Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt I C 1209/10

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 25 lutego 2015 r.

Sąd Okręgowy w Siedlcach Wydział I Cywilny w składzie następującym:

Przewodniczący SSO Małgorzata Chomiuk

Protokolant st. sekr. sąd. Iwona Bierkat

po rozpoznaniu w dniu 11 lutego 2015 r. w Siedlcach

sprawy z powództwa J. M. (1)

przeciwko D. A.

o zachowek

I.  Zasądza od D. A. na rzecz J. M. (1) kwotę 28.098,67 (dwadzieścia osiem tysięcy dziewięćdziesiąt osiem zł sześćdziesiąt siedem gr) z ustawowymi odsetkami od dnia 28 stycznia 2011r do dnia zapłaty,

II.  W pozostałej części powództwo oddala,

III.  Umarza postępowanie w sprawie w zakresie żądania ponad kwotę 48.664 (czterdzieści osiem tysięcy sześćset sześćdziesiąt cztery) zł,

IV.  Wyrokowi w pkt. I nadaje rygor natychmiastowej wykonalności do kwoty 23.734 (dwadzieścia trzy tysiące siedemset trzydzieści cztery) zł,

V.  Odstępuje od obciążania stron nieuiszczonymi kosztami sądowymi należnymi na rzecz Skarbu Państwa,

VI.  Zasądza od J. M. (1) na rzecz D. A. kwotę 1.200 (jeden tysiąc dwieście) zł tytułem zwrotu części kosztów procesu,

VII.  Zasądza od Skarbu Państwa na rzecz Kancelarii Adwokackiej adwokata T. T. kwotę 3.600 (trzy tysiące sześćset) zł powiększoną o stawkę podatku od towarów i usług tj. kwotę 828 (osiemset dwadzieścia osiem) zł tytułem nieopłaconej pomocy prawnej świadczonej dla J. M. (1) z urzędu.

I C 1209/10

UZASADNIENIE

J. M. (1) wniósł o zasądzenie na jego rzecz od D. A. kwoty zachowku należnego mu po ojcu J. M. (2) zmarłym dnia 20.09.2006 r w kwocie równej 2/3 części udziału spadkowego z ustawy, a także o zaliczenie na poczet schedy spadkowej po zmarłym ojcu majątku przekazanego aktem notarialnym z dnia 09.05.2006 r. Ponadto powód wniósł o zasądzenie od pozwanej na jego rzecz zwrotu kosztów procesu.

Pismem z dnia 27 września 2010 r (k. 72) pełnomocnik powoda sprecyzował powództwo wnosząc o zasądzenie od pozwanej na rzecz J. M. (1) kwoty 100.000 zł. Wskazując jednocześnie, iż darowizna uczyniona przez spadkodawcę na rzecz pozwanej wyczerpuje całą ewentualną masę spadkową po zmarłym ojcu stron.

Postanowieniem z dnia 18 października 2010 r Sąd Rejonowy w Siedlcach uznał się za niewłaściwy rzeczowo i sprawę przekazał do rozpoznania według właściwości Sądowi Okręgowemu w Siedlcach.

Podczas rozprawy w dniu 27 stycznia 2011 r pełnomocnik powoda wskazał, iż żądana przez powoda od pozwanej kwota to 200.000 zł. (k.100)

Pozwana D. A. początkowo wnosiła o oddalenie powództwa w całości i zasądzenie na jej rzecz zwrotu kosztów procesu.

Pismem procesowym z dnia 5 lutego 2015 r pełnomocnik powoda wniósł o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 48.664 zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia powództwa do dnia zapłaty, a także o obciążenie pozwanej w całości kosztami postepowania w sprawie.

Pismem procesowym z dnia 06 lutego 2015 r pełnomocnik pozwanej wnosił o zasądzenie od pozwanej na rzecz powoda kwoty 23.734 zł wraz z odsetkami ustawowymi liczonymi od dnia uprawomocnienia się orzeczenia, a tym samym oddalenie powództwa w pozostałej części. Ponadto wniósł o zasądzenie kosztów procesu wraz z kosztami zastępstwa procesowego. Podczas rozprawy w dniu 11 lutego 2015 r pełnomocnik pozwanej uznał powództwo do ww. kwoty.

Sąd ustalił, co następuje:

J. M. (2) zmarł w dniu 20 września 2006 r. Na mocy postanowienia Sądu Rejonowego w Siedlcach z dnia 11 lutego 2008 r spadek po J. M. (2) na podstawie ustawy nabyli: żona spadkodawcy I. M. oraz dzieci spadkodawcy: J. M. (1), W. M. (1), D. A. po ¼ części każde z nich. (postanowienie k. 7) I. M. zmarła w dniu 26.02.2010 r. (odpis skrócony aktu zgonu k. 587) Powód J. M. (1) jest osobą całkowicie i trwale niezdolną do pracy. (opinia biegłego z zakresu medycyny pracy k. 490 – 491)

W skład spadku po J. M. (2) wchodzi samochód marki v. (...)typ (...) model (...) rocznik (...), który pozostaje we władaniu J. M. (1). (okoliczność bezsporna, umowa k. 127)

Umową darowizny z dnia 09.05.2006 r. J. M. (2) darował swojej córce D. A. nieruchomość położoną w S. przy ul. (...), oznaczoną nr ew. (...), o powierzchni 0,0762 ha, zabudowaną domem mieszkalnym o powierzchni użytkowej ok. 100 mkw, z tym że dom ten stanowił nakłady wspólne J. M. (2) z żoną I. M. poczynione w czasie trwania małżeństwa i w tym zakresie I. M. darowała swój udział w tych nakładach córce D. A.. J. M. (2) i I. M. darowiznę te uczynili z poleceniem D. A. ustanowienia na ich rzecz i na rzecz ich syna J. M. (1) służebności osobistej mieszkania. D. A. w wykonaniu tego polecenia ustanowiła na rzecz rodziców i J. M. (1) – swego brata dożywotnio i nieodpłatne w domu mieszkalnym usytuowanym na działce oznaczonej nr (...) służebność osobistą mieszkania polegającą na prawie zamieszkiwania w jednym pokoju od strony północno – wschodniej przedmiotowego domu. (umowa k. 5 – 6v, odpis z księgi wieczystej k. 16 - 17)

W budynku mieszkalnym darowanym przez rodziców stron pozwanej, D. A. jeszcze przed dokonaniem darowizny wykonała szereg nakładów. Wykonała wykończenie i dostosowanie poddasza domu do zamieszkania, wymieniła okna i parapety w budynku, wymieniła pokrycie dachowe, wyremontowała ubikacje w części zajmowanej przez rodziców, wyremontowała sień budynku. Pozwana D. A. od 1988 r zamieszkiwała wraz z synem w darowanym budynku i zajmowała zaadaptowane przez nią poddasze. W dniu 08.06.1995 r J. M. (2) oświadczył pisemnie ,że użycza swojej córce D. A. do wykorzystania strych budynku, w którym wszyscy zamieszkują, do zabudowy na cele mieszkaniowe. (oświadczenie k. 596, zeznania świadków: T. G. k. 213v – 214, B. J. k. 214, A. M. k. 214 – 215v, J. M. (3) k. 215v – 216v, B. C. k. 239 – 240v, częściowo zeznania świadków: K. C. k. 210 -210v, E. G. k. 20v – 211v, G. J. k. 211 v – 212, W. M. (1) k. 212 – 213v – wszystkie te zeznania w części dotyczącej czasu i zakresu wykonywanych prac remontowych)

Sąd zważył , co następuje:

Zgodnie z treścią Art. 991 § 1 i 2 k.c. zstępnym, którzy byliby powołani do spadku z ustawy, należą się, jeżeli uprawniony jest trwale niezdolny do pracy dwie trzecie wartości udziału spadkowego, który by mu przypadał przy dziedziczeniu ustawowym (zachowek). Jeżeli uprawniony nie otrzymał należnego mu zachowku bądź w postaci uczynionej przez spadkodawcę darowizny, bądź w postaci powołania do spadku, bądź w postaci zapisu, przysługuje mu przeciwko spadkobiercy roszczenie o zapłatę sumy pieniężnej potrzebnej do pokrycia zachowku albo do jego uzupełnienia.

W przedmiotowej sprawie powód jest synem spadkodawcy, a zatem służy mu uprawnienie z tytułu zachowku po ojcu. W celu obliczenia zachowku należy najpierw określić udział spadkowy stanowiący podstawę do obliczenia zachowku. W tej sprawie z mocy ustawy do dziedziczenia po J. M. (2) powołani byli: żona oraz troje dzieci, a ich udziały spadkowe zostały ustalone po 1/4 części. Wynika to jednoznacznie z treści wydanego postanowienia o stwierdzeniu nabycia praw do spadku po J. M. (2). Brak jest podstaw prawnych do ustalenia innych udziałów spadkowych niż zostały określone w postanowieniu Sądu Rejonowego w Siedlcach. Powód J. M. (1) jest osobą całkowicie niezdolną do pracy. Wynika to jednoznacznie z treści opinii biegłej z zakresu medycyny pracy L. M. (k. 490 – 491). Opinia ta nie była w toku sprawy kwestionowana przez strony. Ponieważ powód wykazał, iż jest trwale niezdolny do pracy, z tytułu zachowku po ojcu służy mu żądanie dwóch trzecich wartości udziału spadkowego, a więc 2/12 (1/6) części.

Kolejnym etapem obliczania zachowku jest ustalenie tzw. substratu zachowku. Ustalenie substratu zachowku wymaga przede wszystkim określenia czystej wartość spadku. Czysta wartość spadku stanowi różnicę pomiędzy stanem czynnym spadku, czyli wartością wszystkich praw należących do spadku, według ich stanu z chwili otwarcia spadku, a stanem biernym spadku, czyli sumą długów spadkowych, z pominięciem jednak długów wynikających z zapisów i poleceń. Po określeniu czystej wartości spadku dolicza się do niej, w celu ustalenia substratu zachowku, wartość darowizn dokonanych przez spadkodawcę, bez względu na to, czy były one uczynione na rzecz spadkobierców uprawnionych do zachowku, czy też innych osób. Wartość przedmiotu darowizny na potrzeby doliczenia oblicza się według stanu z chwili jej dokonania, a według cen z chwili ustalenia zachowku.

W toku sprawy strony zgodnie wskazywały ,iż w skład spadku po J. M. (2) wchodzi jedynie samochód osobowy marki V. (...)typ (...) model (...) rok produkcji (...). Potwierdza to także dowód rejestracyjny pojazdu oraz umowa jego zakupu. Ustając wartość samochodu wchodzącego w skład spadku Sąd miał na uwadze treść opinii biegłego J. S., który przed sporządzeniem wyceny dokonał dokładnych oględzin pojazdu. (opinia k. 695 – 704) Biegły szczegółowo opisał stan techniczny pojazdu. Stwierdził, że pojazd ten m.in. z uwagi na przeróbki, aktualny stan techniczny nie może być zakwalifikowany do grupy pojazdów kolekcjonerskich, z możliwością zarejestrowania jako pojazd zabytkowy. Samochód jest po długotrwałym przestoju, niesprawny technicznie. Wymaga rozległej naprawy silnika, instalacji elektrycznej, wymiany płynów, naprawy nadwozia, podwozia, lakierowania. Zdaniem biegłego pojazd ten nadaje się do odbudowy w celu zakwalifikowania go do grupy pojazdów kolekcjonerskich, zabytkowych. Jednak prace naprawcze będą bardzo kosztowne. Mając na uwadze powyższe ustalenia biegły uznał ,iż wartość tego pojazdu jest zbliżona do kwoty 3.500 zł. Przy czym stan techniczny pojazdu od daty otwarcia spadku w zasadzie nie uległ zmianie, z uwagi na nieużywanie tego pojazdu i nie wykonywanie przy nim w tym czasie istotnych prac remontowych. Mając na uwadze powyższe Sąd przyjął ww. kwotę jako wartość samochodu, uznając opinię za w pełni wiarygodną i miarodajną. Opinia sporządzona przez biegłego W. M. (k. 384 – 387, k. 455 - 456), zdaniem Sądu, jest całkowicie nieprzydatna dla przedmiotowej sprawy. Biegły sporządził wycenę samochodu bez jego oględzin, tylko na podstawie skromnej dokumentacji znajdującej się w aktach sprawy. Tym samym w porównaniu do opinii biegłego J. S. , opinia W. M. jest bardzo hipotetyczna, a tym samym nie może być dla Sądu wiążąca.

Zgodnie z treścią art. 993 k.c. i art. 994 § 1 k.c. do spadku powinny zostać doliczone darowizny dokonane przez spadkodawcę, z wyjątkiem drobnych darowizn zwyczajowo w danych stosunkach przyjętych, darowizn dokonanych na rzecz osób niebędących spadkobiercami ani uprawnionymi do zachowku przed więcej niż dziesięciu laty, licząc wstecz od otwarcia spadku. W przedmiotowej sprawie umową darowizny z dnia 09.05.2006 r. J. M. (2) darował swojej córce D. A. nieruchomość położoną w S. przy ul. (...), zabudowaną domem mieszkalnym o powierzchni użytkowej ok. 100 mkw, z tym że dom ten stanowił nakłady wspólne J. M. (2) z żoną I. M. poczynione w czasie trwania małżeństwa i w tym zakresie I. M. darowała swój udział w tych nakładach córce D. A.. (umowa k. 5 – 6v, odpis z księgi wieczystej k. 16 - 17) Tym samym spadkodawca darował pozwanej nieruchomość w postaci gruntu oraz udział ½ części w nakładach w postaci budynku mieszkalnego. Pozostały udział w nakładach darowała córce matka. Przy tak sformułowanej darowiźnie nie można doliczyć do spadku po J. M. (2) całej wartości nieruchomości, objętej darowizną. Ustalając wartość nieruchomości, która powinna zostać doliczona do spadku po J. M. (2) Sąd miał na uwadze treść opinii biegłego M. M. (k. 739 – 754) Z treści tej opinii wynika, iż wartość gruntu według stanu na dzień darowizny wynosiła 170.000 zł. Kwota ta w całości podlega doliczeniu do wartości spadku. Natomiast wartość budynku mieszkalnego wyniosła 161.000 zł. Ponieważ budynek stanowił nakłady z majątku wspólnego obojga małżonków M. , spadkodawca darował pozwanej swój udział w tym budynku w wysokości ½ części. Tym samym do doliczenia do wartości spadku pozostała kwota 80.500 zł. W tym miejscu wskazać należy ,iż brak jest podstaw do uznania, aby udziały w majątku wspólnym J. M. (2) i jego żony I. M. były nierówne. Nie wskazuje na to żaden materiał dowodowy. Jednocześnie do spadku została doliczona kwota 94 zł jako wartość zadrzewienia istniejącego na działce w dacie darowizny.

Ponieważ jednak pozwana przed otrzymaniem darowizny wykonała szereg prac remontowych w przedmiotowym budynku mieszkalnym zasadnym było ustalenie zakresu nakładów pozwanej na ten budynek na dzień darowizny i określenie wartości tych nakładów. W tym celu Sąd przeprowadził postępowanie dowodowe i wysłuchał wnioskowanych przez strony świadków. K. C. potwierdził (k. 110 - 110v) ,że pozwana w przedmiotowym budynku mieszkalnym wykonała szereg remontów takich jak remont dachu, elewacji, wymiana okien. Prace te były wykonywane za życia ojca stron. Natomiast garaże znajdujące się na nieruchomości były wybudowane przez pozwaną już po śmierci ojca i przez powoda. Każde użytkuje swój garaż. Świadek E. G. (k. 20v – 211v) zeznała, iż za życia spadkodawcy w domu wykonywane były prace remontowe takie jak wymiana okien i parapetów, pokrycie dachu, zakup materiałów na ocieplenie domu. Zdaniem świadka prace te finansował J. M. (2) jako właściciel i gospodarz. Jednak pewnych wiadomości świadek w tym zakresie nie miał, kto rzeczywiście ponosił koszty tych remontów. W zakresie wybudowania garaży istniejących na nieruchomości świadek potwierdziła zeznania jej poprzednika. Świadek G. J. (k. 211v – 212) zeznała, iż do wymiany dachu na budynku doszło jeszcze za życia J. M. (2). Wcześniej wymienione zostały okna w tym budynku. Zgromadzony został materiał na ocieplenie domu. Zdaniem świadka roboty te finansowane były przez J. M. (2) jako właściciela nieruchomości. W tym miejscu wskazać należy ,iż wszyscy ww. świadkowie jednoznacznie wskazywali ,iż do chwili swojej śmierci właścicielem nieruchomości był J. M. (2). Nic im nie było wiadomym o przekształceniach własnościowych jakie miały miejsce cztery miesiące wcześniej. Tym samym przekonanie świadków o osobie finansującej te remonty nie może zostać uznane za wiarygodne, ponieważ nie opiera się ono na jakichkolwiek racjonalnych przesłankach, a tylko i wyłącznie związane jest z tym, że J. M. (2) był postrzegany przez świadków jako właściciel i angażował się w wykonywane remonty. Świadek W. M. (1) (k. 212 – 213v) zeznał, iż remonty wykonywane były za życia rodziców - remontowano dach, zakupiono materiał do ocieplenia budynku, wymieniono okna, wyremontowano ganek, ubikacje. Wykończone zostało poddasze. Zdaniem świadka remonty te były finansowane przez rodziców stron. Skąd jednak mieliby oni dysponować tak znacznymi kwotami potrzebnymi do wykonania remontów świadek nie miał wiedzy. Jednocześnie świadek przyznał, że poddasze częściowo było remontowane przez pozwaną. Zeznania tego świadka zostały przez Sąd potraktowane z dużą ostrożnością. Świadek jak sam wskazał jest w konflikcie z siostrą – pozwaną odkąd dowiedział się o umowie darowizny. Tym samym jego zeznania nie mogą być uważane za całkowicie bezstronne. Mając na uwadze powyższe Sąd uznał zeznania wszystkich wyżej wymienionych świadków za wiarygodne, ale jedynie w części dotyczącej zakresu robót remontowych wykonywanych na przedmiotowej nieruchomości w okresie przed śmiercią spadkodawcy. Z zeznań świadka T. G. (k. 213v – 214) wynika, iż wszystkie remonty związane z wykończeniem poddasza i zaadaptowaniem go do zamieszkania wykonywała i finansowała pozwana. Również materiały na ocieplenie budynku zakupiła pozwana. To D. A. zakupiła i wymieniła okna z drewnianych na plastikowe, zapłaciła też za wymianę dachu na budynku. Na ten cel świadek pożyczała pozwanej pieniądze. Świadek B. J. (k. 214) również potwierdziła, iż to pozwana poniosła koszty remontu poddasza, na którym zamieszkiwała. Z zeznań świadka A. M. (k. 214v – 215v) wynika, że to pozwana wykonała remont poddasza i w całości go sfinansowała. Poniosła także koszty wymiany dachu. Świadek pożyczał pozwanej pieniądze na zakup blach. Również styropian na ocieplenie domu zakupiła pozwana. Na ten cel świadek także pożyczył jej część pieniędzy. Wymieniane w domu okna pozwana kupowała sukcesywnie w miarę posiadanych środków finansowych. Świadek nie potrafił jednoznacznie umieścić w czasie wykonywanych robót. Jednak, zdaniem świadka, wszystkie prace poza ociepleniem budynku wykonywane były za życia ojca stron. Świadek J. M. (3) (k. 215v – 216) zeznał, iż do 2003 r pozwana była zatrudniona w jego firmie produkującej okna. D. A. dokonywała zakupów w tej firmie okien i drzwi wewnętrznych. Okna były kupowane przez pozwaną cyklicznie. Świadek potwierdził, iż prace remontowe w przedmiotowym budynku wykonywała pozwana. Część remontów robiła samodzielnie, częściowo pomagali jej znajomi, a w części zatrudniała fachowców. Również zakup pokrycia dachowego finansowany był przez pozwaną. Remonty te, zdaniem świadka, pozwana finansowała ze swojego wynagrodzenia, a dodatkowo zadłużała się. Zeznania tych świadków Sąd uznał za w pełni wiarygodne. Są one ze sobą zgodne i logicznie się uzupełniają. Poza tym świadkowie są osobami obcymi dla stron nie zaangażowanymi w konflikt, co dodatkowo wpływa na wiarygodność ich zeznań. Z zeznaniami wyżej wskazanych świadków w pełni korespondują zeznania świadka B. C. – syna pozwanej (k. 239 – 240v). Z jego zeznań również wynika, iż to pozwana wyremontowała poddasze i dostosowała je do możliwości zamieszkania na nim. Pozwana dokonała także zakupu okien, wymiany dachu na budynku. W tym zakresie korzystała z pomocy innych osób tak w zakresie określonej pracy jak i pomocy finansowej w formie pożyczek. Sąd zeznania tego świadka uznał za wiarygodne, gdyż znajdują one potwierdzenie w treści zeznań świadków wskazanych wyżej. Przy czym zeznania ww. świadków w zakresie przebudowy i wykończenia poddasza znajdują także potwierdzenie w treści oświadczenia pisemnego sporządzonego przez J. M. (2) w dniu 8.06.1995 r, na mocy którego użyczył on swojej córce D. A. do wykorzystania strych budynku do zabudowy na cele mieszkaniowe. Z powyższego wynika, iż zabudowy strychu miała dokonać D. A. na własne potrzeby, a właściciel budynku wyraził na to jedynie zgodę. W tym miejscu wskazać należy ,iż w przedmiotowej sprawie trudno było jednoznacznie ustalić stan nieruchomości oraz rodzaj wykonanych nakładów przez pozwaną na datę darowizny tej nieruchomości. Cześć świadków nie wiedziała bowiem o zawartej umowie i do śmierci traktowała J. M. (2) jako właściciela. Poza tym upływ czasu od wykonywanych remontów i chwili śmierci spadkodawcy utrudniał świadkom przekazanie pełnej wiedzy w sposób jednoznaczny w zakresie czasu wykonywanych prac remontowych. Ponieważ od daty darowizny do chwili śmierci spadkodawcy upłynęły nieco ponad cztery miesiące, a więc stosunkowo niewielki okres czasu, Sąd ustalał czas wykonywania prac remontowych do daty śmierci spadkodawcy.

Zgodnie z treścią opinii biegłej H. C. wartość odtworzeniowa nakładów poniesionych przez pozwaną za życia jej ojca wyniosła 129.003,93 zł. (opinia k. 387 – 354) Sąd ustalając wartość nakładów pozwanej miał na uwadze powyższe wyliczenie. Uzasadnione było to tym, iż biegły M. M. wartość nieruchomości, w tym wartość budynku ustalił według stanu na datę darowizny czyli bez nakładów wykonanych przez pozwaną już po tym czasie. Poza tym kwota była akceptowana przez obie strony, w tym także i pełnomocnika powoda, który wskazał na to jednoznacznie w swoim ostatnim piśmie procesowym. Natomiast kwota 119.000 zł ustalona przez biegłą H. C. jako wartość rynkowa nakładów obejmowała wszystkie nakłady wykonane przez pozwaną, także te wykonane już po otrzymaniu darowizny. Ponieważ do spadku zostaje doliczony jedynie udział ½ części w przedmiotowym budynku zasadnym jest też uwzględnienie wartości poniesionych przez pozwaną nakładów w ½ części. Tym samym do odliczenia od wartości nieruchomości darowanej przez spadkodawcę pozwanej pozostała kwota 64.501,96 zł. Sąd uznał opinie biegłych H. C. i M. M. za w pełni miarodajne . Zostały one sporządzone w oparciu o cały dostępny materiał dowodowy w sprawie w sposób rzetelny i zgodnie ze zleceniem Sądu.

Mając na uwadze powyższe do tzw. substratu zachowku zostały zaliczone: samochód marki v. o wartości 3.500 zł, nieruchomość położona w S. przy ul. (...) o wartości: grunt – 170.000 zł, budynek mieszkalny 15.998,04 zł (80.500 zł –64.501,96 zł), zadrzewienie działki o wartości 94 zł. Po zsumowaniu powstała kwota 189.592,04 zł. Udział w wysokości 1/6 części z tej kwoty to 31.598,67 zł. W takiej też wysokości przysługuje powodowi należny mu po ojcu zachowek. W tym miejscu wskazać należy ,iż strony nie wykazały żadnych długów spadkowych, które mogłyby mieć wpływ na wysokość czystego spadku. Poza tym istnienie innych przedmiotów majątkowych, które miałyby wchodzić w skład spadku lub zostać do niego zaliczone nie zostało w toku postępowania dowodowego wykazane.

Przepisy dotyczące prawa do zachowku, sposobu wyliczenia zachowku nie przewidują odliczenia od należnego zachowku kwot związanych z utrzymaniem mieszkania, podatkiem od nieruchomości czy innych należności związanych z zajmowaniem przez powoda części domu należącego do pozwanej. Zwłaszcza, iż służebność mieszkania dla powoda została ustanowiona jako dożywotnia i nieodpłatna. W szczególności brak jest podstaw do uwzględnienia w rozliczeniu kwot obciążających wyłącznie właściciela nieruchomości, jak choćby należności podatkowych. Treść przepisów art. 993 - 997 k.c. jednoznacznie wskazuje na to jakie należności i z czego wynikające mogą zostać rozliczone przy ustalaniu wysokości zachowku.

Od wartości wyliczonego zachowku nie może zostać odliczona wartość służebności ustanowionej na rzecz powoda przez pozwaną. D. A. służebność mieszkania na rzecz swego brata ustanowiła w wykonaniu polecenia swoich rodziców, w tym J. M. (2). Przepisy art. 996 k.c. i art. 997 k.c. wprost wskazują jakie przysporzenia mogą być zaliczane na poczet należnego zachowku. Przepisy te nie wymieniają wartości przysporzenia wynikającego z wykonania polecenia spadkodawcy.

Mając na uwadze powyższe Sąd uznał powództwo za uzasadnione do kwoty 31.598,67 zł. Ponieważ jednak powód po śmierci J. M. (2) przejął pozostały po spadkodawcy samochód, który do chwili obecnej pozostaje w jego wyłącznej dyspozycji Sąd od wyżej wyliczonej kwoty odjął wartość przejętego przez powoda spadku tj. kwotę 3.500 zł. Tym samym jako kwota należnego na rzecz powoda zachowku została ustalona kwota 28.098,67 zł i w tym zakresie Sąd uwzględnił powództwo. Żądanie powoda ponad tę kwotę jako nieudowodnione podlegało oddaleniu. Odsetki od tak ustalonej kwoty Sąd uwzględnił od dnia 28 stycznia 2011r tj. od dnia następującego po rozprawie, na której powództwo zostało przez powoda ostatecznie sprecyzowane i doszło do wiadomości strony pozwanej.

Ponieważ powód ograniczył swoje powództwo do kwoty 48.664 zł Sąd umorzył postępowanie w sprawie w zakresie żądania ponad ww. kwotę.

Podczas rozprawy w dniu 11 lutego 2015 r pełnomocnik pozwanej w jej obecności uznał powództwo do kwoty 23.734 zł. Z tych względów zgodnie z treścią art. 333 § 1 pkt. 2 k.p.c. Sąd nadał wyrokowi rygor natychmiastowej wykonalności do wysokości kwoty uznanej przez pozwaną.

Rozstrzygnięcie o kosztach procesu Sąd oparł na treści art. 102 k.p.c. W przedmiotowej sprawie powód wykazał zasadność swego żądania, chociaż nie w takiej kwocie jak pierwotnie. Charakter żądania powoda, wysokość uwzględnionego powództwa, sytuacja materialna pozwanego uzasadniają zasądzenie od powoda na rzecz pozwanej jedynie części kosztów procesu tj. kwoty 1200 zł. Jednocześnie Sąd odstąpił od obciążania stron nieuiszczonymi kosztami sądowymi, mając na uwadze ich sytuację majątkową.

Mając na uwadze powyższe Sąd orzekł jak w wyroku.