Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt II Ca 1325/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 20 stycznia 2015r.

Sąd Okręgowy we Wrocławiu II Wydział Cywilny Odwoławczy w składzie następującym:

Przewodniczący - Sędzia SO Elżbieta Sobolewska-Hajbert

Sędzia SO Dorota Stawicka-Moryc (spr.)

Sędzia SR del. Małgorzata Dasiewicz-Kowalczyk

Protokolant: Elżbieta Biała

po rozpoznaniu w dniu 20 stycznia 2015r. we Wrocławiu

na rozprawie

sprawy z powództwa J. G.

przeciwko (...) S.A. w W.

o zapłatę

na skutek apelacji strony pozwanej

od wyroku Sądu Rejonowego w Oławie

z dnia 24 czerwca 2014r.

sygn. akt I C 610/12

I.  prostuje oczywistą omyłkę pisarską w ten sposób, że w miejsce błędnie wpisanej daty wyroku „23 czerwca 2014r.” wpisuje prawidłowo „24 czerwca 2014r.”;

II.  oddala apelację;

III.  zasądza od strony pozwanej na rzecz powoda 1200 zł kosztów postępowania apelacyjnego.

Sygn. akt 1325/14

UZASADNIENIE

Zaskarżonym wyrokiem Sąd Rejonowy w Oławie w punkcie I - zasądził od pozwanego (...) S. A. z siedzibą w W. na rzecz powoda J. G. kwotę 42 771,93 zł (czterdzieści dwa tysiące siedemset siedemdziesiąt jeden złoty 93/100) wraz z ustawowymi odsetkami liczonymi od kwoty 33 626,00 zł począwszy od dnia 29 marca 2012 r. do dnia zapłaty oraz w punkcie II – zasądził od pozwanego (...) S. A. z siedzibą w W. na rzecz powoda J. G. kwotę 6 543,97 zł, w tym kwotę 2 400 zł tytułem zwrotu kosztów zastępstwa procesowego.

Powyższe rozstrzygnięcie oparł na następujących ustaleniach faktycznych:

J. G. jest właścicielem gospodarstwa rolnego położonego w J. przy ul. (...), stanowiącego zabudowaną budynkiem mieszkalnym i budynkami gospodarczymi działkę nr (...), dla której Sąd Rejonowy w Oławie V Wydział Ksiąg Wieczystych prowadzi księgę wieczystą o nr KW (...). W związku z obowiązkiem właścicieli gospodarstw rolnych ubezpieczenia tychże gospodarstw od odpowiedzialności cywilnej, J. G. zawarł w dniu 24 sierpnia 2010 r. z (...) S. A. z siedzibą w W., umowę ubezpieczenia. Okres ubezpieczenia obejmował 12 miesięcy. W dniu 21 – 22 maja 2010 r. na skutek wylania wód z rzeki O., doszło do zalania J., w tym m.in. budynku mieszkalnego i budynków gospodarczych, pomieszczeń oraz ruchomości znajdujących się wewnątrz budynków i na terenie gospodarstwa rolnego J. G. przy ul. (...). W wyniku zalania gospodarstwa rolnego, zalaniu uległ budynek mieszkalny powoda, tj. pomieszczenie garażu, piwnica, kotłowania – na wysokość ok. 1,5 m. Zniszczeniu uległy m.in. tynki wewnętrzne, tynki zewnętrzne budynku, pomalowane ściany wewnętrzne, posadzki, instalacja c.o., grzejniki, okna zespolone, stolarka drzwiowa wewnętrzna i zewnętrzna, instalacja elektryczna. Zniszczeniu uległa także część elewacji budynku oraz istniejący komin spalinowy. Bezpośrednio po zdarzeniu, J. G. zgłosił szkodę (...) S.A. w W.. Po przeprowadzeniu w dniu 4 czerwca 2010 r., oględzin budynku, wykonaniu zdjęć i kalkulacji, ubezpieczyciel oszacował wartość szkody poniesionej przez J. G., na kwotę 12 901,00 zł, która to kwot została ubezpieczonemu wypłacona. Od decyzji strony pozwanej powód za pośrednictwem (...) wniósł odwołanie, wnioskując o ponowne oględziny i wypłatę odszkodowania odpowiadającego pełnej wysokości poniesionej szkody. Ubezpieczyciel odmówił zmiany stanowiska w sprawie, wskazując, że wysokość odszkodowania może zostać zweryfikowana wyłącznie na podstawie sporządzonego przez powoda kosztorysu. Pismem z 9 listopada 2010 r. powód ponownie zwrócił się do pozwanego ubezpieczyciela o weryfikację wypłaconego świadczenia załączając faktury VAT stanowiące udokumentowanie dokonanego jak dotąd zakupu materiałów i wykonanych jak dotychczas robót remontowych. Jednocześnie do pisma został załączony sporządzony na zlecenie powoda kosztorys budowlany, opracowany przez M. Ł. i inż. R. B.. Kosztorys niezbędnych do wykonania robót remontowych został oszacowany za pomocą programu (...), na kwotę 48 083,82 zł. Ujmował on zarówno wycenę robocizny jak i koszty materiałów budowlanych. Decyzją z 26 listopada 2010 r. (...) S.A. w W. odmówiła wypłaty dalszego świadczenia, wskazując że udokumentowanie przez powoda kosztów remontu za pomocą w/w kosztorysu szczegółowego oraz faktur zakupu materiałów budowlanych i usług nie odpowiada wymogom art. 68 ustawy z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polski Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych. Pismem z 21 lutego 2011 r. powód wniósł o ponowną weryfikację wysokości odszkodowania w oparciu o załączony kosztorys szczegółowy. W odpowiedzi na powyższe pozwany, decyzją z 6 kwietnia 2011 r. zawiadomił powoda o przyznaniu dodatkowego odszkodowania z tytułu obowiązkowego ubezpieczeni o.c. w wysokości 1 556,82 zł. W uzasadnieniu decyzji pozwany wskazał, że w/w kwota została przyznana w związku z weryfikacją kosztorysu po dokonaniu dodatkowych oględzin miejsca szkody. Dopłata zakończyła proces likwidacji szkody przez (...) S.A. Pismem z 20 kwietnia 2011 r. powód wezwał pozwanego do zmiany stanowiska i uwzględnienia przedstawionego przez niego kosztorysu szacunkowego, jednakże kolejna odpowiedź pozwanego była negatywna. Szczegółowy zakres robót remontowych w budynku powoda obejmował : sprzątanie i osuszanie budynku, odbicie tynków wewnętrznych i okładzin do wysokości 2,00m, odgrzybienie ścian, rozebranie posadzek i wykonanie nowych posadzek, wymiana stolarki drzwiowej, wymiana pieca centralnego ogrzewania, skucie posadzek z terakoty na schodach zewnętrznych i tynku cieńkowarstwowego, wywóz gruzu z rozbiórki, wykonanie nowej instalacji elektrycznej w pomieszczeniach na parterze, wykonanie nowego komina spalinowego. Koszt w/w robót, niezbędnych do wykonania w celu przywrócenia budynku mieszkalnego należącego do J. G. do stanu istniejącego przed zniszczeniem budynku wodami rzeki, wynosi 57 229,75 zł.

Apelację od powyższego rozstrzygnięcia wywiódł pozwany. Zaskarżając wyrok w całości, wniósł o jego zmianę poprzez oddalenie powództwa oraz o zasądzenie od powoda na rzecz pozwanego kosztów procesu, w tym kosztów zastępstwa procesowego za obie instancje.

Zaskarżonemu orzeczeniu zarzucił naruszenie norm prawa procesowego, które miały wpływ na rozstrzygnięcie, a to przepisu art. 233 § 1 k.p.c. poprzez sprzeczność istotnych ustaleń sądu z treścią zebranego w sprawie materiału dowodowego oraz brak jego wszechstronnego rozważenia, polegające na błędnym przyjęciu, iż pozwanemu nie udało się zakwestionować opinii biegłego sądowego, podczas gdy biegły sądowy nie odpowiedział w sposób rzeczony na zadane przez pozwanego pytania sformułowane w piśmie procesowym z dnia 5 listopada 2013 r.; nadto zarzucił błędne przyjęcie, iż sporządzona przez biegłego opinia jest kompletna, spójna i w sposób całościowy odpowiada na pytanie jakie są rzeczywiste koszty naprawy i remontów poniesionych przez powoda, podczas gdy biegły sądowy sztucznie zawyżył wartość kosztorysu poprzez stosownie wyższych cen i narzutów, a także m.in. uwzględnił naprawę komina spalinowego, podczas gdy z opinii kominiarskiej nie wynika by komin został uszkodzony przez powódź.

W odpowiedzi na apelację, powód wniósł o jej oddalenie oraz o zasądzenie na jego rzecz kosztów procesu w II instancji, w tym kosztów zastępstwa procesowego według norm przepisanych.

Sąd Odwoławczy zważył co następuje:

Apelacja nie zasługiwała na uwzględnienie.

Sąd II instancji mając nie tylko uprawnienie, ale wręcz obowiązek rozważenia na nowo całego zebranego w sprawie materiału dokonał jego własnej, samodzielnej i swobodnej oceny, w następstwie czego nie znalazł podstaw do zakwestionowania wydanego w sprawie rozstrzygnięcia. Sąd Rejonowy poczynił ustalenia faktyczne, które Sąd Odwoławczy akceptuje i przyjmuje za własne, wydał też orzeczenie, które poparł poprawną argumentacją. Przeprowadził przy tym niewadliwie postępowanie dowodowe, a zebrany materiał, wbrew wywodom skarżącego, poddał ocenie z zachowaniem granic swobodnej oceny dowodów, zgodnie z zasadą wyrażoną w przepisie art. 233 § 1 k.p.c.

Apelacja pozwanego została ograniczona do naruszenia przez Sąd Rejonowy normy art. 233 k.p.c., poprzez dokonanie ustaleń co do zakresu i wysokości szkody na podstawie opinii biegłego sądowego, której w ocenie apelującego należało odmówić wiarygodności.

Na wstępie podkreślenia wymaga, iż Sąd Odwoławczy pozostawał związany przedstawionymi w apelacji zarzutami dotyczącymi naruszenia prawa procesowego. Sąd Odwoławczy może z urzędu, nawet bez zarzutu skarżącego, stwierdzić jedynie naruszenie prawa materialnego. Natomiast bez podniesienia w apelacji lub w toku postępowania apelacyjnego odpowiedniego zarzutu - nie może wziąć z urzędu pod rozwagę uchybień prawu procesowemu, popełnionych przez sąd I instancji, choćby miały wpływ na wynik sprawy. Jedyny wyjątek ustanowiony w art. 378 § 1 zd. 2 k.p.c., nakazuje sądowi II instancji w granicach zaskarżenia wziąć pod uwagę nieważność postępowania przed sądem I instancji (por. uchw. SN (7) z 31.1.2008 r., III CZP 49/07, OSNC 2008, Nr 6, poz. 55; wyr. SN z 14.1.2009 r., IV CSK 350/08, Legalis; wyr. SN z 31.1.2008 r., II CSK 400/07, Legalis). Mając powyższe na uwadze, Sąd Odwoławczy nie uwzględnił naruszenia przez sąd pierwszej instancji zakazu orzekania ponad żądanie. Z analizy akt sprawy wynika, iż Sąd Rejonowy uznał, iż na rozprawie w dniu 17 czerwca 2014 r. doszło ustnie do rozszerzenia powództwa o dodatkową kwotę 9.145,93 zł, pomimo że zgodnie z art. 193 k.p.c. przedmiotowa zmiana powództwa dla swej skuteczności winna być dokonana w piśmie procesowym spełniającym wymogi z art. 187 k.p.c. nawet, gdy powód występuje z nowym roszczeniem na rozprawie w obecności strony pozwanej, a co dopiero, gdy strona przeciwna na rozprawie jest nieobecna, jak miało to miejsce w niniejszej sprawie (art. 193 § 3 k.p.c.). Obraza art. 321 § 1 k.p.c. samodzielnie nie może być jednak kwalifikowana jako nieważność postępowania skoro ten przypadek nie został ujęty w katalogu okoliczności wymienionych w art. 379 k.p.c. Naruszenie art. 321 k.p.c. może powodować nieważność postępowania przed sądem pierwszej instancji, ale tylko wówczas, gdy będzie oznaczać zaistnienie jednej z przesłanek określonych w art. 379 k.p.c. (przykładowo pozbawienie strony możności obrony jej praw albo naruszenie powagi rzeczy osądzonej). Tym samy, skoro w rozpatrywanej sprawie, pozwany nie powołał się na naruszenie tego przepisu oraz brak było podstaw do stwierdzenia, iż doprowadziło ono do nieważności postępowania, w szczególności, że pozwany reprezentowany był przez zawodowego pełnomocnika, Sąd Odwoławczy nie był władny wziąć tego naruszenie pod rozwagę z urzędu.

Przechodząc do oceny apelacji, Sąd Odwoławczy za chybiony uznał zarzut, że to Sąd Rejonowy, powinien dążyć do wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, w tym winien zobowiązań biegłego do precyzyjnej odpowiedzi na zadane przez pozwanego pytania zawarte w jego piśmie procesowym z dnia 5 listopada 2013 r. Zauważyć należy, że zgodnie z treścią art. 224 § 1 k.p.c., obowiązująca już od 5 lutego 2005 r., Przewodniczący zamyka rozprawę po przeprowadzeniu dowodów i udzieleniu głosu stronom, a nie jak uprzednio, gdy uzna sprawę za dostatecznie wyjaśnioną. Skoro zatem, w ocenie apelującego biegły w sposób wymijający pominął kluczowe pytania, powinien – czego nie uczynił – żądać ustnego wyjaśnienia opinii złożonej na piśmie lub też, jeżeli oceniał, że zachodzi taka potrzeba, zażądać dodatkowej opinii od tego samego lub innego biegłego (art. 286 k.p.c.). Tymczasem, pełnomocni pozwanego, pomimo zakreślenia mu w tym zakresie odpowiedniego terminu oraz rygoru, ani nie ustosunkował się pisemnie do odpowiedzi biegłego, ani też pomimo prawidłowego zawiadomienia, nie stawił się na rozprawie, ani wreszcie nie ustanowił pełnomocnika substytucyjnego, czym niejako na własne życzenie, pozbawił się prawa powoływania zarzutów co do opinii biegłego oraz nowych faktów na obecnym etapie postępowania. W myśl art. 207 k.p.c. Sąd zakreślając stronie termin na ustosunkowanie się do opinii biegłego, może następnie na podstawie art. 207 § 6 k.p.c. pominąć spóźnione twierdzenia i dowody, chyba że strona uprawdopodobni, że nie zgłosiła ich bez swojej winy lub, że uwzględnienie spóźnionych twierdzeń i dowodów nie spowoduje zwłoki w rozpoznaniu sprawy albo że występują inne wyjątkowe okoliczności, na które jednak pozwany nie wskazał. Zauważyć należy, iż cała aktywność pozwanego przed Sądem I instancji sprowadziła się w niniejszej sprawie do złożenia odpowiedzi na pozew, z wnioskiem o oddalenie powództwa, ograniczonej do samego zakwestionowania przedstawionego przez powoda kosztorysu z uwagi na cechy dokumentu prywatnego oraz sformułowania pismem z dnia 5 listopada 2013 r. pytań do biegłego. W ocenie Sądu Odwoławczego nie można odpowiadając na pozew twierdzić, jak to uczynił pozwany, że się z nim nie zgadza. Fakty i dowody związane z konkretnymi okolicznościami, z którymi się pozwany nie zgadza powinien wskazać, jeśli ma to służyć obronie jego racji oraz powinien się ustosunkować do twierdzeń strony powodowej (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 9 lipca 2009 r., III CSK 341/08). Nadto, apelujący kwestionując ustalenia dokonane w oparciu o opinie biegłego, w tym zarzucając zawyżenie wartości kosztorysu przez stosownie wyższych cen i narzutów, zdaje się nie zauważać, iż choć opinia biegłego podlega, jak inne dowody, ocenie według art. 233 § 1 k.p.c., to odróżniają ją pod tym względem szczególne dla tego dowodu kryteria oceny, tj. poziom wiedzy biegłego, podstawy teoretyczne opinii, sposób sformułowania w niej stanowiska oraz stopień stanowczości wyrażonych ocen, a także zgodność z zasadami logiki i wiedzy powszechnej. Specyfika oceny dowodu z opinii biegłego wyraża się więc w tym, że jej sfera merytoryczna jest kontrolowana przez sąd, który nie ma wiadomości specjalnych, tylko w zakresie zgodności z zasadami logicznego myślenia i wiedzy powszechnej.
Oznacza to, iż Sąd Rejonowy nie mógł, gdyż takiej wiedzy nie posiadał, dokonać odmiennej wyceny prac naprawczych, w szczególności, gdy pozwany nie wnosząc o przeprowadzenie ustnych wyjaśnień przez biegłego, ani nawet nie ustosunkowując się do jego opinii na piśmie, na wykazał - a na nim w tym zakresie spoczywał ciężar dowodu - potrzeby dalszego kontynuowania postępowania dowodowego.

W kontekście powyższych rozważań, w ocenie Sądu Okręgowego, skarżący nie wykazał naruszeń, których dopuścić się miał Sąd Rejonowy. Stwierdziwszy to Sąd Odwoławczy nie miał obowiązku ponownego, szczegółowego przytaczania argumentów na rzecz logicznego i zgodnego z zasadami doświadczenia życiowego rozumowania, które było udziałem Sądu Rejonowego, a które Sąd Odwoławczy akceptuje. W tym stanie rzeczy przyjąć należy, iż brak jest wadliwości przy czynieniu ustaleń faktycznych przez Sąd I instancji mogących skutkować nieprawidłową subsumcją prawną. Tym samym polemika z wyrażonym w uzasadnieniu stanowiskiem tego Sądu oraz przedstawione zarzuty apelacji, w ocenie Sądu Okręgowego nie dają podstaw do uwzględnienia zawartych w nich wniosków.

Mając powyższe na uwadze, na podstawie art. 385 k.p.c. Sąd Okręgowy orzekł jak w punkcie II sentencji, w punkcie I na podstawie art. 350 § 3 k.p.c. prostując oczywistą omyłkę pisarską zawartą w wyroku Sadu Rejonowego. O kosztach w postępowaniu apelacyjnym orzeczono na podstawie art. 98 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych i § 6 pkt 5 oraz 12 ust. 1 pkt 1 Rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu z dnia 28 września 2002 r.