Pełny tekst orzeczenia

Sygnatura akt VI Ka 1027/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 3 lutego 2015 r.

Sąd Okręgowy w Gliwicach, Wydział VI Karny Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący SSO Marcin Mierz (spr.)

Sędziowie SSO Bożena Żywioł

SSO Kazimierz Cieślikowski

Protokolant Barbara Szkabarnicka

przy udziale Jacka Sławika Prokuratora Prokuratury Okręgowej

po rozpoznaniu w dniu 3 lutego 2015 r.

sprawy D. J. ur. (...) w Ś.

syna T. i J.

oskarżonego z art. 190§1 kk, art. 157§1 kk

na skutek apelacji wniesionej przez Prokuratora

od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach

z dnia 26 września 2014 r. sygnatura akt VI K 539/14

na mocy art. 437 kpk i art. 438 kpk

uchyla wyrok w zaskarżonej części i sprawę oskarżonego D. J. o zarzucony mu czyn z art. 190 § 1 kk przekazuje Sądowi Rejonowemu w Tarnowskich Górach do ponownego rozpoznania.

Sygn. akt VI Ka 1027/14

UZASADNIENIE

wyroku Sądu Okręgowego w Gliwicach z dnia 3 lutego 2015 roku

Apelacja oskarżyciela publicznego od wyroku Sądu Rejonowego w Tarnowskich Górach z dnia 26 września 2014 roku (sygn. akt VI K 539/14) okazała się trafna o tyle, że w efekcie jej wniesienia konieczne stało się uchylenie zaskarżonego wyroku i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Wydając zaskarżony wyrok dopuścił się Sąd Rejonowy obrazy art. 7 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k., które to uchybienia mogły mieć istotny wpływ na treść zaskarżonego orzeczenia. Sąd orzekający nie tylko winien zgromadzić pełny materiał dowodowy, lecz także poddać go ocenie stosownie do kryteriów wskazanych w art. 7 k.p.k., a to wskazań wiedzy oraz zasad logiki i doświadczenia życiowego. Zaskarżone orzeczenie wymogom tym nie odpowiada. Zasadny okazał się również zarzut obrazy przepisu art. 366 § 1 k.p.k. wyrażającej się w niewyjaśnieniu przez sąd wszystkich istotnych okoliczności sprawy i nieprzeprowadzeniu wszystkich czynności dowodowych niezbędnych do wyjaśnienia tych okoliczności.

Wydając wyrok uniewinniający oskarżonego od popełnienia zarzuconego jego osobie przestępstwa z art. 190 § 1 k.k. Sąd Rejonowy uznał, iż relacja C. R. na szkodę której czyn ten miał zostać popełniony, nie zasługuje na wiarę, bowiem sprzeczna pozostaje z zeznaniami bezstronnego w niniejszej sprawie świadka G. P., której zeznania uznał sąd za wiarygodne, a w których to zeznaniach świadek nie potwierdziła, by w dniu zdarzenia słyszała groźby jakie wobec pokrzywdzonej wypowiedzieć miał oskarżony. Ocena taka pozostaje w realiach niniejszej sprawy przedwczesna, nastąpiła ona z naruszeniem przepisów art. 366 § 1 k.p.k. oraz art. 410 k.p.k. i art. 7 k.p.k..

Zdaniem sądu pierwszej instancji relacja świadka G. P. wyklucza wiarygodność zeznań pokrzywdzonej. Oceniając zeznania G. P. sąd uznał, iż przeczy ona zeznaniom pokrzywdzonej nawet co do tego w jakiej kolejności pokrzywdzona i oskarżony przyjść mieli do szkoły w której świadek G. P. była wówczas zatrudniona, a na terenie której dojść miało do popełnienia zarzuconego oskarżonemu czynu. Wedle pokrzywdzonej C. R., uciekając przed oskarżonym jako pierwsza przyszła ona do szkoły, za nią dopiero dotarł tam oskarżony D. J.. Zdaniem Sądu Rejonowego tej treści relacji pokrzywdzonej przeczą zeznania G. P. wedle której to oskarżony miał jako pierwszy przyjść do szkoły w dniu zdarzenia, zostać zatrzymany i niewpuszczony do szkoły, a dopiero po tym do szkoły tej dotrzeć miała pokrzywdzona. Tymczasem relacja świadka G. P. w tej kwestii nie wydaje się tak konsekwentnie sprzeczna z tym co zeznaje pokrzywdzona. O ile bowiem najpierw świadek G. P. zeznała, że istotnie do szkoły jako pierwszy przyszedł oskarżony, o tyle jednak w dalszym ciągu swojej relacji kwestię tą zaprezentowała odmiennie wskazując, iż to „ żona oskarżonego” weszła do szkoły jako pierwsza, po czym dopiero do szkoły „ chciał wejść oskarżony”, który nie został wpuszczony do wnętrza budynku.

Uznał nadto Sąd Rejonowy, iż wskazany przez świadka G. P. fakt, że podczas rozmowy oskarżonego z pokrzywdzoną drzwi szkoły zamknęły się „ na sekundę” nie może posiadać wpływu na ocenę jako miarodajnej relacji świadka G. P. niepotwierdzającej słów pokrzywdzonej o kierowanych do niej groźbach oskarżonego. Ma rację prokurator, gdy argumentuje, że słowa świadka G. P. dowodzą tego, że nie słyszała ona całości „rozmowy” pokrzywdzonej i oskarżonego. Wyjaśnienia wymaga przede wszystkim okoliczność, czy relacja świadka o zamknięciu drzwi szkoły „ na sekundę” podczas rozmowy oskarżonego i pokrzywdzonej powinny być rozumiane dosłownie, czy też odnoszą się one do stosowanego powszechnie określenia krótkiego czasu. W tym samym zdaniu w którym zeznaje G. P., że pokrzywdzona wyszła „ na sekundę” i drzwi szkoły się zatrzasnęły wskazuje świadek dwukrotnie, że spowodowało to, iż odbywającego się wówczas fragmentu rozmowy pokrzywdzonej i oskarżonego świadek nie słyszała. Niebezpodstawne pozostaje przy tym spostrzeżenie apelującego oskarżyciela publicznego, który zwraca uwagę na dalsze słowa świadka wedle którego po tym niesłyszanym przez świadka fragmencie rozmowy pokrzywdzona wróciła do szkoły, była zdenerwowana i wezwała policję, a oskarżony spokojnym krokiem odszedł za narożnik budynku.

Oceniając jako niezasługującą na wiarę relację pokrzywdzonej Sąd Rejonowy jako istotne potraktował przy tym twierdzenie świadka G. P. wedle której oskarżony i pokrzywdzona podczas ich spotkania na terenie szkoły nie kłócili się, co również zdaniem Sądu Rejonowego przeczy relacji pokrzywdzonej. Ponownie jednak zeznania świadka G. P. nie mogą zostać ocenione jako konsekwentne, skoro wspomina ona z jednej strony o pretensjach pokrzywdzonej do oskarżonego, że przyszedł on odwiedzić dzieci znajdując się w stanie nietrzeźwości, z drugiej zaś zeznaje, że po fragmencie rozmowy, której świadek nie słyszała, pokrzywdzona wróciła do szkoły zdenerwowana i zadzwoniła na policję. Na to zachowanie pokrzywdzonej trafnie uwagę w apelacji zwraca także prokurator. Apelujący słusznie podnosi również, że z relacji samego oskarżonego złożonej na rozprawie i uznanej przecież przez Sąd Rejonowy za zasługującą na wiarę wynika, iż podczas rozmowy na terenie szkoły doszło pomiędzy oskarżonym i pokrzywdzoną do sprzeczki o buty oskarżonego o których powiedziała pokrzywdzona, że wyrzuciła je, co miało skłonić oskarżonego do deklaracji, że jeśli nie odda mu tych butów, oskarżony popełni samobójstwo. W złożonych w toku postępowania przygotowawczego wyjaśnieniach oskarżony wprost wskazuje, iż pomiędzy nim i pokrzywdzoną w dniu zdarzenia miała miejsce kłótnia.

Okoliczności powyższe, w tym niekonsekwentna postawa samego oskarżonego, który nawet w głosach końcowych nie wnosił o uniewinnienie, przy uwzględnieniu podniesionych w apelacji prokuratora argumentów, prowadzić muszą do wniosku, iż konieczne celem należytego zweryfikowania twierdzeń świadków i oskarżonego o przebiegu rozmowy stron podczas której dojść miało do gróźb karalnych, pozostaje zwrócenie się do właściwej jednostki policji o informację o treści telefonicznego zgłoszenia pokrzywdzonej, którego dokonała ona bezpośrednio po rozmowie z oskarżonym w efekcie której była ona, jak zeznała G. P., zdenerwowana. Wprawdzie z akt sprawy nie wynika, by zarówno fakt wezwania przez pokrzywdzoną policji, jak i przyjazdu funkcjonariuszy na miejsce zdarzenia, miał w dniu zdarzenia miejsce, to jednak na okoliczność taką zgodnie wskazują sama pokrzywdzona, jak i świadek P., której relacja uznana została przez Sąd Rejonowy za zasługującą na wiarę, a z której zeznań zawierających także opis okoliczności towarzyszących zdarzeniu wnioskować trzeba, że odnoszą się one do zdarzenia z czerwca 2014 roku mającego miejsce w dniu urodzin jednego z dzieci stron, czyli zdarzenia objętego aktem oskarżenia w niniejszej sprawie. Gdyby fakt wezwania przez pokrzywdzoną policji i przyjazdu jej funkcjonariuszy na miejsce zdarzenia potwierdził się, celowe pozostawałoby także ustalenie którzy z funkcjonariuszy policji brali udział w zgłoszonej przez pokrzywdzoną interwencji, jak również ich przesłuchanie na okoliczność jej przebiegu ze szczególnym uwzględnieniem informacji o zdarzeniu, które funkcjonariuszom tym zaprezentowała pokrzywdzona. Istotne pozostawać będzie również ustalenie treści informacji przekazanych przez C. R. w zgłoszeniu telefonicznym. Czynności powyższe pozwolić powinny na jednoznaczne zweryfikowanie zasadności tezy oskarżenia, w sposób odpowiadający normie art. 366 § 1 k.p.k..

Nie przesądzając zatem w niczym ostatecznego rozstrzygnięcia niniejszej sprawy stwierdzić należy, że uchybienia powyżej wskazane skutkować musiały uchyleniem zaskarżonego wyroku i przekazaniem sprawy Sądowi Rejonowemu w Tarnowskich Górach do ponownego rozpoznania. Rozpoznając sprawę powtórzy sąd postępowanie dowodowe w całości w odniesieniu do czynu z art. 190 § 1 k.k., uzupełniając je o wskazane w niniejszym uzasadnieniu czynności, o ile nie dostrzeże konieczności przeprowadzenia dowodów innych niż już dotychczas przeprowadzone. Oceniając zgromadzone dowody nie pominie nadto sąd żadnej z istotnych okoliczności, która z dowodów tych będzie wynikać, poddając ocenie ich całokształt. Wydanie wyroku poprzedzone być musi dokładną analizą wszystkich z dostępnych w niniejszej sprawie dowodów dokonaną przy zachowaniu zasad swobodnej oceny dowodów i logicznego rozumowania oraz uwzględnieniu wskazań doświadczenia życiowego.