Pełny tekst orzeczenia

Sygn. Akt I C 889/13

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 5 listopada 2014r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu Wydział I Cywilny

w składzie następującym :

Przewodniczący

Protokolant Małgorzata Wąchała

po rozpoznaniu w dniu 29 października 2014r. we Wrocławiu

sprawy z powództwa G. Ł. (1)

przeciwko O. P.

o nakazanie

I.  oddala powództwo;

II.  zasądza od powódki na rzecz pozwanego kwotę 3.617 zł. tytułem zwrotu kosztów procesu;

III.  brakującą częścią opłaty sądowej od pozwu obciąża Skarb Państwa.

I C 889/13

UZASADNIENIE

G. Ł. (1) wniosła o nakazanie O. P. złożenia oświadczenia woli, którego treścią jest przeniesienie własności nieruchomości położonej we W. ul. (...), stanowiącej lokal mieszkalny o pow. 38,37 m kw., dla której Sąd Rejonowy dla Wrocławia – Krzyków prowadzi księgę wieczystą nr KW (...), w związku z odwołaniem darowizny, a także zasądzenie od pozwanego na rzecz powódki zwrotu kosztów postępowania, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

W uzasadnieniu podała, iż w dniu 02.12.1996r. darowała lokal mieszkalny przy ul. (...), o pow. 38,37 m kw. , małoletniemu wówczas wnukowi O. P.. Powódka mieszka obecnie w mieszkaniu przy ul. (...) we W., które to mieszkanie powódka wraz z mężem, darowali córce B. Ś.. Mieszkanie to obecnie, zgodnie z wolą córki, przeznaczone jest na sprzedaż. Córka pracuje za granicą i w związku ze znacznymi kosztami utrzymania oraz wykształcenia swoich dzieci, chce sprzedać mieszkanie przy ul. (...) na rzecz dalszego zdobywania wykształcenia przez swoje dzieci. Powódka podała też, iż będąc wdową nie może liczyć na pomoc z innej strony niż od swojej rodziny. Wiedząc o zamiarach córki zwróciła się do wnuka O. P. o możliwość ponownego zamieszkania w mieszkaniu darowanym temu wnukowi, przy ul. (...) we W.. Powódka liczy 79 lat, a obdarowany wnuk w tym roku uzyskał pełnoletniość. Powódka całe życie pracowała by móc pozwolić sobie na kupno tego mieszkania. Synowa powódki, a matka pozwanego, przez cały okres od chwili darowania przedmiotowego mieszkania wnukowi, wynajmowała go czerpiąc z niego zyski, jednocześnie mieszkając przy ul. (...), w mieszkaniu o pow. 65 m kw., które stanowi własność syna powódki, a ojca pozwanego. Powódka darując członkom rodziny mieszkania nie sądziła, iż w przyszłości może być pozbawiona dachu nad głową. W tym celu powódka skierowała prośbę do pozwanego o możliwość ponownego zamieszkania w darowanym mu mieszkaniu. Pozwany nie zareagował jednak na prośbę powódki. Dlatego powódka skorzystała z przysługującego jej uprawnienia do odwołania darowizny. Zdaniem powódki popadła ona w niedostatek, a obdarowany, w granicach swojego wzbogacenia nie wykonał ciążącego na nim obowiązku dostarczenia darczyńcy środków, których brak mu było do utrzymania odpowiadającego jego usprawiedliwionym potrzebom. Zachodziły również przesłanki odwołania darowizny wynikające z art. 898 § 1 kc, zgodnie, z którym darczyńca może odwołać darowiznę, nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Przesłanka rażącej niewdzięczności przejawiała się między innymi nie tylko w zachowaniu się pozwanego, po oświadczeniu powódki o jej trudnej sytuacji, ale także przed jej powstaniem. Pozwany nie odwiedzał powódki, nie pojawiał się nawet na święta czy inne uroczystości rodzinne. Strony nie utrzymywały ze sobą bliższych kontaktów. Powódka przypuszcza, że taki stan rzeczy był konsekwencją manipulacji zachowaniem wnuka, w stosunku do jej osoby, przez synową, która zabroniła pozwanemu pozbywać się mieszkania licząc na duży zysk.

Pozwany sam z siebie także nigdy nie okazywał powódce żadnego wsparcia, nawet gdy potrzebowała niezbędnej pomocy. Takie zachowanie obdarowanego wypełnia znamiona rażącej niewdzięczności, które stanowią warunek do skutecznego odwołania darowizny. Powyższa sytuacja znacznego oddziaływania na zachowanie pozwanego jako nieletniego przez jego matkę, mającego wpływ na bezpośrednie relacje między stronami umowy darowizny, nie wyłącza możliwości przypisania znamienia niewdzięczności samemu pozwanemu, który takiemu oddziaływaniu podlegał, a nawet je akceptował. Powódka odwołując darowiznę wiedziała, że nie krzywdzi wnuka ponad przeciętną miarę, gdyż ma on zapewnione dogodne warunki lokalowe w mieszkaniu rodziców. W mieszkaniu przy ulicy (...) mieszka tylko synowa, a jest ono bardzo przestronne i wygodne. Pozwany nie zostanie pozbawiony mieszkania w przeciwieństwie do powódki, która zmuszona będzie szukać sobie mieszkania, a w sytuacji w jakiej się znajduje, nie stać jej na wynajęcie mieszkania i utrzymanie. Powódka jest na rencie, a jej miesięczny dochód wynosi 1878 zł.

Pozwany, w odpowiedzi na pozew (k. 47) wniósł o oddalenie powództwa jako bezzasadnego. Przyznał, iż umową darowizny z dnia 2 grudnia 1996r. otrzymał od powódki lokal mieszkalny położony we W.przy ul. (...)o pow. 38,37 m. kw. Podkreślił, iż z § 2 umowy darowizny, na mocy której M.i G. Ł. (1), podarowali na rzecz córki B. Ś.lokal mieszkalny we W.przy ul. (...), wynika, iż powódka ma prawo dożywotniego i bezpłatnego zamieszkania w nieruchomości przy ul. (...). Córka powódki, B. Ś.przez 30 lat mieszkała w Kanadzie, a od kilku w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej. Z wiedzy uzyskanej od powódki wiadomo, że dzieci B. Ś., tj. syn lat 30 i córka lat 25 są dobrze wykształceni i pracują na wysokich stanowiskach w Organizacji Narodów Zjednoczonych. Powódka przez 20 lat, do 2011 roku, mieszkała w Kanadzie, uzyskała obywatelstwo kanadyjskie. Dopiero w roku 2011r. zamieszkała we W.. Nieprawdą jest, iż pozwany odmówił pomocy powódce. Na spotkaniu z powódką, w siedzibie kancelarii adwokackiej pełnomocnika powódki, w dniu 19.09.2012r. pozwany wyraźnie oświadczył, że wyraża zgodę na zamieszkanie powódki w lokalu mieszkalnym przy ul. (...), tak długo jak będzie to potrzebne. Jednak powódka odrzuciła propozycję pozwanego i zażądała zwrotu przedmiotowego lokalu mieszkalnego. Pozwany kontaktuje się z powódką telefonicznie i osobiście. Z bratem I.dzwonili do powódki na Święta Bożego Narodzeni, a także odwiedzili powódkę w drugi dzień Świąt. Powódka w prezencie podarowała pozwanemu i jego bratu po 100 zł. Nieprawdą jest, iż powódka pozostaje w niedostatku. Posiada prawo dożywotniego i bezpłatnego zamieszkiwania w lokalu mieszkalnym przy ul. (...)oraz osiąga miesięczny dochód 1.878 zł. Jest to dochód znacznie wyższy od tego jaki osiąga pozwany. Powódka w ciągu 20 lat po kilka razy zmieniała miejsce zamieszkania pomiędzy Polską i Kanadą, a także kupuje bilety lotnicze dla swoich dorosłych dzieci, które w Kanadzie i Stanach Zjednoczonych otrzymują wysokie dochody. Zdaniem pozwanego, powódka w najbliższych miesiącach, wyprowadzi się do swoich dzieci na stałe mieszkających w Stanach Zjednoczonych i Kanadzie. W ocenie pozwanego, złożony przez powódkę pozew o nakazanie złożenia oświadczenia woli, jest wyłącznie następstwem złożenia przez matkę pozwanego, pozwu o rozwód przeciwko synowi powódki. Data wniesienia niniejszego pozwu i data doręczenia pozwu rozwodowego synowi powódki pokrywają się. Powódka nigdy nie tolerowała matki pozwanego, co wyrażała wielokrotnie, miedzy innymi w ten sposób, iż nie uczestniczyła w ceremonii zaślubin rodziców pozwanego ani w żadnych wydarzeniach wnuków, pomimo zaproszeń. Matka pozwanego nie zabraniała mu kontaktów z powódką. Pozwany ma regularny i dobry kontakt z powódką. Powódka nigdy nie zwróciła się do pozwanego ani jego matki o pomoc.

Sąd ustalił, iż:

W dniu 02.12.1996r. w Kancelarii Notarialnej we W. przy pl. (...), przed notariuszem J. G. zawarta została umowa darowizny mocą której G. Ł. (1) darowała małoletniego O. P., w imieniu którego działali przedstawiciele ustawowi - M. P. i D. P., lokal mieszkalny położony przy ul. (...) o łącznej powierzchni użytkowej 38,37 m. kw.

d/ umowa darowizny k. 13

Umową z dnia 25.02.1998r. M. i G. Ł. (1) darowali córce B. Ś. lokal mieszkalny we W. przy ul. (...), o powierzchni 53,9 m. kw., a B. Ś. ustanowiła na ich rzecz prawo dożywotniego i bezpłatnego zamieszkiwania w przedmiotowym lokalu.

d/ umowa darowizny k. 15

Pismem z dnia 24.10.2012r,. adresowanym do pozwanego, G. Ł. (1) oświadczyła, iż odwołuje darowiznę lokalu mieszkalnego przy ul. (...), uczynioną na rzecz O. P., w dniu 02.12.1996r. z powodu, jak oświadczyłą: „ …iż powódka nie dostała od pozwanego żadnej korzyści finansowej, mimo, iż rodzina pozwanego uzyskiwała środki z wynajmu lokalu przy ul. (...), a powódka mając 79 lat choruje i z tego tytułu ponosi wydatki na leczenie. Brakuje jej pieniędzy na podstawowe potrzeby takie jak wyżywienie, środki czystości, czynsz, opłaty za media…”

d/ pismo powódki do pozwanego k. 12

Kontakty pozwanego i jego brata z powódką są sporadyczne i z reguły wtedy kiedy ojciec pozwanego przyjeżdża do Polski.

d/ oświadczenie M. P. k. 89

zeznania św. A. N. , I. A. K. k. 95

Powódka nie akceptowała synowej, a zarazem matki pozwanego, która była o 14 lat młodsza od syna powódki. Nie akceptowała związku syna z matką pozwanego, miała do niej pretensje o rozbicie pierwszego małżeństwa syna oraz o to, że wyrzuciła syna powódki z mieszkania przy ul. (...) we W..

d/ zeznania świadka D. P. k. 73

zeznania powódki k. 95

Powódka nie uczestniczyła w ślubie rodziców pozwanego ani też w innych uroczystościach rodzinnych za wyjątkiem chrztu I. P., brata pozwanego.

d/ zeznania świadka D. P. k. 73

Od roku 2010r. rodzice pozwanego pozostawali w separacji faktycznej, a w październiku 2013r. sąd orzekł ich rozwód. Od 12 lat ojciec pozwanego przebywa w Kanadzie. Pozwany wraz z matką i bratem zamieszkuje w mieszkaniu przy ul. (...), które należy do jego ojca. Powódka wtrącała się w małżeństwo rodziców powoda i to było miedzy innymi powodem ich rozwodu. Rozróżniała dzieci od córki i dzieci od syna. Wnuki to były dzieci córki. Powódka już od roku 1990 pracowała w Kanadzie i zarabiała. Córka powódki mieszka w USA. Ojciec pozwanego kilka razy w sprzeczkach wspominał, że będzie chciał żeby opuścili jego mieszkanie przy ul. (...).

d/ zeznania św. D. P. k. 73

Pozwany proponował powódce pomoc po śmierci jej męża ale powódka oświadczyła, że da sobie radę.

d/ zeznania św. D. P. k. 73

zeznania pozwanego k. 95

Powódka przy okazji spotkań obdarowywała pozwanego i jego brata kwotami po sto złotych albo 50 dolarów kanadyjskich.

d/ zeznania św. I. P. k. 73

zeznania pozwanego k. 95

zeznania św. D. P. k. 73

zeznania św. I. K. k. 95

G. Ł. (2) pobiera emeryturę w kwocie 1.982,45 zł. netto.

d/ pismo ZUS k. 149

Powódka otrzymuje od Kanadyjskiej instytucji ubezpieczeniowej rentę, w systemie zabezpieczenia społecznego na wypadek starości, od 01.03.1999r. wysokości jak w piśmie ZUS z dnia 20.08.2014r. (k. 133). Za rok 2013 otrzymała rentę w kwocie 1644,78 dolarów kanadyjskich, a w roku 2014 do sierpnia kwotę 1.106,70 dolarów kanadyjskich. Kanadyjska instytucja ubezpieczeniowa wypłaca rentę dla powódki na kanadyjski rachunek bankowy w dolarach kanadyjskich.

d/ pisma ZUS , Oddział w Ł. k. 133 i 147

W roku 2011r., z inicjatywy powódki, doszło do spotkania powódki z pozwanym i jego matką, w kancelarii pełnomocnika G. Ł. (2). Celem spotkania była chęć odzyskania, przez powódkę, własności mieszkania przy ul. (...). Powódka nie była zainteresowana propozycją pozwanego, co do możliwości zamieszkania przy ul. (...).

d/ zeznania powódki k. 95

zeznania pozwanego k. 95

Pozwany z bratem odwiedzili powódkę po Świętach Bożego Narodzenia w roku 2013. Powódka wręczyła im wtedy po 100 zł. Pozwany próbował spotkać się z powódką w Święta, ale początkowo nie odbierała telefonu, a w drugi dzień Świąt była zmęczona i umówiła się z pozwanym i jego bratem po Świętach. Powódka była zapraszana przez pozwanego na święta, a także po pogrzebie jej męża ale odmówiła. Pozwany z bratem dzwonili do babci na imieniny czy święta.

d/ zeznania pozwanego k. 95

zeznania św. I. P. k. 73

zeznania św. D. P. k. 95

Córka powódki mieszka w USA, a jej syn uczył się w Anglii w O., a obecnie pracuje i robi doktorat. Wnuczka uczy się i pracuje w Stanach Zjednoczonych.

d/ zeznania św. A. N. k. 95

zeznania powódki k. 95

Mąż powódki zmarł w(...). i wtedy powódka wróciła do kraju. Powódka ma 81 lat , ma obywatelstwo kanadyjskie. Chce odzyskać mieszkanie przy ul. (...)bo jest ono tańsze w utrzymaniu.

d/ zeznania św. A. N. k. 95

zeznania powódki k. 95

Powódka była za granicą od lat 90 tych przez około 15 lat. Przyjeżdżała na krótkie okresy 1-3 miesiące. Kiedy powódka była w kraju i był ojciec pozwanego to wtedy kontakty pomiędzy stronami były. Spotykali się na święta na uroczystościach rodzinnych. Dwa, trzy lata po powódce wyjechał do Kanady jej syn. Do Polski przyjeżdżał widywać się z dziećmi. W Kanadzie powódka pomagała córce przy dzieciach i dodatkowo zarabiała. Ostatnie 3 lata kiedy syn powódki przyjeżdżał do Polski to mieszkał u powódki. A. N. ostatni raz odwiedziła powódkę dwa lata temu. Wcześniej często ją odwiedzała. Teraz kontaktują się często przez telefon.

d/ zeznania św. A. N. k. 95

Powódka chwaliła pozwanego za to, że pomógł jej położyć dywany. Powódka mieszka sama. Powódka była szczodra dla rodziny. Dawała po 50-100 zł. albo 50-100 dolarów. Świadek I. K. odwiedza ją raz na półtora tygodnia a wcześniej kilka razy w miesiącu. Mąż powódki zmarł na raka. Świadek I. K. odwiedzała go w szpitalu. Skarżył się, że nikt z rodziny go nie odwiedza. Syn powódki kiedy przyjeżdżał ostatnimi czasy to przebywał u matki i starał się spotykać z synami. Może czasem widywali się u powódki albo na mieście. Syn powódki nie ma pracy bo jest chory na cukrzycę. Świadek I. K. robiła zakupy powódce kiedy powódka upadła i potłukła się. Powódka radzi sobie finansowo. Na jedzenie i leki ma. Choruje na astmę i nadciśnienie. Powódka ma kłopoty z chodzeniem. Dwa razy się przewróciła, miała złamane żebra i coś z obojczykiem. Ma problem z podnoszeniem ręki.

d/ zeznania św. I. K. k. 95

Powódka darowując mieszkanie dla wnuka, chciała żeby pieniądze z mieszkania były przeznaczone na kształcenie wnuka. Nie mogła darować na syna mieszkania bo syn miał mieszkanie na (...) a nie można było mieć dwóch mieszkań. Chciałaby odzyskać mieszkanie na ul. (...), żeby mieć swój własny kącik. Utrzymanie mieszkania na Chorwackiej jest dużo droższe. Ciągle ma niedopłaty ale nie wie za co. Powódka się leczy. Wydaje 90 zł. na dwa tygodnie na leki. Jakoś daje sobie radę. Nie jest przyzwyczajona do ekstra życia. Chce kącik i chce żeby syn mógł swobodnie wejść. Córka nie wygania jej z mieszkania przy ul. (...). Nawet gdyby pozwany wyraził zgodę na zamieszkanie powódki przy H. to powódka nie zamieszkałaby na słowo bo by się bała, że pozwany zaraz ją wygoni.

d/ zeznania powódki k. 95

Z ojcem pozwany ma dobre stosunki. Ojciec miał problem z alkoholem. Teraz przestał pić bo zachorował. Pozwany pracował bo musiał pomóc mamie, bo tato przez jakiś czas nie pomagał, a trzeba było płacić rachunki za mieszkanie. Chciał pomóc powódce ale mówiła że da sobie radę. Krótko po tym kiedy mama pozwanego poinformowała jego tatę o rozwodzie to pozwany dostał pismo o odwołaniu darowizny. Z powódką pozwany widział się kiedy jeździł po swojego tatę do babci, czasem 3 dni pod rząd, a czasem co drugi dzień. Tata pozwanego nieregularnie płacił alimenty i jego mamie brakowało pieniędzy. Kiedy dziadek był w szpitalu to pozwany chciał odwiedzić dziadka ale babcia z jego ojcem stwierdzili, że szpital to nie miejsce dla dzieci. Pozwany jest wdzięczny babci, że darowała mu mieszkanie.

d/ zeznania pozwanego k. 95

G. Ł. (1) posiada oszczędności na koncie w kwocie 5.000 zł. Posiada też wierzytelność w kwocie 5.000 zł. do wnuka A. W., z tytułu udzielonej jemu pożyczki.

d/ zeznania powódki k. 154

Sąd zważył, iż

Powództwo jako bezzasadne podlegało oddaleniu. Powódka domagała się od pozwanego powrotnego przeniesienia własności darowanej jemu, nieruchomości z powodu rażącej niewdzięczności pozwanego jako obdarowanego (art. 898 § 1 kc.).

Ciężar dowodu wykazania, iż obdarowany dopuścił się rażącej niewdzięczności, spoczywał na powódce.

Z ustaleń dokonanych przez Sąd wynika, iż w dniu 2 grudnia 1996r. powódka darowała, małoletniemu wówczas pozwanemu, umową notarialną, nieruchomość w postaci lokalu mieszkalnego, przy ul. (...) we W..

Umową z dnia 25.02.1998r. M. i G. Ł. (1) darowali córce B. Ś. lokal mieszkalny we W. przy ul. (...), o powierzchni 53,9 m. kw., a B. Ś. ustanowiła na ich rzecz prawo dożywotniego i bezpłatnego zamieszkiwania w przedmiotowym lokalu.

Zgodnie z art. 888 § 1 kc. przez umowę darowizny darczyńca zobowiązuje się do bezpłatnego świadczenia na rzecz obdarowanego kosztem swego majątku. W myśl przepisu art. 898 kc darczyńca może odwołać darowiznę nawet już wykonaną, jeżeli obdarowany dopuścił się względem niego rażącej niewdzięczności. Sąd stwierdził, że w rozpoznawanej sprawie nie zaistniały podstawy do przypisania zachowaniu się pozwanego cech rażącej niewdzięczności w rozumieniu art. 898 § 1 kc.

Według twierdzeń pozwu, rażąca niewdzięczność miała polegać na tym, że pozwany odmówił powódce zamieszkania w darowanym jemu mieszkaniu przy ul. (...), w obliczu, jak się wydawało, po lekturze pozwu, grożącej powódce utraty miejsca do zamieszkani, a także z powodu braku zainteresowania powódką ze strony pozwanego. Tymczasem postępowanie dowodowe, w tym także dowód z przesłuchania powódki, wykazały, iż G. Ł. (1) tak naprawdę nie była zainteresowana udostępnieniem jej do zamieszkaniem spornego lokalu ale odzyskaniem do niego praw właścicielskich. Zeznając, bardzo niejasno, stwierdziła jednak, że nawet gdyby pozwany zgodził się na jej zamieszkanie w spornym lokalu to nigdy by tam nie zamieszałaby bo jak to określiła: „ wnuczek zaraz może by ją usunął przy pomocy kolegów”. Fakt, iż powódka na spotkaniu w kancelarii jej pełnomocnika, w roku 2011 domagała się zwrotu mieszkania, a nie pozwolenia na zamieszkanie, potwierdził także pozwany w swoich zeznaniach. Taka intencja powódki wyraźnie wykrystalizowała się po przeprowadzeniu całego postępowania, w tym zeznań powódki. Ze wszystkich wypowiedzi powódki podczas postępowania wyłania się głęboka niechęć do matki pozwanego. Zeznania powódki składają się z nieustannej krytyki zachowania D. P., matki pozwanego, którą powódka obwinia o wszystko, stawiając nawet zarzut nieskorzystania z wyjazdu do syna powódki do Kanady w ramach łączenia rodzin. Wypowiedzi powódki o matce pozwanego są na tyle negatywne i wrogie, iż nie dziwi sądu fakt, iż pozwany i jego brat nie zabiegają, w sposób szczególny, o kontakty z powódką. W ocenie sądu jako synowie D. P., mogą bowiem czuć się dotknięci postawą powódki w stosunku do ich matki, a to z całą pewnością nie sprzyja to wzajemnym relacjom stron. Pozwany, co wymaga podkreślenia, jest jeszcze człowiekiem bardzo młodym, dla którego relacja z matką jest ważniejszą relacją niż relacja z babcią, w obliczu niechęci babci do jego matki. W ocenie sądu powódka także wcale nie zabiega o kontakty z pozwanym i jego bratem. O. P. zeznał, a sąd dał wiarę tym zeznaniom, w świetle całego materiału dowodowego, iż pozwany zwracał się do powódki, po śmierci dziadka, z propozycja pomocy, z której powódka nie skorzystała. Pozwany wraz z matką i bratem byli na pogrzebie dziadka. Powódka odmawiała też skorzystania z zaproszenia na święta czy obiad, co wydaje się prawdopodobne biorąc pod uwagę, jej niechęć do matki pozwanego. Twierdzenia powódki, iż strony nie utrzymywały kontaktów, pozwany nie odwiedzał powódki nawet przy okazji świąt, nie udzielał powódce wsparcia kiedy tego potrzebowała, w ocenie sądu, nabierają innego wymiaru w kontekście całego zgromadzonego materiału dowodowego. Jak bowiem uznawać za wiarygodne twierdzenia i zeznania powódki jeśli zaprzecza pobieraniu z Kanady renty, czy w sytuacji kiedy inaczej przedstawia rzeczywistość w piśmie wypowiadającym darowiznę, inaczej w pozwie, a jeszcze inaczej w toku postępowania składając zeznania. W piśmie wypowiadającym darowiznę napisała powódka jedynie o niedostatku w jakim żyje, w pozwie napisała o grożącym jej braku miejsca do zamieszkania, z powodu planowanej przez córkę sprzedaży mieszkania przy ul. (...), mimo ustanowionego prawa dożywocia, czego nie udowodniła, a także o braku zgody pozwanego co do zamieszkania powódki w spornym lokalu przy ul. (...). Napisała też o braku kontaktów i wsparcia ze strony pozwanego. W toku procesu, powódka zeznała, że chce odzyskać sporne mieszkanie i w nim zamieszkać bo jest ono tańsze w utrzymaniu niż lokal przy ul. (...). Zeznała też, iż córka nie wyrzuci powódki z mieszkania bo, jak to stwierdziła powódka : „Nie jest synową”, a co do niedostatku to powódka stwierdziła, że jakoś sobie radzi, nie żyje rozrzutnie. Dopytywana o oszczędności podała, iż ma oszczędności w kwocie 5.000 zł. oraz wierzytelność do wnuka A. W. z tytułu udzielonej mu pożyczki w kwocie 5.000 zł. W świetle powyższych ustaleń, w ocenie Sądu, nie można uznać, iż powódka pozostaje w niedostatku nawet zakładając, iż ktoś za powódkę pobiera w Kanadzie jej rentę. Pozostałe bowiem środki jakie uzyskuje pozwalają jej na zaspokojenie podstawowych potrzeb. Nie potwierdził się tym samym zarzut postawiony, przez powódkę, w piśmie wypowiadającym darowiznę, iż nie zaspokaja ona podstawowych potrzeb, a pozwany nie udziela jej w tym względzie wsparcia. Na marginesie tylko wypada wspomnieć, iż pozwany ma zaledwie 18 lat, uczył się, a zatrudnienie podejmował od niedawna i to dorywcze. Aktualnie nie pracuje z powodów zdrowotnych. Biorąc powyższe pod uwagę, zarówno twierdzenia powódki zawarte w pozwie jak i jej zeznania są niewiarygodne. Ocena zaś postawy pozwanego, jako obdarowanego, dokonana na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego, nie pozwala na zakwalifikowanie tej postawy jako spełniającej kryteria rażącej niewdzięczności. Można by co najwyżej zastanawiać się nad tym, czy zachowanie pozwanego kwalifikuje się jako niewdzięczność ale jest to bezcelowe z punktu widzenia przesłanek, o których mowa w art. 898 kc. Wspomnieć trzeba, iż sama powódka, stwierdziła w pozwie, iż przypuszcza, że taki stan rzeczy (zachowanie pozwanego) jest konsekwencją manipulacji zachowaniem wnuka, w stosunku do jej osoby, przez synową, która zabroniła pozwanemu pozbywać się mieszkania licząc na duży zysk.

Przyjmując, iż pod pojęciem rażącej niewdzięczności należy rozumieć tylko takie czynności obdarowanego (działania lub zaniechania), które są skierowane przeciwko darczyńcy z zamiarem nieprzyjaznym. Chodzi tu przede wszystkim o popełnienie przestępstwa przeciwko darczyńcy jak również naruszenie przez obdarowanego obowiązków wynikających ze stosunków osobistych łączących go z darczyńcą (np. odmowa udzielenia pomocy w czasie choroby mimo oczywistej możliwości). Przykładem zaniechania obdarowanego, które może uzasadniać odwołanie darowizny, może być brak jego reakcji na znęcanie się nad darczyńcą o ile darczyńca ma realna możliwość podejmowania działań. Aby działania obdarowanego zakwalifikować jako rażącą niewdzięczność, muszą one wynikać ze złej woli obdarowanego. Trzeba zaś takie zachowania, każdorazowo rozpatrywać w kontekście postawy darczyńcy, a także całej sytuacji jaka istnieje pomiędzy stronami umowy darowizny. W niniejszej sprawie sąd nie dopatrzył się w zachowaniu pozwanego elementu złej woli. Dał wiarę pozwanemu, iż wyraził on zgodę na zamieszkanie powódki i w przedmiotowym mieszkaniu bowiem z zeznań samej powódki wynika, iż nie interesuje jej prawo do zamieszkiwania, a zwrot własności darowanego lokalu. Postępowanie dowodowe nie potwierdziło aby powódce groziła utrata dachu nad głową. Powódka nie wykazała nawet, aby koszt utrzymania lokalu przy ul. (...) były większe niż lokalu przy ul. (...). Z całą pewnością powódka , jest osobą starszą ale samo to wcale nie oznacza, że jest chętna i gotowa , mimo deklaracji, przyjąć pomoc ze strony bardzo młodych jeszcze wnuków, w tym powoda, tak jak przyjmuje pomoc od przyjaciółek w zbliżonym wieku. Ostatecznie też mimo zarzutu braku wsparcia finansowego, powódka nie wykazała, iż istotnie tego wsparcia wymaga, a także aby pozwany takiego wsparcia mógł jej udzielić, jako osoba rozpoczynająca dopiero zarobkowanie. Powódka obdarowując wnuki pieniędzmi zaprzecza sama swoim twierdzeniom o niedostatku.

Kierując się powyższymi argumentami, Sąd na podstawie art. 898 § 1 kc oddalił powództwo w punkcie I wyroku.

Sąd orzekł o kosztach procesu w oparciu o wynikającą z art. 98 kpc. zasadę odpowiedzialności za wynik sprawy zasądzając na rzecz pozwanego zwrot kosztów zastępstwa procesowego i opłaty a pełnomocnictwo.

Brakującą częścią opłaty od pozwu sąd obciążył Skarb Państwa jako, że przegrywająca proces powódka była zwolniona od opłaty od pozwu ponad kwotę 1000 zł, którą uiściła przy wniesieniu pozwu.