapłaty oraz zasądził do pozwanego na rzecz powoda kwotę 61,76 zł tytułem zwrotu kosztów procesu.

W uzasadnieniu Sąd wskazał, że powód dochodząc zapłaty składki z umowy ubezpieczenia OC swoje roszczenie oparł o art. 805 § 1 k.c. i dla wykazania zawarcia umowy przedłożył polisę wystawioną przez agenta ubezpieczeniowego do konkretnego wniosku, wniosek został podpisany osobiście przez T. S., wraz z użyciem jego pieczęci firmowej. Pozwany nie ustosunkował się do treści tych dokumentów. Pozwany wskazał, że nie zawarł umowy i nie był właścicielem pojazdu, nie wyjaśnił jednak – po doręczeniu mu polisy i wniosku – dlaczego kwestionuje zawartą umowę mimo, że na wniosku widnieje jego podpis. Wobec tego Sąd Rejonowy uznał, że przedłożona polisa i wniosek stanowią dostateczny dowód zawarcia umowy. Wydruk z CEPIK, w którym pojazd ubezpieczony nie figuruje, nie stanowi skutecznego przeciwdowodu, skoro z polisy wynika, że pojazd był w leasingu, a wydruk sporządzono na potrzeby postępowania egzekucyjnego, a więc zapewne dotyczy pojazdów, których pozwany był właścicielem.

Rozstrzygnięcie o odsetkach Sąd Rejonowy oparł na treści art 481 k.c., zaś o kosztach procesu na podstawie art. 98 k.p.c.

Pozwany wniósł apelację od powyższego wyroku zaskarżając go w całości oraz zarzucając mu naruszenie:

1.  art. 78 § 2 k.c. poprzez jego niezastosowanie skutkujące uznaniem, iż kwestionowane przez pozwanego podpisy w umowie ubezpieczenia zostały własnoręcznie złożone przez osobę uprawnioną;

2.  art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. poprzez ich niewłaściwe zastosowanie polegające na dopuszczeniu zawnioskowanych przez stronę powodową dowodów, pomimo zawinienia w ich powołaniu we właściwym czasie.

Wskazując na powyższe skarżący wniósł o zmianę zaskarżonego wyroku poprzez oddalenie powództwa w całości, ewentualnie o jego uchylenie i przekazanie sprawy do ponownego rozpoznania. Nadto wniósł o zasądzenie kosztów postępowania.

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja okazała się oczywiście bezzasadna.

Sąd Okręgowy jako sąd meriti w granicach wniesionej apelacji, co wynika z dyspozycji art. 378 § 1 k.p.c., rozważa na nowo zebrany w sprawie materiał dowodowy, w tym dokonuje jego samodzielnej oceny prawnej. Powyższa analiza pozwala stwierdzić, że stanowisko Sądu drugiej instancji, zarówno w zakresie ustaleń faktycznych oraz ich oceny prawnej w całości pokrywa się z argumentacją zawartą w uzasadnieniu zaskarżonego wyroku, tym samym niecelowym jest jej powtarzanie. Wywody zaprezentowane w apelacji, w tym podniesione zarzuty, nie stanowiły wystarczającej podstawy do weryfikacji orzeczenia Sądu Rejonowego w postulowanym przez apelującego kierunku, zwłaszcza że Sąd ten przeprowadził postępowanie dowodowe w sposób wyczerpujący, a zebrany w sprawie materiał poddał wszechstronnej i wnikliwej ocenie, z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów.

Na wstępie zaakcentowania wymaga, że zarzuty apelacyjne zostały sformułowane w sposób bardzo ogólnikowy, uzasadnienie zaś tych zarzutów, choć dość obszerne, w zasadniczej części sprowadza się jedynie do przytoczenia wywodów teoretycznych oderwanych od okoliczności niniejszej sprawy.

Całościowa analiza apelacji pozwala na wyodrębnienie dwóch zasadniczych zarzutów apelacyjnych, mianowicie twierdzenia skarżącego o tym, że ,,w toku postępowania pozwany kwestionował prawdziwość złożonego w umowie ubezpieczenia własnoręcznego podpisu” w konsekwencji czego należało przyjąć, że powód nie wykazał zasadności swego roszczenia oraz do wskazania, że ,,zawnioskowane przez powoda środki dowodowe, powołane zostały pomimo braku nałożonego na stronę zobowiązania sądu”.

Odnosząc się do tych zarzutów wskazać należy, że wbrew twierdzeniom skarżącego w toku postępowania przed Sądem pierwszej instancji pozwany nie kwestionował prawdziwości złożonego przez siebie w umowie ubezpieczenia podpisu. Pozwany w ogóle nie odniósł się do przedstawionej przez powoda w toku postępowania polisy oraz wniosku do tej polisy, na których to dokumentach widnieje podpis pozwanego wraz z jego pieczęcią firmową (k. 114-117). Zarzuty takie pojawiły się dopiero na etapie postępowania apelacyjnego, z czego należy wnioskować, że zostały one sformułowane jedynie na potrzeby tego postępowania.

Niezależnie do tego nie sposób uznać, że samo zaprzeczenie prawdziwości podpisu pozwanego złożonego pod tymi dokumentami mogłoby stanowić podstawę do podważenia ich wiarygodności. Pozwany ograniczył się jedynie w tym zakresie do podniesienia zarzutu braku autentyczności swego podpisu bez jakiegokolwiek sprecyzowania swego stanowiska. Uwypuklić należy, że na dokumentach tych znajduje się pieczęć firmowa pozwanego (k. 116 verte). Pozwany nie odniósł się do tej okoliczności, w szczególności nie wyjaśnił w jaki sposób osoba, która miałaby dokonać rzekomo sfałszowania jego podpisu znalazła się w posiadaniu pieczęci firmowej pozwanego. Istnienie zaś tej pieczęci w powiązaniu z lakonicznością twierdzeń skarżącego czyni postawiony w tym zakresie zarzut bezzasadnym.

Nietrafny okazał się także zarzut co do naruszenia regulacji art. 217 § 2 k.p.c. w zw. z art. 233 § 1 k.p.c. Wbrew twierdzeniom apelacji Sąd Rejonowy doręczając powodowi odpis sprzeciwu zobowiązał go do zgłoszenia wszelkich twierdzeń i dowodów pod rygorem prawa utraty ich powołania w dalszym toku postępowania (k. 102). Powód w wykonaniu tego zobowiązania powołał m.in. dowód z dokumentu polisy. Tym samym za całkowicie bezzasadne należało uznać twierdzenia pozwanego o tym, że powód, pomimo braku zobowiązania sądu w tym zakresie, powołał nowe dowody.

Z powyższych względów Sąd Okręgowy, na podstawie art. 385 k.p.c., oddalił apelację pozwanego jako bezzasadną.