Pełny tekst orzeczenia

Sygn. akt. II Ca 362/14

WYROK

W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ

Dnia 4 grudnia 2014 r. Sąd Okręgowy w Bydgoszczy Wydział II Cywilny-Odwoławczy w składzie:

Przewodniczący: SSO Barbara Jankowska - Kocon Sędziowie: SO Irena Dobosiewicz

SO Janusz Kasnowski (spr.)

Sekr. sąd. Tomasz Rapacewicz

po rozpoznaniu w dniu 20 listopada 2014r. w Bydgoszczy na rozprawie sprawy z powództwa

R. K. przeciwko

D. G.

o eksmisję i zapłatę

na skutek apelacji pozwanego od wyroku Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 23 stycznia 2014 r. w sprawie o sygn. akt IC 1685 / 11

orzeka:

1/ zmienia zaskarżony wyrok:

a/ w punkcie 3 (trzecim) w ten sposób, że zasądza od pozwanego D. G. na rzecz powoda R. K. kwotę 6 386,40 zł (sześć tysięcy trzysta osiemdziesiąt sześć i 40/100) z ustawowymi odsetkami od dnia 6łistopada 2013r. i oddala powództwo w pozostałej części;

b/ w punkcie 5 (piątym) w ten sposób, że zasądzoną od pozwanego na rzecz

powoda kwotę 799 zł obniża do kwoty 283 zł (dwieście osiemdziesiąt trzy)

tytułem zwrotu kosztów sądowych;

c/ w punkcie 6 (szóstym) w ten sposób, że zasądza od pozwanego na rzecz

powoda w miejsce kwoty 386 zł kwotę 1764 zł (jeden tysiąc siedemset

sześćdziesiąt cztery) tytułem zwrotu części kosztów postępowania;

d/ w punkcie 7 (siódmym) w ten sposób, że przyznaną radcy prawnemu

J. G. ze Skarbu Państwa - Sądu Rejonowego w Bydgoszczy

kwotę 2 624,82 zł obniża do kwoty 930 zł ( dziewięćset trzydzieści w tym

podatek VAT);

2/ oddala apelację w pozostałej części;

3/ zasądza od powoda na rzecz poznanego kwotę 882 zł (osiemset osiemdziesiąt

dwa) tytułem zwrotu części kosztów postępowania apelacyjnego;

4/ przyznaje radcy prawnemu J. G. od Skarbu Państwa - Sądu

Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 465 zł (czterysta sześćdziesiąt pięć w tym

podatek VAT) tytułem zwrotu reszty kosztów nieopłaconej pomocy prawnej

udzielonej pozwanemu z urzędu w postępowaniu apelacyjnym.

II Ca 362/14

UZASADNIENIE

Wyrokiem zaocznym z dnia 16 lutego 2012r. w sprawie IC 1685/11 Sąd Rejonowy w Bydgoszczy:

- nakazał pozwanym B. G. i D. G., aby opróżnili i wydali powodowi R. K. lokal mieszkalny położony w B. przy ul. (...) (w punkcie 1);

- orzekł o braku uprawnienia pozwanych do otrzymania lokalu socjalnego (w punkcie 2);

- zasądził od pozwanych solidarnie na rzecz powoda kwotę 200 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania (w punkcie 3);

- nadał wyrokowi w punktach 1 i 3 rygor natychmiastowej wykonalności (w punkcie 4).

W następstwie skutecznie wniesionego sprzeciwu od wyroku zaocznego przez pozwanego D. G. i rozszerzenie powództwa przez R. K. poprzez żądanie zasadzenia od pozwanego D. G. kwoty 18 876 zł z ustawowymi odsetkami Sąd Rejonowy w Bydgoszczy wyrokiem z dnia 23stycznia 2014r.:

- uchylił wyrok zaoczny z dnia 16 lutego 2012r. w części tj. w punkcie 2 (drugim) i w części dotyczącej pozwanego D. G. oraz przyznał temu pozwanemu uprawnienie do lokalu socjalnego i wstrzymał wykonanie wyroku zaocznego w części nakazującej eksmisję do czasu przedstawienia przez Gminę (...) temu pozwanemu oferty zawarcia umowy najmu lokalu socjalnego (w punkcie 1);

- utrzymał wyrok zaoczny w mocy w pozostałej części (w punkcie 2);

- zasądził od pozwanego D. G. na rzecz powoda R. K. kwotę 17 781,16 zł z ustawowymi odsetkami: od kwoty 381,16 zł od dnia 11listopada 2010r. i od kwot po 440 zł za każdy kolejny miesiąc poczynając od dnia 11.12.2010r. i kończąc na kwocie 440 zł od dnia 11.10.2013r. ( w punkcie 3);

- oddalił powództwo w pozostałej części (w punkcie 4);

- rozstrzygnął o kosztach postępowania należnych powodowi od pozwanego D. G. ( w punktach 5 i 6) i przyznał ze Skarbu Państwa pełnomocnikowi pozwanego wynagrodzenia za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną pozwanemu z urzędu.

Sąd Rejonowy ustalił, że powód R. K. jest współwłaścicielem zabudowanej nieruchomości gruntowej położonej w B. przy ul. (...), w której znajduje się lokal mieszkalny nr (...). Pozwana B. G. była najemcą tego lokalu mieszkalnego, w którym zamieszkiwał także pozwany D. G. – jej syn. Pismem z dnia 25.01.2005r. powód R. K. wypowiedział pozwanej B. G. wysokość dotychczasowego czynszu i ustalił, że od dnia 01.03.2005r. będzie on wynosił 379,42 zł miesięcznie. Pozwana zaskarżyła tę podwyżkę czynszu do Sądu Rejonowego w Bydgoszczy, który prawomocnym wyrokiem z dnia 10stycznia 2006r. orzekł, że podwyżka czynszu najmu do tej wysokości była niezasadna. Wcześniej, bo pismem z dnia 26.07.2005r. powód R. K. wypowiedział wysokość czynszu i ustalił, że od września 2005r. będzie on wynosił 400zł miesięcznie, a kolejnym pismem z dnia 12.04.2006r. podwyższył czynsz od dnia 01.06.2006r. do kwoty 440 zł miesięcznie.

W związku za zaleganiem w opłatach czynszowych i eksploatacyjnych powód powiadomił pozwaną B. G. na piśmie, że zwłoka z zapłatą czynszu i opłat niezależnych od właściciela za trzy pełne okresy płatności upoważnia go do wypowiedzenia umowy najmu, a nadto wezwał pozwaną do uregulowania zaległości, wyznaczając w tym celu dodatkowy miesięczny termin. Pozwana nie uregulowała zaległości w opłatach i pismem z dnia 11.01.2008r. powód wypowiedział pozwanej B. G. umowę najmu lokalu mieszkalnego z uwagi na nieuregulowane należności czynszowych przekraczających równowartość trzech okresów płatności podając jako podstawę prawną art. 11 ust. 2 pkt 2 ustawy o ochronie prawa lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. Jednocześnie wezwał pozwaną do opróżnienia lokalu. Wcześniej powód R. K. dochodził od pozwanej B. G. na drodze sądowej zapłaty zaległości czynszowych (tu Sąd Rejonowy wskazał sprawy i orzeczenia w nich zapadłe).

W ustaleniach faktycznych sprawy Sąd Rejonowy wskazał też, że pozwany D. G. nie posiada też żadnych oszczędności, uczy się w Studium (...) w B. ponosząc z tego tytułu koszt w wysokości 180 zł miesięcznie. Otrzymuje alimenty w kwocie 340 zł miesięcznie. Prowadzi wspólne gospodarstwo z matką B. G., która uzyskuje dochody w wysokości około 1.200 zł miesięcznie. Pozwany nie posiada innego lokalu mieszkalnego, do którego mógłby się wyprowadzić.

W ramach do oceny prawnej tych ustaleń Sąd Rejonowy uznał, że powód skutecznie wypowiedział pozwanej B. G. umowę najmu lokalu mieszkalnego przy ul. (...). Stwierdził, że pozwana B. G., jak i pozwany D. G. (jej syn) byli lokatorami w rozumieniu przepisów ustawy z dnia 21.06.2001r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. 2005 r. Nr 31 poz. 266), przy czym pozwana była najemcą spornego lokalu zaś pozwany wywodził swe uprawnienie do zamieszkiwania w spornym lokalu ze stosunku rodzinno-prawnego łączącego go z najemcą (matką).Wśród zamkniętego katalogu przyczyn umożliwiających właścicielowi wypowiedzenie umowy najmu jest zwłoka z zapłatą czynszu lub innych opłat za używanie lokalu, co najmniej za trzy pełne okresy płatności pomimo uprzedzenia go na piśmie o zamiarze wypowiedzenia stosunku prawnego i wyznaczenia dodatkowego, miesięcznego terminu do zapłaty zaległych i bieżących należności (art. 11 ust. 2 pkt 2 ustawy).Powód R. K. w piśmie z dnia 25.06.2007r. wskazał na zaległości w wymiarze 1 320 zł obejmujące miesiące kwiecień, maj i czerwiec 2007r., które przekraczały 3 pełne okresy płatności. Pozwana B. G. podnosiła, że po wezwaniu uiściła należności za wskazane miesiące w wysokości 177,40 zł za każdy z wymienionych miesięcy. Sąd Rejonowy uznał, że ta okoliczność nie miała istotnego znaczenia, bowiem – przed dokonaniem wypowiedzenia umowy najmu - powód dokonał dwukrotnego podwyższenia stawki czynszu (pismami z dnia 26.07.2005r. i z dnia 12.04.2006r.) i żadna z tych podwyżek nie została przez pozwaną zaskarżona. Pozwana B. G. zakwestionowała jedynie pierwszą z podwyżek z dnia 25.01.2005r. i Sąd Rejonowy wyrokiem z dnia 10 stycznia 2006r. uznał, że ta podwyżka była niezasadna. Nie dokonała zaskarżenia pozostałych podwyżek czynszu, co – zdaniem Sądu – czyniło je wiążącymi dla pozwanej. Podwyżki zostały dokonane przez wynajmującego (powoda) z zachowaniem wymogów formalnych, a więc w formie pisemnej i z zachowaniem 6 miesięcznego odstępu między kolejnymi podwyżkami, jak wymagał art. 9 w/w ustawy. Po ostatniej podwyżce przez powoda czynsz wynosił 440 zł miesięcznie, a zatem wpłaty po 177,40zł miesięcznie, na które powoływała się pozwana, w okresie od kwietnia do czerwca 2007r. były wpłatami częściowymi. Jedynie w przypadku zakwestionowania podwyżki mogła ona wnosić opłaty w dotychczasowej wysokości, co wynika z art. 8a ust. 6 w/w ustawy. Nawet gdyby nie podzielić tego poglądu to trzeba wskazać, że z przedstawionych przez powoda orzeczeń sądowych wynikało, że pozwana miała znaczne zaległości w opłatach czynszowych za lata 2005-2007 (o datach ich wymagalności świadczą daty naliczania odsetek). Pozwana nie kwestionowała tego, że wskazane orzeczenia są prawomocne ani tego, że nie uiściła dobrowolnie zasądzonych należności W tych okolicznościach należało przyjąć, że oprócz zaległości za miesiące kwiecień -czerwiec 2007r. pozwana B. G. miała jeszcze inne zadłużenie czynszowe, które znacznie przekraczało 3 pełne okresy płatności. Istniała zatem rzeczywista przyczyna wypowiedzenia jej umowy najmu lokalu mieszkalnego. Powód poinformował pozwaną na piśmie, że zwłoka z zapłatą czynszu i opłat niezależnych od właściciela za trzy pełne okresy płatności upoważnia go do wypowiedzenia umowy najmu. Ponadto powód wezwał pozwaną jako najemcę do uregulowania przedmiotowych zaległości, wyznaczając w tym celu dodatkowy termin. W związku z powyższym uznać należy, iż zachowane zostały przez powoda wszystkie elementy konieczne do skutecznego uprzedzenia o zamiarze wypowiedzenia umowy najmu. Następnie powód dokonał skutecznego wypowiedzenia najmu, bo z zachowaniem wymogów art. 11 ust. 2 pkt 2 w/w ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego. W tym stanie rzeczy miał prawo domagać się wydania lokalu mieszkalnego (art. 675 k.c. w zw. z art. 680 k.c.).

Sąd Rejonowy uchylił wyrok zaoczny z dnia 16 lutego 2012 r. w stosunku do pozwanego D. G. w zakresie punktu 2 i orzekł, że temu pozwanemu przysługuje uprawnienie do otrzymania lokalu socjalnego, a w konsekwencji wstrzymał wykonanie punktu 1 tegoż wyroku (eksmisji) do czasu przedstawienia pozwanemu przez Gminę (...) oferty najmu lokalu socjalnego. Pozwany D. G. jest bezrobotny, uczy się i nie ma faktycznej możliwości podjęcia zatrudnienia, a nadto nie ma innego lokalu, w którym mógłby zamieszkać. Zachodziły zatem – zdaniem Sądu – podstawy uzasadniające przyznanie temu pozwanemu uprawnienia do lokalu socjalnego przewidziane w art.14 ust.1 w/w ustawy o ochronie praw lokatorów (…).

W zakresie żądania odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokalu mieszkalnego Sąd Rejonowy nie podzielił zarzutu pozwanego D. G. o braku legitymacji procesowej czynnej powoda R. K. do dochodzenia zapłaty. Powód przedkładając wydruk z księgi wieczystej wykazał, że jest współwłaścicielem zabudowanej nieruchomości położonej w B. przy ul.(...), w której znajduje się lokal mieszkalny nr (...). Sąd podzielił pogląd wyrażany w orzecznictwie, że każdy ze współwłaścicieli jest uprawniony do samodzielnego dochodzenia całego odszkodowania póki żaden z pozostałych współwłaścicieli nie zgłosi sprzeciwu. W wyroku Sądu Najwyższego z dnia 09.06.1998r. (IICKN 792/97) stwierdzono, że gdy z roszczeniem obejmującym odszkodowanie występuje choćby tylko jeden ze współwłaścicieli, w interesie wszystkich współwłaścicieli jest całkowite zaspokojenie tego roszczenia przez zobowiązanego. Można zatem przyjąć, że dochodzenie takiego odszkodowania jest czynnością zachowawczą, której dotyczy art. 209 k.c. Podobny pogląd wyrażono w uchwale Sądu Najwyższego z dnia 13 marca 2008 r. (III CZP 3/08) oraz w uchwale składu siedmiu sędziów z dnia 14 czerwca 1965 r. (III CO 20/65). Co zaś tyczy się wysokości żądania, to Sąd Rejonowy odwołał się do art. 18 ust. 1 ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i zmianie kodeksu cywilnego, z którego wynika, że osoby zajmujące lokal bez tytułu prawnego są obowiązane do dnia opróżnienia lokalu co miesiąc uiszczać odszkodowanie. W niniejszej sprawie nie budziło wątpliwości, że uprzednio przysługiwał pozwanym tytuł prawny do lokalu wynikający z umowy najmu, ale wskutek wypowiedzenia tej umowy pozwani utracili tytuł prawny do dalszego posiadania lokalu.

Przy ustalaniu wysokości odszkodowania Sąd Rejonowy uwzględnił zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwanego, bowiem odszkodowanie przewidziane w art. 18 ust. 1 w/w ustawy ma charakter świadczenia okresowego, a tym samym przedawnia się z upływem 3 lat (art. 118 k.c). Skoro żądanie zostało zgłoszone przez powoda 5 listopada 2013r. to nie może on skutecznie domagać się odszkodowania za okres przed 5 listopada 2010r.Zgodnie z art. 18 w/w ustawy powód R. K. mógł domagać się zapłaty odszkodowania w wysokości odpowiadającej ostatnio obowiązującej stawce czynszu wynoszącej 440 zł miesięcznie. Ta podwyżka nie była zaskarżona. Nie było też sporne między stronami, że pozwani od 2010 r. nie wnosili żadnych opłat na rzecz powoda, a zatem co do zasady uznał żądanie powoda za słuszne.

Jeśli chodzi o wysokość żądania Sąd wskazał, że za listopad 2010r. odszkodowanie należało stosunkowo pomniejszyć o 5 dni, mając na uwadze chwilę zgłoszenia żądania, co dało kwotę 381,16 zł. Za miesiąc grudzień 2010 r. należała się kwota 440 zł. Za lata 2011-2012 r. należne kwoty wynosiły po 5.280 zł (12 440 zł), a za 10 miesięcy 2013 r. 4.400 zł (10 440 zł). Łączna suma odszkodowania wynosiła zatem 15 781,16 zł i taką też kwotę Sąd zasądził od pozwanego na rzecz powoda wraz odsetkami ustawowymi od poszczególnych kwot od 11 dnia poszczególnych miesięcy stosując analogiczne rozwiązanie jakie obowiązuje przy stosunku najmu (669 § 2 k.c).W pozostałym zakresie powództwo jako niezasadne Sąd Rejonowy oddalił.

O kosztach postępowania należnych powodowi od pozwanych orzekł na podstawie art.100 k.p.c., co szerzej uzasadnił. Pozwany D. G. korzystał z usług pełnomocnika procesowego ustanowionego z urzędu, który złożył oświadczenie, o którym mowa w §16 rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002 r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu. Koszty wynagrodzenia pełnomocnika pozwanego wynosiły łącznie 2520 zł (120 zł tytułem wynagrodzenia pełnomocnika powódki ustalonego w oparciu o § 9 ust. 1 oraz 2400 zł od żądania zapłaty - zgodnie z § 6 pkt 5 rozporządzenia).W tej części, w jakiej to pozwany wygrał sprawę (15,33 %) Sąd koszty zastępstwa pełnomocnika z urzędu zasądził od powoda, jako przegrywającego sprawę w tym zakresie, a zatem w kwocie 386 zł (2520 x 15,33% = 386).W pozostałej części, przegranej przez pozwanego, wynagrodzenie pełnomocnikowi pozwanego przysługiwało ze Skarbu Państwa. Pozostałą kwotę 2134 zł Sąd powiększył o stawkę 23 % VAT i ostatecznie przyznał pełnomocnikowi pozwanego radcy prawnemu J. G. ze Skarbu Państwa Sądu Rejonowego w Bydgoszczy kwotę 2624,82 zł (na podstawie § 2 pkt 1 i 2 i 3 w związku z § 6 pkt 5 w/w rozporządzenia).

W apelacji od wyroku pozwany D. G. domagał się jego zmiany w punktach 1,2,3 i 5 poprzez oddalenie powództwa, a ewentualnie jego uchylenie w tym zakresie i przekazanie sprawy Sądowi Rejonowemu do ponownego rozpoznania.

Skarżący zarzucił Sądowi Rejonowemu:

a / naruszenie prawa materialnego, a dokładniej:

- art.209 kc poprzez jego błędną wykładnie polegającą na przyjęciu, że żądanie eksmisji z lokalu mieszkalnego oraz zasądzenia odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokalu stanowi czynność zachowawczą i w związku z tym może być dochodzone przez jednego ze współwłaścicieli (zarzut 1);

- art.379 kc poprzez jego niezastosowanie w sytuacji, gdy odszkodowanie za bezumowne korzystanie z lokalu jest roszczeniem pieniężnym podzielnym (zarzut 2);

b / naruszenie prawa procesowego, a dokładniej:

- art.245 kpc (w związku z art.6 kc) poprzez przyjęcie, że powodowi przysługiwało prawo własności lokalu mieszkalnego przy ul. (...), a w konsekwencji legitymacja procesowa czynna do dochodzenia zapłaty odszkodowania za bezumowne korzystanie z lokalu, gdy powód nie wykazał swoich praw stosownym dokumentem, a złożony do akt wydruk księgi wieczystej nie może być uznany za dokument (zarzut 3);

- art.233 ∫ 1 kpc poprzez przekroczenie granic swobodnej oceny dowodów i w konsekwencji błędne przyjęcie, że powodowi przysługiwało prawo własności lokalu przy ul. (...) i że pozwany nie był najemcą lokalu, a w związku z tym nie zachodziła konieczność doręczenia mu wypowiedzenia umowy najmu (zarzut 4).

W dalszej części apelacji pozwany D. G. przedstawił szersze uzasadnienie wyżej przywołanych zarzutów (apelacja – k.219 do 222).

Sąd Okręgowy zważył, co następuje:

Apelacja pozwanego D. G. znajduje uzasadnienie, ale jedynie częściowo i to w zakresie wysokości zasądzonego na rzecz powoda odszkodowania za korzystanie z lokalu.

Nie znajdują uzasadnienia zarzuty pierwszy, trzeci i czwarty apelacji pozwanego, w których w istocie kwestionował prawo powoda R. K. do lokalu mieszkalnego położonego w B. przy ul. (...), a w konsekwencji jego uprawnienie do żądania eksmisji pozwanego i zasądzenia odszkodowania za korzystanie z lokalu. W tym zakresie ustalenia faktyczne poczynione przez Sąd Rejonowy są prawidłowe, a i ocena prawna tych ustaleń nie nasuwa wątpliwości.

Z tych ustaleń wynika, że powód R. K. (wraz z żoną H. K. w ustawowej wspólności) jest współwłaścicielem nieruchomości zabudowanej domem mieszkalnym położonej w B. przy ul. (...), w którym znajduje się lokal mieszkalny nr (...) zajmowany przez B. G. i pozwanego D. G.. Współwłaścicielem tej nieruchomości jest też syn powoda - M. K.. Na dowód tego powód przedłożył wydruk z księgi wieczystej prowadzonej dla tej nieruchomości w Sądzie Rejonowym w Bydgoszczy o nr (...) (k.146 – 149). Aczkolwiek złożony wydruk nie spełnia wymogów dokumentu urzędowego, jak trafnie zauważył skarżący, to okoliczności z niego wypływające nie budzą wątpliwości. Jeżeli apelujący twierdził, że powód R. K. nie jest właścicielem czy współwłaścicielem nieruchomości, to winien przedłożyć dowódpotwierdzający, że nieruchomość stanowi własność innej osoby, a tego nie uczynił.

Skoro powód R. K. jest współwłaścicielem nieruchomości zabudowanej, a w konsekwencji lokalu mieszkalnego nr (...) zajmowanego przez pozwanych B. G. i D. G., to w ramach czynności zachowawczych (w ujęciu art.209kc) miał prawo domagania się zarówno eksmisji ich z tego lokalu, jak i zapłaty wynagrodzenia za jego zajmowanie. W tym zakresie Sąd odwoławczy akceptuje wszystkie argumenty przywołane przez Sąd I instancji, poparte utrwalonym orzecznictwem Sądu Najwyższego, a zatem nie zachodzi potrzeba ich powtarzania czy poszerzenia argumentacji w tej kwestii.

Wbrew twierdzeniom pozwanego zawartym w końcowej części zarzutu czwartego apelacji nie był on najemcą lokalu mieszkalnego nr (...), a jedynym jego najemcą był matka pozwanego B. G., zaś pozwany czerpał uprawnienie do zamieszkiwania w tym lokalu z jej prawa, jako syn. Skoro nie był najemcą lokalu, to – wbrew jego twierdzeniom – powód nie miał potrzeby wypowiadania mu prawa do lokalu. Z chwilą bowiem wypowiedzenia prawa najmu przysługującego B. G., prawo do zajmowania i korzystania z tego lokalu utracił także pozwany D. G. będący jej synem, który własnego (samodzielnego) prawa do lokalu nie posiadał. Nie czyniąc szerszego wywodu stwierdzić należy, że z oczywistych względów nie do przyjęcia byłaby konstrukcja, w której po wygaśnięciu prawa najemcy do lokalu mieszkalnego (prawa podstawowego) uprawnienie zachowałby ten, który nie posiadał własnego prawa do tego lokalu, a czerpał możliwość zamieszkiwania i korzystania z lokalu jedynie z racji bliskich więzi rodzinnych, jakie łączą syna z matką – byłym najemcą.

Z tego ostatniego wywodu płynie też kolejny wniosek zarówno materialnoprawny, jak i procesowy, że skoro doszło do skutecznego wypowiedzenia stosunku najmu B. G., a w konsekwencji prawomocnego orzeczenia eksmisji jej z lokalu mieszkalnego, bo ona wyroku nie zaskarżyła, to pozwany D. G. – na tym etapie sprawy - nie może kwestionować ani zasadności wypowiedzenia umowy najemcy (matce), ani eksmisji orzeczonej wobec niego. Zatem w tym zakresie, w którym apelujący D. G. domagał się zmiany wyroku orzekającego eksmisję wobec niego poprzez oddalenie powództwa, jego żądanie nie znajduje uzasadnienia.

Nie znajduje uzasadnienia także zarzut drugi apelacji pozwanego, że przy rozpoznaniu roszczenia pieniężnego (odszkodowania) Sąd Rejonowy naruszył przepis art.379 kc poprzez jego niezastosowanie. Analiza uzasadnienia tego zarzutu pozwala przyjąć, że apelujący zmierzał w istocie do wykazania, iż odszkodowanie za zajmowanie i korzystanie z lokalu mieszkalnego przy ul. (...) powinno jego obciążać jedynie w połowie, jako jednego z dwóch dłużników solidarnych. Takie zapatrywanie pozwanego nie znajduje uzasadnienia. Solidarna odpowiedzialność dłużników ma na celu ochronę wierzyciela, a to w praktyce oznacza, że wierzyciel może dochodzić swojej wierzytelności w całości lub w części od wszystkich dłużników łącznie, od niektórych z nich lub od każdego z nich z osobna (art.366 ∫ 1 kc). Zasadą jest, że za zobowiązania wynikające z opłat czynszowych i kosztów eksploatacyjnych odpowiedzialność ponosi zarówno najemca lokalu mieszkalnego, jak i osoby dorosłe z nim zamieszkujące. To oznacza, że co do zasady powód R. K. miał prawo domagania się zapłaty wynagrodzenia za zamieszkiwanie w lokalu mieszkalnym objętym postępowaniem od pozwanego D. G., jako jednego z dłużników solidarnych i to w pełnej wysokości.

Nie znajdowała uzasadnienie jedynie wysokość dochodzonego roszczenia z tego tytułu. Przy jej ustaleniu doszło do naruszenia przez Sąd Rejonowy prawa materialnego, a konkretnie art.18 ust.2 ustawy z dnia 21.06.2001r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego (Dz. U. 2005 r. Nr 31 poz. 266 ze zm.) oraz art.5 kc poprzez jego niezastosowanie. Zarówno w orzecznictwie Sądu Najwyższego, jak i w piśmiennictwie prawniczym utrwalonym poglądem jest, a zatem nie zachodzi potrzeba czynienia szerszego wywodu, że naruszenie prawa materialnego Sąd odwoławczy winien jest wziąć pod uwagę z urzędu.

Przy ustalaniu wysokości odszkodowania należnego powodowi od pozwanego D. G. za zajmowanie lokalu mieszkalnego w okresie od listopada 2010r. do października 2013r. (wcześniejszy okres obejmował uwzględniony przez Sąd Rejonowy zarzut przedawnienia podniesiony przez pozwanego) Sąd I instancji podzielił stanowisko powoda, że jego miesięczną wysokość wyznaczała wysokość czynszu obowiązującego przed wypowiedzeniem stosunku najmu B. G. tj. kwota 440 zł miesięcznie. Sąd Okręgowy - w okolicznościach faktycznych tej konkretnej sprawy - nie podziela takiego zapatrywania.

Sąd Rejonowy nie docenił kilku zasadniczych okoliczności, a mianowicie, jaki standard prezentuje mieszkanie objęte postępowaniem, w jakich okolicznościach doszło do tak rażącej podwyżki czynszu (z kwoty początkowej 177,40 zł do 440 zł miesięcznie) i że pozwany D. G. nie był najemcą lokalu mieszkalnego, któremu najem wypowiedziano, a jedynie lokatorem zamieszkującym wraz z matką (najemcą lokalu).

Lokal mieszkalny nr (...) znajduje się w starej kamienicy przy ul (...), jest niewielki i o niskim standardzie. Składa się bowiem z dwóch pokoi i kuchni o łącznej powierzchni niespełna 33 m ( 2), z WC mieszczącym się poza tym lokalem (okoliczność niesporna, a nadto zaświadczenie Prezydenta M. B.- k.21). Już to pokazuje, że uzyskanie wynagrodzenia z jego wynajmu na wolnym rynku w kwocie 440 zł miesięcznie jest co najmniej wysoce wątpliwe.

Nie można tracić z pola widzenia także okoliczności, w jakich doszło do podwyższenia przez powoda (wynajmującego) czynszu za lokal mieszkalny do kwoty 440 zł miesięcznie, choć najemca B. G. tej podwyżki nie zaskarżyła w odrębnym postępowaniu. Doszło do niej – zdaniem Sądu Okręgowego – w sposób pozwalający określić działania wynajmującego (powoda), jako korzystanie z prawa z naruszeniem zasad współżycia społecznego (art.5 kc).

Z ustaleń faktycznych poczynionych w sprawie wynika, że pismem z dnia 25.01.2005r. powód wypowiedział pozwanej B. G. dotychczasowy czynsz w kwocie 177, 40 zł i określił nową jego wysokość w kwocie 379,92 zł, od dnia 01.03.2005r. Pozwana B. G. zaskarżyła tę podwyżkę, ale nim zapadł wyrok Sądu Rejonowego w Bydgoszczy z dnia 10.01.2006r. w sprawie XII C-upr 328/05 stwierdzający niezasadność podwyżki (tak wysokiej), wynajmujący R. K. przesłał jej kolejne pismo podwyższające czynsz z dniem 01.09.2005r. do kwoty 414 zł miesięcznie. Aczkolwiek nie zachodziły przeszkody formalnoprawne do dokonania kolejnej podwyżki czynszu, w świetle przepisów w/w ustawy z dnia 21.06.2001r. o ochronie praw lokatorów, to jednak brak powstrzymania się wynajmującego z dokonaniem podwyżki do czasu oceny przez Sąd Rejonowy, czy poprzednia podwyżka była uzasadniona, nie może być odebrany pozytywnie. Tym bardziej w sytuacji, gdy w wyroku Sąd jednoznacznie stwierdził, że już podwyższenie czynszu do kwoty 379,42 zł nie było uzasadnione (k.41). Zatem chęć wprowadzenia przez wynajmującego – przed datą wydania tego wyroku – czynszu w jeszcze wyższej kwocie nie mogło korzystać z ochrony, bowiem stanowiło działanie sprzeczne z zasadami współżycia społecznego (art.5 kc). Podobnie należało ocenić w skutkach zachowanie wynajmującego (powoda) po zapadnięciu wyroku Sądu Rejonowego z dnia 10.01.2006r. w sprawie XII C-upr 328/05, polegające na kolejnym podwyższeniu czynszu od dnia 01.06.2006r. do kwoty 440 zł miesięcznie. Czyniąc pewne uproszczenie można powiedzieć, że ciągu jednego roku pozwana B. G. musiałaby wszcząć aż trzy sprawy sądowe, by wykazywać niezasadność kolejnych podwyżek czynszu przez wynajmującego z racji zbyt dużej ich wysokości. Od kwoty początkowej 177,40 zł wzrósłby on bowiem do kwoty 440 zł, a więc o 150%. Zatem w okolicznościach faktycznych tej konkretnej sprawy Sąd Okręgowy uznał, że działania powoda zmierzające do podwyższenia czynszu do tak znacznej wysokości były przejawem korzystania z prawa przysługującego wynajmującemu w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego, a tym samym nie mogły być skuteczne (art.5 kc).

W tym miejscu jedynie dla porządku wyjaśnić należy, że przedstawiona ocena działań powoda (wynajmującego) pozostaje bez wpływu na skuteczność wypowiedzenia najemcy B. G. najmu lokalu mieszkalnego, bowiem nie tylko zalegała ona w opłatach czynszu w tej podwyższonej wysokości, ale zaniechała ponoszenia opłat czynszowych w ogóle tj. także w kwocie 177,40 zł obciążającej ją pierwotnie. Zatem zachodziły uzasadnione podstawy do orzeczenia wobec niej i pozwanego D. G. eksmisji z zajmowanego mieszkania.

W tych okolicznościach faktycznych, w których działania powoda zmierzające do podwyższenia czynszu najmu Sąd odwoławczy ocenił jako naruszające zasady współżycia społecznego (art.5 kc), za naruszenie prawa materialnego należało uznać ustalenie przez Sąd Rejonowy odszkodowania obciążającego pozwanego D. G. (lokatora) w zbyt dużej wysokości, a więc niezgodnie z zaleceniem zawartym w art.18 ust.2 i 3 ustawy z dnia 21.06.2001r. o ochronie praw lokatorów (…). Sąd Okręgowy stanął na stanowisku, że za okres objęty żądaniem powoda R. K., a więc od listopada 2010r. do października 2013r. powinien on otrzymać od pozwanego D. G. (mającego status lokatora) odszkodowanie w wysokości łącznej 6 386,40 zł (tj. 177, 40 zł x 36 miesięcy). W pozostałym zakresie roszczenie powoda nie znalazło uzasadnienia, a zatem podlegało oddaleniu. Od zasądzonej kwoty odszkodowania Sąd odwoławczy przyznał powodowi odsetki ustawowe od dnia następnego po złożeniu przez niego pisma, w którym zażądał od pozwanego zapłaty odszkodowania, co uczynił na rozprawie w dniu 05.11.2013r. (k.181 i 177). Podstawę zasądzenia od pozwanego należnych powodowi odsetek ustawowych stanowił art.481 ∫ 1 kc w związku z art.455 kc.

W konsekwencji zmiany zaskarżonego wyroku w części dotyczącej roszczenia głównego Sąd Okręgowy dokonał też zmiany rozstrzygnięcia o kosztach postępowania w sprawie, a więc w punktach piątym, szóstym i siódmym, przy uwzględnieniu, że powód utrzymał się z żądaniem eksmisji oraz zapłaty odszkodowania w około 30% (tj. po myśli art.100 kpc). Zatem z ogólnej kwoty kosztów poniesionych w pierwszej instancji na opłaty sądowe (944 zł) powód winien otrzymać od pozwanego ich zwrot w wysokości 283 zł (stąd zmiana w punkcie 5 wyroku). Pozwany korzystał z pomocy pełnomocnika procesowego ustanowionego z urzędu, a łączna wysokość jego wynagrodzenia wyniosła 2 520 zł, ustalonego zgodnie z ∫ 9 pkt 1 i ∫ 6 pkt 5rozporządzenia Min. Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. w sprawie opłat za czynności radców prawnych oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej przez radcę prawnego ustanowionego z urzędu (Dz.U. z 2013r. poz. 490). Z tej ogólnej kwoty 2 520 zł pozwany powinien otrzymać od powoda zwrot wynagrodzenia w wysokości 1 764 zł, jako równowartości 70%, bo w takim stopniu utrzymał się ze swoim stanowiskiem. Stąd też powstała zmiana zaskarżonego wyroku w punkcie szóstym. Tu przypomnieć należy, że pełnomocnik pozwanego ustanowiony z urzędu i będący radcą prawnym ma prawo – z wyłączeniem pozwanego, na rzecz którego zasądzono zwrot tych kosztów – ściągnąć je od powoda (zgodnie z zasadą wyrażoną w art.122∫ 1 kpc). Pozostałą część kosztów procesu związanych z wynagrodzeniem pełnomocnika pozwanego za nieopłaconą pomoc prawną udzieloną z urzędu, którymi nie mógł być obciążony powód, winien zwrócić pełnomocnikowi Skarb Państwa (wraz z podatkiem VAT). Stąd też Sąd odwoławczy dokonał stosownej zmiany zaskarżonego orzeczenia Sądu I instancji w punkcie siódmym. Podstawę prawną dokonanych zmian zaskarżonego wyroku Sądu I instancji stanowił art.386 ∫ 1 kpc.

Sąd Okręgowy oddalił apelację pozwanego D. G. w pozostałej części, jako nieuzasadnioną (na podstawie art.385 kpc).

Z zachowaniem podobnej zasady (przewidzianej w art.100 kpc) Sąd odwoławczy rozstrzygnął też o kosztach postępowania apelacyjnego, w którym pozwany także korzystał z pomocy pełnomocnika z urzędu. Wysokość tych kosztów wyznaczyło wynagrodzenie pełnomocnika ustalone zgodnie z ∫ 9 pkt 1, ∫ 6 pkt 5, ∫2 ust.3 i ∫15 w związku z ∫ 12 ust.1 pkt 1 rozporządzenia Min. Sprawiedliwości z dnia 28.09.2002r. (Dz.U. jw.). Mając na uwadze ostateczny wynik postępowania apelacyjnego, w którym pozwany utrzymał się ze swoim stanowiskiem w około 70%, Sąd odwoławczy zasądził część tych kosztów od powoda (882 zł), które pełnomocnik pozwanego ma prawo ściągnąć po myśli art.122 ∫ 1 kpc, a w pozostałej części (465 zł) przyznał je pełnomocnikowi pozwanego od Skarbu Państwa.